Nasz serwis prowadzony przez Adriana Pionkę wraz naszymi partnerami wymienionymi w Polityce Prywatności wykorzystuje pliki cookies zapisywane na Twoim urządzeniu i inne technologie do zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania ruchu na stronie i w Internecie.
Przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach) jak również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług Administratora. Dane te są przetwarzane do czasu istnienia uzasadnionego interesu lub do czasu złożenia przez Ciebie sprzeciwu wobec przetwarzania.
Dane osobowe będą przekazywane wyłącznie naszym podwykonawcom, tj. dostawcom usług informatycznych i/lub partnerom wymienionym w
Polityce Prywatności.
Przysługuje Ci prawo żądania dostępu do treści danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia oraz prawo do ograniczenia ich przetwarzania. Ponadto także prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, prawo do przenoszenia danych oraz prawo do wniesienia sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. Posiadasz prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
misialala79
Posty na forum: 35
Z nami od: 22.10.2020
Punkty karne: 0/5
Konkursy dodane: 1
Czy jest na sali mechanik samochodowy
Ratunku, pomocy! Od kilku miesięcy jeżdżę 5-letnią Micrą, oczywiście Niemiec łzy ronił, gdy dealer przyjechał ją zabrać do polskiego komisu. Ale nie o tym. Krótko - tydzień temu spaliłam sprzęgło. Od początku posiadania auta czułam swąd i coś mi nie grało, ale w najbliższym warsztacie sprawdzono, że nic się złego nie dzieje, i jeszcze trochę pojeżdżę. Rację miał, skubany, bo pojeździłam, całą zimę. ale smród pojawiał się coraz mocniejszy, aż wreszcie zaczął dymić i przestał ciągnąć. Umarł mi na drodze do ZUSu
Laweta, i warsztat u znajomego mojego siostrzeńca, bo dla cioci to się zrobi najlepiej, i bez chińskich śrubek. No i od soboty znów jeżdżę. Sprzęgiełko nowe z zamówienia, leciutko chodzi, i płynnie jeździ, ale... tylko na prostej drodze. Gdy natrafiam na zbitą hałdę z lodu i śniegu, np na parkingu - nie wjedzie, koła się boksują (?), zaczyna dymić, a jak dodaję gaz, to znów śmierdzi. I wyłącza się silnik. I tak kilka razy można. Śmierdzi, gdy dociskam sprzęgło do końca, np gdy zatrzymuję się na światłach, i trzymam sprzęgło z hamulcem. Oczywiście, nie jest to smród taki intensywny, jaki był wtedy, no ale jest. Dziś u ojca posiedziałam godzinkę, i gdy szłam do auta, smrodek spalenizny było czuć w okolicy 2 metrów od niego. Moje auto śmierdziało!
Kto się na tym zna, doradżcie, czemu to wciąż śmierdzi po wymianie, co mam teraz zrobić, błagam.
delvitto
Posty na forum: 1758
Z nami od: 14.03.2014
Punkty karne: 0/5
Konkursy dodane: 0
delvitto może niech ten Twój siostrzeniec porozmawia z tym znajomym mechanikiem, skoro go polecił.
)
Bo coś tu ewidentnie śmierdzi (nomen omen
delvitto
Posty na forum: 1758
Z nami od: 14.03.2014
Punkty karne: 0/5
Konkursy dodane: 0
A może klocki czy tarcze hamulcowe.
ziolko
Posty na forum: 8615
Z nami od: 06.01.2006
Punkty karne: 0/5
Konkursy dodane: 1
@delvitto może niech ten Twój siostrzeniec porozmawia z tym znajomym mechanikiem, skoro go polecił.
)
Bo coś tu ewidentnie śmierdzi (nomen omen
Swoją drogą, naprawdę musisz stać na światłach na sprzęgle i hamulcu??
Jak nie dociskasz sprzęgła do końca, to ono szybko się zużywa.
Jeśli stoi się kilka czy kilkanaście sekund, to ok, ale jak więcej, to wrzucam ręczny (żeby w razie gdyby ktoś wjechał mi w tył, to żebym sama komuś nie wjechała
Szkoda sprzęgła i nogi, bo czasami światła zmieniają się po 60-80 sekundach.
https://www.prawo...ad-uzywania-sprzegla
https://forum.gaz...czy_na_jedynce_.html
Wypowiedź była edytowana 3 razy.
delvitto
Posty na forum: 1758
Z nami od: 14.03.2014
Punkty karne: 0/5
Konkursy dodane: 0
Swoją drogą, naprawdę musisz stać na światłach na sprzęgle i hamulcu??
ziolko
Posty na forum: 8615
Z nami od: 06.01.2006
Punkty karne: 0/5
Konkursy dodane: 1
Swoją drogą, naprawdę musisz stać na światłach na sprzęgle i hamulcu??
Wielu facetów uważa, że najlepiej jeździ, są najlepszymi kierowcami itp, a statystyki pokazują, że to właśnie oni powodują więcej wypadków, niż kobiety.
Dobrze by było, gdyby poszedł z Tobą jakiś facet znający się choć trochę na samochodach. Wtedy by wiedział, czy robią Cię w bambuko, czy nie. Żeby mechanik wiedział, że jest ktoś, kto może go sprawdzić.
Ooooo! jedź do dobrej stacji diagnostycznej!!! Koszt sprawdzenia auta (np przy sprzedaży) to 50 zł (w każdym razie u mnie), więc może w ten sposób dowiesz się, czy i co jest grane.
Kiedy miałaś przegląd robiony? Diagnosta nic Ci nie mówił o sprzęgle?
kupila88
Posty na forum: 136
Z nami od: 05.05.2018
Punkty karne: 0/5
Konkursy dodane: 0
bingo9842
Posty na forum: 115
Z nami od: 09.01.2019
Punkty karne: 0/5
Konkursy dodane: 0
Mój syn wygrał w zeszłym roku nagrodę o wartości 3.500,00 zł. Podatek był doliczony do nagrody.
Czy w tym roku musi się z tego rozliczyć z US ? Czy powinien dostać PIT ?
Z góry dziękuję za pomoc
zielonaszpilka
Posty na forum: 1400
Z nami od: 23.06.2008
Punkty karne: 0/5
Konkursy dodane: 14
Mam pytanie odnośnie podatku od wygranych.
Mój syn wygrał w zeszłym roku nagrodę o wartości 3.500,00 zł. Podatek był doliczony do nagrody.
Czy w tym roku musi się z tego rozliczyć z US ? Czy powinien dostać PIT ?
Z góry dziękuję za pomoc
bingo9842
Posty na forum: 115
Z nami od: 09.01.2019
Punkty karne: 0/5
Konkursy dodane: 0
Mam pytanie odnośnie podatku od wygranych.
Mój syn wygrał w zeszłym roku nagrodę o wartości 3.500,00 zł. Podatek był doliczony do nagrody.
Czy w tym roku musi się z tego rozliczyć z US ? Czy powinien dostać PIT ?
Z góry dziękuję za pomoc
delvitto
Posty na forum: 1758
Z nami od: 14.03.2014
Punkty karne: 0/5
Konkursy dodane: 0
Ooooo! jedź do dobrej stacji diagnostycznej!!! Koszt sprawdzenia auta (np przy sprzedaży) to 50 z
ziolko
Posty na forum: 8615
Z nami od: 06.01.2006
Punkty karne: 0/5
Konkursy dodane: 1
Może znajdziesz jakieś grupy na fb albo fora, które zajmują się taką tematyką i tam opiszesz swoją sytuację?
Zawsze będziesz wiedziała (chociaż w teorii), o co pytać u mechanika i co kazać mu naprawić.