Konkursowiczki w ciąży

dysia

#3431450 Napisano: 03.06.2010 06:02:47
z ta drugą ciążą a raczej drugim porodem jest prawda!, jak rodziłam swoją córke 19 lat do tyłu miałam tak silne, krzyżowe bóle, że po porodówce odprawiałam drogę krzyżową, cały czas na klęczka.
W krzyżu czułam tak silny ból, jakby żywcem łamano mi kości.
0 0

Gość: bruce

#3431455 Napisano: 03.06.2010 06:03:56
kala405 napisał(a):

ola2493 napisał(a):

nineczka17 napisał(a):

gocha542 napisał(a):

Moja babcia mnie nastraszyła,ze drugie dziecko to straszne cierpienie jesli chodzi o poród...bałam sie jechac do szpitala i czekałam do końca za nim zadzwoniłam po karetke-to była 2 nad ranem...Skurcze były jeszcze słabe,a babka(bardzo niesympatyczna)z karetki powiedziała,ze ja to jeszcze do jutra poleze.O 4 było po wszystkim.
Trzeciego rodziłam pół godziny,ale zaplatał sie w pępowine i było troszeczke problemów...jak sie ur,to był fioletowy jak sliwka emotka a to takie 4 kg było emotka ale sam poród i skurcze były błyskawiczne...a oderwali mnie od pieczenia drożdzówek,tak mnie skurcz złapał,ze nie mogłam sie kuchenki puscic emotka


Babci mogło chodzi o odkurczanie macicy po porodzie co przy drugim tak boli że emotka ja bałam się w szpitalu przyznac ze mnie cos boli,by mnie jak najszybcie do domu puscili ,a najgorsze to jak się karmi dziecko to wtedy boli najbardziej emotka emotka


o racja, ja miałam wrażenie że jeszcze jedno dziecko urodzę, taki ból emotka


na szcezście kuchenka ocalała emotka

ja po drugim tez miałam ten ból potworny przy karmieniu ale dlatego ze uraczyli mnie po porodzie zastrzykiem z oxy zeby sie szybciej macica skurczała a ja myslałam ze sie w łózko wgryze tak bolało, na szczeście apap zdziałał cuda emotka


no, te zastrzyki są potworne!
emotka
0 0

zaczytana-pola

#3431505 Napisano: 03.06.2010 06:17:01
bruce napisał(a):

kala405 napisał(a):

ola2493 napisał(a):

nineczka17 napisał(a):

gocha542 napisał(a):

Moja babcia mnie nastraszyła,ze drugie dziecko to straszne cierpienie jesli chodzi o poród...bałam sie jechac do szpitala i czekałam do końca za nim zadzwoniłam po karetke-to była 2 nad ranem...Skurcze były jeszcze słabe,a babka(bardzo niesympatyczna)z karetki powiedziała,ze ja to jeszcze do jutra poleze.O 4 było po wszystkim.
Trzeciego rodziłam pół godziny,ale zaplatał sie w pępowine i było troszeczke problemów...jak sie ur,to był fioletowy jak sliwka emotka a to takie 4 kg było emotka ale sam poród i skurcze były błyskawiczne...a oderwali mnie od pieczenia drożdzówek,tak mnie skurcz złapał,ze nie mogłam sie kuchenki puscic emotka


Babci mogło chodzi o odkurczanie macicy po porodzie co przy drugim tak boli że emotka ja bałam się w szpitalu przyznac ze mnie cos boli,by mnie jak najszybcie do domu puscili ,a najgorsze to jak się karmi dziecko to wtedy boli najbardziej emotka emotka


o racja, ja miałam wrażenie że jeszcze jedno dziecko urodzę, taki ból emotka


na szcezście kuchenka ocalała emotka

ja po drugim tez miałam ten ból potworny przy karmieniu ale dlatego ze uraczyli mnie po porodzie zastrzykiem z oxy zeby sie szybciej macica skurczała a ja myslałam ze sie w łózko wgryze tak bolało, na szczeście apap zdziałał cuda emotka


no, te zastrzyki są potworne!
emotka



Nie straszcie mnie, bo nigdy nie zdecyduję się na drugie dziecko emotka emotka
0 0

Gość: nineczka17

#3431510 Napisano: 03.06.2010 06:19:42
ilonar2301 napisał(a):

bruce napisał(a):

kala405 napisał(a):

ola2493 napisał(a):

nineczka17 napisał(a):

gocha542 napisał(a):

Moja babcia mnie nastraszyła,ze drugie dziecko to straszne cierpienie jesli chodzi o poród...bałam sie jechac do szpitala i czekałam do końca za nim zadzwoniłam po karetke-to była 2 nad ranem...Skurcze były jeszcze słabe,a babka(bardzo niesympatyczna)z karetki powiedziała,ze ja to jeszcze do jutra poleze.O 4 było po wszystkim.
Trzeciego rodziłam pół godziny,ale zaplatał sie w pępowine i było troszeczke problemów...jak sie ur,to był fioletowy jak sliwka emotka a to takie 4 kg było emotka ale sam poród i skurcze były błyskawiczne...a oderwali mnie od pieczenia drożdzówek,tak mnie skurcz złapał,ze nie mogłam sie kuchenki puscic emotka


Babci mogło chodzi o odkurczanie macicy po porodzie co przy drugim tak boli że emotka ja bałam się w szpitalu przyznac ze mnie cos boli,by mnie jak najszybcie do domu puscili ,a najgorsze to jak się karmi dziecko to wtedy boli najbardziej emotka emotka


o racja, ja miałam wrażenie że jeszcze jedno dziecko urodzę, taki ból emotka


na szcezście kuchenka ocalała emotka

ja po drugim tez miałam ten ból potworny przy karmieniu ale dlatego ze uraczyli mnie po porodzie zastrzykiem z oxy zeby sie szybciej macica skurczała a ja myslałam ze sie w łózko wgryze tak bolało, na szczeście apap zdziałał cuda emotka


no, te zastrzyki są potworne!
emotka



Nie straszcie mnie, bo nigdy nie zdecyduję się na drugie dziecko emotka emotka


jak ma się przy sobie maleństwo i leży takie śliczny aniołek to wszystko zniesiesz emotka emotka
0 0

Gość: bruce

#3431512 Napisano: 03.06.2010 06:20:39
ilonar2301 napisał(a):

bruce napisał(a):

kala405 napisał(a):

ola2493 napisał(a):

nineczka17 napisał(a):

gocha542 napisał(a):

Moja babcia mnie nastraszyła,ze drugie dziecko to straszne cierpienie jesli chodzi o poród...bałam sie jechac do szpitala i czekałam do końca za nim zadzwoniłam po karetke-to była 2 nad ranem...Skurcze były jeszcze słabe,a babka(bardzo niesympatyczna)z karetki powiedziała,ze ja to jeszcze do jutra poleze.O 4 było po wszystkim.
Trzeciego rodziłam pół godziny,ale zaplatał sie w pępowine i było troszeczke problemów...jak sie ur,to był fioletowy jak sliwka emotka a to takie 4 kg było emotka ale sam poród i skurcze były błyskawiczne...a oderwali mnie od pieczenia drożdzówek,tak mnie skurcz złapał,ze nie mogłam sie kuchenki puscic emotka


Babci mogło chodzi o odkurczanie macicy po porodzie co przy drugim tak boli że emotka ja bałam się w szpitalu przyznac ze mnie cos boli,by mnie jak najszybcie do domu puscili ,a najgorsze to jak się karmi dziecko to wtedy boli najbardziej emotka emotka


o racja, ja miałam wrażenie że jeszcze jedno dziecko urodzę, taki ból emotka


na szcezście kuchenka ocalała emotka

ja po drugim tez miałam ten ból potworny przy karmieniu ale dlatego ze uraczyli mnie po porodzie zastrzykiem z oxy zeby sie szybciej macica skurczała a ja myslałam ze sie w łózko wgryze tak bolało, na szczeście apap zdziałał cuda emotka


no, te zastrzyki są potworne!
emotka



Nie straszcie mnie, bo nigdy nie zdecyduję się na drugie dziecko emotka emotka


emotka
spoooko, po prostu należy od razu zastrzec swojemu lekarzowi, że takich zastrzyków sobie nie życzysz!
ja ich nie miałam, ale moje koleżanki skarżyły się na nie...
ilość dzieci jest obojętna - wszystkie-śmy wtedy rodziły nasze pierwsze (mnie tak już zostało i na pewno tego nie zmienię! emotka )
są lekarze, którzy przepisują te zastrzyki bez opamiętania!
0 0

Gość: nineczka17

#3431516 Napisano: 03.06.2010 06:22:59
bruce napisał(a):

ilonar2301 napisał(a):

bruce napisał(a):

kala405 napisał(a):

ola2493 napisał(a):

nineczka17 napisał(a):

gocha542 napisał(a):

Moja babcia mnie nastraszyła,ze drugie dziecko to straszne cierpienie jesli chodzi o poród...bałam sie jechac do szpitala i czekałam do końca za nim zadzwoniłam po karetke-to była 2 nad ranem...Skurcze były jeszcze słabe,a babka(bardzo niesympatyczna)z karetki powiedziała,ze ja to jeszcze do jutra poleze.O 4 było po wszystkim.
Trzeciego rodziłam pół godziny,ale zaplatał sie w pępowine i było troszeczke problemów...jak sie ur,to był fioletowy jak sliwka emotka a to takie 4 kg było emotka ale sam poród i skurcze były błyskawiczne...a oderwali mnie od pieczenia drożdzówek,tak mnie skurcz złapał,ze nie mogłam sie kuchenki puscic emotka


Babci mogło chodzi o odkurczanie macicy po porodzie co przy drugim tak boli że emotka ja bałam się w szpitalu przyznac ze mnie cos boli,by mnie jak najszybcie do domu puscili ,a najgorsze to jak się karmi dziecko to wtedy boli najbardziej emotka emotka


o racja, ja miałam wrażenie że jeszcze jedno dziecko urodzę, taki ból emotka


na szcezście kuchenka ocalała emotka

ja po drugim tez miałam ten ból potworny przy karmieniu ale dlatego ze uraczyli mnie po porodzie zastrzykiem z oxy zeby sie szybciej macica skurczała a ja myslałam ze sie w łózko wgryze tak bolało, na szczeście apap zdziałał cuda emotka


no, te zastrzyki są potworne!
emotka



Nie straszcie mnie, bo nigdy nie zdecyduję się na drugie dziecko emotka emotka


emotka
spoooko, po prostu należy od razu zastrzec swojemu lekarzowi, że takich zastrzyków sobie nie życzysz!
ja ich nie miałam, ale moje koleżanki skarżyły się na nie...
ilość dzieci jest obojętna - wszystkie-śmy wtedy rodziły nasze pierwsze (mnie tak już zostało i na pewno tego nie zmienię! emotka )
są lekarze, którzy przepisują te zastrzyki bez opamiętania!


ja tych zastrzyków nie miałam
0 0

Gość: kala405

#3431701 Napisano: 03.06.2010 07:13:26
jak poród przechodziłam bez zadnych krzyków tak teraz juz po porodzie sie chyba wydre niech se same zrobia ten zastrzyk, po nim to sie funkcjonowac nie dało normalnie emotka
0 0

zaczytana-pola

#3431729 Napisano: 03.06.2010 07:20:53
kala405 napisał(a):

jak poród przechodziłam bez zadnych krzyków tak teraz juz po porodzie sie chyba wydre niech se same zrobia ten zastrzyk, po nim to sie funkcjonowac nie dało normalnie emotka


Ja czas porodu i po porodzie wspominam bardzo dobrze, co prawda miałam kroplówkę z oxytocyny na wywołanie, ale później babka wstrzyknęła do niej Dolargan, to prawie na nią zwróciłam. Ale później żadnych zastrzyków nie miałam.
0 0

marta25

#3434414 Napisano: 05.06.2010 08:27:19
10 dni po terminie - POMOCY jak urodzić emotka
0 0

Gość: nineczka17

#3434434 Napisano: 05.06.2010 08:44:07
marta25 napisał(a):

10 dni po terminie - POMOCY jak urodzić emotka


a to nie wolają Cię do szpitala na wywołanie porodu emotka jeździsz co 2 dzień na KTG emotka
0 0

Gość: allice

#3434436 Napisano: 05.06.2010 08:48:00
nineczka17 napisał(a):

marta25 napisał(a):

10 dni po terminie - POMOCY jak urodzić emotka


a to nie wolają Cię do szpitala na wywołanie porodu emotka jeździsz co 2 dzień na KTG emotka


Spokojnie, ja też 10 dni czekałam i nic się nie działo. W końcu pojechałam na wywołanie bo malec się nie spieszył. Urodził się przez cesarkę bo wywoływanie też nie dało odpowiedniego skutku. Jednak urodził się silny, duży i cudowny chłopak.
Głowa do góry emotka
0 0

Gość: nineczka17

#3434472 Napisano: 05.06.2010 09:15:57
allice napisał(a):

nineczka17 napisał(a):

marta25 napisał(a):

10 dni po terminie - POMOCY jak urodzić emotka


a to nie wolają Cię do szpitala na wywołanie porodu emotka jeździsz co 2 dzień na KTG emotka


Spokojnie, ja też 10 dni czekałam i nic się nie działo. W końcu pojechałam na wywołanie bo malec się nie spieszył. Urodził się przez cesarkę bo wywoływanie też nie dało odpowiedniego skutku. Jednak urodził się silny, duży i cudowny chłopak.
Głowa do góry emotka


mnie już po tygodniu też wołali na wywolanie ,pomogło po 4 godzinach urodził się zdrowy syn
jak nic się nie dzieje można poczekać ale warto być po stałą kontrolą ,
wazne to wiem ,nie bedę nic straszyć ale z trzeci miałam troszkę kłopotów z przenoszoną ciąża
0 0

marta25

#3434639 Napisano: 05.06.2010 10:42:15
nineczka17 napisał(a):

allice napisał(a):

nineczka17 napisał(a):

marta25 napisał(a):

10 dni po terminie - POMOCY jak urodzić emotka


a to nie wolają Cię do szpitala na wywołanie porodu emotka jeździsz co 2 dzień na KTG emotka


Spokojnie, ja też 10 dni czekałam i nic się nie działo. W końcu pojechałam na wywołanie bo malec się nie spieszył. Urodził się przez cesarkę bo wywoływanie też nie dało odpowiedniego skutku. Jednak urodził się silny, duży i cudowny chłopak.
Głowa do góry emotka


mnie już po tygodniu też wołali na wywolanie ,pomogło po 4 godzinach urodził się zdrowy syn
jak nic się nie dzieje można poczekać ale warto być po stałą kontrolą ,
wazne to wiem ,nie bedę nic straszyć ale z trzeci miałam troszkę kłopotów z przenoszoną ciąża



U mnie niby mała gotowa tylko skurczy brak - może da się je jakoś przyspieszyć:), na KTG jeżdżę co tydzień tzn. pierwszy raz miałam w dzień terminu, później po tygodniu, i teraz mam być 9 jak nie urodzę;/ - i wtedy trafię na patologię, pewnie na wywołanie chociaż lekarz za wiele nie tłumaczył na razie. Trochę zaczynam się bać, wcześniej bałam się porodu a teraz denerwuję się że go nie ma - i ta cesarka też mnie przeraża emotka
0 0

gocha542

#3434657 Napisano: 05.06.2010 10:49:10
Ja pierwszego syna ur 20 dni po terminie...ale termin terminowi nie równy...
0 0

Gość: aleks21

#3434663 Napisano: 05.06.2010 10:53:56
no to jestem emotka nie będę pisać jak było po było koszmarnie. Skończyło się pełną narkozą emotka No ale już jesteśmy w domku. Weronika (3160,56) jest spokojna, mało płacze, dużo je emotka A Piotrek (21 mies) tylko by ją głaskał i całował i woła na nią ałuuu emotka
Teraz tylko dojść do siebie i będzie ok. Nie mówiąc o wyciąganiu szwów... 16 szwów..
0 0

gocha542

#3434712 Napisano: 05.06.2010 11:20:58
Serdeczne Gratulacje!!! emotka
0 0

Gość: marielu

#3434717 Napisano: 05.06.2010 11:23:45
aleks21 napisał(a):

no to jestem emotka nie będę pisać jak było po było koszmarnie. Skończyło się pełną narkozą emotka No ale już jesteśmy w domku. Weronika (3160,56) jest spokojna, mało płacze, dużo je emotka A Piotrek (21 mies) tylko by ją głaskał i całował i woła na nią ałuuu emotka
Teraz tylko dojść do siebie i będzie ok. Nie mówiąc o wyciąganiu szwów... 16 szwów..



Gratulacje emotka emotka Życzę ci co by mała okazała się żartym śpiochem emotka taki model jest wyjątkowo fajny emotka
0 0

kinga1

#3434725 Napisano: 05.06.2010 11:25:43
marta25 napisał(a):

nineczka17 napisał(a):

allice napisał(a):

nineczka17 napisał(a):

marta25 napisał(a):

10 dni po terminie - POMOCY jak urodzić emotka


a to nie wolają Cię do szpitala na wywołanie porodu emotka jeździsz co 2 dzień na KTG emotka


Spokojnie, ja też 10 dni czekałam i nic się nie działo. W końcu pojechałam na wywołanie bo malec się nie spieszył. Urodził się przez cesarkę bo wywoływanie też nie dało odpowiedniego skutku. Jednak urodził się silny, duży i cudowny chłopak.
Głowa do góry emotka


mnie już po tygodniu też wołali na wywolanie ,pomogło po 4 godzinach urodził się zdrowy syn
jak nic się nie dzieje można poczekać ale warto być po stałą kontrolą ,
wazne to wiem ,nie bedę nic straszyć ale z trzeci miałam troszkę kłopotów z przenoszoną ciąża



U mnie niby mała gotowa tylko skurczy brak - może da się je jakoś przyspieszyć:), na KTG jeżdżę co tydzień tzn. pierwszy raz miałam w dzień terminu, później po tygodniu, i teraz mam być 9 jak nie urodzę;/ - i wtedy trafię na patologię, pewnie na wywołanie chociaż lekarz za wiele nie tłumaczył na razie. Trochę zaczynam się bać, wcześniej bałam się porodu a teraz denerwuję się że go nie ma - i ta cesarka też mnie przeraża emotka


ja tez miałam poród wywoływany-rozwacie spore a skurczy zero,dali oxy i mała była na swiecie w ciagu 3godzin(zero bólu)
0 0

Gość: ola2493

#3434743 Napisano: 05.06.2010 11:37:57
aleks21 napisał(a):

no to jestem emotka nie będę pisać jak było po było koszmarnie. Skończyło się pełną narkozą emotka No ale już jesteśmy w domku. Weronika (3160,56) jest spokojna, mało płacze, dużo je emotka A Piotrek (21 mies) tylko by ją głaskał i całował i woła na nią ałuuu emotka
Teraz tylko dojść do siebie i będzie ok. Nie mówiąc o wyciąganiu szwów... 16 szwów..


gratuluje emotka
0 0

Gość: darek1111

#3434749 Napisano: 05.06.2010 11:41:43
jestem facetem dobrze że mnie tonie czeka emotka gratuluje wszystkim Paniom i zdrówka życzę emotka
0 0