e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

karolkas napisał(a):

a mnie wkurza siostra mojego męża. Zapragnęła wygrać trochę tych nieszczęsnych batoników. więc wyslala w piatek koda i oczywiście nic nie otrzymała. Chciałam jej pomóc, wiec wysłałam w sobotę koda swojego i po godzince otrzymała maila że wygrała. Szkopuł jest w tym, że ona twierdzi że ten mail to jest z tego koda co w piatek wysyłała. że mail przyszedł po całej dobie do niej. Nie dość że nie chce mi oddać mojego kodzika to jeszcze na dodatek chce mi przyslac nastepne zebym na nia grała, a jak wtopię to pewno jej będe musiała oddawać. Nie chce się z nią kłócić o taką pierdołke, że mi koda nie chce zwrócić, ale wkurza mnie sam fakt ze tak postapiła, że mnie oszukuje i zal jej oddać mi koda. I co ja mam zrobić?

karolkas napisał(a):

a mnie wkurza siostra mojego męża. Zapragnęła wygrać trochę tych nieszczęsnych batoników. więc wyslala w piatek koda i oczywiście nic nie otrzymała. Chciałam jej pomóc, wiec wysłałam w sobotę koda swojego i po godzince otrzymała maila że wygrała. Szkopuł jest w tym, że ona twierdzi że ten mail to jest z tego koda co w piatek wysyłała. że mail przyszedł po całej dobie do niej. Nie dość że nie chce mi oddać mojego kodzika to jeszcze na dodatek chce mi przyslac nastepne zebym na nia grała, a jak wtopię to pewno jej będe musiała oddawać. Nie chce się z nią kłócić o taką pierdołke, że mi koda nie chce zwrócić, ale wkurza mnie sam fakt ze tak postapiła, że mnie oszukuje i zal jej oddać mi koda. I co ja mam zrobić?

cosmolinka napisał(a):

karolkas napisał(a):

a mnie wkurza siostra mojego męża. Zapragnęła wygrać trochę tych nieszczęsnych batoników. więc wyslala w piatek koda i oczywiście nic nie otrzymała. Chciałam jej pomóc, wiec wysłałam w sobotę koda swojego i po godzince otrzymała maila że wygrała. Szkopuł jest w tym, że ona twierdzi że ten mail to jest z tego koda co w piatek wysyłała. że mail przyszedł po całej dobie do niej. Nie dość że nie chce mi oddać mojego kodzika to jeszcze na dodatek chce mi przyslac nastepne zebym na nia grała, a jak wtopię to pewno jej będe musiała oddawać. Nie chce się z nią kłócić o taką pierdołke, że mi koda nie chce zwrócić, ale wkurza mnie sam fakt ze tak postapiła, że mnie oszukuje i zal jej oddać mi koda. I co ja mam zrobić?

Powiedzieć jej, że skoro sama wygrała to niech sobie sama gra dalej
A jednym kodzikiem warto się przejmować?


P.S. Nie chciałabyś dla mnie wygrać za kodzika?

gocha26 napisał(a):

karolkas napisał(a):

a mnie wkurza siostra mojego męża. Zapragnęła wygrać trochę tych nieszczęsnych batoników. więc wyslala w piatek koda i oczywiście nic nie otrzymała. Chciałam jej pomóc, wiec wysłałam w sobotę koda swojego i po godzince otrzymała maila że wygrała. Szkopuł jest w tym, że ona twierdzi że ten mail to jest z tego koda co w piatek wysyłała. że mail przyszedł po całej dobie do niej. Nie dość że nie chce mi oddać mojego kodzika to jeszcze na dodatek chce mi przyslac nastepne zebym na nia grała, a jak wtopię to pewno jej będe musiała oddawać. Nie chce się z nią kłócić o taką pierdołke, że mi koda nie chce zwrócić, ale wkurza mnie sam fakt ze tak postapiła, że mnie oszukuje i zal jej oddać mi koda. I co ja mam zrobić?

daruj jej tego koda, ale jej nie graj
mam ten sam problem
mam swoje 3 konta na które już nie gram, a kodów mam mnóstwo
siostry, szwagierki, mamy...
mówię żeby już nie dawali bo nie udaje mi sie wygrywać a tu co jakis czas smsy z nowymi kodami
a później będzie rozczarowanie jak przyjdzie tylko jedna lub 2 paczki z batonikami

melisa napisał(a):

Dopiero teraz zajrzałam do tematu o krok o wygranej i jestem głęboko zdziwiona, że mnie na tej liście wybrańców nie ma. Postanowiłam dodać swój zdziwiony post tutaj, gdyż emocja pt. zdziwienie jest pokrewna emocji pt. wkurzenie.

Ale swoją drogą to bardzo brzydkie postępowanie ze strony co poniektórych. No to teraz widać tą konkursową równość...

barbara1910 napisał(a):

a mnie wkurza ze sie przyziebiłam i juz sobie ide bo cos mnie dreszczyki biora i chyba mam gorączke

karolkas napisał(a):

barbara1910 napisał(a):

a mnie wkurza ze sie przyziebiłam i juz sobie ide bo cos mnie dreszczyki biora i chyba mam gorączke

gocha26 napisał(a):

karolkas napisał(a):

barbara1910 napisał(a):

a mnie wkurza ze sie przyziebiłam i juz sobie ide bo cos mnie dreszczyki biora i chyba mam gorączke

ja w takich sytuacjach biorę rutinoscorbin, paracetamol i do łóżka
jakoś sie trzymam na razie ale ciekawe jak długo...

aneti napisał(a):

wkurzają mnie faceci! dlaczego oni nic nie kumają?!

misiulka napisał(a):

a mnie wkurza że nadal nie mam pudru Astora

aneti napisał(a):

wkurzają mnie faceci! dlaczego oni nic nie kumają?!

stasiak50 napisał(a):

misiulka napisał(a):

a mnie wkurza że nadal nie mam pudru Astora

nie przejmuj się ja też nie dostałam i chyba nie dostane a może ktoś już się nim pudruje