Reklama na e-Konkursy.info

Wyniki wyszukiwania

Szukano wśród postów użytkownika gosia16

gosia16

#6743062 Napisano: 10.11.2020 12:27:24 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
anialistopad napisał(a):

Wygrałam w Jan niezbędny . Tylko,że zamiast numeru paragonu ja sierota wpisałam numer transakcji ten z dołu. Myślicie,że to jest problem?

Wydaje mi się że może być problem ,bo w regulaminie jest i opisane i pokazane dokładnie o który numer chodzi,więc raczej trudno będzie się tłumaczyć ,że nie było jasno określone o który numer chodzi. Wyświetl w wątku >>
0 0

gosia16

#6742363 Napisano: 07.11.2020 14:47:39 w moje dzisiejsze wygrane :)

gosia16

#6736454 Napisano: 15.10.2020 10:19:52 w Wkurza mnie...
kaliope86 napisał(a):

Służba zdrowia w dobie koronawirusa mnie wkurza niemiłosiernie. W poprzednią środę mojego tatę zaczęła boleć noga, zadzwonił do przychodni i otrzymał teleporadę i diagnozę (przez telefon), że to zakrzepica. Dostał receptę na zastrzyki. Kolejnego dnia było lepiej, jednak w piątek znów gorzej. Wczoraj pojawiła się opuchlizna już na całą nogę  i gorączka. Kontakt z lekarzem znów zakończył się na teleporadzie. Szlag mnie trafia. Siedzę w pracy i się martwię. Nie wiem co robić. Tato od paru lat choruje na chorobę autoimmunologiczną więc bierze od groma leków a tu jeszcze się coś pojawiło.

Ja bym zadzwoniła na pogotowie. Przedstaw problem,że noga się pogarsza,mimo teleporad i branych leków .Dyspozytor na podstawie rozmowy stwierdzi czy potrzeba interwencji,czy możeżecie sami np pojechać do szpitala,oraz może  poinformowac was do którego,bo że względu na wirusa,część może być chwilowo no zamknięta  Wyświetl w wątku >>

gosia16

#6735332 Napisano: 11.10.2020 20:45:49 w Wkurza mnie...
FBilona napisał(a):

Wielu z forum uwielbia "grzać się" w ciepełku Covid.Katarek,troche mięsnie pobolą ,temperaturka i już teścik,telefoniki do znajomych. Ehy i
ahy .TANIA SENSACJa ale jakże skuteczna, już setki siedzą w domku .Kwarantanna to teraz błogosławieństwo dla nygusów. Co Może mojej rodzinie ktoś bedzie współczuł?
Operacja poważna-zapomnij, zabieg-zapomnij ,specjalista -zapomnij.

Ja pracuje na sali operacyjnej i pracujemy normalnie. Operujemy na ostro i planowe zabiegi, lżejsze i cięższe .Chwilowy przestój był na początku epidemii, ale teraz wszystko toczy się normalnie. Problem może być z zabiegami z powodu braku krwi, o czym trąbią w mediach ,ale to raczej nie wina szpitali. Ja z powodu wirusa nie zdążyłam się wynudzić ,więc uwielbiam czytać wypowiedzi że szpitale zamknięte a personel w nich kawę pije, szczególnie tych, którzy w takim szpitalu nie pracują. Wyświetl w wątku >>

gosia16

#6723382 Napisano: 20.08.2020 21:01:51 w Smolar
kiedywreszciewygram napisał(a):

Czy możliwe jest że Smolar ma jakąś czarną listę konkursowiczów.
Biorę udział praktycznie w każdej ich loterii( myślę że za kilka lat układałem setki zgłoszeń u bich a bodajże tylko 3  razy udało mi się wygrać jakieś marne nagrody. Zablokowali mi czy coś?!
Zawsze odsyłają informacje o wygranej w formie SMS bądź e-mail. Czy może samemu trzeba sobie sprawdzać czy się jest laureatem?
Jakieś sugestie emotka  ....

Według mnie nieprawda Wyświetl w wątku >>

gosia16

#6723373 Napisano: 20.08.2020 20:24:37 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
W konkursie odido tym z walizkami i voucherami , który to numer paragonu? Wyświetl w wątku >>
0 0

gosia16

#6713438 Napisano: 01.07.2020 19:36:22 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
Przed przyjazdem kuriera z głośnikiem z albo słuchawkami z Discreet przychodzi jakieś powiadomienie lub mail? Nie będzie mnie w przyszłym tygodniu i wolała bym przekierować przesyłkę do jakiegoś punktu odbioru . Wyświetl w wątku >>
0 0

gosia16

#6713257 Napisano: 01.07.2020 09:25:39 w Dziś dotarła nagroda z.... (tylko info!)
Ypikawka napisał(a):

gosia16 napisał(a):

W konkursie Discreet nagroda dzienna to słuchawki ,czy głośniki tez? Bo jakoś nie mogę połapać się w tym regulaminie emotka

Dzienne to słuchawki. Tygodniowa to głośnik. 
Regulamin jest dziwny  emotka

UPS, chyba wątki pomylilam .emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

gosia16

#6713248 Napisano: 01.07.2020 09:08:26 w Dziś dotarła nagroda z.... (tylko info!)
W konkursie Discreet nagroda dzienna to słuchawki ,czy głośniki tez? Bo jakoś nie mogę połapać się w tym regulaminie emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

gosia16

#6712850 Napisano: 30.06.2020 09:03:47 w Czy informują/ informowali?
estrelitta napisał(a):

mia napisał(a):

nataliii napisał(a):

pikawka napisał(a):

nataliii napisał(a):

Everydayme za caly zeszły tydzień? Ktoś dostał emaila o tygodniowej?

Ostatnio we wtorek dostałam.

Ja po pierwszym tygodniu w poniedzialek:) dzięki za info - to nie tracę nadziei:)

Dobra, ja dalej jestem ciemna w temacie tego konkursu, więc oświećcie mnie. emotka
Czy jak się ma dzienną to już nie można mieć tygodniowej, czy na odwrót, trzeba mieć najpierw dzienną? emotka

Także jestem ciekawa emotka   Informowali już tygodniowe za ostatni tydzień?

Ja dostałam informację o wygranej wczoraj zgloszenie wysłane w piątek. Wyświetl w wątku >>
0 0

gosia16

#6694948 Napisano: 05.04.2020 11:05:37 w Wkurza mnie...
Ioluki28 napisał(a):

A mnie wkurza, że jak ktoś ma inny pogląd na daną sprawę, to od razu jest wrzucany do jednego wora jako zwolennik teorii spiskowych. To, że czegoś nie wiesz/nie rozumiesz/tak cię nauczono, nie zawsze znaczy, że tego nie ma. A obecnie u mnie jest tak: jak nie oglądasz TV i żyjesz jak dawniej-jesteś ignorantem. Jak od lat naturalnie dbasz o swoją odporność i leczysz się sam-jesteś znachorem. Jeśli tylko napomkniesz, że codziennie umiera w Polsce ponad tysiąc osób i większość na zawały, udary, nowotwory, choroby układu krwionośnego, cukrzycę, to usłyszysz, że tym nie da się zarazić. Te choroby to dopiero pandemia, ale o tym się nie trąbi 24/h, bo to już przeszło do porządku dziennego. Każdy ma w rodzinie osoby cierpiące na choroby cywilizacyjne. Prawdopodobnie większość z nas wykituje na jedną z tych chorób, których główną przyczyną jest styl życia i syf który jemy zamiast wartościowego pożywienia. Wirus może to tylko przyspieszyć. Profilaktyka w tym kraju nie istnieje, ludzie też są leniwi i nie dbają o siebie. Liczą, że lekarz i magiczna pigułka rozwiąże każdą ich chorobę, na którą często pracują latami. Wkurza mnie rząd - teraz niby wielce zaangażowany w ochronę zdrowia, a wcześniej z uśmiechem na twarzy przyklepywał ustawę o stosowaniu Roundapu, gdzie za granicą jest wycofywany i wypłacane są milionowe odszkodowania za spowodowanie nowotworów u tysięcy ludzi. Wkurzają mnie producenci żywności, którzy nas trują i traktują jak świnie, które zeżrą wszystko. Wkurza mnie fatalna jakość powietrza w mojej okolicy i normy przekraczane o 400%. Wkurza mnie, że nie mówi się o tym jak można podnieść swoją odporność, a przecież to od niej zależy, jak kto przechodzi infekcję. Wkurza mnie, a raczej zdumiewa, że ludzie czekają na magiczną szczepionkę jak na zbawienie, podczas gdy wirus może się do tego czasu jeszcze z 10 razy zmutować, jak to ma miejsce w przyrodzie. Podobnie jak ze szczepionką na grypę –ponad 200 rodzajów szczepów, a co roku gotowa nowa szczepionka na chybił-trafił. Ale wyścig koncernów kto pierwszy ten lepszy (o parę miliardów) trwa. Bez rzetelnych testów, które powinny trwać latami, bo i skutki uboczne mogą wyjść po wielu latach. Wkurza mnie, że ludzie zapomnieli, że są wyposażeni w niesamowitą maszynę zwaną układem immunologicznym, zdolnym do zwalczenia niemal każdej choroby. Należy mu tylko w tym nie przeszkadzać (złą dietą, stresem, niedosypianiem, fajkami, alkoholem, brakiem ruchu, itp.), a czasem lekko pomóc. Tak, wiem że główne zło tego wirusa tkwi w dużej zaraźliwości i że trzeba teraz zastosować pewne środki, żeby nie zarazili się wszyscy na raz (zwłaszcza, że pracownicy służby zdrowia pouciekali na zwolnienia jak szczury z tonącego okrętu - to się nazywa prawdziwe powołanie:)). Mam tylko nadzieję, że te wszystkie działania nie okażą się polowaniem na komara przy użyciu broni jądrowej. Co do Włoch - kto się zainteresuje i poszuka głębiej niż w mediach głównego nurtu straszących trumnami z 2013r., ten znajdzie przynajmniej kilka powodów, dlaczego w niektórych miejscach jest tak źle. Kto nie będzie chciał się dowiedzieć – nie zrobi tego. Ludzie umierali i będą umierać, niestety brutalna prawda jest taka, że najsłabsze jednostki muszą zginąć – takie prawo natury. Nawet jak nie było kornawirusa, ci słabi też umierali nawet na zwykłe przeziębienie, tylko nie było licznika zgonów w czerwonej ramce. Dlatego ja zamiast życzyć Wam zdrówka, życzę Wam zadbania o swoją odporność i swoich bliskich, bo ta leży w Waszych rękach. Też mam 2 starsze osoby w domu, są to osoby na co dzień uprawiające sport i nie pierdzące w stołek przed TV i jakoś w ogóle się o nich nie martwię. Teraz pracują w ogródku i sadzą własne warzywa, lekarzy nie widują, a z każdej infekcji wychodzą w 2-3 dni swoimi naturalnym metodami. Nie jedzą marketowego syfu. Na starość też można być zdrowym i odpornym, a jedyną aktywnością nie musi być bieganie po przychodniach, ale na to pracuje się latami. Mam to szczęście być wychowany w ten sposób, podczas gdy niektórzy moi znajomi 30+ już są pochorowani. Tak czy siak, jak dla mnie nie da się paraliżować kraju w nieskończoność, kiedyś będzie trzeba wrócić do normalności, może trzeba przyjąć, że większość będzie musiała się zarazić i nabrać odporności. Zwłaszcza, że zdrowi i młodzi, którzy zazwyczaj przechodzą to łagodnie, mogą pracować. Wkurza mnie, że moi znajomi tracą pracę, a Ci zamknięci w blokach są na skraju załamania nerwowego. Dziś te pieniądze z rządowego rozdawnictwa na kupno głosów wyborczych, mogłyby się bardzo przydać. A dodrukowywanie gotówki bez limitu niczego dobrego nie wróży. Dla mnie obawa przed krachem i inflacją wywaloną w kosmos jest większa, niż przed jakimkolwiek wirusem - z koroną czy bez. Ale mimo wszystko zachowuję pozytywny nastrój, bo stres obniża odporność emotka To jest tylko moje zdanie, każdy może mieć swoje własne

Yyyyyy i w tym momencie otworzył mi się scyzoryk w kieszeni.A słyszałeś o dwóch  chorych pielęgniarkach,z gorączką które  w DPS-e zajmują się 80 pacjentami. A powinny być na kwarantannie i odpoczywać? Kto uciekł jak szczur z tonącego okrętu.Chyba jednak swoje spostrzeżenia kierujesz do niewłaściwej grupy osób.A to że część personelu medycznego przebywa na zasiłkach opiekuńczych na dzieci ,mają prawo .Reszta personelu musi wypełnić te luki.Jest to niesamowicie trudne mając na uwadze, że co chwilę znaczna część zamykana jest też na kwarantannie. Ponad 400 osób jest już chorych,i sądzę że ta liczba będzie się zwiększać.Personelu brakowało przed epidemią,więc nie ma się co dziwić, że brakuje go teraz.  Wyświetl w wątku >>

gosia16

#6691843 Napisano: 23.03.2020 12:41:36 w Wkurza mnie...
kermit napisał(a):

gosia16 napisał(a):

asantesana napisał(a):

Ja już nie wiem czy to się bardziej nadaje do wątku z dowcipami, czy tutaj, ale przedstawię mam historię z dzisiaj (jedną z licznych ostatnio) i wytłumaczenie dlaczego w Polsce mamy jeszcze tak mało przypadków koronawirusa (na papierku). Kolega wrócił do Polski w poniedziałek z zagranicy, ma 14 dniową kwarantanne. To nic, że odwołali mu lot krajowy i do domu musiał wrócić z Warszawy pociągiem i autobusem. 
sobota: po niemal tygodniu kwarantanny dostał gorączkę
niedziela: zaczął kaszleć i gorzej się czuć. Zgłosił to policjantom, którzy byli na kontroli. Policja olała sprawę. Zadzwonił do sanepidu, niestety sanepid działa pon-pt 7-15:00. Zadzwonił do NFZ, tam polecono mu zadzwonić w poniedziałek do sanepidu, a jeśli w niedzielę będzie się źle czuł, ma stawić się na oddział zakaźny (byle nie komunikacja miejską, więc chyba ma pofrunąć)
poniedziałek: już ciężko dyszy przy przejściu z pokoju do łazienki. Zadzwonił do sanepidu. O testach może zapomnieć, ma zadzwonić (zadzwonić! nie iść) do lekarza pierwszego kontaktu (tak, dobrze czytacie). Na pytanie co lekarz pierwszego kontaktu ma zrobić usłyszał odpowiedź od pani, ze nie wie, ale takie sa procedury... Przez PZU umówił konsultacje telefoniczną z lekarzem pierwszego kontaktu, który kazał mu zażywać (uwaga!) paracetamol i wit. C. Testów nie będzie. Nadmieniam, że za wyjście z domu z kwarantanny ma karę 30 tys. zł, więc nie wiem jak ma kupić ten paracetamol. I po co. 
Kurtyna  emotka  

Jeśli miał problemy z oddychaniem,źle się czuł,przypuszczał że to może być z powodu zarażenia koronawirusem ,dlaczego nie zadzwonił po pogotowie? 

Bezzwłocznie to nie zawsze trwa tak bezzwłocznie,bo nie zawsze się można dodzwonić z tego co pisały różne osoby na internecie,a z zaburzeniami oddychania raczej ciężko prowadzić samochód. Wyświetl w wątku >>
0 0

gosia16

#6691842 Napisano: 23.03.2020 12:39:00 w Wkurza mnie...
kermit napisał(a):

gosia16 napisał(a):

asantesana napisał(a):

gosia16 napisał(a):

Jeśli miał problemy z oddychaniem,źle się czuł,przypuszczał że to może być z powodu zarażenia koronawirusem ,dlaczego nie zadzwonił po pogotowie? 

Ponieważ wg wytycznych, które dostał w samolocie miał dzwonić do Sanepidu, tam dalej pokierowano go tak jak wyżej opisałam. Kończę temat, bo zaczynam odnosić dziwne wrażenie, że zwariowałam. 

Masz rację,takie są procedury,,ale w sytuacji zagrożenia życia pogotowie przyjedzie do nas i na oddział zakaźny na pewno zawiezie. No niestety nie wiemy na ile te trudności w oddychaniu były odczuwana przez znajomego jako zagrożenie życia.

Na pewno nie zwykłe pogotowie z najbliższego szpitala. w ten sposób stwarza się zagrożenie dla personelu z nieprzystosowanej karetki...

Oczywiście,dlatego wcześniej pisałam, że jeżeli zgłaszamy to podajemy objawy i że jesteśmy na kwarantannie.Oni już wyślą odpowiedni zespół. Wyświetl w wątku >>
0 0

gosia16

#6691831 Napisano: 23.03.2020 12:28:09 w Wkurza mnie...
asantesana napisał(a):

gosia16 napisał(a):

Jeśli miał problemy z oddychaniem,źle się czuł,przypuszczał że to może być z powodu zarażenia koronawirusem ,dlaczego nie zadzwonił po pogotowie? 

Ponieważ wg wytycznych, które dostał w samolocie miał dzwonić do Sanepidu, tam dalej pokierowano go tak jak wyżej opisałam. Kończę temat, bo zaczynam odnosić dziwne wrażenie, że zwariowałam. 

Masz rację,takie są procedury,,ale w sytuacji zagrożenia życia pogotowie przyjedzie do nas i na oddział zakaźny na pewno zawiezie. No niestety nie wiemy na ile te trudności w oddychaniu były odczuwane przez znajomego jako zagrożenie życia. Wyświetl w wątku >>
0 0

gosia16

#6691821 Napisano: 23.03.2020 12:04:50 w Wkurza mnie...
asantesana napisał(a):

Ja już nie wiem czy to się bardziej nadaje do wątku z dowcipami, czy tutaj, ale przedstawię mam historię z dzisiaj (jedną z licznych ostatnio) i wytłumaczenie dlaczego w Polsce mamy jeszcze tak mało przypadków koronawirusa (na papierku). Kolega wrócił do Polski w poniedziałek z zagranicy, ma 14 dniową kwarantanne. To nic, że odwołali mu lot krajowy i do domu musiał wrócić z Warszawy pociągiem i autobusem. 
sobota: po niemal tygodniu kwarantanny dostał gorączkę
niedziela: zaczął kaszleć i gorzej się czuć. Zgłosił to policjantom, którzy byli na kontroli. Policja olała sprawę. Zadzwonił do sanepidu, niestety sanepid działa pon-pt 7-15:00. Zadzwonił do NFZ, tam polecono mu zadzwonić w poniedziałek do sanepidu, a jeśli w niedzielę będzie się źle czuł, ma stawić się na oddział zakaźny (byle nie komunikacja miejską, więc chyba ma pofrunąć)
poniedziałek: już ciężko dyszy przy przejściu z pokoju do łazienki. Zadzwonił do sanepidu. O testach może zapomnieć, ma zadzwonić (zadzwonić! nie iść) do lekarza pierwszego kontaktu (tak, dobrze czytacie). Na pytanie co lekarz pierwszego kontaktu ma zrobić usłyszał odpowiedź od pani, ze nie wie, ale takie sa procedury... Przez PZU umówił konsultacje telefoniczną z lekarzem pierwszego kontaktu, który kazał mu zażywać (uwaga!) paracetamol i wit. C. Testów nie będzie. Nadmieniam, że za wyjście z domu z kwarantanny ma karę 30 tys. zł, więc nie wiem jak ma kupić ten paracetamol. I po co. 
Kurtyna  emotka  

Jeśli miał problemy z oddychaniem,źle się czuł,przypuszczał że to może być z powodu zarażenia koronawirusem ,dlaczego nie zadzwonił po pogotowie?  Wyświetl w wątku >>

gosia16

#6691815 Napisano: 23.03.2020 11:53:56 w Wkurza mnie...
Testy na koronawirusa nie leczą,nie ma celowości zabierania do szpitala osób nawet tych którzy mają koronawirusa, ale są w dobrym stanie,bo może za chwilę się okazać że braknie miejsc dla tych którzy naprawdę tego będą potrzebowali. Jeśli jesteśmy na kwarantannie i mamy  temperaturę i kłopoty z oddychaniem ,dzwonimy na pogotowie,ale informujemy o swoich objawach i że jestesmy objęci kwaranntanną.Nie ma jeszcze skutecznego leku na tego wirusa ani szczepionki ,więc leczenie jest objawowe
.Ps. wytyczne są takie, żeby dzwonić do sanepidu,ale ja jeśli czułabym że zagrożone jest moje życie zadzwonilabym na pogotowie. Wyświetl w wątku >>

gosia16

#6686669 Napisano: 29.02.2020 12:46:58 w Auchan
magie1982 napisał(a):

gosia16 napisał(a):

Praleczka odebrana,czekam na transport ,pan przedstawiciel jedzie właśnie do Katowic .

Częstochowa?

Sosnowiec emotka Wyświetl w wątku >>

gosia16

#6686665 Napisano: 29.02.2020 12:30:52 w Auchan
Praleczka odebrana,czekam na transport ,pan przedstawiciel jedzie właśnie do Katowic . Wyświetl w wątku >>
1 Monika11 0

gosia16

#6686584 Napisano: 28.02.2020 18:58:43 w Auchan
A paragony zostawiamy czy tylko do wglądu? Wyświetl w wątku >>
0 0

gosia16

#6686238 Napisano: 27.02.2020 15:30:08 w Auchan
Dzwoni już Pani z dalszymi ustaleniami odnośnie odbioru Wyświetl w wątku >>
0 0