e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

testolandia napisał(a):

Wkurza mnie inpost ... przesyłka nadana tydzień temu  w piątek (polecony allegro) od trzech dni leży sobie w oddziale w moim mieście i żaden kurier nie ma czasu żeby mi go przynieść. Zadzwoniłam na infolinię ( 2 godziny wiszenia na tel), bo chciałam osobiście podejść do oddziału i odebrać, to się dowiedziałam, że NIE ma takiej możliwości. Wyjeżdżam na 2 tygodnie na święta i jak ja odbiorę przesyłkę ?  Oczywiście w środku prezenty dla dzieci.  Wrrrrr

szindy napisał(a):

Wkurza mnie, że do wygranych kosmetyków za 30zł życzą sobie Pesel

madzia34 napisał(a):

wkurza mnie deichman...miesiac temu kupiłam dziecku buty...dzis podeszwa sobie lata jakchce..zaniosłamdo reklamacji ale mam złe doswiadczenie z ta firma:(

joan napisał(a):

pistacja9 napisał(a):

Jak najbardziej jest taka możliwość. Zadzwoń tylko wcześniej do tego oddziału by się upewnić, że przesyłka nadal tam leży, bo możliwe, że jest już u kierowcy a statusy na stronie są trochę nieaktualne.

Dziękuję za odpowiedź, jeśli status dziś wieczorem nie ulegnie zmianie, będziemy działać - na ostatnią chwilę dowiedzieliśmy się, co kupić pewnej dziewuszce, nigdzie w sklepach tego nie mieli, więc trzeba było kupić w sieci. I teraz stres...

Niebieska_Laguna napisał(a):

Wkurzają mnie kolejne konkursy promocyjne, w których do wygrania jest tylko jedna fajna nagroda, a poza tym nic albo jakieś badziewie za 15 złotych... Nawet szkoda grać, bo szansa na wygraną jak trafienie w lotka, a przynajmniej odpowiedzi nie trzeba pisać. Mogliby na te nagrody drugiego stopnia jakieś bony chociaż dawać

xena napisał(a):

ziolko napisał(a):

anaholub - trzymaj kciuki, żeby doszło, bo ogólnie w listach czy paczkach pocztowych NIE MOŻNA wysyłać bonów, czy kart płatniczych (chyba, że jako przesyłka wartościowa).
W razie zaginięcia i reklamacji nie dostaniesz zwrotu całej wartości, tylko max chyba 50x traktowanie listu jako polecony plus zwrot znaczka. 

Wysłałaś priorytetem? 

nie, zwykły polecony, dziewczynie nie zależało na czasie

noisy0000 napisał(a):

Czy ktoś wie jak wyleczyć grzybicę paznokci? Wizytę u dermatologa mam dopiero 5 stycznia. 
Można takie paznokcie pomalować lakierem? Wyglądają tragicznie, zrobiły się takie żółte i odklejają się od palca 
Jestem załamana i boję się, że będzie coraz gorzej 

Ktoś wie jak sobie z tym poradzić? 

jokan napisał(a):

wkurza mnie, ze wp.pl nie dziala, a chcialam odczytac wlasnie wazne info

ilonaxx5 napisał(a):

rafi323raf napisał(a):

Hehe co do olxa - jak ostatnio odpisałem komuś, że nie sprzedam przedmiotu za 500 zł (wystawiony za prawie 1000) to mi odpisał w niecenzuralny sposób co mogę sobie z tym zrobić Nawet zacytować się nie da. Ot kultura.

u mnie przed chwilą oferta zeszlam już z ceny na 40zł a ktoś mi pisze że da 20zł może to może ja jeszcze komuś dopłace żeby ktoś odemnie kupił

sylzab2294 napisał(a):

kumulacja napisał(a):

A mnie wkurza cena masła! Przed Świętami podskoczyła! W ogóle uważam, że masło jest drogie - to dobre oczywiście.

w lidlu za 3 kostki 82% masła 10zł.

kumulacja napisał(a):

ziolko napisał(a):

kumulacja napisał(a):

A mnie wkurza cena masła! Przed Świętami podskoczyła! W ogóle uważam, że masło jest drogie - to dobre oczywiście.

jak trafię cenę poniżej 4 zł, to staram się kupić kilka kostek na zapas  
Masło można mrozić  
Podczas szalonych zakupów w lidlu kilka lat temu kupiłam chyba karton masła   zamroziłam i miałam na co najmniej pół roku 

Zawsze wysyłaj do mnie prywatną wiadomość o tanim maśle, proszę

kumulacja napisał(a):

A mnie wkurza cena masła! Przed Świętami podskoczyła! W ogóle uważam, że masło jest drogie - to dobre oczywiście.

ludzka_istota napisał(a):

ziolko napisał(a):

a ja mielę w młynku do kawy cukier z laskami wanilii  i mam prawdziwy cukier waniliowy za niższą cenę, niż kupny  laski wanilii można kupić w necie, albo w lidlu - są po 4,44 za 2 sztuki  
Najpierw mam przepołowione laski zasypane cukrem, a później jak wyschną to raz dwa do młynka i już  później na sitko i mam piękny cukier waniliowy   

toć ja robię tak samo!!! (i wcale mnie to nie wkurza)