e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

dorothy napisał(a):

jutro kończy się akcja ze Słodziakami, a ja zostaję z naklejkami...

FBilona napisał(a):

Syn był chory,bardzo przeziębiony. Nagle mąż patrzy, a on bierze kluczyki od auta  i gdzieś się wybiera. Zapytał go, a ty już jesteś zdrowy? Odpowiedział,że tak bo jak się przekaże chorobę innej osobie to proces chorobowy zakończony. Zaznaczam,że tą osoba jestem ja.

azaflora napisał(a):

mdepfs napisał(a):

brak poszanowania w firmie do pracowników pracujących lata w danym miejscu ..  bo co , bo siedzi to i tak będzie siedział ?
To tak jak z telewizją.. dla nich ważniejszy jest nowy klient niż osoba, która od lat ma z nimi umowę

Znajomy dyrektor twierdził, że pracownik, zatrudniony powyżej 5 lat, to do niczego się nie nadaje . Zapuścił korzenie, nabrał pewności, czuje się bezpiecznie, a skoro "siedzi" to boi się zmian, nowych wyzwań, itp. Rotacja u niego była lecz ci, którzy odchodzili, później byli mu wdzięczni. Dawniej to ludzie przychodzili do jednej firmy na staż i z niej odchodzili na emeryturę, znam takich

nkba napisał(a):

assal napisał(a):

Mnie to wymaganie pieczątek wkurza, choć sama w życiu o taką nie prosiłam. Jeszcze nic mi z powodu marnie opisanego paragonu nie przepadło, ale to chyba tylko dlatego, że w loteriach coś nic nie wygrywam 
Za to coś mi tam kumpel niedawno kupował, a że ten uprzedzony, by paragon był dobrze opisany, poprosił kasjerkę o szczegółowy opis produktu i pieczątkę sklepu. Chwilę później słyszy, jak jedna kasjerka do drugiej szepcze: "Uważajcie, kontrola w sklepie. Pieczątkę chciał facet"  

Mi kolo powiedział, że nie przystawi pieczątki na (jego sklepu) paragonie bo pieczątka  to dokument firmowy i nie można jej stawiać gdzie się chce - teraz jest  a wcześniej było

grandprix napisał(a):

rogaliczek napisał(a):

Wakacje z Orange na 5 doładowanie 30 zl

I u mnie. 

atyde25 napisał(a):

Też pamiętam Winiary wygrałam to piękne radyjko i chyba parasol składany.Ale to fakt teraz by coś wygrać trzeba mieć wielkiego farta-loterie z bramkami lub łatwość w pisaniu a o to też trudno:P

bruce napisał(a):

androm napisał(a):

bruce napisał(a):

cb656 napisał(a):

bruce napisał(a):

http://katowice.n...2GFNJUml8EVTzUUWM7Aw

No cio? Taki lajf. Nie jesteś pewna dnia ani godziny. Nigdy nie wiadomo, czy facet, z którym idziesz do łóżka nie jest nosicielem, a co dopiero taki wypadek, gdzie jest kontakt z krwią innej osoby. Trza uważać

Cio, pytasz? Szok! Pierwszy odruch zawsze i wszędzie - nieść pomoc! A tu taki przypadek... 

jakieś dwa miechy temu tak samo było - że szukali tych co udzielili pomocy
nie powinno się mieć styczności z krwią obcego, bo nie tylko hiv jest na świecie, ale i inne wirusy

Bruce, co tak zmieniasz te avatary, trzeba się co chwilę na nowo przyzwyczajać:) Ten z panem w kolczykach wszędzie był okropny. Najfajniejszy jest Twój standardowy z kotkiem.

 Prosisz i masz.