e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

arta napisał(a):

joan napisał(a):

arta - marny z Ciebie pocieszyciel, jak nic musisz zabrać 79magdę ze sobą na wojaże

wyślę jej kartkę i przywiozę trochę piasku

Buźki!

moniaainom napisał(a):

inka113 napisał(a):

moniaainom napisał(a):

bip napisał(a):

moniaainom napisał(a):

bip napisał(a):

swibek napisał(a):

ciekawe czy pani M. dodatkowo wysłała pocztą jeszcze jakieś świecidełka.. przecież to tylko dodatek do interesu.. co tam zdjęcie.. pikuś.. sorki!! Pan Pikuś!!

nie bardzo rozumie co wam ta dziewczyna zrobiła, że jest tu na nią taka nagonka... wkłada w to co robi duzo pracy, pewnie jeszcze więcej inwestuje a oprócz tego ma jeszcze sporo szczęścia! ciekawe czy wszyscy grają tak w 100% zgodnie z regulaminem (tzn. na jeden paragon wysłany jeden sms)... mąż chyba tez w koncuma prawo zagrac w tym konkursie a że ma tą samą rodzinę... cóż!

Z ręką na sercu- gram uczciwie i nigdy nie zdarzyło mi się oszukiwać. Myślę, że takich ludzi jest więcej więc nie wmówicie mi, że wszyscy tak robią. Nie wiem co ma wysłanie zdjęcia i napisanie czegoś tam z ciężką pracą (ty chyba nie wiesz co to praca), a niezgodność z regulaminem jest widoczna.

i tu chyba jest problem! 'napisanie czegoś tam...' żeby wygrać trzeba się troche wysilić i napracowac a nie liczyć na nie wiadomo co i później mieć pretensje, że są lepsi! 'Coś tam' raczej nigdy nie jest doceniane!
i nie będę Ciebie kobieto obrażać ani oceniać twojego poziomu choć ty to robisz najwidoczniej nie tylko w stosunku do moniu ale też do mnie! na jakiej podstawie twierdzisz, że nie wiem czym jest praca? znasz mnie? wiesz, że leżę cały dzień do góry brzuchem? zastanów się czasem zanim coś napiszesz bo jesteś niesprawiedliwa!

Nadal nie uważam, żeby wysiłek wkładany w zgłoszenie na konkurs Garniera był ciężką pracą. Nie odwracaj kota ogonem albo po prostu naucz się czytać ze zrozumieniem! Właściwie już rozumiem dlaczegop zgłoszenie na Garniera jest dla ciebie ciężką pracą... Tyle w temacie.

yyyy bip chyba pisał ogólnie o konkursach a nie tylko o Garnierze... wiec chyba ktoś inny nie czyta ze zrozumieniem i się jeszcze dziwnie piekli.

Przeczytaj sobie jeszcze raz. Ja od początku pisałam o Garnierze i wysłanie zdjęcia i jakiegoś tekstu odnosiło się do tego konkursu, bo nie jest to żadna sztuka. Rozumiesz już czy nadal echo?

rafi323raf napisał(a):

ewikewik napisał(a):

wkurza mnie kolejny karniak za właściwe posty we właściwych topach, w których w tym samym czasie kręcąca tyłkiem spamerka wypisuje co chce, ile razy chce i nikt jej za to karniaków nie daje...

oby jeszcze 4 karniaki i będzie spokój...

ismena napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

podpowie mi ktoś czy mozna już odbierać zestawy nestle i biosilk z noworocznego ?

biosilk i nestle od 21.02

evja napisał(a):

Haha dziewczynyy..
Ja kiedyś wygrałam szlafrok Timotei. W wątku ,,co minutę co godzinę mnóstwo osób pytało o raport. Od razu postanowiłam pomóc i zdradzić jak udało się mnie.

Zostałam zbesztana i moja pomoc została odwrotnie odebrana niż powinnam ,,Ona źle podpowiada, tak na pewno nie jest... blabla.. trzeba wiedzieć kiedy warto pomóc :D

izoldaaa6 napisał(a):

kalisto1986
dzięki za wczorajszą wieloosobową randkę

było miło

efelinkaaa napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

marielu
fajnie widzieć twoją mordeczkę

efelinkaaa a robiłaś małemu badania ? tzn te podstawowe ? jeśli ma wszystkie dobre, to najlepszy sposób to odpuścić, nie chce jeść to znaczy, że nie jest głodny
Moja mamuśka zawsze mi marudziła, jak zobaczyła, że synek mało zjadł ( choć raczej do rzadkość ) i chciała, żebym go karmiła czyt : zachęcała czymś, ja jednak twardo stoję, że jeśli dziecko nie jest głodne to niech nie je, jak zgłodnieje to powie

yes.. ma anemię.. dostaje żelazo - bardzo nieregularnie, bo często choruje i wtedy mam odstawiać (oo tak jak teraz.. dzisiaj bylismy u lekarza ;]).. Wydaje mi się, że anemia może być przyczyną niskiej wagi dziecka, a nie braku apetytu.. Ja już zgłupiałam.. normalnie, jak nie urok, to sr....


chyba Mu odpuszczę - tak jak radzicie.. niedługo będzie miał koszmary ze mną i łyżeczką w roli głownej..

dagmara napisał(a):

Przepraszam, ale z powodu wichury miałam przerwę w dostawie prądu i nie moglam prowadzić dalej dyskusji. Jan Kamiński to mój mąż , stażu mamy 23 lata, ale ta mała zmiana to chyba nie grzech. Wpisy są moje za zgodą współmałżonka.