e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

is77 napisał(a):

Prawda jest taka, ze trzeba pogodzić artystyczne zdolności z tekstowym ujęciem
jak to wszyscy zrozumiemy, to autka będą się sypac wszystkim - a nie jednej osobie
i nie ma co biadolić, ze już drugie autko, bo wnet będzie trzecie, jak znam Monię

błaznisz sie ty z policja.Wedlug ciebie co mam jeszcze zrobic????

tomik77 napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

lacuna napisał(a):

macie zajęcie
ale samo przepraszam to za mało -
powinna usunąć zdjęcie z konkursu z wyjaśnieniem powodów- i zaproponować formę zadośćuczynienia - tak byłoby uczciwie .

bylam tam widzialam... polowa zdjec tam to plagiaty wiec tam sie tez rzucajcie a nie jak stado sępów rzucacie sie na 1 osobę. Przeprosila i kropka
a gadanie o policjach itp. to wogóle ponizej pasa

Policja poniżej pasa ?
Skoro nie rozumiesz faktu, że przywłaszczenie pożyczenie czyjejś pracy jest kradzieżą to postaw się w sytuacji osoby która napracowała się.
Wyobraź sobie, że poświęcasz swój czas, po to, żeby wykonać jakieś zadanie np w pracy tworzysz swój projekt, następnie pokazujesz go drugiej osobie również z twojej pracy, po czym ta osoba zgłasza twój projekt jako własny i dostaje za to wypłate, rozumiem, że bys poszła i powiedziała że nie ma o co robić afery to tylko projekt....


To jest taka sama sytuacja, przecież autor napracował się nie tylko przy wykonaniu, ozdabianiu pierników, ale także przy robieniu zdjęć, a ktoś ot tak sobie wziął je po to by zgarnąć za jej prace nagrodę.

Po tym co osoba pożyczająca tutaj napisała, nie wachałabym się zgłosić sprawę na policje

dawaj sprawe na policje podac ci adres????

lacuna napisał(a):

macie zajęcie
ale samo przepraszam to za mało -
powinna usunąć zdjęcie z konkursu z wyjaśnieniem powodów- i zaproponować formę zadośćuczynienia - tak byłoby uczciwie .

bylam tam widzialam... polowa zdjec tam to plagiaty wiec tam sie tez rzucajcie a nie jak stado sępów rzucacie sie na 1 osobę. Przeprosila i kropka
a gadanie o policjach itp. to wogóle ponizej pasa

izoldaaa6 napisał(a):

monia24 napisał(a):

izoldaaa6 napisał(a):

taga u nas w realu koło volvo na którego się napaliłam.... jest tyle czekolad że nawet ty nie dasz rady ich wszystkich pochlonąć

może mi ktoś napisać co konkretnie pisze na opakowaniu promocyjnym bo już zglupiałam, a nie ma mnie w domu....a chce zadzwonić i nie zrobić z siebie głupka

a ja myslę że nic nie wskurasz. Na opakowaniu pisze i o zachowaniu paragonu i o okresie, w którym odbywa się promocja. Zazwyczaj produkty promocyjne kupuje się w okresie promocji, oni również nie mieli obowiązku podać wcześniej regulaminu. Wiem że jesteś wkurzona, ale wg mnie nic nie zdziałasz

faktycznie szkoda moich nerwów czytałam dokładnie co pisze na opakowaniu i dlaczego to kupiłam to już sama nie wiem

izoldaaa6 napisał(a):

moze serwer im się zepsuł
no ale bez kitu mogli by dać znać

efelinkaaa napisał(a):

Bardzo, ale to bardzo dziękuję trzem świetnym babeczkom:

kalisto1986
samantha22
ela

bardzo dziekuję, jesteście niezastąpione!

aendrius1 napisał(a):

zaba napisał(a):

zyziak napisał(a):

Były były smsy:)

teraz??

to były dzis czy nie???

xagadee napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

wg nokauta ten co ja wysłałam kosztuje
350,10–404,10zł a ten co był opisany tyle samo czyli 350,10–404,10zł

wg ceneo ten co mu wysłałam 350,10 zł do 404,10 zł. a ten co on zamówił 311,00 do 404,10 zł

ale oczywiście on kupił go taniej

dlatego pytałam w znaczeniu za ile jesteś w stanie go kupić?

xagadee napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

chyba będę musiała się przejść, ewentualnie napisze do babki jutro meila, choć cały czas mam nadzieje że federacja konsumenta się odezwie.
Jemu chodzi o kolor ale to jest równoznaczne z innym modelem ( dokładnei różni się jedną cyferką)

dzięki wielkie

a ile kosztuje ten właściwy model?

wsciekly napisał(a):

sklepy odmawiają przyjmowania zwrotów rozpakowanych towarów - takich jak płyty itd.

gdyby chodziło o źle działający produkt i wada wyszła na jaw po uruchomieniu, byłaby inna sytuacja

ale skoro gość reklamuje jedynie ze względu na kolor, co jest cechą drugorzędną, ty masz prawo odmówić przyjęcia reklamacji i zwrotu pieniędzy, bo towar został uruchomiony

niech gość ma nauczkę, że jak coś się nie podoba, to nie należy tego rozpakowywać do końca - a tym bardziej uruchamiać

przecież kolor widział po wyjęciu z pudełka a nie dopiero po zdjęciu blokady

idź do swojego rzecznika praw konsumenta przy starostwie powiatowym, żeby podał Ci odpowiednie paragrafy chroniące sprzedawcę przed nadużywaniem prawa przez kupującego

haz0r napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

Dodam jeszcze, że nie załączył nawet żadnego pisma z reklamacją czy czymkolwiek odesłał sam zegarek bez niczego

Olej go! i nic nie rób!

fryz napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

wsciekly napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

Czy ktoś mi doradzi na jakiej zasadzie robi się reklamacje przedmiotu nie zgodnego z opisem ?
Dodam, że to ja jestem sprzedającą, sprzedałam już kilka tych przedmiotów i nie było uwag, do teraz. Facet zadzwonił, że model który dostał różni się jedną cyferką od tego opisanego w aukcji, czyli kolorem.
Nie neguje tego że mogłam się pomylić, zresztą napisałam tak kupującemu, jeśli to zrobiłam to całkowicie nie umyślnie.
Poprosiłam żeby napisał reklamacje i odesłał przedmiot a ja zrobie zwrot pieniędzy.
No i zaczeło się ...
Gościu żąda zwrotu pieniędzy dopiero wyśle zakupiony przedmiot.
Po tym jak odpisałam mu że zwrot pieniędzy zrobię po otrzymaniu pisemnej reklamacji wraz z zegarkiem, facet zaczął spór transakcyjny na allegro.
I tutaj moje pytanie bo już się pogubiłam, czy ja mam obowiązek zrobić zwrot przed otrzymaniem przedmiotu ?
Facet może wysłac mi zdjęcie przedmiotu ale dla mnie to żaden dowód, wystarczy, że wyjął zawleczke zabezpieczająca a przedmiot jest już uzywany i nie sprzedam go dalej

Wrr zna ktoś jakiś przepis odnośnie zwrotu pieniędzy za przedmiot nie zgodny z opisem ?
Dodam że pisałam do all przed rozpoczęciem sporu, z prośbą o wyjaśnienei jak to jest to odp mi że nie ingerują w to

nie zwracaj pieniędzy wcześniej, bo facet może Cie wykiwać i przedmiotu nie odeśle

a może ma swój, starszy model i chce dokonać podmianki ?
to też możliwe

na takich portalach obowiązuje nie tylko prawo, ale i zasady współżycia społecznego

napisz gościowi, że obydwie strony obowiązuje wzajemne zaufanie i transakcje przeprowadzane są w dobrej wierze

zwrot towaru dopiero upoważnia sprzedającego do zwrotu pieniędzy

ja już mu pisałam to , w tym problem.
Nie chce podmienić przedmiotu, bo to był CHYBA mój błąd, ale chodzi mi o to że jeśli tylko uruchomił go to już ja go nie sprzedam jako nowy, ja nie widze problemu w zwrocie pieniędzy tylko chcem najpierw dostać na papierze dlaczego wraz z zegarkiem, ale nie mam ochoty chodzić na policje jak mnie poda dlatego pytam się jak do tego ma się prawo

Najpierw ty rozpatrujesz pisemna reklamacje dopiero pozniej zwracasz pieniazki. Jak mozna zwrocic kase nie widzac z powrotem przedmiotu? Zasada ograniczonego zaufania w takim przypadku dziala chyba w obie strony.Wyglada na to, ze jakis kretacz