e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

mia napisał(a):

Jeszcze kurna taniec z łopatą, czyli odśnieżanie uliczki.
Można by "Elegię do łopaty" napisać. [/quote

mia napisał(a):

Jeszcze kurna taniec z łopatą, czyli odśnieżanie uliczki.
Można by "Elegię do łopaty" napisać.

Kiedy śnieg pada
Przydaje się łopatą
I w kombinezonie białym
Jestem z nią duetem wspaniałym!

jolidlo napisał(a):

avatea napisał(a):

basiag napisał(a):

no właśnie, co oni mają na myśli ?
białe szaleństwo:
1) ryż
2) zupa mleczna
3) makaron z serem podawany na słodko
4) pedanctwo sprzątania
5) harce sportów zimowych
6) czy domysły Mia
chyba za mocno kombinuję

Sex Białej Damy z Białym Upiorem

A ja byłam pewna, że chodzi o szaleńswo nocy poślubnej

basiag napisał(a):

no właśnie, co oni mają na myśli ?
białe szaleństwo:
1) ryż
2) zupa mleczna
3) makaron z serem podawany na słodko
4) pedanctwo sprzątania
5) harce sportów zimowych
6) czy domysły Mia
chyba za mocno kombinuję

kalisto1986 napisał(a):

avatea, serio dawałaś małej olejek recynowy ?


edith jak często dajesz czopek ?
Ja wiem co czujesz, bo to samo przechodziłam z Bartusiem, czasem niestety nic nie działa i trzeba to przeżyć. Nie szalej z czopkami, bo możesz tym bardziej zaszkodzić niż pomóc, spróbuj te rurki windi, możesz zaparzyć małej majeranek ( taki zwykły), ale nie mieszaj wszystkiego na raz, bo zamiast pomóc, będzie to szkodziło

kalisto1986 napisał(a):

avatea, serio dawałaś małej olejek recynowy ?


edith jak często dajesz czopek ?
Ja wiem co czujesz, bo to samo przechodziłam z Bartusiem, czasem niestety nic nie działa i trzeba to przeżyć. Nie szalej z czopkami, bo możesz tym bardziej zaszkodzić niż pomóc, spróbuj te rurki windi, możesz zaparzyć małej majeranek ( taki zwykły), ale nie mieszaj wszystkiego na raz, bo zamiast pomóc, będzie to szkodziło

bruce napisał(a):

avatea napisał(a):

Marielu jak cię widzę... jutro lecę po żubrówkę i wątróbki i pasztet upiekę a teraz zdrowie fszystkich

Stawiam moje naleweczki! Mega wkurzona po tym, co tu widzę powyżej!

bruce napisał(a):

avatea napisał(a):

Marielu jak cię widzę... jutro lecę po żubrówkę i wątróbki i pasztet upiekę a teraz zdrowie fszystkich

Stawiam moje naleweczki! Mega wkurzona po tym, co tu widzę powyżej!

marielu napisał(a):

swibek napisał(a):

nie dzielisz się już pasztetóffką, nie chcesz mnie trollka nakarmić, smutnam i tyle..

Oj tam, dzielę się , ale tylko jeśli czuję potrzebę, nie gwiazdorzę bo gwiazd ci tutaj dostatek. Ja już oddałam tu swoje serce , dawno temu , od pewnego czasu nabrałam dystansu. Bo zrozumiałam że nie każdemu miło czytać moje wpisy , jednych denerwują, innych frustrują, budzą politowanie ( ach ta ciągła walka bym pisała poprawno polscyznom....)
Dawnymi czasy było mi tu dobrze I jedynie dlatego wciąż tu zaglądam chociaż nie muszę bo nie korzystam z bazy, nie kupuje paragonów, nie zlecam zakupów.
Wiele czynników się na to złożyło - ale to nie czas na "gorzkie żale". Zawsze będę z czułością wspominać czas gdy na prawdę dobrze się tu bawiłam I tego się będę trzymać.
Nawet jak mi to ktoś raz na jakiś czas założy bana na forum (pozdrawiam nadwrażliwych )

eciepecie: nnnnnn to końcówka mowy do lustra?

PS to że czasem tu wyrażę swoje zdanie , to nie znaczy że czekam na wzrost słupków popularności, oklaski czy też burze w szklance wody. Jeśli piszę to najnaturalniej czuję że mam potrzebę podziamgolić japom. Urażonych przepraszam.

marielu napisał(a):

Marielu się wypaliła
konkursy odstawiła

wena poszła w doope jeża
chociaż nikt jej nie dowierza

marielu napisał(a):

radosna napisał(a):

Każdy się wygadać musi,
a mnie od miesięcy kusi ...
by Marielu splagiatować,
pasztetófkę jej spróbować
wcisnąć w hasło konkursowe:
PASZTETÓFKI SĄ HOOJOWE!

kochanie, plagiatuj do woli

mama2006 napisał(a):

Rzadko biorę udział w konkursach klikanych.
Teraz jednak się skusiłam, ale żeby być w grze klikam różnym forumowiczom w zamian za głos dla mnie. Dopiero teraz się okazało jak wiele osób oszukuje, zapewnia o tym że się odwdzięczy, że zagłosuje i ....cisza.
Jest wielu wspaniałych, uczciwych, lojalnych ale niestety mnie najbardziej wkurza oszustwo.