e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

brunetka napisał(a):

oby, bo babsztyl przy telefonie nie potrafi powiedzieć czy uznają czy nie

inka113 napisał(a):

czy TQ zapomniało o konku Gillette w SuperPharm? cisza jak makiem zasiał

dolly napisał(a):

79magda napisał(a):

Ale mecz

Magda ciiii

adamaszek napisał(a):

Czy może ktoś z Was wykupił coś z groupona, a potem okazało się, że w związku ze zbyt małym zainteresowaniem oferta jest nieaktualna? Czy nie ma problemu z odzyskaniem wpłaconych pieniędzy???

picola napisał(a):

emilka1705 napisał(a):

dokładnie picola. Każda komisja ma inny gust. Nawet ta sama w jeden dzień wybierze takie a w inny dzień inne hasła. Ja się cieszę że wygrałam choć jedną nagrodę. Ostatnio nic mi się nie trafiło przez ostatnie naście konkursów, ale nie szukałam w tym winy organizatora. Jedynie mój pech...

i dla mnie to jest zdrowe podejście

sarsaparilla napisał(a):

A mnie wkurzyła Stokrotka, w ost dzień puściłam 5 paragonów na Olimpijski i kurna widzę, że w pt w południu już puszczali eski. Pewnie nawet nie czytali esków z ost dnia .

wrrrryyy napisał(a):

79magda napisał(a):

czarnygreg napisał(a):

chodzi o ten konkurs z hasłem o zdrowiu? już rozwiazany przecztali
piszecie o godzinach, to czasówka była??????

Nie, nie czasówka, tylko powstała teoria, że w zależności od czasu otrzymania eska o wygranej, dostaje się określoną nagrodę

... ekonozboki lubują się w teoriach spiskowych

Na ładnie, zostałem ekonozbokiem

czarnygreg napisał(a):

chodzi o ten konkurs z hasłem o zdrowiu? już rozwiazany przecztali
piszecie o godzinach, to czasówka była??????

emanuela24 napisał(a):

chasia napisał(a):

wrrrryyy napisał(a):

Jaki macie czas sms-a ze Stokrotki? Może z tego da sie wywnioskowac jaka nagroda

Ja mam sms-a z 13:14:06, ale to chyba nic nie znaczy

ja mam jeden 13:14:05
drugi 13:16:16

joan napisał(a):

Nie podoba mi się zakończenie. Powinno być coś w stylu:

Żona:
- Mam Twoją wypłatę w d*, co zechcę... WYGRAM, nie KUPIÊ

PS: Domyśliłam się

awi napisał(a):

tylko musze znaleźć paragon, żeby wysłac zgłoszenie

joan napisał(a):

fragles napisał(a):

u mnie kupony były reglamentowane, po uprzednim bardzo wyraźnym i stanowczym żądaniu, babka wydała z miną cierpiętnicy

Reglamentowane? Czyli że jak, jeden paragon = jeden kupon? Czyli dobrze

bethan napisał(a):

napisałem kiedyś, że dzwonią, ale ani słowem nie wspomniałem, że do mnie

ktoś się pochwalił i tyle

a tu pod razu jakieś teorie spiskowe

No to raczej było oczywiste od razu, tylko po co te zagadki. Nie po raz pierwszy zresztą
Co kto lubi. Mnie to nie bawi