e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

Finezyjna napisał(a):

A czy w konkursie berliso tak jak w zott,paragon można miec z obojetnie jakiego dnia,ale udzial nalezy wziac w danym etapie?

joasiajulia napisał(a):

A to moje-może ktoś głodny ??

malutka456 napisał(a):

Kto obstawia Gliwice, przyznac się? 

andii napisał(a):

Heloł... Czy z Jogobelli przychodzi jakieś potwierdzenie???

constanza napisał(a):

Mam pytanie do tych, ktorzy dzis licytowali..czy ten system jedna nagroda na minute dziala nadal?
czy teraz odblokowuje sie ten przycisk odbieram nagorde i wygrywa pierwsze kilka osob ktore go wcisna?

ondine napisał(a):

jokan napisał(a):

a jak wy to licytujecie, trzeba miec szybkiego neta? bo ja w grudnie nie moglam upolowac nawet karty do empiku i stwierdzialm ze bez sensu bede grac dalej skoro potem nic nie moge wylicytowac:(

Nie wiem od czego to zależy, ja mam w miarę spoko net w domu, nigdy na niego nie narzekałam, ale nigdy też nie udało mi się nic wylicytować, więc dziś wzięłam kompa do pracy, gdzie mam 6 razy szybszy net i nawet przycisk "Odbieram nagrodę" mi się nie wyświetlił przy rzeczy, którą chciałam tylko od razu "Ktoś Cię ubiegł..."

milax88 napisał(a):

jokan napisał(a):

a jak wy to licytujecie, trzeba miec szybkiego neta? bo ja w grudnie nie moglam upolowac nawet karty do empiku i stwierdzialm ze bez sensu bede grac dalej skoro potem nic nie moge wylicytowac:(

Mnie od jakiegoś marca/kwietnia 2014 roku dopiero dziś udało się pierwszy raz wylicytować. Dziś była dodatkowa licytacja, bo w grudniu ktoś oszukiwał poprzez blokowanie strony, i zastosowano inny sposób licytowania. Podejrzewam, że tylko dzięki temu mi się udało

defed napisał(a):

Szukam pomysłów jak spędzić aktywnie tegoroczne ferie z rodzinką?
Uwaga - pytanie podchwytliwe 

@michałek13 napisał(a):

@banka-manka napisał(a):

Na jakie przepisy mogę się powołać (jeśli w ogóle mogę) w sprawie nieodebrania przesyłki pobraniowej?
W skrócie sprzedałam towar na OLX - paczka za pobraniem, osoba po wysłaniu się rozmyśla, nie chce odebrać paczki. Jakimi zapisami mogę 'postraszyć' osobę, żeby zwróciła mi koszty wysyłki lub jednak odebrała paczkę (bojąc się konsekwencji)?
Czy jeśli ona po prostu nie odbierze awiza, to dopiero po 14 dniach paczka do mnie wróci?
Jak zrobić, żeby odesłali ją do mnie wcześniej?

Nie będę się wymądrzała, ale też już nauczyłam się jak mieć twardą cenzura, jak ma się miękkie serce. Ja często wystawiam na allegro ubranka po dzieciach. Wystawiłam koszulę po synu, odezwała się laska, że chętnie kupi, ale ona biedna samotna matka, każdy grosz ogląda zanim wyda, a koszula wizytowa, to ona chciałaby na roczek i skoro nie mogę zejść z ceny (pominę, że to było chyba 16-18 zł) to bardzo prosi o wysyłkę zwykłym listem, najtańszym to chociaż tak zaoszczędzi. Szkoda mi się zrobiło matki i dziecka. PO CZYM po tygodniu pisze do mnie, że mam jej kasę zwrócić, bo ta koszula nie doszła ! No i co ja zero potwierdzenia, bo przesyłka nie rejestrowana a ona cóż mogła nie dostać. Uważam, że dostała a ja nie byłam pierwszą osobą, od której w ten sposób wyłudziła towar i potem kasę. Teraz wysyłam dopiero po otrzymaniu kasy i mi nie zależy, że komuś się mega spieszy i opcje rejestrowane.

defed napisał(a):

yolka123 napisał(a):

Serdeczne życzenia urodzinowe dla forumowego SUPERNUMERAKA, czyli defed

mdepfs napisał(a):

moje lenistwo. tyle konkursów do ogarnięcia, a wena roztopiła się chyba razem z śniegiem ...  'any ideas' jak sie zmobilizować? 

alaalicja napisał(a):

Abonament śniadaniowy Belvita  1 etap

dolly napisał(a):

@asante napisał(a):

dolly napisał(a):

@asante napisał(a):

Do szału doprowadzają mnie papierosy! Sąsiedzi zrobili sobie palarnię w mieszkaniu, bo na zewnątrz zimno, to kto by chodził palić na balkon. Efekt - w mieszkaniu mam smród z papierochów, którego nienawidzę i na który jestem uczulona, włazi wszelkimi możliwymi dziurkami, glównei otworami wentylacyjnymi, chodzę spać ze smrodem, budzę się ze smrodem, śluzówki w nosie opuchnięte, nic nie daje palenie świeczek, kadzidełek, a wietrzenie tylko wyciąga większy smród z wentylacji. Mam ochotę tym ludziom wsadzić rozżarzonego papierocha w d...ę!

Asanta, a probowalas z nimi porozmawiać?  Ja mam identyczna sytuacje, wentylacja wali ze hej.
Poszlam, porozmawialam i pala tak, ze nie czuc u mnie.
Jezeli nie da sie ugodowa, to pamietaj, ze to Ty mieszkasz na gorze 
No i mikrowentylacje musisz miec u siebie, wtedy masz ciag i nie powinno tak byc czuc u Ciebie

Długo by opowiadać o moich sąsiadach, ale oni są "nierozmawialni"  Ja nie do końca wiem, czy to sąsiad z dołu, bo na to by wskazywały prawa fizyki, ale palarnia jest u góry. Wietrzenie właśnie potęguje smród, jakby wyciągała dym z komina, podobnie mikrowentylacja. Ale nie ma tego złego, od dawna chcę się wyprowadzić, a takie cegiełki kiedyś dadzą mi siłę napędową.      

To ja bym raz dwa kominiarza wzywala, czy Ci komina nie zatkali