e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

dolly napisał(a):

bridget napisał(a):

róznicy wolałabym jednak nie zauwazyc, dzieki size . Wiem, ze bede niewiele uzywać jednak. Laktacja nam sie unormowała,kiedys to chyba miałam jakis kryzys:). Na necie tyle opini co laktatorów, a co do ręki nigdy nie próbowałam....

hehe to czas spróbować
a tak poważnie to podpinam sie pod to co Size napisała o Avent. Nie mam porównania, bo z innego nie korzystałam. Z tego może ze 3 razy i to tylko po to by sprawdzic ile w tych cycorach mam ale co się umęczyłam pppffflffllll

size napisał(a):

bridget napisał(a):

i jeszcze podpytam bo ogladam i czytam zdecydowałam sie na reczny latator i nie wiem kt lepszy TT czy avent? czasem musze wyjsc, jak np ostatnio przy ur w sali zabaw starszego i mama radziła sobie z MM, ale połozna mowiła zeby lepiej unikac i sciagac, a ze bede uzywac doraznie nie chce inwestowac w elektryczny. Macie wyrobione moze zdanie?

Benasia najlepszego dla Mikołajka:)

Z tommee tippe nie miałam kontaktu, ale chyba ktoś wspominał wcześniej, że daje radę. Avent miałam na pierwsze dni i nie polecam. No ściąga, ale praca ręki spora. Zdecydowane nie. Lepiej i szybciej opróżnić pierś ręką. Po mojej medelce to wszystkie pewnie ręczne są niezbyt fajne. Medelę znałaś więc zobaczysz różnicę

joan napisał(a):

Aha. I jeszcze mnie wkurza, że w 2 Biedrach byłam, a koncentratu do płukania nie znalazłam, a jedynie jakieś megaproszki wielkości miesięcznego zapsu karmy dla doga niemieckiego Fajna mi "promocja marki E", gdzie produkty E są niedostępne

gosia16 napisał(a):

bridget napisał(a):

oj gosia Ty wysyłasz 2 hasła, jak masz 2 paragony:P, uderz w stół a nożyce sie odezwa kazdy wie co jest tu oczywiste...:)

ogolnie czytajac mam wrazenie ze kikol wyszła tu bez uszczerbku

ale powiedz,ogólnie to trafiłam z tym hasełkiem z Milki miałam dwa paragony na 3 hasełka i nawet te dwa okazały sie zbędne.

koza.k90 napisał(a):

keiti, ale może wreszcie masz nauczkę na przyszłość, że nie należy liczyć na cudze paragony

bezpieczne granie to 1: 1 lub co najwyżej 2 : 1

ale niektórym ciągle mało i mało - 1 paragon 100 SMS-ów

ja też zostałam z paragonami w portfelu, bo za dużo ludzi kombinuje

i co ? mogę się tylko powkurzać

zaczytana-pola napisał(a):

A wiecie jaki z tego mamy morał?

Trzeba mieć swoje paragony. Zero pomyłek, zero niedopatrzeń i co najważniejsze- zero problemów.

dejzi napisał(a):

Chodzi mi o to, że ja Cię rozumiałam szpital czekałam w sobotę by Ci to szybko posłać, potem nie dałaś znać tez ok, nie pisałam pretensji nic, bo też małego raz w roku teraz miałam w szpitalu i wiem jak to jest. Nie chcesz paragony to nie.

A jeśli chodzi o Kikol znam ją, wymieniałam się z nią. W końcu paragony posłała za znaczek - znaczki? zapłaciła, więc też nic nie chciała wyłudzić. A czy, że złej stacji nie wiem, może dziewczyna pomyliła. Właśnie wyrozumiałości ludziom brakuje.

dejzi napisał(a):

bridget napisał(a):

dejzi napisał(a):

Z tego co ja pamiętam to keiti78zg, ze mną też chciała się wymieć paragon z Orlen na inny paragon a potem mi napisała "mnajgorsze ze nie wiem z jakimi datami potrzebuje paragon i z kt telefonow bo już 2,5 tyg jestem w szpitalu" i też czekałam by wysłać i w końcu się nie odezwała. Wiec chyba nie masz tak jak mówisz.

akurat te 2 zgłoszenia mam w telefonach które przetrzymuja daty ( a nie nokie do czasówek typu 3410 wiec byłam pewna ), poza tym nei miałam jak sprawdzic w harmonogramie z racji przebywania w szpitalu i braku dostepu . Ponadto dzwoniac do organizatora otrzymałam informacje dlaczego zgłoszenie nie spełniały regulaminu

Ale wtedy nie wiedziałaś, więc może wymieniłaś się na późniejsze daty niż zgłoszenie. W końcu byłaś taka zakręcona, że tu się ze mną wymieniałaś sama czekam na adres, a tu nagle cisza i wymieniasz się z kim innym. I też nie dajesz znać, że rezygnujesz z wymiany.

Jeśli chodzi o Kikol to z nią akurat miałam raz dobrą wymianę wiec Polecam.
Nie wiem jak z Tobą było, ale ja przez to osobiście nie wysyłam do organizatora tylko do osoby, żeby nie było pretensji. W końcu organizator dał CI znać, że paragony doszły, a że nie takie to już czyjeś niedopatrzenie. Liczy się, że paragon został posłany. Mogłaś prosić o skan przed posłaniem i sprawdzić czy taki paragon Ci odpowiada.

zaczytana-pola napisał(a):

keiti78zg tak z ciekawości. Jak wytłumaczyłaś sprawę organizatorowi? Powiedziałaś, że kupiłaś paragon na forum konkursowym?

dejzi napisał(a):

Z tego co ja pamiętam to keiti78zg, ze mną też chciała się wymieć paragon z Orlen na inny paragon a potem mi napisała "mnajgorsze ze nie wiem z jakimi datami potrzebuje paragon i z kt telefonow bo już 2,5 tyg jestem w szpitalu" i też czekałam by wysłać i w końcu się nie odezwała. Wiec chyba nie masz tak jak mówisz.

kikol napisał(a):

chciałam paragon posłac do ciebie ty nalegałaś ze od razu do organizatora.