e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

morela napisał(a):

Apo, carissma, ktosiu z całego serducha Wam gratuluję

picola napisał(a):

ja mojemu kupiłam Mikołajka i czytamy codziennie, synek jest zachwycony. A do szybkiego poczytania fajne są książeczki z serii "Mądra mysz". Ponadto mój synek kocha książki i encyklopedie o powstawaniu świata, zjawiskach typu wulkany, trzęsienia ziemi, o planetach itd - nigdy mu się to nie nudzi, ale to każde dziecko indywidualnie wg zainteresowań

mariolakal napisał(a):

Kaufland pokazał mi dzisiaj gołą d..... ! Po raz pierwszy w mojej "karierze"... A taka jestem potrzebowska jak nigdy... Trzech domowników, a wśród nich trzech bezrobotnych...

mp36 napisał(a):

piwo Radler z FB - kurier DPD

anialistopad napisał(a):

a moze to te 100 szans co dawali przy drugim paragonie?

kalisto1986 napisał(a):

Agusia ten sprzęt o którym mówił, też był nowy Tylko najwyraźniej mieli powody,żeby nie ufać mu tak do końca.

tygrysek82bu rodziłaś z ułożenia pośladkowego ?

kalisto1986 napisał(a):

malutka456 wiem,że to oznacza cc dlatego jestem tak załamana. Na razie kombinuje z ćwiczeniami ( tymi przyjemnymi i nie tylko) co by małego skusić do obrócenia.
Najgorsze, że jakieś półtora miesiąca temu był główką w dół, a później fiknął na poprzeczkę. Czasem czuję, że kombinuje z obrotem, ale po jakimś czasie wraca na swoje miejsce.
Okropne uczucie, jak już taki klocek zaczyna się rozciągać leżąc na boki, do tego jest baaardzo nisko, przez co brzuch mi opada. No i martwie się,żeby przez to kręcenie nie owinął się pępowiną.

U mnie dwa dni przed planowaną cesarką, tzn. dokładnie 16 dni przed terminem porodu jeden z bliźniaków fiknął koziołka i odwrócił się pupą do dołu. Nie wiem jak to zrobił, ale zrobił,więc wydaje mi się, że jeszcze maluszek może zmienić położenie i trzymam za to kciuki

claudia napisał(a):

Walentynkowe słodkości od Wedla

aurorcia napisał(a):

targicola napisał(a):

Najlepsze są niektóre imiona i nazwiska wśród zwycięzców.Mi rzuciło się jedno i to w zgrupowaniu,którego nazwy nie kumam,a którego nazwa załapała się na główna nagrodę-PU_warecka duma_M.Ciekawe,że FRANEK DOLAS nadal żyje i ma się jak widać dobrze.Kiepsko tam weryfikuję uczestników tej zabawy,oj kiepsko
nie,żebym się czepiał,bo sam wygrałem już tam coś,ale część wyników powala(i to nie pozytywnie)

Kurcze, a myślałam, że przez tę grypę taka niekumata jestem Zastanawiałam się o co chodzi, ale widocznie jury było bardziej domyślne