e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

beniaminowa napisał(a):

To dobrze że nie miałam malin pod ręką bo pewno też bym się katowała

monika1985monik napisał(a):

Lepiej sprawdzić lub zadzwonić do danego szpitala i spytać u nas trzeba wszystko mieć dla siebie i dziecka bo w szpitalu nie dają nic

Mam listę ze szkoły rodzenia ale tam np nie piszą nic o smoczku a przydałby się A co do nożyczek do paznokci to u nas jakby złapali na obcinaniu to by chyba wrzucili ze szpitala... Niedrapki się u nas sprawdziły

beniaminowa napisał(a):

U mnie nie ma takiej informacji na stronie... Ale nie trzeba było mieć ciuszków dla maleństwa... Pieluch zresztą też nie... Mam nadzieję że będę rodzić tam gdzie rodziłam bo w każdym szpitalu jest co innego No i fajnie by było jakbym wiedziała czy poród SN czy CC...

emilka1705 napisał(a):

monika1985monik napisał(a):

beniaminowa napisał(a):

monika1985monik napisał(a):

agusia147 tyle wytrzymałaś to dasz radę jeszcze troszkę już nie wiele zostało, spakowana już i przygotowana na zmianę życia o 360 stopni ??

No właśnie... Ja jeszcze nie spakowana Macie jakąś gotową listę co zabrać? Przy pierwszym porodzie torba miała gigantyczne rozmiary teraz już niby wiem co zabrać ale boję się że czegoś zapomnę

Ja się pakowałam według listy podanej na stronie szpitala w którym rodziłam i miałam pewność że będzie wszystko.

dokładnie

każdy szpital zapewnia co innego. Poza tym jak czegoś nam zabraknie zawsze można dokupić lub dowieść z domu.
aaaa....dla dzidzi polecam zabrać smoka bo my z dziewczyną która leżała ze mną na sali budziłyśmy jej męża o 2 w nocy bo i moja i jej córcia spać nie chciały i facet pędził do marketu po smoki:) kiedy zatkałyśmy dzidzią buzie spały do rana

beniaminowa napisał(a):

monika1985monik napisał(a):

agusia147 tyle wytrzymałaś to dasz radę jeszcze troszkę już nie wiele zostało, spakowana już i przygotowana na zmianę życia o 360 stopni ??

No właśnie... Ja jeszcze nie spakowana Macie jakąś gotową listę co zabrać? Przy pierwszym porodzie torba miała gigantyczne rozmiary teraz już niby wiem co zabrać ale boję się że czegoś zapomnę

agusia147 napisał(a):

Jakie jest prawdopodobieństwo że dzidzi urodzi się przed terminem? Da się to jakoś przyspieszyć? Czuję się już ciężko, jak jakiś bałwan, wstawanie z fotela czy z łóżka to problem wielki...

mooniq82 napisał(a):

monika1985monik napisał(a):

mooniq82 witaj w klubie ja też muszę iść zrobić to badanie o feee też masz po 1 i po 2 godzinach ?? Ja nie był bym w stanie prowadzić samochodu.


Co do waniennki my mieliśmy taką zwykłą z przyklejanym w środku termometrem i naprawdę jestem z niej mega zadowolona.

tak Monia...w środę będę piła 75g chyba,że ktoś ma ochotę iść za mnie?

sonata napisał(a):

Agusia w większości szpitali o przewiezieniu karetką można pomarzyć
Bo to nie taxi . Często odsyłają nawet bez badania, a co jeśli kobieta nie zdąży do innego szpitala?

emilka1705 napisał(a):

dianek napisał(a):

no ja o tej lewatywie to rozmawiałam w szpitalu przy opcji że dojazd zajmuje mi maksymalnie 15 min (licząc z wgramoleniem się do auta i później z wydostaniem się z niego i dojściem na oddział )

jak ma się 70km to raczej nie bardzo, bo faktycznie można nie zdążyć na poród

niestety jak sie chce rodzic w ludzkich warunkach to trzeba daleko szukac:)

sonata napisał(a):

Moje maleństwo tak się dzisiaj przeciąga, że mogę stopkę przez brzuch złapać

agusia147 napisał(a):

benasia napisał(a):

dianek napisał(a):

dziewczyny... bo podobno organizm przygotowując się do porodu między innymi zaczyna się oczyszczać... czy któraś wie ile czasu przed mniej więcej może mieć miejsce start takiego oczyszczania?

to prawda mi się oczyszczał kilka dni przed porodem ok 3 dni wcześniej

A jak się to objawiało?

mooniq82 napisał(a):

Jakiś czas temu była rozmowa na temat kosmetyków dla noworodka... i nie mogę znaleźć mógłaby któraś kobietka powtórzyć albo podać linka na której to stronie było?

grusia napisał(a):

monika1985monik napisał(a):

Grusia nie przejmuj się naprawdę poród to takie wydarzenie że lekarze są przyzwyczajeniu do różnych widoków to ich praca więc nic dziwnego się nie dzieje a człowiek jest w takim i stresie i niepewności co będzie i tak czeka na tą swoją upragnioną dzidzie że nawet nie ma czasu na to by myśleć że coś tam się przydarzy będzie dobrze

Wiesz rozumiem ze wypadki sie zdarzaja ale jesli mozna tego uniknac to czemu tego nie zrobic prawda ?Porod wsrod kałowej masy nie jest przyjemny ani dla lekarza,ani poloznej, rodzacej i osoby jej towarzyszacej a i do bezpiecznych nie nalezy - kontakt z kalem moze powodowac zakazenie u maluszka.Ja widze jeszcze jeden plus lewatywy - po porodzie pojscie do WC na dluzej nie jest niczym przyjemnym a lewatywa moze odwlec ten moment na czas gdy jestesmy juz mniej obolałe .

benasia napisał(a):

a ja mam pytanie czy jesli miałam cc to teraz jak będzie okres to mogę używać od razu tamponów czy lepiej podpasek? wie ktoś może czy można tampony?

grusia25 napisał(a):

grusia napisał(a):

Ja mialam biegunke na kilka godzin przed porodem - w obu ciazach.

też bym tak chciała , strasznie się tego boję ,ze narobie w trakcie porodu jak moja siostra Lewatywy nie ma co wcześniej robić bo potem można do szpitala nie dojechać ponoć, moja kumpela tak właśnie zrobiła ,zrobiła sobie lewatywe w domu a potem tak ją oczyszczała ,że biedna musiała w pampersie jechać i w szpitalu na szybkiego prysznic a i tak w czasie porodu narobiła. Kurcze ale ja się boje tego porodu jak sobie pomyśle

maliszka napisał(a):

kody z Kubusia:

YPAWGHEEC9
K4CMLT65T5