e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

mikki85 napisał(a):

Agnes, każdy bon ma inny kod, różnią sie końcowką

mają Ci go tak samo wskanować jak cukier, olej i ziemniaki - tyle że na samym końcu

nie wolno wbijać jako bon, bo większość kasjerów chce tak robić zanim zacznie nabijać na kasę produkty

najpierw towar, potem bon tak samo jak towar

abodak napisał(a):

Agnes napisał(a):

tak czytam i czytam ale doczytac nie mogę
czyli co one w kasie maja zrobić???
Chce iść w końcu na bonikowe zakupy i chce z nimi wyjść bez przeszkód ze sklepu

skasowac zakupy a pozniej piknac kod na bonie i powinno odliczyc od Twoich zakupów 100 zl

zosiekcbr600 napisał(a):

Agnes napisał(a):

Czy dostaliście meile o wygranej z Delicji?
I czy w profilu juz przy tym konkursie macie ikonkę nagroda?
Ja jeszcze nie

Spokojnie...:-) mają chybba 14 dni na to ja tez czekam

joan napisał(a):

Przybyłam, zobaczyłam, zakupiłam.

Po wejściu do Biedry skierowałam się do pana z tajemniczym kluczykiem w ręce. Na moje pytanie Czy realizowaliście Państwo już ten bon? (tu nastąpiła prezentacja), ów pan zrobił taką minę, jakby mu kto sztyl z mopa Vileda w jelito włożył = przerażenie plus zdziwienie, serce stop, oczy z głowy hop. Wziął bon i gdzieś polazł, a my ruszyliśmy na zakupy. Gostek wrócił na sklep na chwilę przed tym, jak skończyliśmy zapełniać koszyk; cały czas wisiał na telefonie i dopytywał o procedury z bonem związane. A minę miał, niczym doradca prezydenta w amerykańskich filmach.

Przy kasie poszło gładko: gdy kasjerka skanowała ostatni produkt, przypomniałam, żeby - jako ostatnią pozycję - zeskanowała bon. Kasa wydała z siebie jęk, a panocek z kasjerką tak się w tę kasę wpatrywali, jakby ją chcieli zahipnotyzować (albo ona właśnie zahipnotyzowała ich). Paragon zostawiłam, bo akurat nie był mi potrzebny. Ostrzegłam, że mam sporo bonów i będę częstym gościem, co spowodowało kilkakrotny obrót Viledy w jelitach managera. W sumie tyle; podejrzewam, że dopóki każda z kasjerek nie przerobi 3 bonów, trzeba się liczyć z problemami...

nanajka81 napisał(a):

ladyinred napisał(a):

mam delicje mulil mi strasznie i bylo jakies nascie osób ze mną ale sie zdziwilam

I u mnie delicje - tez niezle zdziwko a ktos pamieta moze co w tych delicjach bylo do wygrania??????

kasiach napisał(a):

cc_investigator napisał(a):

kasiach napisał(a):

sylzab2294 napisał(a):

nilia22 napisał(a):

Mam pytanie, czy zdarzyła Wam się kiedyś taka sytuacja że nie mogliście odebrać osobiście nagrody w wybranym sklepie? Czy wtedy może ją odebrać ktoś z rodziny?

moze, ale musi mieć upoważnienie..

ja odebrałam dzisiaj nagrodę siostry i nie miałam upoważnienia i nic nie trzeba było podpisywać, ale to chyba zależy od konkursu

ja bym powiedziała, że to zależy od sklepu, a nawet osoby, na którą się trafi.

pewnie też, ale przy tej nagrodzie nie było żadnego formularza do wypełnienia

petunija1 napisał(a):

pamal73 napisał(a):

pamal73 napisał(a):

i jak nie bedzie tego kurczaka to co wtedy, u znajomego w Bielsku też tylko kurczaka brak ;-/

U nas kurczaków pełno....

marqel napisał(a):

Ma ktoś nowe SMAKI ŻYCIA??
znowu płacą za zakupy...