Nasz serwis prowadzony przez Adriana Pionkę wraz naszymi partnerami wymienionymi w Polityce
Prywatności wykorzystuje pliki cookies zapisywane na Twoim urządzeniu i inne technologie do
zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania
ruchu na stronie i w Internecie.
Przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między
innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie
loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i
dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach) jak
również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług Administratora. Dane te są przetwarzane do
czasu istnienia uzasadnionego interesu lub do czasu złożenia przez Ciebie sprzeciwu wobec
przetwarzania.
Dane osobowe będą przekazywane wyłącznie naszym podwykonawcom, tj. dostawcom usług informatycznych
i/lub partnerom wymienionym w
Polityce
Prywatności.
Przysługuje Ci prawo żądania dostępu do treści danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia oraz
prawo do ograniczenia ich przetwarzania. Ponadto także prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie
bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, prawo do przenoszenia danych oraz prawo do wniesienia
sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. Posiadasz prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu
Ochrony Danych Osobowych.
mia
Postów 17549
Data rejestracji 04.05.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane 31
Vicki, kto Cię tak wkurza?
W temacie: Sama siebie wkurzam. Potrzebuję, żeby ktoś mną mocno potrząsnął, albo i przyłożył, to wreszcie może wrócę na odpowiednie tory. Tylko chyba musiałby to robić notorycznie... Aż do wyleczenia.
Opowiedz Panu Bogu o swoich planach na przyszłość, a rozbawisz Go do rozpuku...
mia
Postów 17549
Data rejestracji 04.05.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane 31
Myślę, że dojazd to nie problem organizatora
Raczej wręcz przeciwnie.
Ala, trzymam kciuki!
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
mia
Postów 17549
Data rejestracji 04.05.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane 31
A powiedz jeszcze z jakiego dnia, jeśli możesz?
Gratulacje!
No i wreszcie konkurs przestał być widmem!
mia
Postów 17549
Data rejestracji 04.05.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane 31
No to akurat żaden argument - Marzanna też jest z Warszawy.
Pewnie gros uczestników było ze stolicy z uwagi na Złote Tarasy. Wyświetl w wątku >>
mia
Postów 17549
Data rejestracji 04.05.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane 31
P.S.
Ja nie czekam - nie brałam udziału. Trzymam kciuki za kolejnych rezerwowych!
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
mia
Postów 17549
Data rejestracji 04.05.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane 31
Zgodnie z regulaminem, teoretycznie jedna osoba może zgarnąć WSZYSTKIE nagrody!
mia
Postów 17549
Data rejestracji 04.05.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane 31
Ktoś jeszcze ostatnio na forum o gołych cyckach wspominał.
Może doczep, staszek, na zderzaku choćby cycnik rozmiaru E/F, jako namiastkę, jeśli sama nie chcesz wystąpić... Wyświetl w wątku >>
mia
Postów 17549
Data rejestracji 04.05.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane 31
To dosyć duże ryzyko. A gdyby to hasło wygrało?
Jak widać, nie brakowało wiele - może tylko nie ta godzina. Wyświetl w wątku >>
mia
Postów 17549
Data rejestracji 04.05.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane 31
Już właśnie prześledziłam wątek.
No to faktycznie, w pierony...
mia
Postów 17549
Data rejestracji 04.05.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane 31
U mnie Lirene razy 2 (na dwa zgłoszenia).
Piszę, bo widzę jakieś teorie spiskowe.
Aaaa, żeby była jasność - kosmetyki tylko.
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
mia
Postów 17549
Data rejestracji 04.05.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane 31
Jasne, żebyśmy napisali lepsze (lub napisaliśmy, kto brał udział), ale komisja nie miała gustu. I na tym poprzestańmy.
Wypowiedź była edytowana 2 razy.
mia
Postów 17549
Data rejestracji 04.05.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane 31
Amen.
mia
Postów 17549
Data rejestracji 04.05.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane 31
No to już mi nie zaszkodzi!
mia
Postów 17549
Data rejestracji 04.05.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane 31
mia
Postów 17549
Data rejestracji 04.05.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane 31
mia
Postów 17549
Data rejestracji 04.05.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane 31
Biorąc pod uwagę swoje szczęście w loteriach, szanse więc oceniam na statystyczne zero.
Niemniej zakupy i tak były za bony z Hochlandu, i tak były potrzebne, więc z czystym sumieniem mogę się pośmiać ze swojej naiwności.
mia
Postów 17549
Data rejestracji 04.05.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane 31
I co najważniejsze, obie (chyba?) strony bardzo zadowolone!
mia
Postów 17549
Data rejestracji 04.05.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane 31
Ej, młódka z Ciebie jeszcze!
Wszystkiego dobrego i wiosennego nastroju przez cały okrągły rok!
mia
Postów 17549
Data rejestracji 04.05.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane 31
"Pracuję na ochronie.
Niedawno w czasie obchodu przebieralni, stwierdziłem, że ktoś zostawił w jednej z kabin palto, wózek typu "babcia na zakupach" i kilka siatek sprawunków stricte spożywczych. Przez ponad pół godziny nikt do kabiny nie zaglądał, nikt też nie przyznawał się do "skarbu". W końcu wszystko trafiło do szafy z rzeczami znalezionymi.
Dzień upływał, klienci przychodzili i odchodzili, dzień jak co dzień. Do czasu...
Tuż przed zamknięciem usłyszałem krzyk w przebieralni. Bardzo głośny krzyk.
- ZŁODZIEJEEEEEEEEEEEE! - mniej więcej tak to leciało, a trzeba przyznać, że leciało długo i głośno.
Wbiegłem do przymierzalni, oczekując co najmniej Ali baby i jego czterdziestu rozbójników, a zastałem tam starszą kobietę i jej ośmioletniego, na oko, wnuczka.
- Co się stało? - zapytałem, widząc, że nikt nikogo nie morduje.
- Panie, zostawiłam tu rzeczy, wracam i NIE MA! - krzyknęła starowinka. Szybko skojarzyłem fakty.
- A więc to pani rzeczy! - powiedziałem zadowolony, że nie będę musiał wypełniać druków związanych ze znalezieniem "skarbu". - Zaniosłem je na zaplecze. Nie powinna pani zostawiać tu rzeczy...
- Niby czemu?!
- Bo ktoś może je ukraść... - przez chwilę zwątpiłem we własny intelekt. - Czyżby normą było zostawianie rzeczy w przymierzalniach na cały dzień?
- Ty tu jesteś od pilnowania jak cenzura od s*ania! Nierób cholerny! - krzyknęła baba, a ja zbaraniałem.
Kolejne pięć minut straciłem na wysłuchiwanie o tym jakim to chamem trzeba być, żeby pobierać pieniądze za pilnowanie rzeczy, a potem wymuszanie na innych, by ich u mnie nie zostawiali. Wszystko okraszone w miarę cenzuralnym, ale dość niegrzecznym językiem.
- Przepraszam, ale ja czegoś nie rozumiem - powiedziałem, gdy w końcu udało mi się dojść do głosu - Zostawiła pani rzeczy w przymierzalni na cały dzień i jeszcze złości się pani, że ich nie pilnowałem?
- Jakiej przymierzalni, smarku?! Toć to jest przechowalnia!
Nie wytrzymałem. Wyszedłem i zażądałem tego samego od kobiety. Gdy już stanęliśmy przed wejściem do szatni, wskazałem na napis nad naszymi głowami.
- Co tu jest napisane? - zapytałem, wiedząc, że jak byk wisi nad nami "Przymierzalnia".
- Ja nie wiem, źle widzę. Wcześniej wnusio mi czytał...
- No to źle pani przeczytał, tu jest napisane "Przymierzalnia"...
- Czy Ciebie posrało?! Mój Wnuczek umie czytać! Tu jest "Przechowalnia"! - zakrzyknęła.
Po kilku minutach i odpytaniu przez klientkę kilku przypadkowych osób, ustaliliśmy, że jednak napis głosi, że to "Przymierzalnia".
- Boś ty litery podmienił, chamie! - tylko tyle usłyszałem, gdy moja wersja została potwierdzona.
Natychmiast została ściągnięta kierowniczka. Potwierdziła ona moje słowa, dodając, że liter na ścianie nie da się zmieniać.
- Pieprzeni kłamcy i złodzieje - powiedziała pani na odchodnym, oddalając się ze swoimi rzeczami.
Przez cały czas tej "afery", jej wnuczek po prostu zwijał się ze śmiechu..." Wyświetl w wątku >>
mia
Postów 17549
Data rejestracji 04.05.2010
Punkty karne 0
Konkursy dodane 31
U mnie nie ma żadnych pojedynczych. Przynajmniej teraz, w czasie konkursu.