e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

malenka89 napisał(a):

zarania napisał(a):

W regulaminie jest info o dowolnych czekoladach Milka.

dzwoniłam do agencji, jedna dowolna + druga z Lu/Tuc niestety.

madziamck napisał(a):

Kochaniutkie jakie bajki (baśnie) polecacie dla najmłodszych? Chciałam zacząć już czytać mojemu synkowi na dobranoc, ale jest taki wielki wybór, że nie wiem co kupić

staszek napisał(a):

wrrrryyy napisał(a):

boom30 napisał(a):

wrrrryyy napisał(a):

Ktoś pamięta, jak nazywa się agencja, która ma/miała w regulaminie takie bardzo długie oświadczenie o prawach autorskich – z 2 albo 3 strony?

Hard & Smart

Chyba nie oni. Lookam w ich regulaminy i nie widzę tych formułek. Może to jakaś inna agencja?

albedo ma długie, ale nie aż takie

staszek napisał(a):

aurorcia napisał(a):

Nip używają tylko przedsiębiorcy i ja we wcześniejszym konkursie Soraya zrobiłam kreskę w miejscu NIP i voucher w domu.

ja tak samo zrobiłam i voucher doszedł.
Myślicie, że mogę wypełnić oświadczenie na siebie, podać swoje dane do podatku itp, a poprosić żeby kosmetyki wysłali do zupełnie innej osoby?

marlena083 napisał(a):

dolly napisał(a):

o ktorym disneyu mowicie?

tym w leclerku "gdzie chciałbyś spędzić wakacje marzeń" czy jakoś tak

Anonima napisał(a):

edith napisał(a):

Temat sie rozwija to ja wam tylko powiem ze moja mama uwielbia przelewac i przekladac różne rzeczy ktore sie konczą -zazwyczaj kosmetyki do mniejszych opakowan bo jak to mowi "Zagracają jej lazienkę":)Więc mialam już posmarowaną twarz kremem do stop,głowę umytą plynem do higieny intymnej a o czym jeszcze niewiem to nawet nie chcę myslec

przepraszam, z cudzego nieszczescia nie powinno sie smiac, ale usmiecham sie od ucha do ucha ale pewnie nie usmiechalabym sie gdybym miala na twarzy krem do stop

staszek napisał(a):

androm napisał(a):

to tzw. legenda miejska

Legenda nie legenda, ale smieszna

staszek napisał(a):

dolly napisał(a):

staszek napisał(a):

W konkursie Prince Polo noś to coś http://www.tocosie.pl/ na lajki są tylko wyjazdy na Islandię, bluzy nie podlegają głosowaniu, tylko wybiera komisja, czy dobrze wszystko doczytałam?

czytalam wczoraj pobieżnie, ale tak to zrozumialam

obyśmy miały rację

staszek napisał(a):

To ja znam historię koleżanki, koleżanki, która miała umówioną wizytę u ginekologa. Szła do niego od koleżanki. Poszła do łazienki coby się odświeżyć i coś jej strzeliło do głowy, by sobie w intymne miejsce psiknąć dezodorantem. Jak pomyślała tak zrobiła i poszła. U lekarza uprzednio się rozebrawszy, zasiadła na znanym kobietom fotelu, a lekarz przystąpił do badania. I uśmiecha się co chwila i powtarza: "Ale się pani do wizyty przygotowała". I tak kilka razy. Laska nie bardzo wiedziała o co chodziło panu doktorowi. nie dawało jej to spokoju, nawet jak wróciła do koleżanki. No i idąc do łazienki zagadka się wyjaśniła. Zamiast dezodorantu, którym myślała że się psiknęła, stał tam... lakier do włosów z brokatem

staszek napisał(a):

W konkursie Prince Polo noś to coś http://www.tocosie.pl/ na lajki są tylko wyjazdy na Islandię, bluzy nie podlegają głosowaniu, tylko wybiera komisja, czy dobrze wszystko doczytałam?