e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

teodozja napisał(a):

Ale się znów wkurzyłam. Przestrzegam wszystkich przed zakupami w sklepie Artseries.pl. Dostałam dziś zamówiony stół bez śrub.Kupa nerwów mnie kosztowała reklamacja, jutro mam dostać śruby kurierem. Zobaczymy czy będą pasowały chociaż, skoro inteligenty inaczej pracownik sklepu nie potrafi nawet spakować blatu, 4 nóg i kilku śrubek.Żeby chociaż przeprosili bo każdy może się pomylić ale nie.Młot zapierał sie że przykleił śruby do jednej z nóg, no chyba swojej

toka napisał(a):

nie piszesz jakie to stanowisko a to ważne ale tak ogólnie to ja bym poszła w rajstopach i balerinkach.Powodzenia-możemy Cie wirtualnie skopać na szczęście

alamak napisał(a):

Milka Dzwoni Pani, że wygrałam ferie, super, już się cieszę i pytam jaki nr par. wylosowali, bo wysłałam kilka. Miła Pani dyktuje mi nr którego na 100% nie wpisywałam (wiem, bo sobie zapisywałam)!!! I co ja teraz mam zrobić?

kalisto1986 napisał(a):

(...)

Ale, żeby nie było tak wesoło to Bartuś wszystko łapie inaczej niż Domiś. Jak z wyglądu sa niemal identycznie, to charakter, szybkość nauki, zachowanie to tak jak mówią,że każde dziecko jest odwrotnością drugiego. I tym sposobem mam małego szatanka

dolmik napisał(a):

mnie wkurza jak się kobieta bez powodu wkurza

joan napisał(a):

(...) a przed chwilą przy kaszlnięciu mój układ oddechowy opuściło coś o konsystencji galaretki (nie mylić z glutem, to zupełnie co innego)

Tu się zgadzam, bo i o co kaman? Że ktoś się boi, iż będziesz chciała wygryźć go z posady? (..)

lethe napisał(a):

Jasne.
Ale mnie chodzi o fakt, że ta kobieta (będąc w domu na wychowawczym czy też w pracy) ma dochód/pensję etc ( czego dyrektorka jest świadoma), a taka jak ja, która pracę chce znaleźć, by utrzymać rodzinę ( ale nie mogłam, bo moje dziecko nie zostało na początku przyjęte) nie ma takiej możliwości, bo musi być z dzieckiem w domu.

lethe napisał(a):

czyli, jej szanse były większe, bo miała pracę? fajnie... przecież i tak do niej nie wraca pomimo, że dziecko w przedszkolu.

Godziny zaś mają znaczenie i to bardzo duże. Po pierwsze bezpłatny pobyt jest od 8 do 13. Po drugie jeśli ktoś chce zmienić godziny pobytu swojego dziecka ( np. miał 8-17 a chce 8-15) to jest wielkie halo, bo kasy ma mniej przedszkole - sama to słyszałam z ust dyrektorki, która dodała sarkastycznie " to co?! może jeszcze tylko sama 'podstawa'?! jakbym wiedziała, że na tak krótko to miałam wiele innych osób do wyboru na to miejsce"

Monika11 napisał(a):

Mam paragon z Laboo bez napisu ze to ta drogeria- wyslac im taki paragon? Przejdzie?

kalisto1986 napisał(a):

Dolly dobrze, że przypomniałaś mi o soku z bzu, kolejny ro bym zapomniala o czasie nazbierać Czyli na dniach czeka mnie wyprawa i robienie soków

bridget napisał(a):

a ja sie zastanawiam nad miodem manuka 400, najlepszy tran to chyba Kirkmana i daje efekty, zamowiłam dzis syrop z aceroli i aloesu 100%, młodemu cos wyszło w układzie moczowym czekam na posiew, daje mu do picia sok z zurawiny i pogryza zurawinę, starszak na roczek Ola złamał reke - jednym slowem mam wesolo:) o pyłku wiele dobrego slyszałam, ale jeszcze nie uzywałam.

MaggieMousse napisał(a):

MaggieMousse napisał(a):

no i nie dali mi ciastek na zagryche do tej paskudnej pepsi a mialam isc dzis na zakupy konkursowe, foch

kurde, a na TŻ trafiony piórnik. ;/ a pisałam z myślą o musach, no nie dogodzą mi...

agusia147 napisał(a):

Jak pinda nie pracuje, to niech się zajmie swoim dzieckiem. Ono na pewno woli siedzieć w domu z mamą niż w przedszkolu z obcymi paniami...

beniaminowa napisał(a):

A to "podchodzi" pod plagiat?

beniaminowa napisał(a):

meeyka napisał(a):

ok, ja zmykam spać, życzę wszystkim wciąż urzędującym owocnej nocy

Nie idź... Ja się boję zostać sama z Bestią

meeyka napisał(a):

wiadomo, wiadomo, nie bez powodu mąż na mnie czasem "paskudo" mówi


a te pierwsze wrażenie to mocno przereklamowana sprawa

beniaminowa napisał(a):

Kopciuszek?