e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

kinga1 napisał(a):

mam pytanie; o co pytaja jak dzwonią?

cc_investigator napisał(a):

kiedy wyjazd? i w które rejony?

najlepsza prognoza wg mnie

meteo.pl

dianek napisał(a):

dolly, piszę PW bo widzę, że chyba nie do końca zczaiłaś naszą sytuację

dianek napisał(a):

(...)temat wygody nie istnieje, bo to nie o to tutaj chodzi, mąż o tym jak spawa wygląda wie od momentu, od którego ja wiem - ze świadomością wszystkich konsekwencji
gdyby mu to przeszkadzało, nie brałby pod uwagę żadnych poświęceń to wymieniłby sobie mnie na sprawny model, z którym nie miały takich rozterek
ale to nie ten typ

dianek napisał(a):

zdecydowaliśmy że przez najbliższe 5-7 lat ja się o anty martwię i jak się nam w tym czasie nie zachce kolejnego to mężu się zdecyduje na wazektomię

dianek napisał(a):

u nas to nie moja decyzja, nie mój pomysł, natomiast tak jak wspomniałam, będziemy ten temat poruszać za 5-7 lat, nie wcześniej

dianek napisał(a):

tak czy inaczej - nic mi do tego, nie moja sprawa, mąż chce, ok, czy to zrobi w PL za te 7 lat legalnie, czy gdziekolwiek indziej - jego problem

dianek napisał(a):

size, wiesz, że my jesteśmy trochę dziwnym związkiem... co do decyzji męża - to z szacunku do mojej osoby i w trosce o moje zdrowie
gdybyśmy już w tej chwili wiedzieli, że nie chcemy na "milion procent" żadnych dzieci, to zrobiłby to teraz
ale my wiemy, że na 99,9% nie chcemy dzieci... więc nawet jakby chciał to mu nie pozwolę

dianek napisał(a):

(...)
co do waze - M. woli tak niż jak to stwierdził "resztę życia przeruchać w gumkach"
to jest jego wolność i jak size piszesz - ja mu jej ograniczać nie zamierzam

abodak napisał(a):

dolly napisał(a):

ja grzebałam scyzorykiem

scyzoryk,scyzoryk tak na dolly wołają........

dianek napisał(a):

dobra, pomińmy temat decydowania się na wazektomię, bo jest to sprawa indywidualna
u nas to nie moja decyzja, nie mój pomysł, natomiast tak jak wspomniałam, będziemy ten temat poruszać za 5-7 lat, nie wcześniej

w kwestiach prawnych: http://www.wazekt...m/prawo-a-wazektomia (przy okazji zauważyłam na ich banerze, że w PL działa to od 8 lat)

raczej szukam opinii, co przez ten czas... waham się między Mireną, a plastrami... ale i to syf i to

dianek napisał(a):

od dawna nie wiem, jakoś chyba pod 10 lat już będzie

bethan napisał(a):

dolly napisał(a):

Na sony jest (chyba) gwarancją producenta

Niestety, nie.

abodak napisał(a):

wyjęłam szczypczykami bo nie chce tych niebieskich pudelek otwierać

Monika11 napisał(a):

joan napisał(a):

Monika11 - to jest bardzo przydatna kartka Dzięki niej producent może sprawdzić, kiedy nastąpiła sprzedaż, żeby obliczyć termin obowiązywania gwarancji. Nie wiem tylko, czy jest jakiś specjalny formularz gwarancyjny, czy nie. W necie znalazłam dialog na forum, że producentowi wystarczy paragon (czyli w naszym przypadku: ta kartka z pudełka).

dziękuję slicznie ,ale przez to ze wkładali te kartki to w dwóch konsolach mam pudełko rozdarte

joan napisał(a):

79magda napisał(a):

joan ale ten konkurs właśnie na tym polegał

Hehe, rzeczywiście nie bardzo wiem, na czym miał polegać ten konkurs, bo nie brałam udziału. Domniemałam, że trzeba było stworzyć wieżę; nie słowo-wieżę, ani wiersz o tym, jak ja wierzę. WIEŻĘ. I że te najbardziej pomysłowe wieże nagrodzą. Co jest pomysłowego w jednym pustym kubku, jako wieży? Tego nie wiem, ale ja nie znam się na sztuce nowoczesnej



PS: Żeby mi tylko nikt nie myślał, że się "spinam"

benasia napisał(a):

dolly jak go dziabneła to też panikowałam ale wiesz wakacje, obce miasto- zaraz tel. do teściowej pielęgniarki i ona mi powiedziala co i jak, potem szybko do apteki i tam też mowili żeby tym zelem smarować +okład z cebuli i jak coś by się działo to wskazali punkt pomocy ale na szczęście obyło się i wszystko było ok

chochliczka napisał(a):

obys miala racje ech jutro nie wiem jak tam pójdę