e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

benasia napisał(a):

agusia147 napisał(a):

beniaminowa napisał(a):

benasia napisał(a):

Nie wiem czy mi usunęło czy jak bo pisałam o tym a nie widze teraz ale chcę wam się pochwalić że

zarania urodziła ślicznego dużego synka - mały waży 4790g i ma 60cm

Gratulacje Kawał chłopa

Chyba rekord forumowy wielkości Gratulacje
PS> Nie wiedziałam, że wy siostry

a no chyba pobity rekord
No a my siostry ale pewnie wiele osób na forum ma rodzine

beniaminowa napisał(a):

benasia napisał(a):

Nie wiem czy mi usunęło czy jak bo pisałam o tym a nie widze teraz ale chcę wam się pochwalić że

zarania urodziła ślicznego dużego synka - mały waży 4790g i ma 60cm

Gratulacje Kawał chłopa

dianek napisał(a):

heheh, benasia - to jak proroctwo zabrzmiało :D czekamy zatem na dobrą nowinę


agusia - jak się prowokuje to się tak kończy


Kasiu - biszkoptów mu jeszcze jakiś czas dawać nie chcę, słodycze omijamy, chciałabym, żeby zaczął jeść normalne rzeczy... wiesz, marchewka, ziemniak te sprawy acz jakiś sukces dzisiaj jest - jak sam trzyma łyżkę to nawet zjada... ale nie chce jej puścić, więc jedzenie na nią też musi sam nabierać... eh, katastrofa

fryteczka napisał(a):

dla biedronki robi produkty połowa firm ,ktore wszyscy znaja pod markowymi nazwami .
Mieso jest gorszych ale i lepszych producentów po znacznie nizszych cenach.Pieluszki dada ? sa ok. Uzywazm zazwyczaj huggies ale i tych dady - nie narzekam. Słodycze markowe,jogurty tez.. tyle,ze po znacznie nizszych cenach

dolly napisał(a):

Kurczę, nie doczytałam do końca, bo oglądam film, jednak chyba widzę o co kamman.
Czułam Agusia, że swoja wypowiedzią zrobisz dym... ale... nie zaglądam nikomu do portfela, bo wolę do swojego ale..... mnie się z tych Twoich wyliczeń jedno rzuca w oczy... połączyłaś moim zdaniem wydatki typowo domowe, z firmowymi i stąd ta suma...

leoniu napisał(a):

kalisto1986 napisał(a):

leoniu napisał(a):

Nic nie mówcie o opłatach... 1300 za prąd nie jest zawrotną sumą, jeśli się na przykład ogrzewa prądem mieszkanie.
Ja mam 60 m w kamienicy i ogrzewam gazem. Wychodzi zimą więcej niż ogrzanie 100m domku jednorodzinnego. Bo domek sobie ocieplisz, a tu czekasz, aż wspólnota lokatorska dojdzie do ocieplania twojej części... (co mnie niemiłosiernie wkurza, tak na marginesie).

Leoniu bez ogrzewania prądem mieszkania czasem dużo wychodzi, średnia za 3 miesiące to u nas 1 tys - czasem ciut mniej, czasem więcej, ale tak jak pisałam nawet wode ogrzewamy prądem ( co wychodzi taniej,niż ciepła z miasta) Ogrzewanie mamy z miasta i wychodzi około 3000 tysięcy rocznie , o czynszu nawet nie mówie - więc nie tylko Warszawa jest tak droga - dla porównania w sąsiednim malym miasteczku w wynajmowanym mieszkaniu czasem wychodziło nam mniej ( opłacając wynajem).
Ale nie nam oceniać czyjeś wydatki, bo robi się niesmacznie.

Każdy zna swoje potrzeby o których my możemy nie mieć pojęcia

Pocieszyłaś mnie tą sumą za ogrzewanie zawsze myślałam, że to miejskie wychodzi taniej. No ale my w mieszkaniu mamy zimą takie ekologiczne 21... Mój M. w krótkim rękawku, a ja w 3 swetrach. Dobrze, że bobas ma jego odczuwanie ciepła

kalisto1986 napisał(a):

agusia147 u nas bez firmy w domu rachunki za prąd licząc na kwartał ( chociaż płace co miesiąc) wychodzą nie dużo mniejsze I zaznacze, że staramy sie oszczędzać na prądzie, ale wszystkie sprzęty domowe plus bojler nie pozwalają na duże oszczędności.


Dziewczyny rozumiem dobre rady, ale ktoś tutaj delikatnie mówiąc przegina...

grusia napisał(a):

Sama dziewczyno pisałaś że nie odmawiacie sobie przyjemności i że dostajecie pomoc finansowa od rodziców więc się nie dziw temu co dziewczyny piszą. Jedni wydają to co mają inni jeszcze więcej proste:). Twoja sprawa z tym ile wydajesz i twoja czy i gdzie chcesz pracować. Pytalas o radę, wydatki pisałaś jako argument za ale jak już ktoś coś wytknal to od razu oburzenie. Twoje życie twoja decyzja. Nie rozumiem o co kaman.

malutka456 napisał(a):

tak sobie spoglądam na listę wydatków i 1300zł za prad kwartalnie to dla mnie zawrtona kwota, my tyle placimy za niecaly rok i zeby nie bylo, nie pisze tego postu przy pomocy chomika, ktory napedza za pomoca kolka obrotowego mojego laptopa chcialabym miec te 6tys zl miesiecznie

benasia napisał(a):

no coż czytam was i jednak zgadzam się z fryteczką - nie będę oceniać kogoś wydatków bo nie w tym rzecz aczkolwiek są dla mnie
Jakbym miała tyle co Agusia na miesiąc na wydatki (ok 5-6tys) na które i tak podobno im ta kwota nie starcza to chyba bym nie wiedziała co robić z reszta kasy...

grusia napisał(a):

Mało się zarabia, żyje się jak hrabia to niestety recepta na życie dla wielu ludzi. I teraz piszę tak ogólnie, spostrzeżenia z mojego otoczenia.

grusia napisał(a):

Rachel święte dla to ostatnie zdanie. W końcu nie ważne gdzie, ważne z kim . Niestety mentalność polakow jest z gola inna od tego co my przedstawiamy - nie masz zdjęcia z wakacji na ciepłych wyspach wklejonego na nk czy facebooku to znaczy że jestes dziad i klepiesz biedę. Nieważne że tamci pozyczki pobrali na wyjazd .

Agusia liczę liczę i jakos 6 tys mi nie wychodzi . Pomijając fakt o którym wspomniała fryteczka.