Wyniki wyszukiwania

Szukano wśród postów użytkownika agusia147

agusia147

#5542784 Napisano: 07.01.2013 11:02:10 w Konkursowiczki w ciąży
dolly napisał(a):

agusia147 napisał(a):

katrin22 napisał(a):

utropek ja jestem z tych przewrażliwionych matek i nie zabrałabym takiego bobasa w taką podróż, bo po pierwsze ta pogoda raczej nie sprzyja i nie chciałabym stresować malucha (tyle osób w aucie, pewnie gorąco, niewygodnie w foteliku), ale co innego jak jest wiosna/ lato.



Ale są też matki, co liczą się dla nich tylko ich atrakcje i wygody i ciągną malucha na narty co dla mnie jest poronionym pomysłem. Czy na ten jeden dzień dziecko nie mogło zostać z dziadkami? Świat by się chyba nie zawalił, a dziecko by nie płakało zestresowane.




Nooo Utropek, jak przeczytalam to włos mi się zjeżył na głowie.
Wydaje mi się, że przewrażliwiona nie jestem, ale nie wzięłabym takiego maluszka, bo po co? To jest tak, proste do przewidzenia, że małemu się nie spodoba, że aż dziwne, że matka nie pomyślała.
Agusia, ale Wy jeździliście na dłużej a nie na kilka godzin, więc bez porównania.
Gdyby mój bąk urodził się przed wakacjami to nieważne ile by miał (no ok. więcej jak 2m-ce emotka ), wylądowalibyśmy nad morzem, ale nie na pół dnia.
Dziecko było zmęczone, wyziębione lub przegrzane, a tu nie dość, że głodne, to w deszczu na saneczki ech... dla mnie przegięcie


Agusia- fotelik przy drzwiach, ty w środku, tylko jak tam wchodzić emotka



No nie wyobrażam sobie emotka Nie zmieszczę się, jak jeden fotelik półtora miejsca mi zajmuje, a auto nie jest małe. Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5542719 Napisano: 07.01.2013 10:35:21 w Konkursowiczki w ciąży
monika1985monik napisał(a):

agusia147 napisał(a):

monika1985monik napisał(a):

A na mojego nawet auto nie działa nie zaśnie za nic w świecie emotka emotka



Ty to masz gagatka emotka




No nawet 2 emotka emotka emotka



Oba nie chcą spać w aucie?


A tak się zastanawiam, przyszłościowo. Jak zmieścić z tyłu dwa foteliki i siebie? emotka Chyba niewykonalne emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5542604 Napisano: 07.01.2013 08:53:47 w Konkursowiczki w ciąży
monika1985monik napisał(a):

A na mojego nawet auto nie działa nie zaśnie za nic w świecie emotka emotka



Ty to masz gagatka emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5542590 Napisano: 07.01.2013 08:30:57 w Konkursowiczki w ciąży
Ja mam termin środkowo wakacyjny emotka

kalisto1986 napisał(a):

Jeśli chodzi o ten płacz dziecka - domyślam się, że się zanosił i wtedy miał chwilowy bezdech - mojej siostry syn miał to często , niektóre dzieci tak mają - chociaż ja zawsze od razu szarpałam siostrzeńca zestresowana emotka


agusia
Dominik ma 6,5 roku a nadal auto działa na niego usypiająco , potrafi usnąć nawet w drodzę do sklepu ( np 20 minut), a jak jechaliśmy w góry dosyć długo to większość przespał, a resztę przegrał na ipadzie emotka

ja jeśli się załapie raczej wybiorę 80 % - mam wieeelką nadzieje, że tak będzie emotka



Moje dziecko też gra na ipadzie, wgraliśmy mu aplikacje w stylu tańczący hipopotam, gdzie się przyciska ręką i hipopotam inaczej tanczy, albo gadające zwierzątka. Ma też swoje ulubione teledyski z mini mini. Fajny gadżet, a ile spokoju emotka
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5542466 Napisano: 06.01.2013 10:59:33 w Konkursowiczki w ciąży
katrin22 napisał(a):

utropek ja jestem z tych przewrażliwionych matek i nie zabrałabym takiego bobasa w taką podróż, bo po pierwsze ta pogoda raczej nie sprzyja i nie chciałabym stresować malucha (tyle osób w aucie, pewnie gorąco, niewygodnie w foteliku), ale co innego jak jest wiosna/ lato.



Ale są też matki, co liczą się dla nich tylko ich atrakcje i wygody i ciągną malucha na narty co dla mnie jest poronionym pomysłem. Czy na ten jeden dzień dziecko nie mogło zostać z dziadkami? Świat by się chyba nie zawalił, a dziecko by nie płakało zestresowane. Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5542438 Napisano: 06.01.2013 10:35:48 w Konkursowiczki w ciąży
kalisto1986 napisał(a):

utropek napisał(a):

Przepraszam znów, ale druga seria pytań odnośnie, planowania powiększenia rodziny:)

Rozmawiałam dziś z mężem, i czy to prawda, że po 9 miesiącach ciąży, jest 6 miesięcy macieżyńskiego - płatnego 100% tak jak miesiące ciąży? a potem można iść na wychowawczy dwa lata, ale bezpłatne ??


Na chwilę obecną puki nie weszła nowa ustawa macierzyński jest chyba 6 miesięcy + 2 tygodnie tacierzyńskiego płatne 100 %, po tym czasie możesz iść na chyba 3 letnie wychowawcze bezpłatne.
Jednak jeśli nie przekraczanie dochodu na rodzinne, wtedy dostajesz zasiłek wychowawczy z opieki.
Ale od września ma wejść nowa ustawa ( załapią się na nie mamy, które urodzą po 18 marca) i będzie do wyboru, albo 6 miesięcy macierzyńskiego płatne 100 %, po tym czasie mozesz wrócić do pracy, lub przedłużyć macierzyński o kolejne 6 miesięcy, wtedy będzie płatne 60 %.
W momencie, gdy od razu po urodzeniu zdecydujesz się na roczny macierzyński będzie płatne 80 % ( przez cały rok), wychowawcze wtedy będzie krótsze



Dokładnie tak, bardzo się cieszę, że się załapię emotka I ja chyba wybiorę to 80%, w końcu to stały wpływ na konto przez cały rok. Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5542435 Napisano: 06.01.2013 10:34:24 w Konkursowiczki w ciąży
utropek napisał(a):

Byłam dzisiaj na nartach w górach, podróż do trwała 2 godziny, jechaliśmy rano, siostra męża wzięła swojego syna 4,5 miesięcznego. Czy to było odpowiedzialne? W drodze do troszkę spał,troszkę płakał, dwa razy zatrzymywaliśmy się, aby uspokoić i nakarmić, raz bo nie wiedzieliśmy co jest grane. Jak my zjeżdżaliśmy na nartach on w wózeczku spał. Potem próba przejażdżki na sankach, ale też bardzo płakał, sypał deszcz, niewygodnie chyba też mu było. Po próbie sankowej zapakowany do samochodu, tak płakał że się, nie wiem jak to profesjonalnie nazywa się, ale tak mocno płakał że przestał oddychać na chwilę, my wszyscy w lament, ja dmuchałam w niego, ojciec naciskał na brzuszek. W końcu pokaszlał i było wszystko ok. Dostał cyca, troszkę się uspokoił... Nie przejechaliśmy 10 km a on znów mocno w płacz, ja nie wytrzymałam i też popłakałam się, nawrzeszczałam na matkę:/ i kazałam się zatrzymać w jakiejś restauracji, zjedliśmy ponownie coś, maluch uśmiechał się, ruszał ciągle nóżkami i rączkami... Po restauracji znów autko, 20 km i znów mocny płacz:( Wracaliśmy 5 godzin.. Tak mi się dziwnie na serduchu robiło jak widziałam jak te maleństwo (chyba męczyło się ) tak mocno płakało...

Czy to było odpowiedzialne brać takiego bobasa na taki wyjazd? Jak sądzicie? ... Mocno się przestraszyłam dziś uczestnicząc w tej całej sytuacji ...



Nasz maluch od urodzenia wręcz uwielbiał podróże w aucie. Przesypiał całe na początku, teraz patrzy przez okno lub bawi się zabawkami, dostał także do auta ipada ze swoimi ulubionymi piosenkami. A zrobiliśmy z nim tysiące kilometrów, bo mamy rodzinę daleko. Miał miesiąc jak do teściów na wielkanoc jechaliśmy 400km, potem spowrotem, potem majówka u moich rodziców 250km w jedną stronę, potem wakacje nad morzem - 600km, teściowie 400km, kilka wizyt u moich rodziców. Jeździ nam się wspaniale. Zmiana klimatu również wchodzi w grę, bo gdzie mazowsze, a gdzie dolny śląsk i Śnieżka.
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5541711 Napisano: 06.01.2013 01:32:38 w Konkursowiczki w ciąży
dolly napisał(a):

agusia147 napisał(a):

A moje dziecko biega za mężem i woła mamma emotka emotka emotka emotka



to GO nie goń emotka emotka



Nie gonię emotka Tata i mama dla młodego bez znaczenia, oboje jesteśmy mamma emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5541256 Napisano: 05.01.2013 09:05:07 w Konkursowiczki w ciąży
A moje dziecko biega za mężem i woła mamma emotka emotka emotka emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5541222 Napisano: 05.01.2013 08:30:01 w Konkursowiczki w ciąży
agasiam napisał(a):

u rodziny emotka pojechalismy w rodzinne strony. synkiem zajeli się dziadkowie a my mielismy chwile dla siebie. Było super. Nie wiem jak ja wróce do codzienności. Normalnie całe 2 tygodnie byczenia się. Było kino, teatr, spa, rodzina której nie widziałam pół roku. A teraz codzienność- chyba się upije na tę okoliczność- pierwszy raz od 2 lat. Tak mi smutno.



Ehh wiem jak lipnie się wraca do siebie. Mi tam dobrze jak jadę do swoich, gorzej jak do teściów. Po prostu nie lubię tam jeździć. Ale tak czy inaczej wszędzie wnusiem zajmą się dziadkowie emotka Ale nawet w domku chodzimy z małym do kina i wszędzie. Więc nas to nie ogranicza emotka Teraz planujemy wakacje emotka Teściowie speniani, że jeszcze im urodzę na tych wakacjach, bo mają jechać z nami emotka
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5541188 Napisano: 05.01.2013 08:05:48 w Konkursowiczki w ciąży
A moje dziecko nauczyło się pluć. Normalnie bym nie uwierzyła gdybym nie zobaczyła. Wziął mleko do buzi i tfu na dywan i przy tym jakie samozadowolenie.

agasiam gdzie byliście na urlopie? Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5541060 Napisano: 05.01.2013 06:14:04 w Konkursowiczki w ciąży
Ja 22 gdy się Kamiś urodził, jak drugi maluch przyjdzie na świat to będzie 23 i pół emotka

I dobrze mi z tym, za młodu dzieciaczki, odchowamy sobie i będzie super. Może za parę lat będzie trzecie dziecko, a jak nie to zawsze dwójka, to żadne nie będzie samotne.

Odnośnie mleka dla małego, to jeśli ktoś w aptece kupuje to rzeczywiście może zostawiać w niej fortunę. Jak młody jadł mleko antykolkowe na początku, to w markecie 28zł puszka kosztowała, u teściowej w aptece 45zł. Dla mnie ogromna różnica. A w skali miesiąca, gdy tych puszek schodziło kilka/kilkanaście to już całkiem. Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5540769 Napisano: 05.01.2013 02:03:24 w Konkursowiczki w ciąży
Bo jak się chce za bardzo to nie wychodzi. My tak mieliśmy, o niczym innym myśleć nie mogłam. Kalisto jak młoda byłaś?

8 mam wizytę u lekarza, i znowu nie mogę się doczekać emotka

Odnośnie kasy to od kiedy się Kamiś urodził to nie wiem czy na ciuszki w sumie wydaliśmy 300zł. Kurcze i cały czas myślę, na co niby można wydać 1000zł miesięcznie na dziecko emotka Jakiś szok po prostu. No chyba że ktoś kupuje ciągle ubrania w jakichś firmowych sklepach w stylu Adidas. Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5540557 Napisano: 05.01.2013 11:16:18 w Konkursowiczki w ciąży
sydariameki napisał(a):

Cześć dziewczyny emotka
Czy jest tu może jakaś dziewczyna ze śląska, która wie gdzie w województwie wykonują zabieg inseminacji? Szukam kliniki/poradni, która jest skuteczna i niezbyt droga.



Inseminacja = in vitro? W Częstochowie nawet jakieś dofinansowania były dla Par.

dolly napisał(a):

utropek napisał(a):


Troszkę się boję, bo tyle osób narzeka, że dziecko to gorzej niż samochód studnia bez dna.
Koleżanka urodziła niedawno bobaska i twierdzi, że wydaje miesięcznie na pieluchy itp 1000 zł miesiecznie emotka a my mamy dwa kredyty większe które kończą się za dwa lata, i się stresujemy, ale myslę, że jak zaczniemy planować, plus czas realizacji plus ciąża to będzie ok 2 lat emotka



Utropek
, dziecko jest do kochania emotka Mam koleżankę, która w pierwszych miesiącach opowiadała, ze po 2,5tys wydaje, śmiałam się z Niej tylko. Utropek, a jak ludzie bez kasy, którzy maja po 3-kę dzieci wychowują je, skoro powinni mieć na Nie jakies 6 tys a mają może ze 2,5tys na wszystko? nie patrz tymi kategoriami, ja wiem, że dziecko kosztuje, ale chyba nikt nie myśli- czy opłaca Mu sie mieć dziecko- no pomijam oczywiście patologię, która chce np.wyłudzić becikowe, czy inne zasiłki a dziecko w najlepszym wypadku wychowuje ulica.
Hmm.... no z tymi 2-ma latami to trochę możesz sie przeliczyć emotka czasami 2 tyg wystarczy emotka
ups + ciąża- dopiero doczytałam emotka


Sydariameki ja nie pomogę, bo nie wiem



No właśnie zgadzam się emotka Dziecko do kochania. Wiadomo, że żadnych korzyści z jego posiadania nie będzie, jest to raczej biznes kiepski pod względem finansowym, ale jak już mówiłam, radość w oczach, uśmiech, spojrzenie to dużo więcej niż pieniądze, które raz są a raz ich nie ma. Ja się wychowałam z dwiema siostrami, rodzice w sumie zarabiali 3500zł. Niczego nam nigdy nie brakowało, obdarte ani głodne nie chodziłyśmy. Nie mam pojęcia w jaki sposób można wydawać 1000zł na dziecko miesięcznie, a co dopiero 2500zł. A becikowe w naszym kraju jest tak niskie, że nie wiem czy wyłudzanie takiej kwoty się w jakikolwiek sposób opłaca.
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5540547 Napisano: 05.01.2013 11:11:15 w Konkursowiczki w ciąży
utropek napisał(a):

dolly napisał(a):

utropek napisał(a):


Badania mam zrobione,teraz czekam na wyniki hormonów emotka Wg Pani Ginekolog wszystko jest w porządku, i będzie trzeba unormować okres. Na moje pytanie czy teraz jest szansa zajść w ciążę powiedziałą że TAK, a ja ze strachu unikam w łóżku męża emotka a z drugiej myślę o bobasku:)



hahaha no tak, chcę, ale się boję emotka
Utropek, powiedz na wizycie, ze myslisz o dzidziusiu, bo może się okazać, ze nie bedziesz musiała miec regulowanego okresu- czasami jest tak, ze jest owulacja mimo braku krwawienia - b.często tak jest własnie po porodzie. Trzeba będzie tylko badać sobie dni płodne- i wtedy uciekać albo działać emotka




Troszkę się boję, bo tyle osób narzeka, że dziecko to gorzej niż samochód studnia bez dna.
Koleżanka urodziła niedawno bobaska i twierdzi, że wydaje miesięcznie na pieluchy itp 1000 zł miesiecznie emotka a my mamy dwa kredyty większe które kończą się za dwa lata, i się stresujemy, ale myslę, że jak zaczniemy planować, plus czas realizacji plus ciąża to będzie ok 2 lat emotka




Jakby człowiek patrzył przez pryzmat pieniędzy to większość polaków czekałaby z potomstwem do 40, bo wtedy ma się w miarę uregulowaną sytuację materialną. 1000zł miesięcznie to lekka przesada. My kupując pieluchy firmy Pampers i mleko Bebilon nie wychodzimy powyżej 300zł miesięcznie. Nie wiem co ta twoja koleżanka kupuje temu dziecku (może smoczki z pozłacaną rączką?). Ciuszki kupujemy na allegro. Czasem za grosze trafiają się mega perełki. Taki maluszek to sprawa bezcenna, a uśmiech wynagradza wszystko emotka . Jak się będziecie stresować to czas realizacji się wydłuży emotka My o pierwsze bobo staraliśmy się 10 miesięcy. Teraz drugie wyszło znacznie szybciej emotka .
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5538634 Napisano: 03.01.2013 08:59:20 w Konkursowiczki w ciąży
A ja odebrałam badania i pierwszy raz w życiu wyszły mi idealnie emotka Nawet morfo, z którą zawsze były problemy. Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5535058 Napisano: 31.12.2012 08:46:25 w Konkursowiczki w ciąży
lilithbb napisał(a):

agusia147 napisał(a):

Moje preferencje smakowe, hmmm, ryby, śledzie -> Najlepiej w śmietanie, sok pomarańczowy, mandarynki, mięso mi nie smakuje. Tak jak w poprzedniej ciąży. Ale prawie mnie nie mdli więc tu jest plus. No i o dziwo nie mam ochoty na Mc Donalds. Poprzednim razem jakby fundusze pozwalały to bym się tam stołowała.


Oj ja takiego szału na sok pomarańczowy dostałam przy najstarszej córce - codziennie wypijałam 2 kartony soku z Tymbarka - dostałam nawet za kody maskotkę z kocykiem xD Ale tu trzeba uważać bo strasznie na tym soku tyłam...

Dianek a jak to jest - jak wrzucisz coś do koszyka to jest zarezerwowane dla ciebie? Czy często jest tak ze wrzucę do koszyka a jak chcę zapłacić to tego juz nie ma?



Oj ja wiem, soki ogólnie slodzone. Kupię sokowirowke i sama będę robić soczki. Tez mam ssanie na tymbarka, ale powoli mija w stronę wody gazowanej z wycisnieta cutryna. Sorry ze tak raz z pl znakami a raz bez ale pisze na iPhone i on mi poprawia pisownie.
Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5533232 Napisano: 29.12.2012 09:56:11 w Konkursowiczki w ciąży
Nie wiem co tam fajnego jest, bo jak byłam na stronie to nic nie przykuło mojej uwagi prócz koszulki z autami. Ale młody ma już taką firmy GAP. Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5533009 Napisano: 29.12.2012 05:43:30 w Konkursowiczki w ciąży
A ja nie poluję, ciuszków dla małego mam dużo i to na wyrost. Drugie nie wiem jakiej płci będzie to nic nie kupuję. Jakby było wiadomo i było odmiennej płci to może bym się skusiła, a tak nie ma potrzeby mam wsio. Wyświetl w wątku >>
0 0

agusia147

#5532797 Napisano: 29.12.2012 03:02:57 w Konkursowiczki w ciąży
ivisia napisał(a):

dziękuję emotka
ojjj obawiam się troszkę jak to będzie - ale damy radę!! emotka Choć myślałam, że trochę dłużej poszalejemy po ślubie, a nie od razu dzidziuś się pojawi - ale i tak się bardzo cieszę emotka
Więc teraz mężusiowi trzeba przekazać radosną nowinę emotka



Gratulacje, dzieciaczki fajne są emotka Mnie wszyscy straszyli jak to dziecko ogranicza itp, a z małym wszędzie się pójdzie, wszędzie pojedzie i wszystko zrobi. Do kina dalej śmigamy, jeździmy po Polsce, tak jak wcześniej, a w trójkę fajniej i weselej. A od wakacji w czwórkę będziemy. Dla mnie super emotka Wyświetl w wątku >>
0 0