e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

chochliczka napisał(a):

frodo napisał(a):

nineczka17 napisał(a):

frodo napisał(a):

Wkurza mnie życie! Dziasiaj koleżanka dowiedziała się, że ma guzy na jajnikach i to duże. Pół roku temu robiła usg i nic nie wykazało a teraz są już bardzo duże! Co za porąbane życie!

wiem co przechodzi,
ja za kilka dni też dowiem się co mam na jajniku

Może to rzeczywiście będą tylko torbiele...

Ja badam się zgodnie z zaleceniami lekarza. W pazdzierniku mialam usg, bylam zdrowa jak ryba, na poczatku lutego zaczal mocno mnie bolec brzuch,poszlam do lekarza i na usg wyszla torbiel pecherzykowa 4 cm.Dostalam luteine i pecherzyk pekl.Dzis bylam na kontroli nie ma sladu po niej,wiec glowa do gory
Tylko jak widac czest otrzeba sie badac, bo u mnie wystarczylo 4 miesiace by takie badziewo sie pojawilo,a co dopiero jak czesto slysze,ze kobiety wcale nie chodza do ginekologa,nie badaja sie.

frodo napisał(a):

marzanna napisał(a):

Aha, nawet w przypadku torbieli markery nowotworowe skaczą wysoko w górę, ale to o niczym nie świadczy. U mnie markery szalały, a były to "tylko" torbiele, więc nie ma co wpadać w panikę

OK - tak jej powiem, bo inaczej dziewczyna jeszcze zawału dostanie...

marzanna napisał(a):

cc_investigator napisał(a):

frodo napisał(a):

nineczka17 napisał(a):

frodo napisał(a):

Wkurza mnie życie! Dziasiaj koleżanka dowiedziała się, że ma guzy na jajnikach i to duże. Pół roku temu robiła usg i nic nie wykazało a teraz są już bardzo duże! Co za porąbane życie!

wiem co przechodzi,
ja za kilka dni też dowiem się co mam na jajniku

Może to rzeczywiście będą tylko torbiele...

Niestety nawet jeśli to "tylko" torbiele, to myślę, że będą chcieli zrobić laparotomię, nie laparoskopię. Jeśli endometrialne, to prawie 100% pewność, ze sie odnowia. Ale można je hormonalnie zaleczyc. Jeśłi pęcherzykowe - to jest to najlepsza opcja. Po obrazie usg można to wstępnie ocenić (tyle się tego narobilam, ze juz nawet sama intepretuje obraz usg ), ale 100% pewnosc daje tylko badanie histopatologiczne.

Oj tam, oj tam Ja miałam 5 torbieli endometrialych (tzw. czekoladowe) usunięte 15 lat temu i nic się nie odnowiło. Byłam przecięta dosłownie na pół bo torbiele były na obu jajnikach. 3 miesiące po operacji brałam zastrzyki, które powodowały zahamowanie cyklu, a potem już nie brałam i nie biorę żadnych leków. Więc nie strasz dziewczyny Co roku robię kontrolne USG i jest ok

frodo napisał(a):

cc_investigator napisał(a):

frodo napisał(a):

nineczka17 napisał(a):

frodo napisał(a):

Wkurza mnie życie! Dziasiaj koleżanka dowiedziała się, że ma guzy na jajnikach i to duże. Pół roku temu robiła usg i nic nie wykazało a teraz są już bardzo duże! Co za porąbane życie!

wiem co przechodzi,
ja za kilka dni też dowiem się co mam na jajniku

Może to rzeczywiście będą tylko torbiele...

Niestety nawet jeśli to "tylko" torbiele, to myślę, że będą chcieli zrobić laparotomię, nie laparoskopię. Jeśli endometrialne, to prawie 100% pewność, ze sie odnowia. Ale można je hormonalnie zaleczyc. Jeśłi pęcherzykowe - to jest to najlepsza opcja. Po obrazie usg można to wstępnie ocenić (tyle się tego narobilam, ze juz nawet sama intepretuje obraz usg ), ale 100% pewnosc daje tylko badanie histopatologiczne.

Lekarz onkolog robiący usg nie określił czy to torbiele, użył określenia - guz. Czy na obrazie usg zobaczyłby, że to torbiele a nie coś innego?

barszcz napisał(a):

izak1000 napisał(a):

frodo napisał(a):

nineczka17 napisał(a):

frodo napisał(a):

Wkurza mnie życie! Dziasiaj koleżanka dowiedziała się, że ma guzy na jajnikach i to duże. Pół roku temu robiła usg i nic nie wykazało a teraz są już bardzo duże! Co za porąbane życie!

wiem co przechodzi,
ja za kilka dni też dowiem się co mam na jajniku

Może to rzeczywiście będą tylko torbiele...

no to operacja pewna ale i skuteczna..

Jeśli to torbiele,to spokojnie. Operacja laparoskopowa lub wysuszenie lekami i będzie dobrze.

frodo napisał(a):

nineczka17 napisał(a):

frodo napisał(a):

Wkurza mnie życie! Dziasiaj koleżanka dowiedziała się, że ma guzy na jajnikach i to duże. Pół roku temu robiła usg i nic nie wykazało a teraz są już bardzo duże! Co za porąbane życie!

wiem co przechodzi,
ja za kilka dni też dowiem się co mam na jajniku

Może to rzeczywiście będą tylko torbiele...

frodo napisał(a):

cc_investigator napisał(a):

frodo napisał(a):

Wkurza mnie życie! Dziasiaj koleżanka dowiedziała się, że ma guzy na jajnikach i to duże. Pół roku temu robiła usg i nic nie wykazało a teraz są już bardzo duże! Co za porąbane życie!

może to torbiele?

bardzo duże - to ile?

Jeden 10x6 cm, drugi 5 cm:(

frodo napisał(a):

Wkurza mnie życie! Dziasiaj koleżanka dowiedziała się, że ma guzy na jajnikach i to duże. Pół roku temu robiła usg i nic nie wykazało a teraz są już bardzo duże! Co za porąbane życie!

mikki85 napisał(a):

ktosiu, zapewne Pani ma problemy osobiste i nie potrafi ich zostawić za drzwiami szkoły

przed każdym sprawdzianem nauczyciel ma obowiązek omówić najważniejsze zagadnienia i technikę zaznaczania odpowiedzi - zwłaszcza jeżeli nie jest ona zademonstrowana na początku testu jako przykład

dziecko zgodnie z kodeksem ucznia ma prawo poprawić każdą złą ocenę - nawet orłom zdarza się w stresie popełniać błędy


porozmawiaj więc z nauczycielką, żeby w tej sytuacji dała dziecku możliwość napisania nowego sprawdzianu


a co do krzyżyków i podkreślania - test pod koniec podstawówki i gimnazjum odbywa się "metodą krzyżykową" i większość nauczycieli od małego tak szkoli dzieci

u nas swego czasu dzieciaki miały co 1 - 2 miesiące taką... "tresurę" od pierwszej klasy aż się rodzice zbuntowali, bo ile można stresować maluchy

ktosiu napisał(a):

Wkurza mnie szkoła syna. Syn ma 9 lat i dziś przyniósł ocenę 1 ze sprawdzianu. Dlaczego? Bo w poleceniu było: podkreśl prawidłowe odpowiedzi, a on zakreślił w kółeczko samo a, b, lub c, zamiast linią podkreślić całe zdanie. To, że odpowiedzi były poprawne nie miało znaczenia. Dla mnie to chore, zwłaszcza że to 3 klasa, a nie 3 rok studiów prawniczych gdzie każde: i, lub, albo, ma znaczenie. Rozumiem, że trzeba czytać ze zrozumieniem, że można ocenę obniżyć w takim przypadku, ale... ocena niedostateczna? Ja taką wystawiam dziś pani nauczycielce Za co? Za to, że nie liczy się dla niej wiedza, tylko formalne, nieistotne pierdoły.

maribog napisał(a):

utropek napisał(a):

maribog napisał(a):

Wkurzył mnie Orange. Likwiduje od jutra usługę przelew sms

jaaaak to ????jest gdzies oficjalna informacja ?

http://blog.orang...-przegral-z-fraudem/

radosna napisał(a):

Dzwonił kurier z OPEK - czyżby rozwożono bony?

marta85 napisał(a):

Równiez moge kupic mrozonki na konkurs HORTEX, najtanszy zestaw 10,50

emilka1705 napisał(a):

co tydzień każdy pisze "za tydzień będzie"