e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

andziulka21 napisał(a):

Claudia77 napisał(a):

andziulka21 napisał(a):

U nas na całe szczęście nie ma lezakowania, bo to by była tragedia. 

i to jest właśnie ta tragedia, mały jest bardzo kontaktowy, chciał iść do przedszkola, na dniach otwartych było super, pierwsze dni super, tylko raz zmusiły go do leżakowania i pozamiatane....

Kurczę, jedyne wyjście to porozmawiać z Panią, i tłumaczyć dziecku, że jak nie chce to nie musi, ale to długa droga

andziulka21 napisał(a):

U nas na całe szczęście nie ma lezakowania, bo to by była tragedia. 

nikos napisał(a):

Claudia77 napisał(a):

nie wiem, kurcze już się łamie, mały cały czas płacze w przedszkolu, wczoraj jak go odbierałam samiuteńki siedział zapłakany - żadna z pań nie podeszła go przytulić chociaż, poza tym wkurzyłam się, bo taka piękna pogoda a oni nie wychodzą na dwór ( tak samo było w piątek), bo spotkanie z panią psycholog u trzylatków było - masakra

Kiepskie to pocieszenie, ale dwa lata temu, kiedy mój trzylatek szedł do przedszkola klimatyzacja trwała równy MIESIĄC. Płacz przy wchodzeniu, niby w ciągu dnia ok, po południu różnie. Po miesiacu jak ręką odjął. Conajmniej 20 razy każdego dnia jak Go odprowadzałam myślałam, że to ostatni dzień, kiedy idzie do przedszkola...

Są dzieci, które łatwiej się aklimatyzują i takie, którym jest bardzo trudno. U nas druga opcja. W końcu się udało, a od października wstawał dzielnie i z uśmiechem na twarzy maszerował do przedszkola. Trzymam mocno kciuki za Was!

andziulka21 napisał(a):

Claudia77 napisał(a):

nie wiem, kurcze już się łamie, mały cały czas płacze w przedszkolu, wczoraj jak go odbierałam samiuteńki siedział zapłakany - żadna z pań nie podeszła go przytulić chociaż, poza tym wkurzyłam się, bo taka piękna pogoda a oni nie wychodzą na dwór ( tak samo było w piątek), bo spotkanie z panią psycholog u trzylatków było - masakra

Nie łam się, dasz radę. To normalne, że płaczę, wiem, że serce się łamie, bo również to przeżywam, szczególnie rano, ale czas adaptacyjny dla dziecka to miesiąc, dla innych dwa, i dopiero po tym okresie jesteś w stanie na 100% stwierdzić że to jeszcze nie ten czas.
Porozmawiaj z Panią, aby jeśli może poświęciła małemu więcej uwagi, niech zabiera że sobą maskotke i będzie dobrze zobaczysz. 

Ja akurat mam takie panie przedszkolaki, ufam im i widzę że potrafią przytulić, ponosić, nakarmić czy rozbawić mojego synka, a to bardzo poprawia mój i jego komfort psychiczny. 

Jedyny problem, który mam to to, iż synek codziennie rano płaczę bo boi się że nie odbiorę go po obiadku i zostanie dłużej, a ja nigdy się nie spóźniłam po niego i tłumacze mu na wszelkie sposoby, że na pewno będę i już nie wiem jak go przekonać

mrs-mg napisał(a):

sasaaabp napisał(a):

mnie rozwalają już te zdjęcia lężące na podłodze, na trawie itp, a dookoła napisy wszystko na jedno kopyto i najlepsze, że komisje ciąglę to nagradzają. 

No tak, ale z drugiej strony - jest popyt, jest podaż  Jestem w stanie zrozumieć osoby, które robią takie zdjęcia (lub malowane kartony lub cokolwiek innego), bo sama nieco zmieniam styl robienia zdjęć, widząc, co wygrywa. Nie sztuką jest zrobić super zdjęcie, które spodoba się tylko autorowi i zostanie bez nagrody. Smutna prawda, ale wydaje mi się, że ciężko wymagać kreatywności od konkursowiczów, jeśli agencje, które te konkursy organizują, same nie grzeszą kreatywnością przy wyborze zwycięzców.

P.S.: nie, nie zgłosiłam zdjęcia na podłodze, chociaż czasami też takie popełniam 

bridget napisał(a):

szukam w dobrej cenie noclegów w Wawie  dla 2+2 na najbliższy weekend 2+2  może   ktoś się orientuje?

ladyinred napisał(a):

Czy przy odbiorze serkow Danio kurier chciał uzupelniony protokol odbioru? U mnie zostawił oba. Nie wiem czy to wyrzucić czy zostawic. 

tereniagno napisał(a):

haima napisał(a):

Miałam cztery nieudane podejścia z Crunchips. Co jest 

No,u mnie też pudła:)
I kolejny dzień bez nagród

cb656 napisał(a):

Claudia77 napisał(a):

a czy bez problemu wysyłacie sms na Milka abc? Mi cały czas wyskakuje - wysłano pusty sms...

wyślij na próbę tego samego esemesa na swój własny numer, to się dowiesz, czy to z esemesem coś nie halo, czy z systemem Organizatora

cudaczek121 napisał(a):

Ja nie rozumiem, a co Wam te paragony przeszkadzają Ja mam założone specjalne, blaszane pudełko na dowody zakupu-konkursowe i nie tylko i wywalam dopiero tak gdzie po 4 miesiącach od zakończenia loterii/konkursu.

cb656 napisał(a):

Faktycznie, jedno jest pewne: "KOBIETĘ ZROZUMIEĆ" to pojęcie tylko z sennika egipskiego.

bruce napisał(a):

prosiaczek napisał(a):

dostałam info że jestem w rezerwie zwrotu z Winiar... a wczoraj wywaliłam ten paragon

Miałam identyczną sytuację: najpierw powiadomili podczas zgłaszania, że się nie udało, duuużo później, że jednak jest się rezerwowym. 

bezaczek7 napisał(a):

Claudia77 napisał(a):

bezaczek7 napisał(a):

Claudia77 napisał(a):

milka abc - w odpowiedzi dostaję, że wysłałam pusty sms  ktoś coś wie na ten temat???

Spoko, ja 2 dni temu przez pomylke puscilam smsa o tresci abc z kropka i dostalam podziekowania za zgloszenie...

ale jak abc.nrparagonu.tekst- tak ma być?

Tak, tak ma byc. Ja niechcacy wyslalam sam prefix z kropka, bez nr i tresci. I mi podziekowali za zgloszenie. To ja powinnam dostac tresc, ze pusty sms, albo ze tresc nieprawidlowa.