Reklama na e-Konkursy.info

BRE Bank (mBank)

Gość: melisa

#1485064 Napisano: 14.04.2008 05:28:26
mirek2oo6 napisał(a):

czy ktoś nadal ma problem z zalogowaniem się do mbanku? u mnie od wczoraj jest komunikat:

Błąd systemu


    Przykro nam, usługa jest w tej chwili niedostępna.
Prosimy spróbować ponownie.
Jeśli błąd się powtórzy prosimy o kontakt z Centrum Obsługi Telefonicznej...


wchodzę na stronę https://www.mbank.pl/



już widzę błąd w twojej stronie: musisz wejść przez http://www.mbank.pl bez s przy http. Wtedy z prawej strony masz logowanie i dalej wiesz już co robić. Możesz też wejść przez: https://www.mbank.com.pl/ To jest połączenie szyfrowane stąd jest s ale zapomniałeś o .com w środku. Łopatologicznie wytłumaczone, ale to po prostu błąd w adresie emotka
0 0

Gość: mirek2oo6

#1485141 Napisano: 14.04.2008 05:53:49
melisa napisał(a):

mirek2oo6 napisał(a):

czy ktoś nadal ma problem z zalogowaniem się do mbanku? u mnie od wczoraj jest komunikat:

Błąd systemu


    Przykro nam, usługa jest w tej chwili niedostępna.
Prosimy spróbować ponownie.
Jeśli błąd się powtórzy prosimy o kontakt z Centrum Obsługi Telefonicznej...


wchodzę na stronę https://www.mbank.pl/



już widzę błąd w twojej stronie: musisz wejść przez http://www.mbank.pl bez s przy http. Wtedy z prawej strony masz logowanie i dalej wiesz już co robić. Możesz też wejść przez: https://www.mbank.com.pl/ To jest połączenie szyfrowane stąd jest s ale zapomniałeś o .com w środku. Łopatologicznie wytłumaczone, ale to po prostu błąd w adresie emotka



thx emotka ale wcześniej przez ponad rok normalnie się logowałem na tą stronkę bez .com, może teraz zmienili?
emotka
0 0

Gość: melisa

#1512105 Napisano: 29.04.2008 07:08:24
Ruszył nowy konkurs mBanku: http://www.mbank.pl/promocje/mgm.html

Wszystko ładnie, pięknie poza jednym:
do 18 lipca 2008 muszą aktywować rachunek, wpłacić i utrzymać na nim przez co najmniej 14 dni kwotę min. 500 złotych

Chyba chcą przyciągnąć klientów firmowych. emotka

A już myślałam, że mam jakąś szansę. emotka
0 0

Gość: kredytobiorca209

#1749860 Napisano: 20.08.2008 07:55:34
W lipcu minęły 4 lata, odkąd jestem klientem mBanku (żona nieco krócej), a w międzyczasie postanowiliśmy wziąć kredyt na mieszkanie. Wybór padł na mBank, przystępny i internetowy, nasz. Zaczęło się w palcówce mBanku w Szczecinie, gdzie omówiliśmy ogólne założenia kredytu i pobraliśmy dokumenty do wypełnienia przez zakład pracy itp.
- zaświadczenie o zarobkach które nam dano, posiadało rubryki netto i brutto (niepotrzebne skreślić). Osoba wypełniająca zaświadczenie w zakładzie pracy, wybrała brutto. Po dostarczeniu dokumentu do mBanku, okazało się, że nie może być brutto, musi być NETTO (?!...). Po co w takim razie wybór, skoro jest tylko jedna właściwa opcja?! - żenada. Konieczne było nowe zaświadczenie.
- następnie - pytano nas czy chcemy koszty uruchomienia wliczyć w kredyt czy nie. Wygodniej nam było nie wliczać, co zostało zaznaczone w dokumentach. Dwa dni po dostarczeniu drugiego zaświadczenia (tego netto) o zarobkach, dzwonią do nas z mBanku i mówią że konieczna jest nasza wizyta w placówce bo nie podpisaliśmy jednego z dokumentów. Jedziemy zatem, a na miejscu okazuje się, że chodzi o dokumenty - wliczyć koszty udzielenia kredytu w kredyt (?!)- a przecież pytano nas wcześniej - nie chcieliśmy nic wliczać w kredyt! - żenada.
- nieco później - kolejny telefon -pracowniczka popełniła błąd w dokumentach - dokumenty trzeba sporządzić/podpisać na nowo - jedziemy podpisać drugi raz te same dokumenty - TRZECIA BEZSENSOWNA WIZYTA W MBANKU. Każdy może się pomylić, ale biorąc pod uwagę wcześniejsze podejście do nas, wypadałoby wykazać minimum rzetelności.
Do terminu kiedy kredyt musi być uruchomiony zostają nam 2 tygodnie - w mBanku mówią, że spokojnie za tydzień będzie decyzja, podpiszemy umowę i uruchomimy kredyt. Czekamy 9 dni i zaczynamy się niepokoić, czekamy 11 dni i nic - telefon milczy, a czas ucieka. W końcu żona dzwoni i pyta - co się dzieje? - w odpowiedzi słyszy, że: sezon urlopowy, korki w Warszawie...(?!) - trzeba czekać (?!!) . Jesteśmy już (szczególnie żona) poruszeni tą żenującą sytuacją. Dzwonię zatem i bardziej stanowczo domagam się konkretów. Okazuje się, że nagle urlopy w Warszawie się skończyły, a korki znikły i już jutro możemy podpisać i uruchomić kredyt. Zjawiamy się zatem (mamy jeszcze 2 dni na uruchomienia kredytu) , czytamy umowę - w umowie zauważam pewną nieścisłość – drugi pracownik mBanku przygląda się wnikliwiej i stwierdza, że jest to błąd, który wymaga sporządzenie nowej umowy (!!!) - nie poddajemy się czytamy dalej - pytamy o niejasne dla nas kwestie, słyszymy od drugiego pracownika mBanku że: to ma związek z dalszą częścią umowy i tam dalej jest wyjaśnione, ale nie chce mu się tego szukać (!?). Później słyszymy, że wszystko szybko się poprawi i już jutro będzie można podpisać umowę.
Dzień jak i całą nerwową przygodę z mBankiem moja żona (wcześniej czująca się doskonale) zakończyła w szpitalu z zagrożeniem ciąży.
Całą sytuację oceniam jako wielce żenującą , brak rzetelności, profesjonalizmu i poważnego podejścia do sprawy. W mBanku nie szanowano naszego czasu, naszych nerwów a w konsekwencji zdrowia naszej rodziny. Całe szczęście, że przezornie mieliśmy inny bank w zanadrzu, w którym wszystko odbyło normalnie, poważnie (mimo okresu urlopowego i korków w Warszawie) i bez kpin. Jeżeli tak wygląda zaangażowanie pracowników mBanku, gdy starają się złowić klienta, to jak musi wyglądać, gdy mają go już w garści? Zona i ja, na szczęście nigdy się tego nie dowiemy. Zdecydowanie odradzam, każdemu komplet przeżyć jakimi uraczył nas mBank.
0 0

Gość: melisa

#1766159 Napisano: 28.08.2008 10:41:54
Przeczytałam poprzedni post i powiem tak: w mBanku najlepiej mieć tylko konto podstawowe. Nic więcej. I to jeszcze takie konto, na które wpływa pensja/renta/emerytura. Nie ma wpłatomatów jeśli chce się samemu wpłacić pieniądze, te które są najczęściej są popsute. Zgadzam się w 100%, że obsługa tego banku stoi na żenującym poziomie. Zero profesjonalizmu. W żadnym innym banku nie jeździ się tyle razy, żeby podpisać zwykłą, prostą umowę prowadzenia konta. Mojej mamy często nie ma w domu, więc zakładając jej konto pojechałyśmy do tzw. mKiosku. Najpierw wzięli dane, a na następny dzień kazali przyjechać po umowę, ponieważ mają przeciążoną sieć i nie mogą wprowadzić danych do systemu. Kilka miesięcy później taka sama sytuacja była z tatą. To jaki oni mają przesył? 124mb na całą Polskę? Niech wykupią neostradę 1GB to będą szybsi emotka Ja mam 512 i to co oni robią w 2 dni, ja robię w 10 minut. emotka

Te wszystkie karty kredytowe, kredyty, ubezpieczenia omijam szerokim łukiem. W razie szkody, musiałabym latami dochodzić roszczeń od mBanku.
0 0

Gość: krasiujr

#2043437 Napisano: 24.12.2008 03:40:29
mBank jest ok...
0 0

Gość: koza18

#2043455 Napisano: 24.12.2008 04:57:20
zgadzams ie z melisa mBanku najlepiej mieć tylko konto podstawowe. Nic więcej; i nawet nie wiem czy to sie oplaca bo nawet nie jest juz oprocentowane. Pracowalam w mbanku w Krakowie przy sprzedawaniu kart kredytowych Rossman. Po prawie miesiacu pracy ( dalej nie mialam umowy) Dowiedzilam sie ze nie mam placone za godziny ktore przepracowalam tylko za sprzeane karty. ( a mialo byc placone 10 zl za godzine). Moich pieniedzy nie zobaczylam nigdy. Nikomu nie polecam mBanku
0 0

pionas

#2043481 Napisano: 24.12.2008 05:47:06
tak jak piszą... mbank jest dobry ale do konta podstawowego i nic więcej emotka
0 0

Gość: sigma

#2043486 Napisano: 24.12.2008 05:53:11
czemy tylko konto podstawowe?
mozna miec podstawowe + eMAX plus
jednego konta sie uzywa a na drugim koncie pieniazki rosna, 6% ale zawsze cos
0 0

Gość: damianwro

#2043540 Napisano: 24.12.2008 07:58:48
koza18 napisał(a):

Po prawie miesiacu pracy ( dalej nie mialam umowy) Dowiedzilam sie ze nie mam placone za godziny ktore przepracowalam tylko za sprzeane karty. ( a mialo byc placone 10 zl za godzine). Moich pieniedzy nie zobaczylam nigdy. Nikomu nie polecam mBanku


Płacone masz tak, jak zapisane w umowie, którą warto było przeczytać przed podpisaniem. Nie wnikam w szczegóły, ale trzeba było kuć żelazo póki gorące, a z tego co widzę, odpuściłaś... a szkoda
0 0

Gość: melisa

#2117306 Napisano: 22.01.2009 04:04:10
Właśnie przeczytałam na stronie mBanku, iż mają nowe wpłatomaty. To bardzo piękna inicjatywa ze strony tego banku, szkoda tylko, że nadal do najbliższego wpłatomatu mam ok. 100km, a same maszyny są tak awaryjne jak polskie samoloty i helikoptery rządowe.
0 0

smsowicz

#2139234 Napisano: 30.01.2009 12:12:43
melisa napisał(a):

Właśnie przeczytałam na stronie mBanku, iż mają nowe wpłatomaty. To bardzo piękna inicjatywa ze strony tego banku, szkoda tylko, że nadal do najbliższego wpłatomatu mam ok. 100km, a same maszyny są tak awaryjne jak polskie samoloty i helikoptery rządowe.



Tzn biorą kasę i nic?
Z samolotami, to nie jest tak, źle, bo Kaczki jakoś wciąż latają. Ja bym dał lepsze porównanie. Awaryjne jak spłuczki w szaletach miejskich emotka
0 0

ismena

#2139235 Napisano: 30.01.2009 12:19:20
smsowicz napisał(a):

melisa napisał(a):

Właśnie przeczytałam na stronie mBanku, iż mają nowe wpłatomaty. To bardzo piękna inicjatywa ze strony tego banku, szkoda tylko, że nadal do najbliższego wpłatomatu mam ok. 100km, a same maszyny są tak awaryjne jak polskie samoloty i helikoptery rządowe.



Tzn biorą kasę i nic?
Z samolotami, to nie jest tak, źle, bo Kaczki jakoś wciąż latają. Ja bym dał lepsze porównanie. Awaryjne jak spłuczki w szaletach miejskich emotka



tzn., ze jedziesz 100 km do wpłatomatu po to, żeby przeczytać na wyświetlaczu że jest nieczynny emotka
0 0

Gość: puchiko

#2139257 Napisano: 30.01.2009 06:40:00
melisa napisał(a):

Przeczytałam poprzedni post i powiem tak: w mBanku najlepiej mieć tylko konto podstawowe. Nic więcej. I to jeszcze takie konto, na które wpływa pensja/renta/emerytura. Nie ma wpłatomatów jeśli chce się samemu wpłacić pieniądze, te które są najczęściej są popsute. Zgadzam się w 100%, że obsługa tego banku stoi na żenującym poziomie. Zero profesjonalizmu. W żadnym innym banku nie jeździ się tyle razy, żeby podpisać zwykłą, prostą umowę prowadzenia konta. Mojej mamy często nie ma w domu, więc zakładając jej konto pojechałyśmy do tzw. mKiosku. Najpierw wzięli dane, a na następny dzień kazali przyjechać po umowę, ponieważ mają przeciążoną sieć i nie mogą wprowadzić danych do systemu. Kilka miesięcy później taka sama sytuacja była z tatą. To jaki oni mają przesył? 124mb na całą Polskę? Niech wykupią neostradę 1GB to będą szybsi emotka Ja mam 512 i to co oni robią w 2 dni, ja robię w 10 minut. emotka

Te wszystkie karty kredytowe, kredyty, ubezpieczenia omijam szerokim łukiem. W razie szkody, musiałabym latami dochodzić roszczeń od mBanku.



i w razie wypadku pozostaje dzwonienie na mLinie( na którą jeszcze nie udało mi się ani razu dodzwonić), czat (czasami trzeba dłuuugo poczekać) i mKiosk, w którym nic nie wiedzą emotka jak mi z konta ściągnęło 2x raz daną kwotę(przy płaceniu kartą) to oczywiście kazali dzwonić na mLinię bo nic nie mogli doradzić.
0 0

apoccalipsa

#2139278 Napisano: 30.01.2009 07:15:09
melisa napisał(a):

Właśnie przeczytałam na stronie mBanku, iż mają nowe wpłatomaty. To bardzo piękna inicjatywa ze strony tego banku, szkoda tylko, że nadal do najbliższego wpłatomatu mam ok. 100km, a same maszyny są tak awaryjne jak polskie samoloty i helikoptery rządowe.


To faktycznie masz blisko emotka emotka

ja mam wszystko w pko bp ( inteligo) i nie narzekam Wszystko załatwiam od ręki i bez problemow Jedyny minus moim zdaniem to niskie oprocentowanie ( a wysokie przy kredytach)
0 0

gocha542

#2139364 Napisano: 30.01.2009 08:23:28
Ja jestem klientką mBanku 2 lata i jestem bardzo zadowolona emotka z mlinią zawsze miałam doskonały kontakt,na czacie faktycznie długo sie czeka,ale poza tym jest ok emotka
Chciałam wziąc kredyt na wiosne od nich,ale po tym co czytam to się jeszcze zastanowie...
0 0

Gość: melisa

#2139541 Napisano: 30.01.2009 09:15:13
smsowicz napisał(a):


Tzn biorą kasę i nic?



Z tego co czytałam na forum: biorą kasę i wyskakuje komunikat o awarii. Żadnego potwierdzenia, żadnego kwitka. Potem kilka miesięcy trzeba spędzić na odzyskaniu pieniędzy od mBanku.

ismena napisał(a):


tzn., ze jedziesz 100 km do wpłatomatu po to, żeby przeczytać na wyświetlaczu że jest nieczynny emotka



Już miałam taka sytuację. Potrzebowałam wpłacić na konto 100zł. Akurat zmierzałam na południe Polski. Po drodze mijałam hipermarkety z wpłatomatami. Najpierw spróbowałam w Łodzi: dwa i każdy nieczynny. Ostatnią deską ratunku była Częstochowa - jak wkładałam banknot do maszyny to ręce tak mi się trzęsły jakbym wczorajsza była. Gały mało mi z orbit nie wylazły, a jak dostałam potwierdzenie to dopiero zaczęłam oddychać.


gocha542 napisał(a):

Ja jestem klientką mBanku 2 lata i jestem bardzo zadowolona emotka z mlinią zawsze miałam doskonały kontakt,na czacie faktycznie długo sie czeka,ale poza tym jest ok emotka
Chciałam wziąc kredyt na wiosne od nich,ale po tym co czytam to się jeszcze zastanowie...



a czy korzystałaś z wpłatomatu więcej niż raz? Dla kogoś kto w ogóle z wpłatomatu nie korzysta bank jest w miarę ok.
0 0

smsowicz

#2139836 Napisano: 30.01.2009 11:04:38
W mBaku jestem rok i nie mam zarzutów. Z wpłatomatów nie korzystam. Gdybym chciał wpłacić, to wolałbym zrobić przelew z innego konta, np. Inteligo. Lepiej zapłacić 50gr niż jechać 100km do nieczynnego bankomatu.
0 0

ismena

#2139873 Napisano: 30.01.2009 11:16:17
ja korzystam z wpłatomatów regularnie i jeszcze nigdy mi pieniędzy nie porwało, ale faktem jest, że czasami ciężko znaleźć wpłatomat bez awarii.
0 0

gocha542

#2139876 Napisano: 30.01.2009 11:17:30
smsowicz napisał(a):

W mBaku jestem rok i nie mam zarzutów. Z wpłatomatów nie korzystam. Gdybym chciał wpłacić, to wolałbym zrobić przelew z innego konta, np. Inteligo. Lepiej zapłacić 50gr niż jechać 100km do nieczynnego bankomatu.


Zgadzam sie emotka ja tez wolę robic przelewy,zwłaszcza że nie mam w poblizu wpłatomatów....ale mam kilka kont w różnych bankach(4) i m-Bank wypada bardzo dobrze na tle innych emotka
0 0