Wyniki wyszukiwania

Szukano wśród postów użytkownika tormenta77

tormenta77

#6760500 Napisano: 23.01.2021 13:24:55 w Wkurza mnie...
anaesth napisał(a):

dydys napisał(a):

Z góry przepraszam, ale muszę, po prostu muszę wpisać się w tym wątku. Wkurza mnie, że załapałam to dziadostwo, które zwie się COVIDem. Wylądowałam na kwarantannie, a u mnie wygląda to tak: Jedna córka zajęcia zdalne, więc druga przebywa a nami w pokoju. Mąż cały czas do późnego wieczora praca zdalna, tysiąc telefonów. Ja w tym wszystkim, a potwornym bólem zatok muszę z córką, pierwszoklasistką przerabiać po kilka zadań z 10 książek. Nie mam zupełnie węchu, ugotowałam zupę, której nikt nie chciał zjeść  emotka  Nie wspomnę już o samych konkursowych porażkach  emotka  Nawet wymarzonej piniaty na urodziny córki wygrać nie potrafię, a zostały już 2 paragony. Muszę konkursową karierę zawiesić z powodu niemożności robienia zakupów. Zostałam w domu w toną batonów i wafli, których nawet nie spróbuję, bo i tak wszystko smakuje jak papier. Już 2 dnia mam dosyć. A najbardziej mnie wkurza, że od początku pandemii noszę maseczki, dezynfekuję dłonie, a i tak załapałam ten syf. Pracuję w sklepie i na co dzień obserwuję niefrasobliwość ludzi, którym zwracałam uwagę na brak maseczki, to ja byłam tą głupią, która wierzy w "plandemię". W pracy mam dużą możliwość obserwacji społecznych i z moich obserwacji wynika, że prędko z obecnej sytuacji nie wyjdziemy...
Dziękuję za wysłuchanie i zdrowia życzę

Mnie też szlag trafił - prawie rok siedzenia w domu, stronienie od ludzi, dezynfekowanie wszystkiego, co się da... i zachorowałam TYDZIEŃ przed wyznaczonym terminem szczepienia. Wystarczyło wpuścić do domu kogoś bezobjawowego. Mąż nie zachorował, bo był już po pierwszej dawce szczepienia. Córka nie miała objawów. To, czego się boję, to odległe powikłania, o których teraz jeszcze niewiele wiadomo. Miejmy nadzieję, że nic złego już się nie wydarzy.

Od 30 grudnia jestem ozdrowieńcem i wcale nie czuję się jak przed covid. Wciąż nie mam węchu i smaku ale najgorsze jest takie otępienie... Wszystko co kiedyś bez problemu ogarniałam teraz wcale takie bezproblemowe nie jest. W pracy musiałam poprosić o pomoc przy kolejnym projekcie bo nie ogarniałam, w domu potrafię mieć problem ze zrobieniem obiadu bo pomyliłam kolejność, lecą mi rzeczy z rąk... podobno może to potrwać nawet kilka miesięcy. No cóż mam madzieję, że aż tyle nie będzie trwało bo jest już dużo lepiej niż np 2 tyg temu.
Ja w ogóle nie miałam kaszlu itd i jakby nie poszło to u mnie w układ oddechowy tylko właśnie neurologiczny... cenzura to straszne i tyle! Wyświetl w wątku >>

tormenta77

#6755858 Napisano: 02.01.2021 20:13:40 w WC - rozmowy o wszystkim
rufus napisał(a):

Minusem jest to, że niektórym osobom ze znajomych (nie wiem od czego to jest zależne) wyświetlają się nasze komentarze i później widać to zgłoszenie konkursowe.  emotka

To właśnie sprawia, że nie biorę udziału w konkursach na fb mimo, że konto tam mam. Wyświetl w wątku >>
0 0

tormenta77

#6755101 Napisano: 29.12.2020 22:57:59 w co chcielibyście wygrać?
A mi w nowym roku marzy się:
Domek almette
Samochód
Bon do biura turystycznego
Ekspres do kawy
Depilator ipl

emotka Wyświetl w wątku >>

tormenta77

#6754782 Napisano: 28.12.2020 16:24:29 w Wkurza mnie...
Dzieki ziolko
Bierzemy witD, wit C, magnez z potasem na wzmocnienie serca.
Probiotyki zorganizuję przez sąsiadkę.
Ja z mężem w ogóle nie mieliśmy temp, a kaszel to bardziej pokasływanie.
Za to już 8 dni zero węchu i zero smaku. Teściowie przywieźli ćwikłe, prawie nos włożyłam do środka i nic. Wołam syna żeby sprawdził czy jest taka mocna jak zwykle. Zaciągnął się biedny i nie odzywał później do mnie przez godzinę. Poszły mu łzy, aż bólu brzucha dostał.
Najgorsza jest ta niemoc i taki niepokój w ciele. Naprawdę dziwne, okropne uczucie. Wyświetl w wątku >>
0 0

tormenta77

#6754760 Napisano: 28.12.2020 15:32:03 w Wkurza mnie...
Wkurza mnie to, że mimo ostrożności itd i tak chorujemy na covid. Nie wiemy skąd nas trafiło - kurier? Mąż oddawał krew, podobno przychodnia była pełna ludzi oddających krew i osocze? Córka z przedszkola? (jak mieliśmy wynik pozytywny to poinformowałam przedszkole ale tam spokój)... Na pewno 3 z 4 ma objawy, syn zero. Córka miała przez 24h temp i brak węchu, ja przez 5 dni ból głowy, totalny brak węchu i smaku i taka bezsilność, mąż brak węchu i smaku, mega osłabienie. Przez kilka dni spał. 30 grudnia kończę izolację (mam nadzieję) i powinno być już dobrze, a wciąż mamy w ciele taki niepokój. Nie umiem tego nazwać. 
Nigdy się tak nie czuliśmy...
Dbajcie o siebie i uważajcie! Wyświetl w wątku >>

tormenta77

#6752412 Napisano: 15.12.2020 17:57:08 w Wkurza mnie...
domika napisał(a):

nanajka81 napisał(a):

a najgorsze że normalne prace dzieci są bez szans przy takich emotka Dlatego coraz rzadziej namawiam dzieci aby rysowały coś na jakiś konkurs.

Ja mojej córce już też nie mówię o konkursach plastycznych, bo jak widzi potem z jakimi pracami przegrała to jej się nie chce. Woli rysować dla siebie.

Jasne ja nie twierdze, że za wszystkie dzieci rysują rodzice bo są naprawdę dzieciaki obdarzone mega talentem. No ale 90 % biorących udział w konkursie ? emotka

Moja czasem bierze udział bo lubi rysować ale po co??? Chyba już nie będę jej zachęcać bo takie rzeczy po prostu zniechęcają totalnie. 
Wstyd dla Ikea i oni serio na finale w Szwecji chcą powiedzieć że to praca 4 latka? Wyświetl w wątku >>
0 0

tormenta77

#6752186 Napisano: 14.12.2020 21:32:45 w Wkurza mnie...
Wkurza mnie, że 4 latki tak teraz pięknie "rysują", a ja tak nie potrafię emotka

https://www.ikea....oskatt-pub2ff602d0#/
Wyświetl w wątku >>
0 0

tormenta77

#6747450 Napisano: 25.11.2020 17:38:44 w WC - rozmowy o wszystkim
Czy ktośz Was ma może jakieś znajomości w IKEA?
Potrzebuję się dowiedzieć czy ze względu na otwarcie sklepów + czarne piątki, cyber poniedziałki itd planują jakieś akcje promocyjne? Na infolinii mówią, że nic nie będzie... ale mam taką malutką nadzieję... Wyświetl w wątku >>
0 0

tormenta77

tormenta77

#6745658 Napisano: 19.11.2020 14:27:52 w Zdjęcia naszych wygranych

tormenta77

#6744964 Napisano: 17.11.2020 14:22:02 w moje dzisiejsze wygrane :)
Wizaż
Przetestujesz suplement diety Anacaps Reactiv oraz szampon Anaphase+
marki Ducray Wyświetl w wątku >>

tormenta77

#6743660 Napisano: 12.11.2020 19:18:42 w WC - rozmowy o wszystkim
margobb napisał(a):

Jakie filmy polecacie na Netflixie? Preferuję  thrillery psychologiczne i dobre, polskie filmy. 

NIEWIDZIALNY STRAŻNIK
ŚWIADECTWO KOŚCI
OFIARA DLA BURZY
Czyli trylogia Dolina Baztan.

Mroczny, wciągający. Na pewno nie idealny ale z klimatem! Wyświetl w wątku >>
1 margobb 0

tormenta77

#6740601 Napisano: 30.10.2020 15:27:40 w Gratulacje! Dla wygranych!
Olunka gratuluje serdecznie. Cudowna nagroda.  Wyświetl w wątku >>
0 0

tormenta77

#6736830 Napisano: 16.10.2020 11:06:04 w moje dzisiejsze wygrane :)
-Violka- napisał(a):

Zdrowo uśmiechnięci.  
Bez podania rodzaju nagrody  emotka

I u mnie :-D Wyświetl w wątku >>

tormenta77

#6734900 Napisano: 09.10.2020 14:23:02 w Zdjęcia naszych wygranych
I ma plusy. Na moje 175cm idealna i rękawy długie  emotka
Wyświetl w wątku >>

tormenta77

#6734615 Napisano: 08.10.2020 13:14:25 w WC - rozmowy o wszystkim
U nas na oficjalnych stronach twierdzą, że można w reklamówkach:
Zbieram w domu odpady do worka. Czy mogę tak robić?Szkło, Papier -  NIE. Odpady powinny zostać wyrzucone luzem do odpowiedniego pojemnika a sam worek do żółtego pojemnika na tworzywa sztuczne.
Bio, resztkowe, tworzywa sztuczne  -  TAK. Zakład Utylizacyjny tą grupę odpadów poddaje dalszej obróbce dlatego w procesie technologicznym przechodzą przez rozrywarkę do worków. W związku z tym można zbierać w domu odpady w workach, które należy wyrzucić do odpowiedniego pojemnika na odpady.

Było kilka razy wyjaśniane w różnych miejscach, że bio można w zwykłych workach na śmieci. Wyświetl w wątku >>
0 0

tormenta77

#6730562 Napisano: 21.09.2020 13:40:39 w moje dzisiejsze wygrane :)

tormenta77

#6730499 Napisano: 21.09.2020 11:06:51 w Wkurza mnie...
anialistopad napisał(a):

A może, ktoś chciałby pomoc dla pani z Olsztyna. Mieszka sama z mężem, nie mają dzieci, komornik im zajął konto i ta pani nie ma na chleb, ani nic do chleba. Ja dziś pod wiozę jej zakupy i kilka znajomych osób też jej da jedzenie. Ale to kropla tylko. Dla tych co chcieliby i mogli pomoc podam dane adresowe tej pani. Dziś u niej będę to dowiem się wszystkiego. Myślę, że to przez ta epidemie stracili zdolność finansowa, bo to nie są ludzie, którzy piją czy coś w tym stylu. 

Dowiedz się co najpilniejsze. Mogę przygotować paczkę i wysłać. Jeżeli jest opcja paczkomatowa to w ogóle byłoby super. Wyświetl w wątku >>
1 kumulacja 0

tormenta77

#6728431 Napisano: 11.09.2020 12:06:22 w Wkurza mnie...
fantagiro napisał(a):

Kochane, nie chce się wymądrzać ale rumień wychodzi w 30% przy borelce. Nie ma rumienie nie znaczy brak choroby..
Odpowiednio wcześnie podany i przez 21-28 dni stosowany antybiotyk pozwoli uchronić się od tego dziadostwa. Koszta antybiotyku i wizyty prywatnej u lekarza co wypisze + - 300zł . Leczenie ...walczenie z borelką u specjalistów ILADIAS zaczyna się od 300zł za wizytę + antybiotyki ( srednio 3-4 różne) + protokoły = 1500 miesięcznie przez min. rok

Zgadza się ale koleżanka postanowiła poczekać na test. Na pewno przy rumieniu nie ma już na co czekać tylko od razu lekarz. Wyświetl w wątku >>
0 0

tormenta77

#6728406 Napisano: 11.09.2020 11:35:06 w Wkurza mnie...
kolorowekredki napisał(a):

nanajka81 napisał(a):

fantagiro napisał(a):

kolorowekredki napisał(a):

fantagiro napisał(a):

kolorowekredki napisał(a):

Że wczoraj na grzybach złapałam 4 kleszcze, zostały wyciągnięte po kilku, max 6 godzinach przez pielęgniarkę, nie były mocno wczepione i bez krwi, ale grzyby już mi się źle kojarzą. Za 6 tyg badanie na boleriozę.
Dodatkowo wkurza mnie, że dziś nie wpuścili mi dziecka do szkoły z katarem i dyskusja z dyrektorką na ten temat, procedury itp. Już 8 dzieci na 25 nie ma w szkole a jest 11 wrzesień.
W zeszłym roku byłby problem ze strony szkoły, jakbym nie puściła z katarem, bo obowiązek szkolny a dziś świat stanął na głowie.

koleżano, nie czekaj na żadne badania dobrze Ci radzę tylko atakuj lekarza po antybiotyk na 21 dni.
statystycznie co 2 gi jest zarażony nie tylko borelką ale i bartonelką i innymi dziadostwami.
Polecam dopisać się do grupy na fb "borelioza ABC" i trochę poczytać a najlepiej zamieścić swój post z opisem co i jak. Resztę Cię pokierują..
Nie radzę Ci bagatelizować bo problemów możesz mieć po dziurki w uszach. Nie straszę ale warto zainteresować się tematem..
zdróweczka  emotka

Pielęgniarka, która wyciągała kleszcze pytała lekarkę o antybiotyk, ale ona powiedziała, że nie ma potrzeby zapobiegawczo podawać, dopiero jakby coś w badaniach wyszło, sama nie wiem co robić.

wiem o tym. Lekarz też nie będzie chętny wypisać ale konsekwencje odpowiednio wcześnie nie podanej serii antyboli będzie skutkować, że krętki pokonają barierę krew-mózg i bedziesz ewentualnie w późniejszym czasie jedynie zaaleczać objawy a nie skutecznie się wyleczyć jak w tej chwili. Jeszcze raz polecam gupę na fb

czekaj te 4-6 tygodni. Rok temu córkę użarł kleszcz o czym dowiedzieliśmy się po 4 tygodniach leczenia kropeczki pod okiem jakąś maścią od lekarza bo wyszedł okropny rumień. Młoda wylądowała w szpitalu bo zaczęła skarżyć się na zawroty głowy, punkcja, badania i wyszła borelioza, z którą do tej pory się bujamy (pomimo że młoda dostała 2 tygodnie antybiotyków)- co 4 miesiące pobieranie krwi i wciąż wychodzi że coś tam jest. Powodzenia życzę i oby trafiły ci się "szczęśliwe" kleszcze czyli takie bez choroby, wtedy skończy się tylko na strachu i wkurzeniu.

Bardzo dziękuję za odzew i rady i historię z życia wziętą. Jeszcze myślę, ale razie zdecydowałam poczekać jednak na wynik badania. Trudno moje ryzyko.Mam nadzieję, że faktycznie to były "szczęśliwe" kleszcze. Nanajka życzę zdrowia Twojej córce!

Na pewno oglądaj się. Jak tylko zobaczysz rumień to od razu do lekarza po antybiotyk. Wyświetl w wątku >>
0 0