e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

dolly napisał(a):

malutka456 napisał(a):

monika1985monik napisał(a):

malutka456 i po co ten stres ach panikaro

najlepsze jest to, ze po USG dostalam skierowanie do ortopedy - faldki nie sa rowne bardziej martwi mnie asymetria, ale mala ma 9 tyg. i moze ja miec no nic, spokojna bede po wizycie piatkowej dzieki za dobre slowo, gdyby ktos mi powiedzial w tamtym roku, ze bede taka panikara, to bym nie uwierzyla

a to usg kto Wam robił
Malutka, a tak a'propo co to znaczy, że fałdki nie są równe? znaczy ile ich ma po każdej ze stron?

monika1985monik napisał(a):

malutka456 i po co ten stres ach panikaro

monika1985monik napisał(a):

malutka456 ja miałam podobną sytuacje jak Ty przy 1 dziecku położna powiedziała że młody układa głowę w 1 stronę że mają spłaszczoną że jak dorośnie będzie to strasznie widać i wymyślała ćwiczenia rehabilitacje itd ja w panice przemyślałam i kładłam małego raz z 1 raz z 2 strony łóżeczka i na początku podchodziłam z tej strony co niby nie odwraca głowy po 3 tygodniach było wszystko ok z bioderkami też nie raz sieją panikę ale lepiej zrobić usg i czasami lepiej słuchać siebie niż nie 1 MĄDREGO lekarza

brzusio napisał(a):

kopiko to jakaś wielka żenada, usuwają wyniki mimo uczciwej gry, a z tego co widzę to całe rankingi powywalali, powodów nie dali, chyba ich jedyne kryterium to że ktoś miał wyniki powyżej 5 tysięcy. A sami nie wiedzą, czemu się ich aplikacja pieprzy i większości osób w rankingu nie ma.

goralecka napisał(a):

To skoro juz sie licytujemy to ja za 0 oczywiscie o kaskach mowa

emotka napisał(a):

malutka dobrze to określiłaś - ona jest małym leniwcem. Wie co i jak, ale jej się nie chce męczyć z piersią, skoro nawet smokusie wybiera sobie tylko mięciutkie, z których samo kapie. Właśnie się przystawiałyśmy. Wrzask na cały apartamentowiec, potem butelka i teraz się buja zadowolona...
Mnie się wydaje, że powinna bardziej pracować szczęką, bo to pewnie ma potem znaczenie przy gryzieniu stałych pokarmów?
A ja jestem za miętka - nienawidzę jak ona płacze. Wystarczy że zakwili w łóżeczku a ja już jestem przy niej...

benasia napisał(a):

ja tez bym nie mogła zabić królików zwłaszcza ze codziennie chodzimy z Mikim je karmić i są głaskane i takie kochane, ale z drugiej strony myślę sobie, że przecież po to je hodujemy i sa bardzo smaczne
No i zazwyczaj mój tata je zabija a mnie nie ma nigdy w pobliżu....