e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

cc_investigator napisał(a):

Biorąc pod uwagę co mi wygrało, a co nie... Nie skumali bazy. Na mój nos komisja jest damska. I w dodatku z minimalną znajomością tematu.

joan napisał(a):

Mysia napisał(a):

-->
Haha ja już chyba z dwa razy natrafiłam a ona coś wygrała tym strasznym kartonem?

Nie wiem, w kółko to samo, czyli bełkot totalny + rodzina z kartonami na głowach Myślę, że gdyby nic nigdy nie wygrała, poszłaby po rozum do głowy. A tak raz na jakiś czas ktoś ją nagrodzi (z litości?) i karawana jedzie dalej. Doceniam starania różnych konkursowiczów, nie każdy jest Mickiewiczem czy Tomaszem Tomaszewskim, ale no są chyba jakieś granice absurdu

sylwek2015 napisał(a):

edith napisał(a):

Czytam i nie wierzę Znowu krytyka,znowu zawiść...ludzie to forum robi się pełne jadu ..gratuluję zwycięzcom pomyslu,super zdjecia,ja niestety nie wygrałam bo byli lepsi..trudno się niektorym przyznać co??Zaraz będzie ale ja nie brałam udzialu ,nie lubię łamania regulaminu itd,itp..,nie lubię plagiatow Jeśli będę miała fajny pomysl na zdjecie to też będę go kilkakrotnie używała i moge mieć pseudonim "kserówka" calkiem fajnie!!

nie zgadzam się, według mnie uczestnik który w jednym konkursie wykorzystał zdjęcie nie może w pełni używać go w kolejnym, ponieważ organizator pierwszego konkursu nabył prawa autorskie do tego zdjęcia/projektu i w kolejnym konkursie uczestnik bez jego zgody nie może tym zdjęciem w 100% zarządzać! mam na myśli tutaj projekty które praktycznie w 100% wizualnie są takie same 

bzowapani napisał(a):

ola26 napisał(a):

Jestem idiotką  Nie zaznaczyłam pola "nie jestem robotem"  hahahahahah  I tak nic nie wygrałam, ale wcale mnie to nie dziwi przy ostatiej suszy

dolly napisał(a):

noisy0000 napisał(a):

@banka-manka napisał(a):

noisy0000 napisał(a):

Ja w weekend będę na warszawskiej cavaliadzie, poczęstuję konia milką i może sobie cyknie ze mną selfie 

Ale, że koń też będzie na zdjęciu?
Gdzieś niedawno czytałam artykuł - facet z synem zrobili sobie fotkę, razem z koniem, co był na łące. Wygrali chyba wycieczkę. Zgłosiła się właścicielka konia, że zgody nie udzieliła i jej się należy nagroda. Organizator chyba w końcu podarował dwie wycieczki dla gościa i właścicielki konia   To chyba była Anglia.
Więc uważaj z tym koniem, bo jeszcze o naruszenie praw autorskich będą Cię ścigać 

Dwie wycieczki?! WOW! od razu widać, że nie Polska   no to jednak sobie opuszczę bo te konie z Cavaliady to jak celebryci i lepiej z nimi nie zadzierać 

stifler napisał(a):

właśnie dodałem fotkę do milki, wszystko ładnie a po dodaniu zdjęcia pokazało mi, że zdjęcie dodało poziomo a robiłem je w pionie i w podglądzie też było pionowe

jak myślicie fotka ze złą orientacją ma szanse?

joan napisał(a):

@asante napisał(a):

No, bo on taki cichociemny 

Cicha woda brzegi rwie...

@asante napisał(a):

joan napisał(a):

@asante napisał(a):

E tam, przecież Trebor zapowiedział wszem i wobec, że on zawsze gasi światło, nie musisz się spieszyć, chyba że w tym poście się nawróci...  

Gasi światło? Sprytne - najciemniej pod latarnią

No, bo on taki cichociemny 

magnus napisał(a):

trebor1 napisał(a):

jak post to post...
co się dziwić ludzie od środy postują 

Prawdziwy post

magnus napisał(a):

Jest sobota, zamiast sprzątać, spacerować, regenerować siły w SPA, zajać się dziećmi to WY na 1  post Marioli i Jej 2 paragony WYGENEROWALIŚCIE
ponad 3 strony postów

migi napisał(a):

edzia21 napisał(a):

gryszelm napisał(a):

edzia21 napisał(a):

trojan napisał(a):

gryszelm napisał(a):

No, żesz q...mąż zajechał dziś do Biedronki i kupił mi 5 moich ulubionych czekolad Magnetic, dokładnie takich samych jak kilka dni temu...i co ...na paragonie po 1,75 każda, a ja kupowałam po 2.19...dlaczego przecenili? I czemu nikt nie napisał o tym...co by innych uświadomić...i teraz na 10 złotych muszę zjeść 6 czekolad, a nie 5 jak jeszcze kilka dni temu...wrr

bo od wczoraj nowa oferta i wszystkie czekolady -20%

Przed chwilą byłam w biedrze po magneticowe zakupy i u mnie wisi kartka A4 jak byk -20% , ba nawet na cenówkach są ceny po uwzględnieniu rabatu, czyli 1,75

Jestem pewna, że ja bym kupiła dobrze, na pewno bym sprawdziła i wszystkie kartki zobaczyła...ale Mąż z innej bajki...i tylko pamiętał, że kilka dni temu 5 czerwonych kupił i było "romantycznie" i co teraz ...? Okrzyczeć czy podziękować...bo paragon do tylko do kosza nadaje się?

Wiem o co kaman...z moim jest podobnie 

Mój notorycznie robi zakupy, wraca do domu szczęśliwy, że wszystko mi kupił, po czym na pytanie o paragon słyszę odpowiedź "oj zapomniałem"