e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

toka napisał(a):

janko napisał(a):

enia2007 napisał(a):

kto dzisiaj czeka na telefon z Tesco ? duża konkurencja?

Ja. I to nie tylko z Tesco

a z jakiego konka maja dzwonić?

adamo79 napisał(a):

u mnie to kurier nie pozwolił mi sprawdzić paczki przed podpisaniem a jak podpisałem to chciał wyjśc więc go prztrzymałem - musielibyście to widzieć jak się wściekł. odpechnął mnie i prawie drzwi mi wyrwał - i tak UPS spalił swoje dobre wrażenie. Złożyłem skargę i traz już ktoś inny obsługuje mój rejon.

natik999 napisał(a):

dokladnie... trzeb amiec szczescie... nie koniecznie studia, nie koniecznie jezyki, czasem wystrcza znajomosci... czasem trzeb abyc we wlasciwym momencie we wlasciwym miejscu, czasem wystarczy sie nawet zgadac z kims na przystanku w sprawie pracy... i moze byc to skutecznijesze niz wysylanie CV

kasiaw1431 napisał(a):

ja też niedługo zacznę szukać pracy
Myślicie że kto mnie zatrudni??
25 lat
mężatka
2 małych dzieci 1,5 i 3,5 roku

Takich jak ja to chyba wcale nie będą chcieć bo jest założenie że jak małe dzieci to pewnie będzie chodzić na zwolnienia itd

melisa napisał(a):

praca jest, ale uzależniona od baaaardzo wielu czynników: miejsca zamieszkania, predyspozycji zdrowotnych, warunków finansowych i wielu innych. Od końca stycznia szukam pracy, właśnie jadę zawieźć kolejne CV. Rozesłałam ich już ok. pół tysiąca i zgadnijcie ile dostałam odpowiedzi. Okrągła liczba podobna do jajeczka. Chwytam się każdej możliwości, dzwonię, pytam, ale jestem już tak zdołowana, że nie macie pojęcia.

Ci co piszą, że praca jest tylko nie ma komu pracować niech lepiej 100 razy odpukają, bo może się zdarzyć tak, że to o nich ktoś kiedyś powie: praca jest, ale nie chce ci się pracować, czego oczywiście nikomu nie życzę.

cinkowaty napisał(a):

6 nieodebranych połączeń z numeru 660 983 XXX, nie kojarzy kroś o co może chodzić ??

agnese87 napisał(a):

tyska napisał(a):

wiem,ze to sposób na życie co niektórych osób ,ALE mnie to wkurza niemiłosiernie,jak biorę udział w czymś na czym mi zależy i tego nie wygrywam,a ktoś to inny wygrywa,komu to nieprzydatne i pisze,że sprzeda bo mu to niepotrzebne! Wrrr!!!

Mnie też to wkurza. Jeszcze rozumiem jak jest konkurs o jakiś fajny sprzęt, wycieczkę, bo to są wartościowe rzeczy i po sprzedaży jest duży zysk.
Ale wkurza mnie to, że są osoby, które grają o głupią książkę, którą zaraz potem sprzedają bez przeczytania chociażby strony

drzemek napisał(a):

ale dzięki za gratulacje, przydadzą się do następnego razu

puchatka napisał(a):

Czy dzwonili albo coś z tego konkursu:

http://tesco.pl/a...-PepsiCola/index.php

wiem, że mają czas do środy (samochód) albo piątku (lodówki), ale może coś już wiadomo

jola17 napisał(a):

ja bym chciala wygrac aparat luszczanke

melisa napisał(a):

http://www.hotmon...rmom-kurierskim.html

Jakiś przedszkolak pisał ten artykuł. Zero rzetelności, przykłady tylko z zagranicą związane, jakby w Polsce nie było takich numerów.

asiam napisał(a):

Gdzie tkwi fenomen tej małej maskotki,że osiągnęła taką cenę?Potrafi ktoś to wyjaśnić?
http://www.allegr...7_maly_glod_bcm.html

drzemek napisał(a):

Jak można takie smsy wliczać w koszty. Większość z tych, którzy narzekają grała może z dwóch numerów. Kilkanaście złotych przy grze o takie nagrody to dużo?

krzuchu24 napisał(a):

ziolko napisał(a):

gosiulka28 napisał(a):

olunka napisał(a):

ziolko napisał(a):

konkurs tesco zakończony z wynikiem zerowym

u mnie też, a raczej ujemnym biorąc pod uwagę koszty

dołączam do was

nooo.. jeśli chodzi o koszty to owszem...

e tam jakie koszty przynajmniej było co pic