e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

olunka napisał(a):

a na jakim dniu skończyły ŁAkotki?

konwaliowa napisał(a):

Kupię paragon Łakotki do 24 stycznia.. właśnie odkryłam, że w swojej głupocie, mój paragon oddałam na błyszczyki z princessy.

karolkas napisał(a):

joan napisał(a):

pola731 napisał(a):

moja 5 latka gdyby zrobiła taki domek dla lalek nie oddałaby go na żaden konkurs ale ona za to rysuje bardzo dużo i to uwielbia

Co za szkrab!

Ale nawet dorośli tak mają Kiedyś znalazłam w czasopiśmie u mojej mamy konkurs na obrazy wykonane haftem krzyżykowym, w czym moja mama jest naprawdę niekoronowanym mistrzem. ALE trzeba byłoby wysłać obraz, żeby jury go oblukało, zorganizowało wystawę pokonkursową i odesłało twórcy. A mama mi na to, że ona tyle godzin te obrazy tworzyła - kto jej zagwarantuje, że obraz nie zaginie po drodze?! Ona by nie przeżyła, gdyby któryś z obrazów się zgubił! I nie posłała żadnej pracy

fakt faktem, że dziecko robi, ale ja mu pomagam,pokazuje,doradzam jak zrobic, lub szkicuje. Nasza kazda praca okraszona jest łzami i wręcz wyrywana Kacperkowi z rak, bo on później się tym bawi i nie chce oddać. Albo mi mówi zebym zdjęcia wysłała zamiast pracy. Szkoda jest mi wysyłać tych prac.
Tak jak to było na stadion Puchatka, nie zostalismy nagrodzeni, więc poprosiłam zeby nam oddali prace, bo dzieci sie po prostu tym bawiły.

cc_investigator napisał(a):

czekam razem z moją drużyną paragoników i małym lego-specjalistą

dolly napisał(a):

konwaliowa napisał(a):

wkurza mnie że wątek MDW zamienił się w śmietnik błyszczykowy.. 300 błyszczyków dziennie każdy musi się pochwalić swoją wspaniałą nagrodą. Princessa będzie gorszą zarazą niż biedronka.

bo to są pierwsze wygrane w Nowym Roku
to trzeba wpisać nie ma bata

mia napisał(a):

konwaliowa napisał(a):

czy ktoś korzystał z tych kuponów na promocję dzienną? Takie przeceny na perfumy czy tusz do rzęs, codziennie coś innego, pisze, że tylko 1000 kuponów dziennie jest.. Szybko się to rozchodzi? Chce czatować o północy krew mnie zaleje, jak tego kuponu nie uda mi się upolować.

Dawno nie polowałam, ale raczej po północy spokojnie można było capnąć.
Owszem, rano to często już nie było...
A ta woda ładna jest? Bo nazwa kompletnie nic mi nie mówi.
Z opisu wynikałoby, że raczej owocowa niż różana...

konwaliowa napisał(a):

Właśnie zrobiłam zakupy z biedronce na ten kupon.
Dowodu nie chcieli, ale mąż musiał się podpisać.
Mogłam dopłacić gotówką, nadwyżkę.
Mogłam kupić alkohol.

Na początku pani kasjerka, uznała że bonów nie przyjmują, ale szybko się połapała w czym rzecz i nie było problemów.