Reklama na e-Konkursy.info

Wyniki wyszukiwania

Szukano wśród postów użytkownika specjal

specjal

#431532 Napisano: 20.11.2006 01:46:12 w Dowcipy
Przychodzi Kazio do lekarza i prosi gorąco o powiększenie penisa.
Lekarz wstrzykuje mu zastrzyk z hormonami pobranymi z trąby
młodego słonia.
Zabieg się udał, Kaziowi sporo podrosło. Szczęśliwy - postanowił to oblać.
Zaprosił swoją laskę Kicię do super restauracji.
Przystawki, zakąski - atmosfera.
Po kilku koktailach Kazio czuje, że jego k***s wypełza ze spodni i
wspina się na stół. Zaczyna wąchać po obrusie, łapie bułkę z talerzyka i...
szybko znika w spodniach! Kicia robi okrągłe oczy i zszokowana pyta
- Kaziu, co to k***a było?!
Zanim Kazio otwarł gębę, penis pokazał się znowu, złapał drugą bułkę
i równie szybko zniknął w spodniach. Dopiero po dłuższej chwili
dziewczyna odzyskała mowę.
- Kaziu K***a! Pokaż ten numer jeszcze raz!
- Kicia, chciałbym, ale nie wiem czy w mojej d...e zmieści się
jeszcze jedna bułka.

emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

specjal

#426599 Napisano: 18.11.2006 05:28:55 w Coś wam się nie podoba? Piszcie!
proponuję emotka
dla mnie emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

specjal

#276565 Napisano: 13.09.2006 10:56:48 w Dowcipy
a propos pytań:

Czynność wymagająca krzepy

W Wielkanoc „Rozbij bank” w TVN Gra zachęcał: „Gwarantowana nagroda w kurce i szansa na 38 tysięcy złotych”. Żeby dostać nagrodę z „kurki”, wystarczyło tylko powiedzieć, ile razy na ekranie pojawia się słowo „jajo”. Za to zwycięzca otrzymywał 150 złotych. Ale by zdobyć 38 tysięcy, trzeba było poprawnie odgadnąć czterocyfrowy PIN, a to już 10 tysięcy możliwych kombinacji cyfr. Szansa była więc iluzoryczna, ale to możliwość wygrania skromnych kilkuset złotych jest w wypadku call TV ważniejsza. Zwłaszcza gdy na przykład TVN gwarantuje szybkie dostarczenie wygranej sumy (w ciągu pięciu dni roboczych), a do tego gotówka jest do obejrzenia na wizji.
Zwykle pytania nie odnoszą się do żadnej, najogólniejszej nawet wiedzy, ale raczej do tego, co widać na ekranie. Wystarczy policzyć: „Ile na ekranie jest kilogramów?” albo: „Ilu widać rowerzystów?”. By nie wspomnieć o: „Ile widzisz klocków?”, bo to już jednoznacznie kojarzy się z przedszkolem. Podobnie jak pytanie z ITV: „Przed jakim światłem należy się zatrzymać: czerwonym, żółtym czy zielonym?”. Ale przecież call TV nie ma monopolu na głupotę. Do legendy przeszedł uczestnik teleturnieju „Daję słowo”, który w odpowiedzi na pytanie: „Czynność wymagająca krzepy” przy stanie „O_CI¡_ANIE” zaproponował: „Obciąganie”. W „Najsłabszym ogniwie” jedna z uczestniczek uparcie utrzymywała, że Madryt jest stolicą Włoch, a ten teleturniej to w końcu arystokracja wiedzy w porównaniu z call TV.
Dlaczego w takim razie w ogóle zadawać pytania? Względy są przede wszystkim prawne – dzięki temu program pozostaje konkursem i nie można go uznać za hazard. Poza tym na innych widzów pobudzająco działa sytuacja, gdy dodzwoni się do telewizji osoba, która i na najprostsze pytanie nie zna odpowiedzi. Rok temu w Grecji aresztowano producentów i prezenterów programu typu call TV, którym udowodniono, że zatrudniali statystów podających złe odpowiedzi na wyjątkowo banalne pytania. Do quizu dzwoniło przez pięć miesięcy ponad sto tysięcy osób, których rachunki telefoniczne związane z programem oceniono na 10 milionów euro.
Zresztą w nowej generacji call TV w Wielkiej Brytanii i problem trudnych pytań odchodzi – tu nie trzeba wiedzieć, jaka jest odpowiedź, wystarczy potrafić przekonać do swojej wersji prowadzącego i innych uczestników. Tak jest w brytyjskim „The Con.Test” – w praktyce, co wyśmiewa tamtejsza prasa, nie trzeba tu nawet rozumieć pytania.

źródło cyt. http://www.przekroj.pl/ , autor: Bartek Chaciński


Wyświetl w wątku >>
0 0

specjal

#274402 Napisano: 12.09.2006 04:47:48 w Najdurniejsza rzecz jaką dostaleś...
zdolnabestia napisał(a):

specjal napisał(a):

zdolnabestia napisał(a):


Tym paznokciem zbierałam, a następnie obierałam z tej zielonej skórki 2 wiadra orzechów laskowych, a barwnik z orzechów jest bardzo mocny. Zapewniam, że moje paznokcie już są ładne i czyste emotka (ale ile czasu musiałam chodzić z ciemnym lakierem...)



wiesz, trzeba było tak od razu...no bo skąd ci biedni ludzie mogą o tym wiedzieć... emotka także luz maria i nie stresujemy się emotka
..a swoją drogą to zegarek i te paznokcie tworzą całkiem spójną kompozycję tematyczną emotka byłaby z tego niezła reklama emotka


aha, a propos durnych nagród to zaliczam do nich zakręcone jak rogal dzwonki i tapety (7days) oraz jednorękie zniżki (Epson).

Pozdrawiam emotka

Wyświetl w wątku >>
0 0

specjal

#274261 Napisano: 12.09.2006 04:10:29 w Najdurniejsza rzecz jaką dostaleś...
zdolnabestia napisał(a):

Zegarek z filmu X-Man wygrany na Kinomaniakach.
Na stronie konkursowej był piękny porządny zegarek, a ten... Zobaczcie sami:

http://img112.ima...8436/zegarek2pk4.jpg
http://img218.ima...5084/zegarek1qu7.jpg



nie chiałbym dostać takiego zegarka...

...tym paznokciem też nie emotka :>
Wyświetl w wątku >>
0 0

specjal

#251015 Napisano: 29.08.2006 09:31:50 w HBO
niezmiennie walą w człona z wynikami emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

specjal

#250455 Napisano: 28.08.2006 10:53:53 w Mam problem...
path87 napisał(a):

czy ktos moze posiada sciagniety na kompa film wrog u bram (enemy at the gates)? potrzebuje go piorytetem emotka



jeśli real fast to za 6 zeta masz na DVD emotka
http://www.silverdvd.com.pl/img/w.htm

możesz też przytargać go na ośle:
http://www.osloskop.net/a/2/E.html

Powodzenia.

Wyświetl w wątku >>
0 0

specjal

#248557 Napisano: 27.08.2006 09:44:12 w Dowcipy
Muhammed był znanym ekspertem od dywanów. Jego przyjaciel poprosił go raz, aby mu wycenił starożytne dywany w jego sklepie. Za każdy dywan będzie fundował Muhammedowi wódkę. Muhammed dotyka pierwszego dywanu, zamyka oczy i mówi:
- Perski, XVI wiek, 4000 dolarów - po czym wypija wódkę.
Dotyka drugiego dywanu:
- Syjamski, rzadki okaz, V wiek, 12000 dolarów...
Na drugi dzień budzi się Muhammed w domu - cały poobijany, z podpuchniętym okiem i pyta żony:
- Kochanie, co się wczoraj ze mną stało?
Na to żona:
- To, że wczoraj wróciłeś do domu pijany jak wieprz - w porządku, to, że zapaskudziłeś cały przedpokój - w porządku, to, że załatwiłeś się do umywalki - jeszcze ok, ale kiedy się koło mnie położyłeś, dotknąłeś moich pośladków i wymamrotałeś stara mata kokosowa, 5 centów - to już nie wytrzymałam...

--------------------------------------------------------------------------------------------------
- Dziadku, jak to jest, masz juz 98 lat a codziennie przychodzą do ciebie napalone laski.......? Jak ty to robisz?
- A bo ja wiem - rzekł dziadek oblizując leniwie brwi.... emotka <oklaski>
--------------------------------------------------------------------------------------------------
Jaka jest różnica między prostytutką, nimfomanką a blondynką?
- Prostytutka mówi: Skończyłeś już?
- Nimfomanka mówi: Co, już skończyłeś?...
- Blondynka mówi: Beżowy... tak. Pomaluję sufit na beżowo!
--------------------------------------------------------------------------------------------------
Wraca wnuczek ze szkoły, patrzy, a jego dziadek siedzi bez spodni na ganku w bujanym fotelu.
- Dziadku, czemu nie masz spodni?
Ale dziadek milczy...
- Dziadku, pytałem czemu nie masz spodni?!
Dziadek się trochę zmieszał i cichutko powiedział:
- Wczoraj siedziałem bez koszuli i mi cały kark zesztywniał. A dziś to był babci pomysł... <oklaski>
--------------------------------------------------------------------------------------------------

Były sobie cztery osoby, które nazywały się: Każdy, Ktoś, Ktokolwiek i Nikt.
Trzeba było wykonać bardzo ważną pracę i Każdy został o to poproszony. Każdy był pewien, że Ktoś to zrobi. Ktokolwiek mógł to zrobić, ale Nikt tego nie zrobił. Ktoś zezłościł się z tego powodu, ponieważ było to powinnością Każdego. Każdy myślał, że Ktokolwiek mógł to zrobić, ale żadnemu z nich nie przyszło do głowy, że Nikt tego nie zrobi. Skończyło się tym, iż Każdy obwiniał Kogoś za to, że Nikt nie zrobił tego co mógł zrobić Ktokolwiek. <mlotek> Wyświetl w wątku >>
0 0

specjal

#248425 Napisano: 27.08.2006 08:53:10 w Dowcipy
Tata jak przyszedłem na swiat?
- No dobrze mój synu, kiedys musielismy odbyć tę rozmowę: tata poznał mamę na chatroomie.
- Pózniej tata i mama spotkali się w cyberkafejce i w toalecie mama zechciała zrobić kilka downloadów z taty memory sticka.
- Jak tata był gotowy z uploadem zauważylismy, że nie zainstalowalismy żadnego firewalla.
- Niestety było już za pózno, żeby nacisnać cancel albo escape, a potwierdzenie: Chcesz na pewno sciagnać plik? już na poczatku skasowalismy w opcjach w ustawienia.
- Mamy antywirus już od dłuższego czasu nie był uaktualniany i nie poradził sobie z taty robakiem.
- Wiec nacisnęlismy klawisz Enter i mama otrzymała komunikat: Przypuszczalny czas kopiowania 9 miesięcy. Wyświetl w wątku >>
0 0

specjal

#248421 Napisano: 27.08.2006 08:50:04 w Dowcipy
Mężczyżni według podziału wiekowego:
20-letni mężczyzna to KELNER-rozleje zanim doniesie,
30-letni to DRWAL-rąbie co popadnie,
40-letni to WIRTUOZ-długo stroi,krótkogra,
50-letni to METEOROLOG-z przodu opad z tyłu wiatry,
60-letni to MŁYNARZ-siedzi na worku i bawi sie sznurkiem. Wyświetl w wątku >>
0 0

specjal

#248411 Napisano: 27.08.2006 08:48:41 w Dowcipy
Pewien farmer oprowadzał po swoim gospodarstwie potencjalnego nabywcę. Doszli do pasieki.
- Czemu ta pasieka stoi tak blisko drogi? Przecież pszczoły mogą użądlić przechodniów! - narzeka kupiec.
- Te ule stoją tu od 10 lat i nigdy nic takiego się nie zdarzyło! - odpowiada farmer.
Po krótkiej dyskusji postanowili się założyć - zainteresowany rozbierze się do naga i zostanie przywiązany do rosnącego w pobliżu pasieki drzewa na cały dzień. Jeżeli do wieczora użądli go pszczoła, dostanie farmę za darmo, w przeciwnym razie zapłaci podwójną cenę. Wieczorem farmer idzie odwiązać kupca i z daleka widzi, że facet jest blady i słania się na nogach.
- Cholera, przegrałem chyba zakład - klnie pod nosem farmer, biegnąc do niego.
- Co się stało, gdzie ugryzła? - pyta, rozcinając więzy.
- Nigdzie nie ugryzła, to nie to - szepcze cicho potencjalny nabywca - ale czy to cholerne ciele nie ma matki?
emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

specjal

#234249 Napisano: 21.08.2006 09:28:18 w Dowcipy
Król wydaje córkę za mąż, jednak kandydatów czeka ciężka próba. Mają wypić beczkę piwa, przepłynąć jezioro, na którym jest wyspa a na niej lew z bolącym zębem, którego trzeba wyrwać a na koniec zadowolić seksualnie starą czarownicę.
Pierwszy kandydat wypija beczkę piwa i tonie w jeziorze.
Drugi kandydat wypija beczkę piwa, przepływa jezioro, ale zostaje skonsumowany przez rozwścieczonego lwa.
Trzeci kandydat wypija beczkę piwa, przepływa jezioro i po chwili z zarośli wyspy słychać stękanie, jęczenie, sapanie.
Wszyscy z niepokojem wsłuchują się w dźwięki dobiegające z wyspy.
Po chwili za krzaków wychodzi trzeci kandydat i pyta:
- Gdzie jest ta czarownica, której miałem zęba wyrwać?
??? emotka
---------------------------------------------------------------------------------------------------

- Wiesz, moja żona chyba nie żyje.
- Jak to?!
- No sex to tak jak zwykle, ale garów i prania ciągle przybywa.
<mlotek>

---------------------------------------------------------------------------------------------------

Żona się uparła, żeby ją Heniu zabrał na dancing. Długo jej tłumaczył, że to bez sensu, że go to nie bawi, ale wreszcie ustąpił. Poszli. Wchodzą do lokalu...- Dzień dobry, panie Heniu! - wita ich w progu portier. Żona zdziwiona.W sali podbiega natychmiast kelner.- Dla pana ten stolik co zwykle?Żona jeszcze bardziej zdziwiona. Mąż tłumaczy, że pewnie go z kimś mylą. Podchodzi kelner. - Dla pana to co zwykle? A dla pani? Żona zaczyna się wściekać. Zaczyna się występ. Striptizerka ma właśnie zdjąć ostatni element odzieży i pyta kto z sali pomoże jej w tym. - He-niu! He-niu! - skanduje sala. Tego już żonie było za wiele. Zerwała się i wybiegła z restauracji. On za nią. Wsiedli do taksówki i jadą do domu. Ona całą drogę robi mu wyrzuty. W końcu kierowca taksówki odwraca głowę i mówi:- Co, panie Heniu, takiej brzydkiej i pyskatej dziwki tośmy jeszcze nie wieźli...

--------------------------------------------------------------------------------------------------

Maź budzi żonę w nocy
- Kochanie, Kochanie obudź się - mam dla Ciebie pigułkę na ból głowy.
- Ale misiu, mnie przecież nie boli głowa...
- Haa! Mam Cię...

---------------------------------------------------------------------------------------------------

Na wyspie jest trzech rozbitków: dwudziestolatek, czterdziestolatek i siedemdziesięciolatek. Na sąsiedniej wyspie była naga dziewczyna. Dwudziestolatek rzuca się w fale i krzyczy:
- Płyńmy do niej!
Na to czterdziestolatek:
- Spokojnie Panowie, zbudujmy najpierw tratwę.
A siedemdziesięciolatek:
- Panowie, po co! Stąd też dobrze widać.


Wyświetl w wątku >>
0 0

specjal

#234184 Napisano: 21.08.2006 09:02:25 w Dowcipy
Facetowi żona zaczęła mówić przez sen. Jakieś jęki i imię Rysiek...
Bez dwóch zdań doprawiała mu rogi i facet szybko doszedł do takiego samego wniosku. Aby to sprawdzić, pewnego dnia udał,że wychodzi do pracy i schował się w szafie. Patrzy, a tu żona idzie pod prysznic, układa sobie włosy, maluje się, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do łóżka. W tym momencie otwierają się drzwi i wchodzi Rysiek...
Super przystojny, wysoki, śniada cera, czarne, bujne włosy - jednym słowem bóstwo.
Facet w szafie myśli: Muszę przyznać, że ten Rysiek ma klasę!.
Rysiek zdejmuje powoli koszulę i spodnie, a na nim stylowe ciuchy,
najmodniejsze i najdroższe w tym sezonie.
Facet w szafie myśli: szlag, ale ten Rysiek, to jednak jest cenzura!.
Rysiek kończy się rozbierać od pasa w górę, a tu na brzuchu mięśnie krateczka-kaloryfer, wysportowany, a klatka gladiatora.
Facet w szafie myśli: ten Rysiek, to ekstra gość!.
Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu penis cudowny - pierwsza klasa.
Facet w szafie myśli: O żesz ty, Rysiek jest rewelacyjny
W tym momencie żona zdejmuje koszulę nocną i pojawia się ciało z cellulitisem, obwisłe piersi, rozstępy...
Facet w szafie myśli: Ja pier...! Ale wstyd przed Ryśkiem.
<mlotek> emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

specjal

#208104 Napisano: 01.08.2006 12:36:16 w Dowcipy
Rozmawiają dwa pączki: - Wiesz co, złożyłem papiery na SGH. - I co, przyjęli cię? - No co ty, pączka? <mlotek> Wyświetl w wątku >>
0 0

specjal

#170007 Napisano: 20.06.2006 11:08:42 w Dowcipy
Mecz Polska-Brazylia. Pilkarze Brazyli wchodza do szatni.
Patrza - a tam tylko jedna koszulka dla Ronaldinho.
No to mowia mu - Ronaldinho, dobra bedziesz gral sam.
Reszta druzyny poszla do pubu na piwo..
Ronaldinho sam bez bramkarza niezle sie spisywal...
Reszta druzyny w pubie po jakims czasie wlaczyla telegazete zeby zobaczyc jaki wynik - 0:1 dla brazyli (34' Ronaldinho) no to sie ciesza...
jakis czas pozniej patrza a tam koniec meczu i wynik 1:1 (83' Rasiak).
Nastepnego dnia spotykaja sie z Ronaldinho i mowia:
- Ej, stary, czemu strzelili ci bramke? Przeciez tak dobrze ci szlo...?
- No wiecie panowie - odpowiada Ronaldinho - w 46' dostalem czerwona kartke...
----------------------------------------------------------------------------------------------------
Dziś rano Lech Kaczyński ogłosił ambitny plan dla IV RP, plan dostał kryptonim AKCJA WISŁA.
Akcja ma polegać na pogłębianiu dna i trzymaniu się koryta.
----------------------------------------------------------------------------------------------------

Jeszcze dzis wiele osób pisze recznie cyfre 7 z pozioma kreska w polowie wysokosci. Kreska ta zaniknela w wiekszosci stylów pisma maszynowego i komputerowego. Ale czy wiecie dlaczego ta kreska przetrwala do naszych czasów? Trzeba powrócic do czasów biblijnych, kiedy to Mojzesz wspial sie na góre Synaj. Gdy zostalo mu podyktowane 10 przykaza zszedl do swego ludu i zaczal odczytywac im donosnym glosem kazde przykazanie. Gdy doszedl do siódmego odczytal:
- Nie bedziesz pozadal zony blizniego swego... Na co z tlumu odezwaly sie liczne glosy:
- Skresl siódemke, skresl siódemke!

----------------------------------------------------------------------------------------------------

Dziewczyna z chlopakiem wpadli do baru na kilka drinkow. Siedza, dobrze sie bawia, nagle dziewczyna zaczyna opowiadac o nowym drinku.... Im wiecej o nim mowi, tym bardziej sie podnieca...i w koncu namawia chlopaka, aby go skosztowal. Chlopak sie zgadza i pozwala, zeby mu zamówila tego drinka. Barman podaje drinka i ustawia na stole nastepujace skladniki: solniczke, kieliszek smietankowego likieru Baileys oraz kileiszek soku z limonki. Chlopak patrzy na skladniki z glupia mina, wiec dziewczyna mu tlumaczy...Po pierwsze sypiesz troche soli na jezyk, po drugie wypijasz kieliszek likieru i trzymasz w ustach, a na koniec zapijasz wszystko sokiem z limonki . Chlopak pragnac zadowolic dziewczyne robi to, co mu kazala. Sypie sol na jezyk - slone, ale Ok., Dalej idzie likier-gladki, aromatyczny, slodki, bardzo przyjemny- wporzo ,w koncu bierze kieliszek z limonka. W pierwszej sekundzie uderza go w podniebienie ostry smak soku z limonki, w drugiej sekundzie baileys sie zwaza, w trzeciej slono- zwazono-gorzki smak daje mu w przelyk, to wywoluje oczywiscie odruch wymiotny, ale nie chcac sprawic dziewczynie przykrosci, przelyka z trudem. Kiedy udaje mu sie opanowac odwraca sie do dziewczyny... Ta usmiecha sie szeroko pytając: I jak smakowalo? Ten drink ma nazwe ;Zemsta za loda emotka

----------------------------------------------------------------------------------------------------

Rozmawia dwóch kupli:
- Jaką wolałbyś żonę - ładną, ale puszczalską, czy brzydką, ale wierną?
- Ładną, ale puszczalską.
- No coś ty, dlaczego?
- Lepiej jeść tort z kolegami niż g... w samotności. emotka

----------------------------------------------------------------------------------------------------

Byli sobie stary facet i baba. Pewnego dnia babie zachciało się sexić, no więc czyni zaloty, cuda niewidy, żeby zaciągnąć go do łóżka A on nic.
No to baba idzie do lekarza, i mówi:
- Panie, doktorze, ja chcę a on nie. Co robić?!
- Spokojnie, mam na to sposób. Na minutę przed tym zanim pani mąż wróci do
domu, niech pani zdejmie gacie stanie tyłem do drzwi, pochyli sie
i wypnie tyłek, a zaraz obudzi sie w nim dzikie seksualne zwierze.
Inaczej być nie może!
No więc jak powiedział tak baba zrobiła. Wypięta czeka... no i w końcu
styrany małżonek wraca z roboty, otwiera drzwi, patrzy i zapi^_^erdala
ile sił w nogach do najbliższego baru.
Przybiega, siada, zamawia setkę, pierwszą, drugą trzecią, itd.
Już dwie butelki poszły a on chce jeszcze, no to barman na to:
- Panie czemu pan tak pijesz, już trzecia butelka, no powiedz pan czemu?
- Panie! Ja wracam styrany do domu po całym dniu pracy, wchodzę na piętro,
otwieram drzwi... a tam troll, metr na półtora, szrama na pół pyska, broda do kolan i mu z mordy ślina cieknie.. emotka emotka emotka

----------------------------------------------------------------------------------------------------

Jedzie sobie Miller ze spotkania w terenie i w pewnej chwili jego samochód uderza w świnię na drodze. Zwierzę oczywiście umiera. Ex premier mówi do kierowcy, aby poszedł do domu rolników i powiadomił ich, że wszelkie straty zostaną pokryte przez państwo. Po godzinie wraca z cygarem w twarzy, winem w ręce, niechlujnie ubrany i szczęśliwy jak cholera. Miller pyta go:
- Skąd masz te rzeczy?
- Rolnik dał mi wino i cygaro, jego żona podała obiad, a ich córka dała mi nieziemski orgazm. - odpowiada kierowca.
- To co im powiedziałeś? - pyta zdziwiony Miller.
- Jestem kierowcą pana Millera. Zabiłem świnię.
---------------------------------------------------------------------------------------------------

Kobieta stoi przy garach i zeskrobuje nożem brud z patelni teflonowej.
Do kuchni wchodzi maż i mówi:
- Zgłupiałaś?! Czemu skrobiesz nożem po teflonie?
- Sam jesteś poteflon... emotka
----------------------------------------------------------------------------------------------------



<piwo> Wyświetl w wątku >>
0 0

specjal

#160410 Napisano: 07.06.2006 09:07:14 w Poczta kradnie
ktoś z warszawskiej poczty przywłaszczył sobie telefon, doszedł sam starter...
jakby to powiedział nasz papież....
...wartrzszawsszczy listonoszche...pozdrrwiam was ciule... Wyświetl w wątku >>
0 0

specjal

#83555 Napisano: 28.01.2006 09:25:39 w Dowcipy
Murzyn na kontrakcie w Polsce stracił palec wspazujacy u jednej
reki..(wypadek przy pracy). Poszedł wiec do zakładowego chirurga z
prosba o pomoc. Chirurg oczywiscie przyjal pacjenta, zbadał miejace po
palcu i stwierdził ze mozliwe jest przyszycie innego palca. W magazynie
jednak byly tylko biale palce... Murzyn ze rasista nie byl chetnie
zgodzil sie i na bialego paluszka, wiec chirurg szybko i sprawnie
przyszyl go Murzynowi... Palec błyskawicznie odzyskał sprawność, a
zadowolony wlasciciel udał sie w strone domu... Jadac tramwajem nie mogl
sie nadziwic jak szybko i skutecznie palec zostal mu przyszyty -
przygladal mu sie wiec cala droge. Stojacy obok lekko wstawiony koles
widzac to mowi:
- Oho! widze ze Pan kominiarz od dziewczyny wraca..

emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

specjal

#75022 Napisano: 12.12.2005 04:44:57 w STOPIEŃ ZAANGAŻOWANIA
4 i pół, w porywach do 5-u...lub też nieświadomość 6-ego emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

specjal

#74576 Napisano: 09.12.2005 07:30:09 w Avatar
..twój portfel raczej nie będzię śpiewał jak Elvis emotka emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

specjal

#68986 Napisano: 15.10.2005 10:22:44 w dzis mam urodzinki
dzicki, dzickujc, dzickówa, fenx, tnx, dzienx emotka
...i bu-tel-ka ru-mu, heja! emotka

Wyświetl w wątku >>
0 0