e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

martek napisał(a):

pewnie nie muszę, bo większość osób wie ale mimo wszystko polecam delfinka101 - bardzo sympatyczna osóbka i bezproblemowa wymiana

goralecka napisał(a):

wkurza mnie to, że 99% osób grających w konkursie Warki chce opchnąć bilety na mecz Ja rozumiem, że ktoś może grał o coś innego, że ktoś ma ciężką sytuację i mu pieniążki potrzebne ale nagle 99% jest w takiej sytuacji..ehh..

delfinka101 napisał(a):

Za kody actimela placę przelewem lub doładowanie;
4 paku- 2 zł
6 paku- 3 zł
8paku- 4 zł
12 paku- 6 zł

benasia napisał(a):

wydaje mi się że smoczki uspokajacze tommee tippee 0+ są malutkie i nie mają dużej tarczy. Chcę kupić na wszelki wypadek gdyby maleństwo potrzebowała - oczywiście nie będę dawać gdy nie będzie takiej potrzeby.
Co do butelek słyszałam że te szerokoszyjkowe są lepsze i właśnie Tommee Tippee takie ma, zresztą zaletą w nich jest to dodatkowo że są antykolkowe no i smoczki są bardzo zbliżone kształtem do piersi matki -więc w razie czego nie będę się tak bardzo bać że potem maluch nagle zdecyduje że butelka jest lepsza niż pierś mamy.
Co prawda nie mam jeszcze w tym doświadczenia - ale mam nadzieję że mój wybór nie jest zły, zanim wybrałam to się zastanawiałam nad tym które lepsze będą i dużo czytałam, pytałam także panią w sklepie która polecała Tommee Tippe oraz Dr. Brown.

grusia napisał(a):

Uspokajacze maja rożne koncowki, niektore maluchy nie lubia tez np smoczkow lateksowych inne sylikonowych itd. Buetlkowe tez sa rozne, tak jak pisałam z waska lub szeroka szyjka - moj synek nie umiał pic z tych waskich.Za to smoczek tylko NUK - mi sie te najbarzdiej podobaja bo maja niewielkie tarcze wporownaniu do innych marek i nie zasłaniaja tym samym calej buzki -smiesznie wg mnie wyglada maluszek i taki wielki smok ale oczywiscie co kto lubi . Tym razem tez bede miala smoczka tylko w razie w - nie podam wczesniej niz to konieczne - syn mial smoczka krotko i tylko do zasypiania a podalam mu za rada pediatry gdyz mały mial bardzo silny odruch ssania.

sarsaparilla napisał(a):

Jezus maria, chodziło mi o zwrócenie uwagi, nie krzyki, nie represje, nie kary. Chyba, że nie pijecie do mnie. Kończę bo szkoda mi czasu na pisanie o czymś, o czym nie pisałam:P.

leona napisał(a):

sarsaparilla napisał(a):

Leona, kurczę, sory ale bez konsekwencji nic nie wskórasz. I owszem, uważam, że kiedy dziecko zachowuje się nieodpowiednio, należy mu za każdym razem zwrócić uwagę. Dosłownie za każdym, nieważne czy to odniesie jakiś skutek czy nie. Nie reagując chowamy potworki, które za kilka lat tym bardziej nie zrozumieją, dlaczego postępują źle. Czasem krzyczą dzieci upośledzone w różny sposób i w takim wypadku nie odezwałabym się słowem.

Konekwencja nie u każdego dziecka daje szybkie i spektakuarne rezultaty. Takie podstawowe psychologiczne sztuczki nie zawsze działają. Temat jest złożony i nie na forum. Oczywiście, że trzeba reagować ale adekwatnie do sytuacji:) Gdyby wszystko było tak proste to programy typu Superniania nie miałyby racji bytu;)

czarnygreg napisał(a):

odebrany charms-faktycznie, ładnie pakują,
odebrany kosz z PiP-super!
i zakupy za bony-również ok

tygrysek82bu napisał(a):

http://www.youtub.../watch?v=IYD1IeM1Xv0
A jeśli twoje dziecko zaczęło przesiadywać na e-konkursach, to wiedz, że coś się dzieje...