e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

pola731 napisał(a):

nawiedziłam dziś Carrefoura w celu nabycia wody ŻYWIEC na konkurs ... konkurs w gazetce jest a w całym markecie nawet jednej butelki Żywca....

masza napisał(a):

edith napisał(a):

czarnygreg napisał(a):

edith napisał(a):

A mnie wkurza zawiśc ludzka i to w rodzinie Ostatnio fakt poszczęściło mi sie troche bo wygrałam pralkę,xbox,kosz piknikowy,porcelanę ale to nie podstawa żeby ktoś mi mówil,że głupi to ma zawsze szczęście Ze niektorzy muszą ciężko pracowac a innym tak latwo wszystko przychodzi To niech ruszą tyłki jadą na zakupy w taki upał,siądą i wymyślą hasełko....och zazdrośc ludzka niema granic

z rodziny ci ktoś tak powiedział? no, szok po prostu,
szczęście szczęściem ale wygrywanie to i praca i talent też a szczególnie u Ciebie bo hasełkami wygrywasz

Tak z rodziny zawistna bratowa męża,która kasą by mnie zasypała

mnie tez to wkurza dlatego takich ludzi trzeba trzymać na dystans, szkoda słow zeby takiemu wytłumaczyć , ze to ciężko wygrać ; [ trzeba kupić towar, napisać hasło, znalezc czas i wenę na to wszystko]
i tak nie zrozumieją......

a bratowa moja już mi dała nauczkę jak nie oddała mi mojej , przeze mnie wygranej nagrody tylko dlatego , że była na jej dane

teraz wolę się z sąsiadką czy kolezanką podzielić niż z rodziną, która myśli ze to tak łatwo przychodzi.....

czarnygreg napisał(a):

edith napisał(a):

A mnie wkurza zawiśc ludzka i to w rodzinie Ostatnio fakt poszczęściło mi sie troche bo wygrałam pralkę,xbox,kosz piknikowy,porcelanę ale to nie podstawa żeby ktoś mi mówil,że głupi to ma zawsze szczęście Ze niektorzy muszą ciężko pracowac a innym tak latwo wszystko przychodzi To niech ruszą tyłki jadą na zakupy w taki upał,siądą i wymyślą hasełko....och zazdrośc ludzka niema granic

z rodziny ci ktoś tak powiedział? no, szok po prostu,
szczęście szczęściem ale wygrywanie to i praca i talent też a szczególnie u Ciebie bo hasełkami wygrywasz

Monika11 napisał(a):

beata28 napisał(a):

Dove- odsyłacie te dokumenty?

u mnie też kilka zestawów ja tam nie odsyłam-po co

bostonekk napisał(a):

edith napisał(a):

ariadnaa napisał(a):

lrp

Co to jest Irp??

zapewne próbki La Roche-Posay

ariadnaa napisał(a):

lrp

edith napisał(a):

wojtekgra napisał(a):

z innego forum:
Sytuacja, która wydarzyła się w autobusie linii numer 32 w Gliwicach.
Autobus, pełen tłok ludzi (godzina 16, każdy wraca z roboty), jednym z pasażerów zajmujących miejsce siedzące jest czarnoskóry mężczyzna, wiek nieznany. Autobus staje na przystanku, wsiada kobieta w ciąży (zaawansowanej) z zakupami i jakaś babcia (i inne osoby). Murzyn widząc kobietę w ciąży wstaje i mówi do niej: Proszę sobie usiąść i grzecznie się odsuwa, podaje dłoń żeby się go złapała - autobus już rusza. Babcia widząc zwalniane miejsce, odpycha kobietę brzemienną i pędem wskakuje na krzesełko, zajmuje je i siedzi w niebo wzięta. Czarnoskóry powiedział jej ładnie: przepraszam, ale ustąpiłem miejsca tej kobiecie, bo jest w ciąży i wygląda na zmęczoną, chyba niestanie się pani nic, jeśli postoi pani trochę a da usiąść tej pani. Na co babcia odpowiada:

Nie wiem z jakiego plemienia pan jest, ale tutaj,w tym cywilizowanym kraju ustępuje się miejsca starym, schorowanym kobietom, a nie młodym, zdrowym.
No niestety miała pecha, bo czarny najwidoczniej się mocno zirytował przytykiem rasistowskim więc ładnie i dosadnie odpowiedział starszej pani:
Nie wiem, z jakiej wioski pani jest, ale w mojej to takie stare i zgryźliwe pizdy zjada się na kolację.
Ponoć reakcja autobusu była nie do opisania.

He he dobre dobre Ale to fakt denerwujące są satrze kobitki wiszące nad tobą

wojtekgra napisał(a):

z innego forum:
Sytuacja, która wydarzyła się w autobusie linii numer 32 w Gliwicach.
Autobus, pełen tłok ludzi (godzina 16, każdy wraca z roboty), jednym z pasażerów zajmujących miejsce siedzące jest czarnoskóry mężczyzna, wiek nieznany. Autobus staje na przystanku, wsiada kobieta w ciąży (zaawansowanej) z zakupami i jakaś babcia (i inne osoby). Murzyn widząc kobietę w ciąży wstaje i mówi do niej: Proszę sobie usiąść i grzecznie się odsuwa, podaje dłoń żeby się go złapała - autobus już rusza. Babcia widząc zwalniane miejsce, odpycha kobietę brzemienną i pędem wskakuje na krzesełko, zajmuje je i siedzi w niebo wzięta. Czarnoskóry powiedział jej ładnie: przepraszam, ale ustąpiłem miejsca tej kobiecie, bo jest w ciąży i wygląda na zmęczoną, chyba niestanie się pani nic, jeśli postoi pani trochę a da usiąść tej pani. Na co babcia odpowiada:

Nie wiem z jakiego plemienia pan jest, ale tutaj,w tym cywilizowanym kraju ustępuje się miejsca starym, schorowanym kobietom, a nie młodym, zdrowym.
No niestety miała pecha, bo czarny najwidoczniej się mocno zirytował przytykiem rasistowskim więc ładnie i dosadnie odpowiedział starszej pani:
Nie wiem, z jakiej wioski pani jest, ale w mojej to takie stare i zgryźliwe pizdy zjada się na kolację.
Ponoć reakcja autobusu była nie do opisania.

ziolko napisał(a):

edith napisał(a):

Wkurzaja mnie komary A właściwie ich skutki,wszędzie mam bąble jak to strasznie swędzi dziecko całe też podrapane,nad jeziorem nie da sie wysiedziec po 19

bierz witaminę B, później pot przyjmuje jej zapach i komary nas unikają

gwiazdeczka60 napisał(a):

J

snowflake napisał(a):

mmagd napisał(a):

mia napisał(a):

edith napisał(a):

Jak mnie ten Rossnet nie lubi Kolejny konkurs chyba 11 i nic

Nie tylko Ciebie...
Ja raz tam wygrałam w grudniu główną nagrodę i od tego czasu nic, nawet nagrody pocieszenia
A szczerze mówiąc, nie widzę, żeby to co wtedy napisałam i co pisałam na inne konkursy tak bardzo różniło sie jakością

Spokojnie, gram od roku w każdym prawie konkursie i nic. Ale się nie poddaję

hehehe ja robię podobnie

Ja również