Nasz serwis prowadzony przez Adriana Pionkę wraz naszymi partnerami wymienionymi w Polityce
Prywatności wykorzystuje pliki cookies zapisywane na Twoim urządzeniu i inne technologie do
zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania
ruchu na stronie i w Internecie.
Przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między
innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie
loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i
dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach) jak
również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług Administratora. Dane te są przetwarzane do
czasu istnienia uzasadnionego interesu lub do czasu złożenia przez Ciebie sprzeciwu wobec
przetwarzania.
Dane osobowe będą przekazywane wyłącznie naszym podwykonawcom, tj. dostawcom usług informatycznych
i/lub partnerom wymienionym w
Polityce
Prywatności.
Przysługuje Ci prawo żądania dostępu do treści danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia oraz
prawo do ograniczenia ich przetwarzania. Ponadto także prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie
bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, prawo do przenoszenia danych oraz prawo do wniesienia
sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. Posiadasz prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu
Ochrony Danych Osobowych.
taalvikki
Postów 1167
Data rejestracji 31.08.2012
Punkty karne 0
Konkursy dodane
hmm.. mi osobiście nie chciałoby się bawić w donosy (choć jednak to złe słowo - bardziej w informowanie/zgłaszanie), ale z czysto filozoficznej ciekawości zapytam, jaką różnicę robi tutaj wartość nagrody? bo to zabrzmiało trochę tak, jakby za pochwalenie się wygraną wycieczką z niebazowego konkursu należał się donos, a za pochwalenie piwem z niebazowego nie... (coś jak odwrócone: "śmierć jednego człowieka to tragedia, śmierć milionów to statystyka"). tymczasem ja nie widzę różnicy i chyba w regulaminie też jej nie ma. konkurs niebazowy to konkurs niebazowy i może osoba, która to zgłosiła w ogóle nie brała pod uwagę wartości nagrody, tylko samą zasadę..
wkurza mnie nieścisłość.. Wyświetl w wątku >>
we must suffer to free our pain
Wypowiedź była edytowana 3 razy.
taalvikki
Postów 1167
Data rejestracji 31.08.2012
Punkty karne 0
Konkursy dodane
mnie też wkurza activia, choć tam nie grałam. mam już po prostu dość wszelkich dyskusji o tym nieszczęsnym konkursie - a to, gdzie kupić, a to co kupić, a to, gdzie można zwracać itd itp i tak w kółko... niechże to się już zakończy, bo strach otworzyć lodówkę, z której może wyskoczyć kolejna wątpliwość dotycząca activii. nie grałam, nie kupowałam i chyba nigdy nie kupię. antyreklama zadziałała.
taalvikki
Postów 1167
Data rejestracji 31.08.2012
Punkty karne 0
Konkursy dodane
za to jest zapis o odbiorze osobistym ewentualnej nagrody.. Wyświetl w wątku >>
taalvikki
Postów 1167
Data rejestracji 31.08.2012
Punkty karne 0
Konkursy dodane
dziś przyszedł jeden, na który czekałam. parę dni wcześniej dostałam od nich maila, w którym pisali, by się nie denerwować, bo zamykają konkurs i że wszyscy nagrody dostaną. i myślę, że dostaną rzeczywiście, tylko trzeba poczekać, bo rzeczywiście tam mają lekki cenzuranik
taalvikki
Postów 1167
Data rejestracji 31.08.2012
Punkty karne 0
Konkursy dodane
a mnie bardziej wkurza to, że ludzie się na takie stawki sami zgadzają, czyli po części kreują całą sytuację. Wyświetl w wątku >>
taalvikki
Postów 1167
Data rejestracji 31.08.2012
Punkty karne 0
Konkursy dodane
zamiast kupować rzeczy, albo książki, sama napisz opowiadanie. najlepiej związane z tematem chrztu (chrztu, a nie imprezy chrzcielnej). zostanie przeczytane po czasie, ale będzie pamiątką. niedrogą, ale intrygującą. prezent niekoniecznie trzeba "kupować". Wyświetl w wątku >>
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
taalvikki
Postów 1167
Data rejestracji 31.08.2012
Punkty karne 0
Konkursy dodane
w terminie 3 dni roboczych od otrzymania wiadomości o wygranej, na powyższy adres. Wyświetl w wątku >>
taalvikki
Postów 1167
Data rejestracji 31.08.2012
Punkty karne 0
Konkursy dodane
zgadnij jezu.. grałam tam, ale nic nie wiem, prócz tego, że BĘDĄ informować 21 lipca. choć po dodaniu zgłoszenia wyskoczyło mi info, że zwycięzców poznamy bodajże 21 czerwca 2015 (a pisałam już po tym dniu i konkurs nadal trwał).
cóż, widocznie konkurs ten jest równie "wspaniały", jak sama UE. :D Wyświetl w wątku >>
taalvikki
Postów 1167
Data rejestracji 31.08.2012
Punkty karne 0
Konkursy dodane
o. w końcu ktoś mądrze napisał. współczujemy, bo znany, tymczasem to matka (z tego, co czytam) przeżyje najwięcej i "dostanie" najbardziej. według mnie tutaj bardziej straszna niż konkretna śmierć, jest wizja totalnego rozpadu rodziny. z resztą wpis Filipa na fb już to zapowiada. możliwe, że się mylę, ale rzadko się mylę. Wyświetl w wątku >>
taalvikki
Postów 1167
Data rejestracji 31.08.2012
Punkty karne 0
Konkursy dodane
to zależy od wielu okoliczności i nie pokuszę się o ocenę tego, co jest gorsze, a co lepsze. musiałabym znać szczegóły i konkretnych ludzi. niby wydaje się, że jednorazowy skok jest "lepszy", bo to niby natura, ale niektórzy mają też taką naturę, że normalnie, długotrwale i "po równo" kochają dwie kobiety, jednakże w naszym społeczeństwie jest to niedopuszczalne kulturowo, wobec czego musza oszukiwać. tymczasem w takim wypadku może być tak, że "zdrada" wcale nie oznacza umniejszenia uczuć do rzekomo "zdradzanej" partnerki..
czy wybaczyłabym zdradę? tutaj też muszę odpowiedzieć jak powyżej: to wszystko zależy od okoliczności, od motywacji, od sytuacji, od konkretnego człowieka. aczkolwiek myślę, że tak, że wybaczyłabym. Wyświetl w wątku >>
taalvikki
Postów 1167
Data rejestracji 31.08.2012
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Ależ to zależy od człowieka. Jeżeli komuś konkretnemu daje się prezent, to powinno się wiedzieć, co mniej więcej będzie pasować. A jeżeli człowieka się nie zna, to się prezentu nie daje. Nie da się tego dobrać tylko wiekowo, bo dzieci są bardzo różne. Prezenty dobiera się do osobowości, a nie do wieku - ale to tylko moje zdanie. Wyświetl w wątku >>
taalvikki
Postów 1167
Data rejestracji 31.08.2012
Punkty karne 0
Konkursy dodane
pewnie zależy od agencji. ale wiem, że w jednej agencji na s czasami ma to sens.
taalvikki
Postów 1167
Data rejestracji 31.08.2012
Punkty karne 0
Konkursy dodane
z tego, co wiem, to od początku było wiadomo, że vouchery będa imienne, więc nie rozumiem, w czym problem. Muszyna jak najbardziej może mowić "nie", bo od poczatku mówiła o tym, jakie są zasady i każdy, kto grał, je akceptował. Muszyna może mówić "nie" także dlatego, że chce zapobiec handlowaniu wygranymi - ich prawo.
aha. wkurzają mnie ludzie, którzy grają bez czytania regulaminów, na całą rodzinę, w później płacz, że ktoś dla nich regulaminu nie zmienia..
Wypowiedź była edytowana 2 razy.
taalvikki
Postów 1167
Data rejestracji 31.08.2012
Punkty karne 0
Konkursy dodane
to nie jest żaden "ciężki charakter", tylko rzetelne podchodzenie do obowiązków, a to się ceni. i to inni ludzie, zwłaszcza kochający, powinni docenić i zrozumieć.
a dzieci za oknem - jakże ich piski mnie wkurzają, nawet kiedy nic nie piszę. choć w sumie nie tyle ich piski, co ich rodzice, którzy nie potrafią dzieciątek swych nauczyć, że na świecie żyją też inni ludzie.. Wyświetl w wątku >>
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
taalvikki
Postów 1167
Data rejestracji 31.08.2012
Punkty karne 0
Konkursy dodane
taalvikki
Postów 1167
Data rejestracji 31.08.2012
Punkty karne 0
Konkursy dodane
temat brzmi "dyskusje". dyskusje o konkursach. ocena, według mnie, też się w to wlicza, jeżeli dotyczy danego konkursu. swoje zdanie podtrzymuję i będę je wyrażać. sprzedawać można rzeczy nieimienne. kombinować z imiennymi to już trochę shame. a jeżeli ktoś wygrywa celowo dla kogoś, to w takim konkursie powinien wiedzieć to wcześniej i wpisać odpowiednie dane.
nie dziw się więc, proszę, mojej reakcji, bo nieco zniesmacza mnie nie tylko to, że lud kręci, ale to, że jeszcze się tym chwali i chce otrzymać w tym pomoc. zniesmaczenie swe wyrażam, gdy widzę takie wpisy i wyrażać będę. dobrej nocy
taalvikki
Postów 1167
Data rejestracji 31.08.2012
Punkty karne 0
Konkursy dodane
nie wiem, ale, według mnie, to byłoby nie w porządku, gdyż od początku było tam ogłaszane, że będą to pobyty imienne, a przy zgłoszeniu, zdaje się, podawało się imię i nazwisko.
edit. choć nie, to była żabka, w biedronce to nie wiem, jak bylo
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
taalvikki
Postów 1167
Data rejestracji 31.08.2012
Punkty karne 0
Konkursy dodane
według mnie to bardziej jest widoczne w hurtowym kupowaniu produktów na konkursy promocyjne, gdzie trzeba albo napisać głupi dwuwers albo, w przypadku loterii, nie zrobić nic. w innych.. bywa różnie. mi samej czasem zdarzało się zagrać w konkursie, w którym nagroda wcale nie była jakoś specjalnie upragniona przeze mnie, ale za to pytanie było intrygujące i pisałam referaty dla przyjemności - i jeżeli zdarzyło mi się wygrać np wyjazd, z którego i tak bym nie skorzystała tudzież smarfona (nienawidzę ich, wolę stare telefony), to normalnie bez krępacji sprzedawałam nagrody bez straty zabawy, którą miałam w trakcie pisania odpowiedzi.
trzeba rozróżnić granie na dochód normalne i granie obsesyjne. to drugie nieraz nie ma nic wspólnego z dochodem - niektórzy chcą po prostu wygrać wszędzie i wszystko. taki rodzaj uzależnienia.
natomiast myśleć warto. ja np nie gram o jakieś wydarzenia typu "wygraj wejściówkę na dzisiejszy film", kiedy wiem, że wieczór mam już zaplanowany inaczej. natomiast o wydarzenia bardziej oddalone w czasie - gram, czemu nie? w końcu jak ja nie skorzystam, to ktoś kupi ode mnie wejściówkę po niższej cenie niż normalnie i wszyscy są zadowoleni
ale to już kwestia osobistego wyczucia, a nie tego, czy to dochód, czy nie.
wkurza mnie natomiast niezmiernie, jak lud zaczyna gadać, że jak coś jest dla dzieci, to jak nie masz dzieci to nie graj, "bo moje dziecko tak chciało tej nagrody". skoro chciało, to mogło zagrać, postarać się bardziej, zmieść mnie jako konkurencję i wygrać po walce.
taalvikki
Postów 1167
Data rejestracji 31.08.2012
Punkty karne 0
Konkursy dodane
ino1975, zawsze ci, co mają najmniej danych, więcej ich sobie muszą dośpiewywać.. a jak już w grę wchodzą "dzieci", to niektórzy doznają pomieszania zmysłów. szkoda, że tego samego nie widzą, gdy owe dzieci wykorzystują jako element zarobkowy fotek konkursowych.
poza tym co to za argument, że "kogoś może nie stać". czy to znaczy, że trzeba dać mu wygrać? ludzie.. mnie też nie stać na wiele rzeczy i tez mam prawo do szcześcia
taalvikki
Postów 1167
Data rejestracji 31.08.2012
Punkty karne 0
Konkursy dodane
Od razu zastrzegam, że sama nie brałam udziału - oceniam jako ktoś, kto uważa, że trochę się zna na reklamie. I muszę rzec, że.. nie podobają mi się szczególnie.
Większość bez intrygującego pomysłu, a niektóre wręcz absurdalne i podchodzące raczej pod antyreklamę ("piękno i wygoda, aż pokazać innym szkoda"
Poza tym większość haseł wcale nie naprowadza na to, że reklamuje meble ogrodowe. W niektórych widzę półplagiaty, kopiujące za bardzo od innych powszechnie znanych ("moje meble, mój styl" jak nic wywołuje skojarzenie z "twój dzień, twoja woda"). No i oczywiście, jak się rzekło, tanie rymowanki o tanich meblach nijak nie pasują mi do mebli kojarzących się z klasą, dobrym gustem, nieco luksusowym stylem.
Niektóre jednak się jakoś tam bronią, np "Twoje inwestycja w wypoczynek", "Na lato, na lata. Najlepsze." itp. Ale to wyjątki. Wyświetl w wątku >>