e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

koper napisał(a):

buncia88 napisał(a):

zarejestruj się w BIK https://www.bik.pl/
(...)
Dzieki temu mam kontrolę-tyle agencji chce skan dowodu, że....lepiej być zabezpieczonym

Niestety, ale najgroźniejsze są tzw. parabanki. Oni nie sprawdzają klienta w BIK, dają te swoje pożyczki na prawo i lewo, a ewentualny oszukany dowiaduje się o długu dopiero od komornika...

marzenier napisał(a):

kaskaderka1 napisał(a):

ktosiek1 napisał(a):

marzenier napisał(a):

Mega szybko rozwiązali w tym roku Raffaello 
gratuluję zwycięzcom

Bardzo szybko się uwinęli, ciekawe ile było zgłoszeń. A może jeszcze nie wszystkich zwycięzców powiadomili....pomarzyć zawsze można

Jest dostępny link do wyników ?

Zapewne opublikuja listę wraz z odpowiedziami,tak jak mają w zwyczaju,ale dopiero po weryfikacji itp
i myślę,że już wszyscy,wszak było chyba tylko 5 nagród 

mcookie napisał(a):

krynio napisał(a):

mcookie napisał(a):

krynio napisał(a):

Z fb: Raffaello Potwierdzamy - dzisiaj organizatorzy kontaktowali się z laureatami konkursu

mailowo czy telefonicznie?

telefonicznie

Dzwonią tylko z tego numeru 660509xxx czy z zastrzeżonego też?

bc14 napisał(a):

Jest Mega zła na siebie prawdopodobie zgubiłam dowód. Po tygodniu dopieoro zauważyłam jego brak.
Zglosiłam już zastrzeżenie w baku i urzędzie. Jak mam sprawdzic ,ze przez ten tydzień ktoś nie wziął na mnie pożyczki?

norweska20 napisał(a):

rosik93 napisał(a):

Czy Wakacje na 5tkę już poinformowane?

podbijam. Wie ktoś coś ....?

kacia napisał(a):

http://www.zmienkuchnienawloska.pl/ otwiera się wam formularz ?

violetta napisał(a):

Vivacia napisał(a):

Albedo mi nigdy żadnej nagrody nie chce dać Ani jednej, nawet malutkiej

ja też muszę ponarzekać na Albedo, bo dawno mnie niczym nie obdarowało

zezowaty_kot napisał(a):

ace napisał(a):

Tak sie zastanawiam czy można oddać cos co upiłam, a w domu okazało sie ze jest potłuczone? 

Mój mąż próbował, ale mama nie chciała mnie z powrotem....

jackk76 napisał(a):

Wkurzają mnie polskie autostrady (A1), pomimo, że stoisz w korku i 3 godziny w plecy, to jeszcze trzeba za tą "przyjemność" zapłacić, ale to nic w porównaniu z tym co na tej autostradzie widziałem. "Ludzie" a raczej istoty człekokształtne zobaczywszy korek zawracają i jadą pod prąd do zjazdu kilka kilometrów wcześniej - z naprzeciwka wciąż nadjeżdżają samochody 140 km/h. Nagrałem to smartphonem i sam w to nie wierzę.