e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

pioge7 napisał(a):

-Violka- napisał(a):

zbieraj w odpowiednim wątku,  a nie spamuj

przepraszam... obiecuję poprawę na przyszłość

luko922 napisał(a):

maryam napisał(a):

luko922 napisał(a):

Kurcze, dodałem zgłoszenie w Red Bull i czeka na akceptację moderatora, a ten etap trwa do niedzieli. Ciekawe czy zgłoszenie wpadnie do nowego etapu  

No przestań, gadasz jak mugol....

Dodane dziś, panika okazała się niepotrzebna  

chyba jednak trzeba panikować-wygrać z takim hasłem niepodobna

assal napisał(a):

Jedno z "haseł" w konkursie Redd Bull:
"Jak nie potraficie wymyślić hasła to się weźcie do roboty a nie głupie konkursy wymyślacie" 
Ten tekst pokazuje dwie rzeczy: 1. moderator klika z automatu, 2. konkurs cieszy się olbrzymim zainteresowaniem i ktoś by chciał trochę konkurencję sobie ograniczyć 
To tak niestety nie działa
Taka ilość takich rowerów to konkursowe święto, nie codzienność. Większość grających miała marne pierwsze półrocze, więc tu się niektórzy mocno odbiją  

moskala22 napisał(a):

Czytam galerię haseł Red Bull (biedronka) i nie wiem czy śmiac się, czy płakać... 

myla napisał(a):

donia7 napisał(a):

taalvikki napisał(a):

myla napisał(a):

myla napisał(a):

Cieszę się, że zrobiłam przyjemność kuzynce i jej synowi i go wzięłam na wakacje. Mam nadzieję, że o tym nie zapomni i za jakieś 10 lat uszczęśliwi mnie i weźmie mojego syna do siebie 

Po tygodniu z synem kuzynki dziś bardzo się cieszę, że on jutro wraca do domu 

no to radość na całego.
to ja się cieszę, że nie bawię się w takie podchody, tylko zabieram na wakacje tylko tych, których naprawdę chcę wziąć. 

myla chciała pewnie dobrze, ale dzieciak dał popalić

Dokładnie tak było jak pisze Donia7. Chłopak w kontaktach "okazjonalnych" jest bardzo sympatyczny jednak przy dłuższym przebywaniu z nim miałam go dosyć. Po prostutu coś mnie w nim drażniło.
A w temacie to dziś cieszę się, że wczoraj pojechał do domu.

myla napisał(a):

myla napisał(a):

Cieszę się, że zrobiłam przyjemność kuzynce i jej synowi i go wzięłam na wakacje. Mam nadzieję, że o tym nie zapomni i za jakieś 10 lat uszczęśliwi mnie i weźmie mojego syna do siebie 

Po tygodniu z synem kuzynki dziś bardzo się cieszę, że on jutro wraca do domu 

sunflower11 napisał(a):

Czy ktos w koncu wygral cos w loterii Maca? nie mowie o nagrodach natychmiastowych.

bruce napisał(a):

stamp2 napisał(a):

Powtarzam sie ale z tym mundialem naprawdę jest coś nie tak jak pamiętam półfinały były na bardzo wysokim poziomie-były ciekawsze niż finał- a tu lipa taka ze szok boje się pomyśleć jak będzie wyglądał final patrząc na Chorwatów mam wrażenie, że to nasze Orły grają

Trzeba mieć nosa, żeby wiedzieć, kiedy skrytykować i pogonić drużynę do strzału! 

joasiunia napisał(a):

Wkurza mnie, że jestem już stara  Jeszcze 15 lat temu na konkurs, w którym jest do wygrania spotkanie z Papa Roach, wykupiłabym wszystkie Monstery świata, żeby tylko wziąć udział i wygrać. A potem na ich koncercie skakałabym pod sceną, machała łbem i rzucała stanikami A dziś? Dziś zamiast na koncert, pojadę co najwyżej z Juniorem wózkiem do warzywniaka, zamiast rzucać stanikami - porzucam z najstarszym synkiem piłką, a skakać - owszem, będę, ale z córką, do hitów typu "Jagódki" albo "Dziadek farmę miał"...

anet napisał(a):

Czy z loterii Fort informują w miarę na bieżąco ?

taalvikki napisał(a):

stamp2 napisał(a):

mia napisał(a):

stamp2 napisał(a):

Poziom meczu Chorwacja-Rosja dno jakim cudem 2 tak badziewne drużyny są tak wysoko? emocje jak rybach
Jedni i drudzy każdym swoim meczem mnie usypiaja

Bo miały wolę walki...?
W przeciwieństwie do naszych Orłów.

wole walki może miały ale forme i umiejetności zbliżone do naszych orłow

a co wielkiego taka Anglia niby pokazała we wcześniejszych meczach? naprawdę, emocje na jej meczu ze Szwecją były zawrotne. 

dwaburekoty napisał(a):

Przyjechała do nas kuzynka, aby opiekować się moją córką (teściowa już wyjechała uffff). Dziewczyna ma 22 lata i jest gwiazdą rodziny (średnia na studiach 5.0, wszystkie egzaminy zdane w pierwszym terminie), wszystkie ciotki nad nią wzdychają, że tak dobrze się uczy, że nauka najważniejsza. I takie podejście mnie meeeegaaaa wkurza! Bo dziewczyna nawet nie wie, jak ugotować ryż (!!!!), moje dziecko w czasie mojej nieobecności siedziało pół dnia z mokrą pieluchą, a jak jej mówię, że jak nie chce zmieniać, to niech chociaż da znać mojemu mężowi, to on przyjdzie i zmieni. Odpowiedź:"ahaaaaa". Moi sąsiedzi mówią jej "dzień dobry", a ona spuszcza głowę w dół. Kompletnie niekumata jest. Powiedziałam, że jak się nudzi, jak córka śpi, to może sobie książkę poczyta i pokazuje jej półki. A ona: "mmm... po co mi książka?" (btw. chyba geniuszem jest jeśli ma 5 bez nauki z książek). Ja w jej wieku z plecakiem na plecach zwiedzałam Estonię bez pieniędzy, studiowałam dwa kierunki i jeszcze pracowałam na pół etatu w korpo oraz w czasie, gdy moja Mama była w szpitalu ogarniałam dom i mniejsze zwierzaki (mieszkamy na wsi), a swoją organizację czasu pracy oceniam wysoko. O tempora o mores!!!! Co nas czeka z taką młodzieżą?

mia napisał(a):

stamp2 napisał(a):

Poziom meczu Chorwacja-Rosja dno jakim cudem 2 tak badziewne drużyny są tak wysoko? emocje jak rybach
Jedni i drudzy każdym swoim meczem mnie usypiaja

Bo miały wolę walki...?
W przeciwieństwie do naszych Orłów.

kumulacja napisał(a):

stamp2 - pytam tak z ciekawości. Czy do tej pory był mecz, który Ci się podobał?