e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

kreatia napisał(a):

Nieśmiało przyznam, że ja to się na tym kuponie nawet podpisałam 

mugolinka napisał(a):

nataszka napisał(a):

bethan napisał(a):

nataszka napisał(a):

 Tam na kuponie zaznaczało się zgody,a jak się nie zaznaczyło to już chyba pozamiatane?

Zaznaczyłam na "tak" tylko te wymagane.

A ja to zupełnie przegapiłam i nic nie zaznaczyłam...:(

w regulaminie nie ma nic o tym ,że było trzeba coś zaznaczać . U mnie wypełniał mąż, kuponu nie widziałam, ale też niczego ,,do zaznaczenia" nie zauważył tylko wypełnił dane i podpisał

zaczytana-pola napisał(a):

stamp2 napisał(a):

zaczytana-pola napisał(a):

Pewnie Grójec
Szkoda, że nie mówią,bo co z odbiorem jeśli wygra się pralkę?

czyli jednak masz zamiar łyknąć moją pralke-tak myślałem Brico na Mazowszu ma chyba wiecej sklepów,nie tylko Grójec,jest chyba jakieś miasto na B -ale nie pamietam

Nie mam zamiaru. Poszłam ci na rękę i grałam w zupełnie innych lokalizacjach.
Na B nie ma

defed napisał(a):

stamp2 https://www.bricomarche.pl/markety.html
Tu można kliknąć na mapce w dane województwo i widać, że np. w mazowieckim alfabetycznie pierwszy jest Grójec

zaczytana-pola napisał(a):

Pewnie Grójec
Szkoda, że nie mówią,bo co z odbiorem jeśli wygra się pralkę?

joasiunia napisał(a):

...mój brak refleksu (lub zła taktyka) w Belrisowym klikaniu po RYŻne nagrody Ile ja już razy próbowałam... ani torby, ani ręcznika! I nie wiem, czy to już jakieś starcze spowolnienie mnie ogarnęło, że wydaje mi się, że klikam z sekundnikiem w punkt o podanej godzinie i nic, czy tam po prostu trzeba to zrobić jakoś inaczej...? No pęknę od tego Belriso i tego nie rozgryzę, przysięgam!

ludzka_istota napisał(a):

Wypełzłam z domu w upał i skwar, do Żabki popędziłam po kapsułki do zmywarki. Żabka otwarta sezonowo, czerwiec- październik, więc myślę- lecę bona wydać, przy okazji udział w konkursie wziąć. W Żabce chłodno, miło. Jedna Lady za ladą, znudzona życiem i zniechęcona (w sumie- nie dziwię się dziś). Żabka mała, buszuję pomiędzy półkami z napojami i chipsami, na głowę lecą mi zupki chińskie, a z lodówki smętnie spoziera pizza (możliwe, że z poprzedniego sezonu- nie miałam odwagi sprawdzić). Ale nic to- szukam chemii. Znajduję półkę i oto oczom mym ukazuje się opakowane kapsułek. Właściwe. Konkursowe. Jedno. Pytam Lady zza lady, czy może gdzieś jakieś drugie będzie? Zmroziła mnie wzrokiem i odparła "Nie". To wycofałam się, zapominając o trzech innych aktualnych konkursach żabkowych.

Wkurza mnie to, że mieszkam w turystycznej miejscowości, w której nic konkursowego kupić nie można.

zaczytana-pola napisał(a):

Niezmiennie wkurzają mnie kupujący na olx-ie. Po serii żenujących wiadomości czekam na: Kupię XXXX od pani za darmo z wysyłką gratis.