e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

defed napisał(a):

nkba napisał(a):

Mysia napisał(a):

Z Cheetos na 1 osobę wysyłacie w ciągu jednego dnia na kilka nagród czy gracie raczej na 1 osobę każdego dnia celując w inny rodzaj nagrody? Wygrał ktoś za jeden dzień na siebie 2 nagrody?

Też miałam zadać to pytanie Wydaje mi się, że lepiej chyba rozłożyć na dni Ale mogę się mylić

W piątek wysłałam 2 na siebie i wygrałam bluzę + koszulkę, ten sam zestaw u męża, też w piątek.

Mysia napisał(a):

Z Cheetos na 1 osobę wysyłacie w ciągu jednego dnia na kilka nagród czy gracie raczej na 1 osobę każdego dnia celując w inny rodzaj nagrody? Wygrał ktoś za jeden dzień na siebie 2 nagrody?

aaagusia napisał(a):

Szukam kogoś kto korzysta z programu Rodzina na swoim i odliczał VAT budowlany. Czy jedno wyklucza drugie czy też nie? Na infolinii Krajowej Informacji Podatkowej odpowiadają wymijajaco paragrafami,wiec niczego tam się nie dowiedziałam, a Google też nie pomaga.

wowela napisał(a):

magie1982 napisał(a):

Wszyscy maja rower, tylko nie ja haha

 ja tez nie mam.... a tak marzyłam...

tereniagno napisał(a):

agakaz2 napisał(a):

defed napisał(a):

Czy tylko ja nie wygrałam z dodatkowego losowania 20/50 pln z Hochlanda? 

Łącze się w bólu mam to samo

Ani w normalnym,ani w dodatkowym,a kilka wysłałam Chyba nie potrafię już grać

calliope napisał(a):

nkba napisał(a):

calliope napisał(a):

Szukam informacji kiedy mbank przesyła e-wyciągi na maila?

kiedy zlożysz taką dyspozycje, przesyłają na początku następnego miesiąca

Dyspozycję złożyłam w maju internetowo po tym jak się okazało, że przy zakładaniu konta system tego nie uwzględnił ale ciekawi mnie czy mają jakieś ramy czasowe przeznaczone na to.

calliope napisał(a):

Szukam informacji kiedy mbank przesyła e-wyciągi na maila?

dolly napisał(a):

nkba napisał(a):

Moje mrówki to te duże, leśne, było już jak kupiliśmy działkę, mają mrowisko przy samym ogrodzeniu i małż miał właśnie plan żeby je przenieść ale stanęłam okoniem Na początku kąsały w stopy jak się zbliżaliśmy, a teraz już chyba nas "znają" Super się obserwuje jak czasami wchodzą tarasem do domu i tachają z powrotem maleńkie kawałeczki papieru albo nitki /b]) A nietoperze gniazdują drugi rok, choć latały od zawsze, nie robią szkód, a wręcz przeciwnie - odkąd są nie mam gniazd szerszeni, których się boję przeokropnie

Ty tak serio?
A dzieci tam masz?

No serio, serio Mam dziecko Myślisz, że powinnam się czegoś obawiać?

joan napisał(a):

nkba napisał(a):

O to to... Mnie z kolei wszyscy tyrają za to, ze nie sypię chemii do ogrodu Że tyle ładuję w rośliny i tyle przy nich pracy, a po co skoro można łatwiej i wygodniej? Nie jestem jakaś tam eko ale wolę, żeby trochę mniej tego syfu otaczało mnie i moją rodzinę. I chyba przyroda odwdzięcza mi się za to (co niezmiernie mnie cieszy) bo na mojej działce żyją pszczółki, w szczycie dachu mieszkają nietoperze i obok domu jest ogromne mrowisko

Nasza planeta stanowi zamknięty obieg - nie mamy szlauchów, którymi eksportowalibyśmy ziemski syf na inne planety. Dlatego cała ta chemia ogrodowa jest wielce niepokojąca: przecież ten syf magicznie nie zniknie...

Do nietoperzy mam słabość, lubię obserwować je w locie. Co do mrówek, to oglądałam kiedyś bardzo ciekawy program, ale całkiem już zapomniałam detale. Pamiętam jedynie, że warto mieć mrówki w swoim otoczeniu, a misja przeniesienia gotowego mrowiska tak, by się zagnieździły na stałe we wskazanym przez nas miejscu, jest prawie niewykonalna.

joan napisał(a):

...
Moja mama lubi kwiaty, a kwiaty lubią ją i nie uważam tego za przejaw bycia pustym człowiekiem. Mam jednak odrębne zdanie w kwestii rozsypywania w ogródku różnego chemicznego świństwa tylko po to, żeby np. ślimaki zdechły i nie obgryzały roślin. Dla mnie to akurat szokujący aspekt. I nie tylko dlatego, że truje się ślimaki + inne zwierzęta + ziemię. Sam fakt, że można zabić inne stworzenie nie z autentycznego głodu czy też sytuacji zagrożenia życia, a ze względów paraestetycznych mnie przerasta...

agakaz2 napisał(a):

Oddam za darmo jeden paragon na lubisie - ja już grę mam

zaczytana-pola napisał(a):

Do tych voucherów wysyłają później Pity? Bo coś mi świta, że kiedyś jakaś akcja była. 

cudaczek121 napisał(a):

Tak czysto hipotetycznie się zastanawiam.Ktoś wygrałby z Visa jako laureat nierezerwowy- czyli główny nagrodę w postaci wyjazdu na mecz do Rosji i podałby im na maila numer dajmy na to swojego nieważnego paszportu lub w ogóle jakiś od czapy wiedząc,że i tak tam nie zamierza wcale pojechać,ale zależy mu tylko na tej karcie przedpłaconej tudzież przelewie na 8 tysięcy na ten wyjazd. Czy oni to potem jakoś sprawdzają czy ktoś tam faktycznie poleciał czy też wysyłają tą kartę przedpłaconą/przelew bez żadnej weryfikacji- np. nie wymagają, aby delikwent wysłał im np. skan paszportu? No chyba że on dają potem te karty do ręki już na lotnisku.