Dziś cieszę się z.....

joasiunia

#6406912 Napisano: 23.09.2017 17:31:54
A ja się cieszę, że skończyłam pracę i wreszcie odpocznę: NIEDZIELA emotka
0 0

aurorcia

#6406917 Napisano: 23.09.2017 17:41:09
cb656 napisał(a):

aurorcia napisał(a):

jasno brązowy kapelusz (rudawy) na cienkiej nóżce, od spodu "gąbka" i gorzki emotka , na pewno nie był to Goryczak!

Jeśli to ten, o którym myślę (goryczak żółciowy), to spód miał wpadający w różowy kolor. Grzyb niejadalny, mocno gorzki, podobny nieco do "czarnego łebka - podgrzybka" lub do jednej z odmian prawdziwka.  

Tak jak pisałam nie jest to goryczak, kapelusz bardziej w rudy kolor i cienka nóżka, ale może tez dlatego że był to mały osobnik.
0 0

aurorcia

#6406922 Napisano: 23.09.2017 18:09:43
cb656 napisał(a):

aurorcia napisał(a):

jak pisałam nie jest to goryczak, kapelusz bardziej w rudy kolor i cienka nóżka, ale może tez dlatego że był to mały osobnik.

Kapelusz goryczaka ma różne barwy, czasem ciemną brązową, jak typowy podgrzybek, czasem beżową (kawa z mlekiem) jak typowy borowik. Jeśli był gorzki, rurkowy i nie jest goryczakiem, to nie wiem. emotka

Nie wygląda na goryczaka, choć jest już lekko zmięty, bo wyciągnięty z kosza, ale jak widać cienka nóżka
0 0

cudaczek121

aurorcia

#6406927 Napisano: 23.09.2017 18:42:13
bruce napisał(a):

aurorcia napisał(a):

Nie wygląda na goryczaka, choć jest już lekko zmięty, bo wyciągnięty z kosza, ale jak widać cienka nóżka

Pewności nie mam, ale z fotki wynika, że to chyba stary znajomy  emotka  - u nas takie grzybki nazywa się "sitarzami/sitakami" i są to odmiany maślaków; jeśli są mocno przesiąknięte wodą, wtedy mają gorzkawy posmak.

To by pasowało, nasiąknięty jak gąbka emotka  To skoro cieszymy się dziś z grzybków to powiedz mi co to za grzyby? Mama zebrała jako prawdziwki, ale wyrzuciła do kosza, bo nóżka bardzo ściemniała, po przekrojeniu tylko chwilę biała i za moment też sina?
1 brucee 0

Gość: gosia16

#6406937 Napisano: 23.09.2017 20:06:33
bruce napisał(a):

aurorcia napisał(a):

To by pasowało, nasiąknięty jak gąbka emotka  To skoro cieszymy się dziś z grzybków to powiedz mi co to za grzyby? Mama zebrała jako prawdziwki, ale wyrzuciła do kosza, bo nóżka bardzo ściemniała, po przekrojeniu tylko chwilę biała i za moment też sina?

U mnie to tzw. "siniaki", najprawdopodobniej to te emotka  :http://polki.pl/p...0294868,artykul.html
Bywa, że całe granatowe po zebraniu i przekrojeniu. emotka
Ja się nie cieszę, niestety, Cebe to wie, leje u mnie nieprzerwanie od ponad tygodnia, do tego nie mam możliwości jechać na grzyby. emotka emotka  Zazdraszczam Wam bardzo.   emotka emotka

Nie martw się,na grzyby nie ma pogody, ale pewnie jutro pojedziesz złoto ważyć emotka  I oby nam cosik wpadło emotka
1 brucee 0

memos

#6406939 Napisano: 23.09.2017 20:27:11
aurorcia napisał(a):

bruce napisał(a):

aurorcia napisał(a):

Nie wygląda na goryczaka, choć jest już lekko zmięty, bo wyciągnięty z kosza, ale jak widać cienka nóżka

Pewności nie mam, ale z fotki wynika, że to chyba stary znajomy  emotka  - u nas takie grzybki nazywa się "sitarzami/sitakami" i są to odmiany maślaków; jeśli są mocno przesiąknięte wodą, wtedy mają gorzkawy posmak.

To by pasowało, nasiąknięty jak gąbka emotka  To skoro cieszymy się dziś z grzybków to powiedz mi co to za grzyby? Mama zebrała jako prawdziwki, ale wyrzuciła do kosza, bo nóżka bardzo ściemniała, po przekrojeniu tylko chwilę biała i za moment też sina?

To koźlarz czerwony - lubią rosnąć w trawach, w towarzystwie brzóz
1 brucee 0

memos

#6406942 Napisano: 23.09.2017 20:38:13
cb656 napisał(a):

memos napisał(a):

To koźlarz czerwony - lubią rosnąć w trawach, w towarzystwie brzóz

Ryzykowna dość diagnoza. Zdjęcie takie sobie - na wątpliwej "podstawie" taki werdykt? Chcesz mieć na sumieniu życie i zdrowie obcych osób?

Kurcze - masz rację, ręki nie dam uciąć - zapomniałam dopisać PRAWDOPODOBNIE... Ale na podstawie zdjęcia i opisu mniemam, ze to mój ulubiony grzybek.
0 0

aurorcia

#6406946 Napisano: 23.09.2017 21:04:21
cb656 napisał(a):

memos napisał(a):

To koźlarz czerwony - lubią rosnąć w trawach, w towarzystwie brzóz

Ryzykowna dość diagnoza. Zdjęcie takie sobie - na wątpliwej "podstawie" taki werdykt? Chcesz mieć na sumieniu życie i zdrowie obcych osób?

Spokojnie, pytam z ciekawości a te grzybki są w koszu, bo nie jemy tych, których na 100% nie jesteśmy pewniemotka
0 0

agakaz2

#6407426 Napisano: 25.09.2017 17:13:43
że mój list Chester na desce - Żabka i Freshmarket dokumenty dotarł o czasie uff. dzięki poczta Polska emotka
0 0

Niebieska_Laguna

#6407903 Napisano: 26.09.2017 16:08:07
Cieszę się, że wczoraj, dosłownie w ostatnich godzinach udało się sprzedać rzecz, którą wystawiłam na aukcje charytatywną i kotki z hospicjum dostaną 216 złotych emotka A już bałam się, że nikt nie kupi emotka  To super uczucie, polecam każdemu emotka  
2 joan, 29renata 0

Gość: awi

#6408089 Napisano: 27.09.2017 00:22:23


Cb, przypomniałeś mi mój ulubiony spontaniczny koncert na paryskim dworcu...
0 0

klamkorozec

#6408092 Napisano: 27.09.2017 00:28:36
Cieszę się z metamorfozy, w której miałam przyjemność uczestniczyć. Metamorfoza była w katowickiej Silesii: w miniony weekend zajęła się mną stylistka, fryzjer, makijażystka i pani z Kliniki Pięknych Dłoni... i wiecie co wam powiem dziewczyny... Jestem tą przemianą nieźle ubawiona. Mam swoje lata, dystans do swojego wyglądu i oczywiście chęć zmiany. Po ochłonięciu stwierdzam, że moja przemiana wyglądała tak:
1. Stylistka, bardzo miła osoba, skrytykowała mnie za luźną bluzę w której przyszłam (podkreślam, że absolutnie się nie obrażam) mówiąc, że nie powinnam chodzić w luźnych ciuchach bo robię sobie krzywdę - po czym ubrała mnie w piękny, ale jednak równie luźny płaszczyk i w sukienkę, która mi się bardzo podoba, jednak również wg mojego męża jest raczej bezkształtna (fakt)
2. fryzjerka mając do dyspozycji moje nijakie, proste włosy sięgające trochę za ramiona zrobiła co następuje:
zafarbowała - reakcja rodziny "dobrze, że nie zmieniali ci koloru włosów" emotka
skróciła mi włosy i wycieniowała do poziomu ramion i na koniec zrobiła mi burzę loków, w których wyglądałam cudnie... przez pierwsze pięć minut po wyjściu od niej. Później to już tylko było gorzej i zestresowana stylistka przed pokazem mody (tak, byłam na pokazie niczym modelka) co rusz poprawiała mi włosy - było wesoło... Fryzjerka stwierdziła, że loki, wiadomo zejdą po umyciu głowy, ale ładna fryzura zostanie. Dla mnie jednak ta zmiana fryzury jest praktycznie żadna...
W każdym razie nasuwa mi się jeden wniosek: widocznie miałam taką super fryz wcześniej, że nie było co poprawiać emotka
3. Makijażystka - tu przemiła pani słysząc, że mam delikatną, jasno różową kreację stwierdziła, że w takim razie tylko mocny makijaż będzie do niej pasował - w końcu to metamorfoza! I wiecie zrobiła mi już prawie smokey eye, gdy wpadła stylistka i prawie zeszła na zawał. Niemal zahaczyło o wzywanie kierowniczki, iskry skrzyły się w powietrzu, napięcie gigantyczne... i w końcu ugoda: zetrzeć pod okiem wszystko, a powiekę zostawić. W końcowej już fazie makijażu, gdy przyszła koleżanka po fachu makijażystki, i zapytała czemu ta jeszcze nie konturowała, moja pani stwierdziła, że konturowała, ale tak delikatnie, żeby nie było nic widać, bo jej stylistka awanturę zrobi emotka   - no powiem wam, ubaw miałam ogromny emotka .
Ostatecznie sama sobie się podobałam, fajnie było, nie przewróciłam się na wybiegu. Wszystkie panie zajmujące się mną wspominam miło, jednak jeśli chodzi o stylistkę bawi mnie niekonsekwencja jej wypowiedzi. Wiecie: luźne, dresowe złe, za to luźne dobrej jakości- ok.
To tyle jeśli chodzi o moje przemyślenia.

cherry_coke

#6410590 Napisano: 03.10.2017 07:55:35
Wczoraj podczas zakupów w ITM kasa wydrukowała mi nieczytelny paragon. Niezmiernie mi miło, że Pani kasjerka wykazała się uprzejmością i bez żadnego problemu powiedziała, że jak paragon na konkurs to szybko zrobimy zwrot i nabije mi na kasę ponownie produkty żebym miała w pełni czytelny paragon. 
Oby tej Pani same przyjemności się zdarzały! Jak widać wystarczą dobre chęci, a na problemy zawsze znajdzie się jakieś rozwiązanie. 

Niebieska_Laguna

#6411183 Napisano: 04.10.2017 10:11:39
Cieszę się, że to mój jubileuszowy tysięczny post na tym forum emotka

nkba

#6411655 Napisano: 04.10.2017 18:14:15
cb656 napisał(a):

Zacna porcja brukselki ugotowanej na lekko solonej wodzie. Ćwierć kostki masła rozpuszczone na patelni, do tego dosypane ok. trzech stołowych łyżek bułki tartej.
Zasmażone do zbrunacenia.
Talerz PRZEPYCHOTY emotka emotka
Takie jedzonko mnie dziś cieszy emotka

Uwieeeeelbiam to emotka lece po brukselkę! emotka
0 0

nkba

#6411704 Napisano: 04.10.2017 19:46:49
cb656 napisał(a):

nkba napisał(a):

cb656 napisał(a):

Zacna porcja brukselki ugotowanej na lekko solonej wodzie. Ćwierć kostki masła rozpuszczone na patelni, do tego dosypane ok. trzech stołowych łyżek bułki tartej.Zasmażone do zbrunacenia. Talerz PRZEPYCHOTY emotka emotka Takie jedzonko mnie dziś cieszy emotka

Uwieeeeelbiam to emotka lece po brukselkę! emotka

Nooooo... wiesz, ile się naczekałem, aż wróci świeża brukselka?! Ekspedientka się ze mnie śmiała, gdy dobijałem się się o nią wiosną i latem... emotka

Byłam i wróciłam bez brukselki emotka Ale jutro dopadnę warzywniak, w którym z reguły ją kupuję i wrąbię z córcią wszystko emotka
0 0

cudaczek121

#6411713 Napisano: 04.10.2017 19:54:58
klamkorozec napisał(a):

Cieszę się z metamorfozy, w której miałam przyjemność uczestniczyć. Metamorfoza była w katowickiej Silesii: w miniony weekend zajęła się mną stylistka, fryzjer, makijażystka i pani z Kliniki Pięknych Dłoni... i wiecie co wam powiem dziewczyny... Jestem tą przemianą nieźle ubawiona. Mam swoje lata, dystans do swojego wyglądu i oczywiście chęć zmiany. Po ochłonięciu stwierdzam, że moja przemiana wyglądała tak:1. Stylistka, bardzo miła osoba, skrytykowała mnie za luźną bluzę w której przyszłam (podkreślam, że absolutnie się nie obrażam) mówiąc, że nie powinnam chodzić w luźnych ciuchach bo robię sobie krzywdę - po czym ubrała mnie w piękny, ale jednak równie luźny płaszczyk i w sukienkę, która mi się bardzo podoba, jednak również wg mojego męża jest raczej bezkształtna (fakt)
2. fryzjerka mając do dyspozycji moje nijakie, proste włosy sięgające trochę za ramiona zrobiła co następuje:
zafarbowała - reakcja rodziny "dobrze, że nie zmieniali ci koloru włosów" emotka
skróciła mi włosy i wycieniowała do poziomu ramion i na koniec zrobiła mi burzę loków, w których wyglądałam cudnie... przez pierwsze pięć minut po wyjściu od niej. Później to już tylko było gorzej i zestresowana stylistka przed pokazem mody (tak, byłam na pokazie niczym modelka) co rusz poprawiała mi włosy - było wesoło... Fryzjerka stwierdziła, że loki, wiadomo zejdą po umyciu głowy, ale ładna fryzura zostanie. Dla mnie jednak ta zmiana fryzury jest praktycznie żadna...
W każdym razie nasuwa mi się jeden wniosek: widocznie miałam taką super fryz wcześniej, że nie było co poprawiać emotka
3. Makijażystka - tu przemiła pani słysząc, że mam delikatną, jasno różową kreację stwierdziła, że w takim razie tylko mocny makijaż będzie do niej pasował - w końcu to metamorfoza! I wiecie zrobiła mi już prawie smokey eye, gdy wpadła stylistka i prawie zeszła na zawał. Niemal zahaczyło o wzywanie kierowniczki, iskry skrzyły się w powietrzu, napięcie gigantyczne... i w końcu ugoda: zetrzeć pod okiem wszystko, a powiekę zostawić. W końcowej już fazie makijażu, gdy przyszła koleżanka po fachu makijażystki, i zapytała czemu ta jeszcze nie konturowała, moja pani stwierdziła, że konturowała, ale tak delikatnie, żeby nie było nic widać, bo jej stylistka awanturę zrobi emotka   - no powiem wam, ubaw miałam ogromny emotka .
Ostatecznie sama sobie się podobałam, fajnie było, nie przewróciłam się na wybiegu. Wszystkie panie zajmujące się mną wspominam miło, jednak jeśli chodzi o stylistkę bawi mnie niekonsekwencja jej wypowiedzi. Wiecie: luźne, dresowe złe, za to luźne dobrej jakości- ok.
To tyle jeśli chodzi o moje przemyślenia.

Osobiście jestem zdania,że żadna metamorfoza nie jest Ci absolutnie potrzebna emotka A ta akcja z przemianą to jakaś, jak mniemam, nagroda w konkursie byłaemotka
1 brucee 0

cudaczek121

#6411717 Napisano: 04.10.2017 19:58:11
Janusz, ta brukselka wygląda kusząco,ale gdzie do tego jakieś ziemniaki i schaboszczakemotka Ja to bez mięsa ani rusz emotka Alternatywą jest dla mnie tylko tabliczka czekolady, samodzielnie i w całości skonsumowanaemotka
0 0

madlette

#6411730 Napisano: 04.10.2017 20:26:35
Z tego, że doczłapałam dopiero teraz do Auchana i trafiłam na podwójne promocje- z dzisiejszej i już z jutrzejszej promocji emotka  Oczywiście obłowiłam się w prince polo  i nie muszę już biegnąć jutro emotka
0 0