Dziś cieszę się z.....

stamp2

#6455326 Napisano: 22.01.2018 20:14:40
pioge7 napisał(a):

Dziś w końcu dostałem umowę na cały etat emotka  :)  

emotka emotka
1 pioge7 0

pakowa

#6455340 Napisano: 22.01.2018 20:52:57
Jako, że bardzo lubię się wpisywać w ten wątek, a ostatnio jakoś nie mam ku temu okazji to pozwolę sobie wpisać moją dzisiejszą "wygraną"..mianowicie jest to okrągłe 50 groszy, które zaświeciło wprost z zaspy śniegowej w moje oczy emotka  Chyba mogę zaliczyć to jako wygraną zważywszy na fakt, iż pieniądze zwykle nie leżą na ulicy.. emotka emotka

Domino123

#6455346 Napisano: 22.01.2018 21:40:54
pakowa napisał(a):

Jako, że bardzo lubię się wpisywać w ten wątek, a ostatnio jakoś nie mam ku temu okazji to pozwolę sobie wpisać moją dzisiejszą "wygraną"..mianowicie jest to okrągłe 50 groszy, które zaświeciło wprost z zaspy śniegowej w moje oczy  emotka  Chyba mogę zaliczyć to jako wygraną zważywszy na fakt, iż pieniądze zwykle nie leżą na ulicy..  emotka emotka

ja dziś przy okazji zakupów na kauflandowe konkursy znalazłam 2 zł emotka  

mietowa

#6455386 Napisano: 23.01.2018 02:09:56
Ciesze sie, ze sie obudzilam. Nie planowalam tego, ale mialam takie kuzwa koszmary, ze prawie zsikalam sie w lozko. Snily mi sie... klony moich dzieci. Nie wiedzialam, czym sa, ale moje dzieci spaly i wiedziam, ze te klony sa czyms obcym. A teraz uwazajcie. Balam sie tych klonow wiec im powiedzialam, ze skoro mam tyle dzieci, to moga zaczac sprzatac i tak, jak sadzilam, zniknely (w ogole pomysl emotka ). Ale potem woda zaczela szybko kapac w kaloryferze i we snie to byla jakas zla sila, ktora po mnie szla. Obudzilam sie w takim stanie przerazenia, ze glowa mala. Sprawdzilam cale mieszkanie, a teraz pisze do Was, zeby sie rozbudzic przed kolejnym zasnieciem. Mozecie juz ryc ze smiechu emotka
P.s.nie, moje dzieci nie sa AZ tak straszne;)

aleksiak

#6455387 Napisano: 23.01.2018 06:18:28
mietowa napisał(a):

Ciesze sie, ze sie obudzilam. Nie planowalam tego, ale mialam takie kuzwa koszmary, ze prawie zsikalam sie w lozko. Snily mi sie... klony moich dzieci. Nie wiedzialam, czym sa, ale moje dzieci spaly i wiedziam, ze te klony sa czyms obcym. A teraz uwazajcie. Balam sie tych klonow wiec im powiedzialam, ze skoro mam tyle dzieci, to moga zaczac sprzatac i tak, jak sadzilam, zniknely (w ogole pomysl  emotka ). Ale potem woda zaczela szybko kapac w kaloryferze i we snie to byla jakas zla sila, ktora po mnie szla. Obudzilam sie w takim stanie przerazenia, ze glowa mala. Sprawdzilam cale mieszkanie, a teraz pisze do Was, zeby sie rozbudzic przed kolejnym zasnieciem. Mozecie juz ryc ze smiechu emotka
P.s.nie, moje dzieci nie sa AZ tak straszne;)

Też miewam koszmary i nie ma w tym nic śmiesznego. U mnie zazwyczaj są, wtedy gdy się czymś mocno denerwuję, mam problemy albo mocno coś przeżywam emotka
2 mietowa, vazzz 0

jorunn2010

#6455452 Napisano: 23.01.2018 11:02:43
Mój synek poszedł pierwszy raz na samodzielne zakupy i pięknie się wywiązał z zadania. Jedynie w warzywniaku spędził dużo czasu bo płacił za każdą rzecz z osobna (kupił cytrynę, zapłacił, kupił paprykę, zapłacił i tak chyba z 5 pozycji z listy).  To ja mam skrupuły jak podczas konkursowych zakupów dzielę zakupy na 3 paragony, a on tak bez krępacji emotka

donia7

#6455454 Napisano: 23.01.2018 11:10:16
jorunn2010 napisał(a):

Mój synek poszedł pierwszy raz na samodzielne zakupy i pięknie się wywiązał z zadania. Jedynie w warzywniaku spędził dużo czasu bo płacił za każdą rzecz z osobna (kupił cytrynę, zapłacił, kupił paprykę, zapłacił i tak chyba z 5 pozycji z listy).  To ja mam skrupuły jak podczas konkursowych zakupów dzielę zakupy na 3 paragony, a on tak bez krępacji emotka

on już pewnie ma to we krwi emotka  widzi jak mamusia robi zakupy emotka

viviean

#6455534 Napisano: 23.01.2018 13:52:45
Domino123 napisał(a):

pakowa napisał(a):

Jako, że bardzo lubię się wpisywać w ten wątek, a ostatnio jakoś nie mam ku temu okazji to pozwolę sobie wpisać moją dzisiejszą "wygraną"..mianowicie jest to okrągłe 50 groszy, które zaświeciło wprost z zaspy śniegowej w moje oczy  emotka  Chyba mogę zaliczyć to jako wygraną zważywszy na fakt, iż pieniądze zwykle nie leżą na ulicy..  emotka emotka

ja dziś przy okazji zakupów na kauflandowe konkursy znalazłam 2 zł emotka  

ja 0 złocisza, za to 3 paragony na loterię z KFL -zobaczymy czy będą szczęśliwe emotka

zawszebeznagrod

#6455573 Napisano: 23.01.2018 15:34:10
Cieszę się ogromnie z tego, że wystawiona piłka z autografem A.Nawałki (wygrana w konkursie 4MOVE), z której cała kwota idzie na WOŚP, osiągneła już kwotę 300 zł! Jeszcze pięć godzin do końca aukcji, a juz tyle $$$ pójdzie na pomoc! 

justfine

#6455681 Napisano: 23.01.2018 20:17:12
mietowa napisał(a):

Ciesze sie, ze sie obudzilam. Nie planowalam tego, ale mialam takie kuzwa koszmary, ze prawie zsikalam sie w lozko. Snily mi sie... klony moich dzieci. Nie wiedzialam, czym sa, ale moje dzieci spaly i wiedziam, ze te klony sa czyms obcym. A teraz uwazajcie. Balam sie tych klonow wiec im powiedzialam, ze skoro mam tyle dzieci, to moga zaczac sprzatac i tak, jak sadzilam, zniknely (w ogole pomysl  emotka ). Ale potem woda zaczela szybko kapac w kaloryferze i we snie to byla jakas zla sila, ktora po mnie szla. Obudzilam sie w takim stanie przerazenia, ze glowa mala. Sprawdzilam cale mieszkanie, a teraz pisze do Was, zeby sie rozbudzic przed kolejnym zasnieciem. Mozecie juz ryc ze smiechu emotka
P.s.nie, moje dzieci nie sa AZ tak straszne;)

Moje dzieci też znikają, kiedy proszę, żeby posprzątały, ale mimo wszystko cieszę się, że przechodzą wtedy do innego pokoju, a nie do innego wymiaru emotka
0 0

cotomabyc

#6456198 Napisano: 25.01.2018 12:43:46
Dziś cieszę się , ze mąż wreszcie wymalowal pokój syna. W bloku. Całe 4 m2
Sprawa nabierała mocy urzędowej jakieś pół roku.
Wreszcie w kolejnej niedzielnej kłótni o malowanie wykrzyczał, że nie pomalował bo ..."nie miał farby"emotka
W poniedziałek napisałam sms, żeby po pracy zerknął do bagażnika bo tam czeka mega niespodzianka .
Zadbałam o szczegóły: farba, folia cienka, folia gruba, wałek, taśma oraz pędzel łamany.
Obserwowałam przez okno reakcję. Coś jakby " k...a m.ć"emotka
I cud. Wszedł i zaczął malować.
Dziś schnie piękny szary kolor.
Że ja na to wcześniej nie wpadłam

aurorcia

#6456200 Napisano: 25.01.2018 12:46:49
cotomabyc napisał(a):

Dziś cieszę się , ze mąż wreszcie wymalowal pokój syna. W bloku. Całe 4 m2
Sprawa nabierała mocy urzędowej jakieś pół roku.
Wreszcie w kolejnej niedzielnej kłótni o malowanie wykrzyczał, że nie pomalował bo ..."nie miał farby" emotka
W poniedziałek napisałam sms, żeby po pracy zerknął do bagażnika bo tam czeka mega niespodzianka .
Zadbałam: farba, folie, wałek, taśma oraz pędzel.
Obserwowałam przez okno reakcję. Coś jakby " k...a m.ć" emotka
I cud. Wszedł i zaczął malować.
Dziś schnie piękny szary kolor.
Że ja na to wcześniej nie wpadłam

Skąd ja to znamemotka Tylko ja mojemu trułam przez rok! Ale w sumie to krótko biorąc pod uwagę, że malował salon, sypialnię, przedpokój i klatkę schodowa, czyli jakieś 80 m2emotka

ilonaxx5

#6456202 Napisano: 25.01.2018 12:48:10
aurorcia napisał(a):

cotomabyc napisał(a):

Dziś cieszę się , ze mąż wreszcie wymalowal pokój syna. W bloku. Całe 4 m2
Sprawa nabierała mocy urzędowej jakieś pół roku.
Wreszcie w kolejnej niedzielnej kłótni o malowanie wykrzyczał, że nie pomalował bo ..."nie miał farby" emotka
W poniedziałek napisałam sms, żeby po pracy zerknął do bagażnika bo tam czeka mega niespodzianka .
Zadbałam: farba, folie, wałek, taśma oraz pędzel.
Obserwowałam przez okno reakcję. Coś jakby " k...a m.ć" emotka
I cud. Wszedł i zaczął malować.
Dziś schnie piękny szary kolor.
Że ja na to wcześniej nie wpadłam

Skąd ja to znam emotka Tylko ja mojemu trułam przez rok! Ale w sumie to krótko biorąc pod uwagę, że malował salon, sypialnię, przedpokój i klatkę schodowa, czyli jakieś 80 m2 emotka

J gdybym miała się im prosić to bym sama pomalowała emotka
1 cotomabyc 0

mietowa

#6456203 Napisano: 25.01.2018 12:54:42
ilonaxx5 napisał(a):

aurorcia napisał(a):

cotomabyc napisał(a):

Dziś cieszę się , ze mąż wreszcie wymalowal pokój syna. W bloku. Całe 4 m2
Sprawa nabierała mocy urzędowej jakieś pół roku.
Wreszcie w kolejnej niedzielnej kłótni o malowanie wykrzyczał, że nie pomalował bo ..."nie miał farby" emotka
W poniedziałek napisałam sms, żeby po pracy zerknął do bagażnika bo tam czeka mega niespodzianka .
Zadbałam: farba, folie, wałek, taśma oraz pędzel.
Obserwowałam przez okno reakcję. Coś jakby " k...a m.ć" emotka
I cud. Wszedł i zaczął malować.
Dziś schnie piękny szary kolor.
Że ja na to wcześniej nie wpadłam

Skąd ja to znam emotka Tylko ja mojemu trułam przez rok! Ale w sumie to krótko biorąc pod uwagę, że malował salon, sypialnię, przedpokój i klatkę schodowa, czyli jakieś 80 m2 emotka

J gdybym miała się im prosić to bym sama pomalowała emotka

Eee, bo Wy nie umiecie  emotka . Kiedy mojemu Mężowi się nie chce, udaję, że chcę sama zrobić. Wtedy on wzdycha i się zaczyna: "Dobra, wiesz co, jak ja widzę, jak to robisz, to już lepiej mi to daj". Akurat braku umiejętności to już nie udaję, jestem absolutnie tragiczna w sprawach remontowocośtam  emotka

ludzka_istota

#6456205 Napisano: 25.01.2018 13:00:27
A mnie cieszy, że nie ma mrozu. I śniegu. Jest wprawdzie szaro-buro i depresyjnie, ale ciepło (względnie). Nie lubię marznąć.

aurorcia

#6456208 Napisano: 25.01.2018 13:02:55
ilonaxx5 napisał(a):

aurorcia napisał(a):

cotomabyc napisał(a):

Dziś cieszę się , ze mąż wreszcie wymalowal pokój syna. W bloku. Całe 4 m2
Sprawa nabierała mocy urzędowej jakieś pół roku.
Wreszcie w kolejnej niedzielnej kłótni o malowanie wykrzyczał, że nie pomalował bo ..."nie miał farby" emotka
W poniedziałek napisałam sms, żeby po pracy zerknął do bagażnika bo tam czeka mega niespodzianka .
Zadbałam: farba, folie, wałek, taśma oraz pędzel.
Obserwowałam przez okno reakcję. Coś jakby " k...a m.ć" emotka
I cud. Wszedł i zaczął malować.
Dziś schnie piękny szary kolor.
Że ja na to wcześniej nie wpadłam

Skąd ja to znam emotka Tylko ja mojemu trułam przez rok! Ale w sumie to krótko biorąc pod uwagę, że malował salon, sypialnię, przedpokój i klatkę schodowa, czyli jakieś 80 m2 emotka

J gdybym miała się im prosić to bym sama pomalowała emotka

A ja nie, raz pokaże i będę musiała większość rzeczy sama robić! emotka

kate86

#6456210 Napisano: 25.01.2018 13:07:44
A mnie dziś cieszy przypływ weny w wymyślaniu haseł konkursowych. Ostatnio z tym różnie bywa bo sukcesów malo, mam nadzieję, że dzisiejsza owocna "sesja" wreszcie mnie obdarzy czymś miłym emotka
0 0

cotomabyc

#6456214 Napisano: 25.01.2018 13:11:46
mietowa napisał(a):

ilonaxx5 napisał(a):

aurorcia napisał(a):

cotomabyc napisał(a):

Dziś cieszę się , ze mąż wreszcie wymalowal pokój syna. W bloku. Całe 4 m2
Sprawa nabierała mocy urzędowej jakieś pół roku.
Wreszcie w kolejnej niedzielnej kłótni o malowanie wykrzyczał, że nie pomalował bo ..."nie miał farby" emotka
W poniedziałek napisałam sms, żeby po pracy zerknął do bagażnika bo tam czeka mega niespodzianka .
Zadbałam: farba, folie, wałek, taśma oraz pędzel.
Obserwowałam przez okno reakcję. Coś jakby " k...a m.ć" emotka
I cud. Wszedł i zaczął malować.
Dziś schnie piękny szary kolor.
Że ja na to wcześniej nie wpadłam

Skąd ja to znam emotka Tylko ja mojemu trułam przez rok! Ale w sumie to krótko biorąc pod uwagę, że malował salon, sypialnię, przedpokój i klatkę schodowa, czyli jakieś 80 m2 emotka

J gdybym miała się im prosić to bym sama pomalowała emotka

Eee, bo Wy nie umiecie  emotka . Kiedy mojemu Mężowi się nie chce, udaję, że chcę sama zrobić. Wtedy on wzdycha i się zaczyna: "Dobra, wiesz co, jak ja widzę, jak to robisz, to już lepiej mi to daj". Akurat braku umiejętności to już nie udaję, jestem absolutnie tragiczna w sprawach remontowocośtam  emotka

Latem zaczęłam malować łóżko na biało . Wrócił po nocy z pracy , stwierdził że fuszerke odstawiam i pomalował,. także jest coś na rzeczy emotka

nkba

#6456217 Napisano: 25.01.2018 13:14:48
aurorcia napisał(a):

A ja nie, raz pokaże i będę musiała większość rzeczy sama robić! emotka

Dokładnie! Ja chciałam być pomocna i jak durna budowlanki i stolarki się przez neta ( emotka ) uczyłam bo chciałam żeby wszystko było jak najlepiej i najszybciej, a teraz qwa sama sobie będę ryć kilometry pod nawodnienie działki bo przecież kwiatki to moje widzimisię i jemu do niczego nie potrzebne! emotka   emotka
1 cotomabyc 0

ludzka_istota

#6456236 Napisano: 25.01.2018 14:17:19
mietowa napisał(a):

Ciesze sie, ze sie obudzilam. Nie planowalam tego, ale mialam takie kuzwa koszmary, ze prawie zsikalam sie w lozko. Snily mi sie... klony moich dzieci. Nie wiedzialam, czym sa, ale moje dzieci spaly i wiedziam, ze te klony sa czyms obcym. A teraz uwazajcie. Balam sie tych klonow wiec im powiedzialam, ze skoro mam tyle dzieci, to moga zaczac sprzatac i tak, jak sadzilam, zniknely (w ogole pomysl  emotka ). Ale potem woda zaczela szybko kapac w kaloryferze i we snie to byla jakas zla sila, ktora po mnie szla. Obudzilam sie w takim stanie przerazenia, ze glowa mala. Sprawdzilam cale mieszkanie, a teraz pisze do Was, zeby sie rozbudzic przed kolejnym zasnieciem. Mozecie juz ryc ze smiechu emotka
P.s.nie, moje dzieci nie sa AZ tak straszne;)


Oglądałaś może "Stranger things"? Albo coś podobnego przed snem? Ja po ST miałam koszmary i dziwne sny, jak nigdy.
0 0