Konkursowiczki w ciąży

dolly

#5745663 Napisano: 28.09.2013 19:23:30
oooo widzisz, czyli sie dało, zobaczymy co u nas wywalczą.
Co do przyswajania wiedzy, to jasne że też tak uważam, dlatego CI pisze, że nie mówią "nie" angielskiemu, ale nie jako zajęcia 45min, tylko w postaci bajek. Mój zna mnóstwo pojęć i pieknie liczy, a nauczył się tego zupełnie sam, właśnie oglądając bajki. I żeby nie było, nie siedzi po kilka h przed tv emotka
0 0

monika1985monik

#5745668 Napisano: 28.09.2013 19:37:06
dolly zmęczona jestem i źle Cię zrozumiałam emotka ja też nie jestem za tym by posadzić dziecko 45 min w ławce i go czegoś uczyć. Mój syn właśnie przez zabawę przez te 4 tygodnie co chodzi nauczył się przez zabawę tyle rzeczy że szok emotka
0 0

Gość: quaqua

#5745675 Napisano: 28.09.2013 20:00:52
A ja uważam, że te zajęcia "dodatkowe" to jakaś farsa jest. Wg mnie rytmika, gimnastyka, czy nawet angielski powinny być prowadzone przez nauczycieli - pedagogów pracujących w przedszkolu, jako normalna część dnia, nie jako coś dodatkowego.
Moja córa chodzi do przedszkola prywatnego (niestety jesteśmy normalną, pełna rodziną i dzięki temu nie mamy szans na państwowe) i na szczęście wszystko jest "w cenie", ale jakoś nie przychodzi oddzielna Pani od rytmiki, czy gimnastyki tylko nauczycielki to prowadzą. Jak były stare stawki godzinowe w państwowych to wychodziło nam 150 złotych więcej za prywatne niż państwowe z zajęciami dodatkowymi.
0 0

abodak

#5745685 Napisano: 28.09.2013 20:39:07
ja tam sie wcale nie przejelam-kocham jednego i drugiego wiec same wiecie-sie wybacza,stara sie zrozumiec i tlumaczyc.:D
a co do zajec dodatkowych:-dwa lata w przedszkolu moj maly mial angielski i potrafi powiedziec Good morning my friend emotka ,z szachow nawet nie potrafi figur poustawiać,z judo nie przepytywałam ale przewrotki i wygibasy robi.Podsumowując- nie żałuje ze nie ma tych zajęć:D
0 0

dolly

#5745732 Napisano: 28.09.2013 22:33:21
Quaqua, w panstwowym nie moga sobie pozwolic aby zajecia byly prowadzone przez 'nieukierunkowane' przedszkolanki, byc moze dlatego wiecej to kosztuje. Mamy rytmike, gimnastyke w czasie zajec, chcielismy jeszcze (jak to bylo do tej pory) angielski i taniec towarzyski. Jak angielskiego mi w miare nie szkoda, bo widze jak lapie z bajek, tak tancow mi szkoda.
0 0

agusia147

#5745740 Napisano: 28.09.2013 22:43:45
abodak napisał(a):

agusia moj narazie jeszcze troche boi sie do mlodego podchodzic ale ostatnio tak wrzeszczal ze maz kazal mu uspokoic Kubusia-stal obok niego i tylko ci ci powtarzal-oczywiscie Kuba łeee łeee wiec go zmienilam i slyszalam jak wchodzac do lazienki mowil sobie pod nosem ,,Szkoda ze jeszcze dluzej nie zostal sobie w szpitalu"



Ojej to przykre musiało być. Ja widzę, że młody jest zazdrosny o małą, staram się go dopieszczać, ale wiadomo to małe dziecko. Zabawki jej zabiera z łóżeczka, wszystko wrzuca do jej łóżeczka... Sam się do niego tarabani... Jak muszę iść do łazienki, to muszę ze sobą któreś zabierać bo inaczej nie wiem co by było...
0 0

bridget

#5745741 Napisano: 28.09.2013 22:44:15
Wiki w szachy bedzie graz teraz 2 rok, pieknie układa figury, troche tez gra, zna ich nazwy - ogolnie jestem pod wrazeniem i chce chodzić, ale ja nie mam zielonego pojecia,bo tylko w warcaby grac potrafie:P, z niemieckiego troche potrafi i pamieta szczegolnie wierszyki typu eins, zwei Polizei, drei, vier... po raz 1 zapisałam go na korekcyjne, ale to dlatego ze obecnie odpoadnie nam pilka nozna, bo nie dam rady z nim chodzić jak jest maluszek, podobno Pan fajnie prowadzi, dzieci lubia zajecia, uczy tez dyscypliny, a na rytmike to wszytskie dzieci chodza, raz w miesiacu maja jeszcze koncert w filharmoni, angielski, myslałam o karate ale mało chetnych, ale te zumby i pilatesy u dzieci mnie zdziwiły:D, u Nas zajecia wszytskie w ramach godzin urzedowania przedszkola.
0 0

Gość: quaqua

#5745780 Napisano: 29.09.2013 08:50:33
dolly napisał(a):

Quaqua, w panstwowym nie moga sobie pozwolic aby zajecia byly prowadzone przez 'nieukierunkowane' przedszkolanki, byc moze dlatego wiecej to kosztuje. Mamy rytmike, gimnastyke w czasie zajec, chcielismy jeszcze (jak to bylo do tej pory) angielski i taniec towarzyski. Jak angielskiego mi w miare nie szkoda, bo widze jak lapie z bajek, tak tancow mi szkoda.



Dlaczego nie mogą sobie pozwolić na prowadzenie tych zajęć przez przedszkolanki? Nie ma tu żadnego przytyku jakby co, po prostu nie wiem emotka
0 0

dolly

#5745825 Napisano: 29.09.2013 12:41:24
quaqua napisał(a):



Dlaczego nie mogą sobie pozwolić na prowadzenie tych zajęć przez przedszkolanki? Nie ma tu żadnego przytyku jakby co, po prostu nie wiem emotka



ABy prowadzic gimnastyke nalezy ukonczyc Wf, przy korektywie rehabilitacje lub wf z podyplomowka, skoncentrowana na korektywie. W panstwowych przedszkolach nalezy tego przestrzegac, prywatne moga "przymknac" na to oko. Oczywiscie, sa rozne kursy, ale najczesciej nikomu nie chce sie ich robic emotka
0 0

agusia147

#5745896 Napisano: 29.09.2013 17:34:24
Buu Kamiś nosem pociąga, i co ja mam z nim zrobić?
0 0

dolly

#5745901 Napisano: 29.09.2013 18:00:04
agusia147 napisał(a):

Buu Kamiś nosem pociąga, i co ja mam z nim zrobić?

duzo cieplej herbatki z sokiem malinowym, jak masz chrzan to niech sie "sztachnie" emotka i psikaj woda morska. Moze cebulke powachac i zjesc jak podawalas wczesniej. Jak jutro bedzie ladnie, jak dzisiaj to po sloneczku pochodz
0 0

monika1985monik

#5745917 Napisano: 29.09.2013 19:10:34
agusia147 niestety wysłanie dziecka do żłobka/przedszkola jeszcze w takim okresie = częste wirusy i choroby emotka niestety przenoszone na rodzeństwo emotka U nas odkąd młody poszedł do przedszkola wiecznie coś przynosi do domu i cierpi cała rodzina po kolei na szczęście na razie przyniósł tylko katar i grypę żołądkową emotka dużo herbatki z cytryną i sokiem malinowym i spacerki i będzie ok emotka
0 0

agusia147

#5746013 Napisano: 29.09.2013 23:15:55
monika1985monik napisał(a):

agusia147 niestety wysłanie dziecka do żłobka/przedszkola jeszcze w takim okresie = częste wirusy i choroby emotka niestety przenoszone na rodzeństwo emotka U nas odkąd młody poszedł do przedszkola wiecznie coś przynosi do domu i cierpi cała rodzina po kolei na szczęście na razie przyniósł tylko katar i grypę żołądkową emotka dużo herbatki z cytryną i sokiem malinowym i spacerki i będzie ok emotka



Myślę że nie tyle żłobek co brak czapki zadziałał. Katar czy cokolwiek też musi mieć czas by się "wykluć"
0 0

Gość: katrin22

#5746024 Napisano: 29.09.2013 23:43:00
Agusia, katar to nie choroba. Teraz ubieraj Go cieplej, ale żeby się nie przegrzał. Do tego odciągaj katar, psikaj nosek wodą morską, a gdy zatkany to Nasivin Soft, w pokoju połóż na grzejnik wilgotny ręcznik i możesz skropić go Olbasem. Martwisz się pewnie o Małą, ale nie da się dzieciaków rozdzielić, bo nie dasz rady przez kilka dni trzymać Kamilka od Małej. Miejmy nadzieję, że się nie zarazi emotka
0 0

dolly

#5746030 Napisano: 29.09.2013 23:59:00
agusia147 napisał(a):



Myślę że nie tyle żłobek co brak czapki zadziałał. Katar czy cokolwiek też musi mieć czas by się "wykluć"



hm... nie dojdziesz teraz, ale u dzieci w ciągu 3 dni pojawiają sie objawy. JA bym jednak bardziej obstawiała żłobek i ogrzewanie.

Edith: Katrin, widze, że w czasówkach musimy dać sobie szansę emotka
0 0

Gość: bc14

#5746111 Napisano: 30.09.2013 10:53:12
hej:) wiecie może co na wydruku z USG znaczy procentowy wynik GROWTH WILLAMS, jak się do niego ustosunkować ?wyczytałam,że chodzi o metoda pomiaru p. Williamsa a nie o chorobe zespołu Willamsa. Nie wiem jednak jak te procenty się mają ...
0 0

abodak

#5746120 Napisano: 30.09.2013 11:01:42
agusia147 napisał(a):

Buu Kamiś nosem pociąga, i co ja mam z nim zrobić?


staraj sie ich oddzielić -ja tego nie zrobilam i wiesz jak sie skonczylo.Teraz Kubus ma swoj pokoik i nie nosze go po calym domu bo boje sie zeby Domis czegos znowu nie przyniosl.Uwazajcie na siebie i duzo zdrowka
0 0

agusia147

#5746121 Napisano: 30.09.2013 11:01:49
katrin22 napisał(a):

Agusia, katar to nie choroba. Teraz ubieraj Go cieplej, ale żeby się nie przegrzał. Do tego odciągaj katar, psikaj nosek wodą morską, a gdy zatkany to Nasivin Soft, w pokoju połóż na grzejnik wilgotny ręcznik i możesz skropić go Olbasem. Martwisz się pewnie o Małą, ale nie da się dzieciaków rozdzielić, bo nie dasz rady przez kilka dni trzymać Kamilka od Małej. Miejmy nadzieję, że się nie zarazi emotka



Gorzej, że mnie też coś drapie w gardle. Cyba ubiorę dzieci i wezmę na spacer.
0 0

agusia147

#5746124 Napisano: 30.09.2013 11:03:49
abodak napisał(a):

agusia147 napisał(a):

Buu Kamiś nosem pociąga, i co ja mam z nim zrobić?


staraj sie ich oddzielić -ja tego nie zrobilam i wiesz jak sie skonczylo.Teraz Kubus ma swoj pokoik i nie nosze go po calym domu bo boje sie zeby Domis czegos znowu nie przyniosl.Uwazajcie na siebie i duzo zdrowka



W dzień ciężko bo mamy tylko dwa pokoje. I śpimy wszyscy razem w jednym na razie a drugi jest przysposobiony do celów firmowych.
0 0

abodak

#5746147 Napisano: 30.09.2013 11:29:34
agusia147 napisał(a):

abodak napisał(a):

agusia147 napisał(a):

Buu Kamiś nosem pociąga, i co ja mam z nim zrobić?


staraj sie ich oddzielić -ja tego nie zrobilam i wiesz jak sie skonczylo.Teraz Kubus ma swoj pokoik i nie nosze go po calym domu bo boje sie zeby Domis czegos znowu nie przyniosl.Uwazajcie na siebie i duzo zdrowka



W dzień ciężko bo mamy tylko dwa pokoje. I śpimy wszyscy razem w jednym na razie a drugi jest przysposobiony do celów firmowych.


wiem ze to trudne ale jak Kubus wrocil ja tez mialam jeszcze kaszel i wchodzilam do niego tylko w maseczce(nie z zielonych ogorkow tylko takiej z apteki)
0 0