Konkursowiczki w ciąży

koper

#5958887 Napisano: 21.12.2014 22:11:17
bc14 napisał(a):

hej:)
gdzie oprócz smyka można kupić skarpetobuty coś w tym stylu http://www.smyk.c...ubranka-dla-dzieci-p



Ja je widziałam wczoraj w H&M, w Rossmannie i w Tesco

Moja młoda (4 lata) ma takie z H&M już nie policzę którą parę i u nas sprawdzają się rewelacyjnie w okresie jesienno-zimowym
0 0

benasia

#5958898 Napisano: 21.12.2014 22:52:08
Ja miałam i te skarpetko-papcie i skórzane paputki jak synek był mały - dla mnie porównywalne oba rodzaję, nie odkrylam jakiegoś mega efektu. Obecnie albo na boso lata w skarpetkach zwykłych (ale u nas większość to ogrzewane podłogi) albo zakładam mu takie leciutkie piankowe sandałki z addidasa emotka
0 0

kalisto1986

#5958906 Napisano: 22.12.2014 00:16:52
u nas u Dominika się sprawdzały, ale jak był dużo starszy - teściowa zawsze kupowała do siebie do domu, bo ją serce boli,że chodzimy na bosaka emotka

Benasia mówisz, że skórzane porównywalne ? To chyba odpuszcze.U nas nie ma ogrzewanych podłóg, ale tak nauczeni jestesmy, tylko jak ogrzewanie strzeli (co zdarza się co jakiś czas emotka ) to wtedy jest tak zimno, że nawet ja poszukuje kapci.
0 0

agusia147

#5960501 Napisano: 27.12.2014 15:01:20
Wracając do chusteczek to te fitti kiedyś były grubsze, teraz są cieńsze i nieraz mi się drą, wolę dady, albo te z carrefour, a najbardziej to lubię huggies. Przynajmniej jak chodzi o wytarcie dziecku pupy.

Odnośnie kapci i bucików. Ktoś coś kiedyś wspominał, że dla malucha najlepsze są ze sztywnym zapiętkiem. Byliśmy ostatnio z Jagodą u ortopedy i powiedział nam, że najlepsze buciki i papucie to takie co dają jak najwięcej swobody nóżce, ale nie latają w buciku. I jak najbardziej giętkie, bo inaczej obciążają stawy. A najlepiej żeby dziecko jak najwięcej biegało boso.
0 0

Gość: katrin22

#5960521 Napisano: 27.12.2014 16:13:19
To mój od malutkiego biega na boso. Raz mieliśmy skarpetko- kapcie, ale i tak na boso najlepiej i tak do dzisiejszego dnia- kapci u nas nie ma.
0 0

kalisto1986

#5960522 Napisano: 27.12.2014 16:13:36
agusia147 napisał(a):

Wracając do chusteczek to te fitti kiedyś były grubsze, teraz są cieńsze i nieraz mi się drą, wolę dady, albo te z carrefour, a najbardziej to lubię huggies. Przynajmniej jak chodzi o wytarcie dziecku pupy.

Odnośnie kapci i bucików. Ktoś coś kiedyś wspominał, że dla malucha najlepsze są ze sztywnym zapiętkiem. Byliśmy ostatnio z Jagodą u ortopedy i powiedział nam, że najlepsze buciki i papucie to takie co dają jak najwięcej swobody nóżce, ale nie latają w buciku. I jak najbardziej giętkie, bo inaczej obciążają stawy. A najlepiej żeby dziecko jak najwięcej biegało boso.



Ja nie zauważyłam zmiany jakości fitti, dla mnie odkąd je używam są takie same, no i główną ich zaletą jest sklad.

Oj nie, sztywne buty i kapcie już dawno przeszły do lamusa,od dawna trąbią i miękkich kapchach(a najlepiej wcale), buty też muszę mieć jak najbardziej giętką podeszwę - i tutaj niestety nawet buty z atestem zdrowa stopa nie zawsze taką mają
My preferujemy bieganie na bosaka- kapci Bartkowi jeszcze nigdy nie kupowałam, jedynie testowaliśmy chwile skarpetko kapcie i też leżą w szufladzie. Latem biegamy na bosaka nawet często po betonie - kamienie nam niestraszne emotka
0 0

ulciah

#5960823 Napisano: 29.12.2014 00:15:39
Drogie Panie...
Jeśli któraś z Was ma termin porodu ok 15 stycznia, to RMF rozdaje jakieś wyprawki emotka
http://www.rmf24.pl/news-czekamy-na-nowe-pokolenie-sluchaczy-rmf-fm,nId,1580574

Wasze maleństwa mogą tym samym bardzo wcześnie dołączyć do grona konkursowiczów emotka
0 0

Gość: bc14

#5960833 Napisano: 29.12.2014 08:51:45
dziewczyny pomózcie !
od miesiąca mojemu maluchowi wyskakują czerwone polika! zazwyczaj to tylko jedna zaogniona plamka wielkośći 2cm i pózniej powoli zanika, jednak coraz częściej są to całe czerwone polika.
Sprawa jest o tyle dziwna,że jak nie było nas tydzień w domu to mu się wszystko pogoiło, przyjechaliśmy i na drugi dzień znowu się pojawiło.
W domu nie mamy dywanów aby kłebił się w nich kurz i mieszkanie jest nowe wiec żadnych grzybów,pleśn raczej nie ma. Na jedzenie to co podejrzewałam też raczej nie bo raz wyskakuje, raz nie,

Macie jakieś pomysł, co jeszcze sprawdzić?
0 0

Gość: katrin22

#5960876 Napisano: 29.12.2014 10:57:52
bc14 może proszek do prania,płyn do płukania uczula, bo innego pomysłu nie mam jak je to samo i poza domem nie ma problemu.
0 0

koper

#5960898 Napisano: 29.12.2014 11:33:49
A może jakaś roślina, którą macie w domu?
0 0

benasia

#5960901 Napisano: 29.12.2014 11:37:31
Czerwone plamki mogą wyskakiwać np od ugryzienia owada: muchy, komara, pajaka.

Wydaje mi się że jeśli by miało dziecko uczulenie na jakiś proszek to też by miało na ciele znamiona tego.
0 0

dolly

#5960941 Napisano: 29.12.2014 12:44:23
bc14 napisał(a):

dziewczyny pomózcie !
od miesiąca mojemu maluchowi wyskakują czerwone polika! zazwyczaj to tylko jedna zaogniona plamka wielkośći 2cm i pózniej powoli zanika, jednak coraz częściej są to całe czerwone polika.
Sprawa jest o tyle dziwna,że jak nie było nas tydzień w domu to mu się wszystko pogoiło, przyjechaliśmy i na drugi dzień znowu się pojawiło.
W domu nie mamy dywanów aby kłebił się w nich kurz i mieszkanie jest nowe wiec żadnych grzybów,pleśn raczej nie ma. Na jedzenie to co podejrzewałam też raczej nie bo raz wyskakuje, raz nie,

Macie jakieś pomysł, co jeszcze sprawdzić?



moim zdaniem woda jezeli macie miejska i suche powietrze od kaloryferow, duzo natluszczaj o obserwuj. jezeli to sa cale policzki to moze sie zaczynac AZS ale skoro po wyjezdzie zniknelo to bym tego nie obstawiala.
moj ma 1 malutka od 3-4 dni ale chyba od smoka. Jak umyje woda z plynem Jego i posmaruje oliwka to prawie zanika
0 0

Gość: polec

#5960945 Napisano: 29.12.2014 12:57:37
bc14 napisał(a):

dziewczyny pomózcie !
od miesiąca mojemu maluchowi wyskakują czerwone polika! zazwyczaj to tylko jedna zaogniona plamka wielkośći 2cm i pózniej powoli zanika, jednak coraz częściej są to całe czerwone polika.
Sprawa jest o tyle dziwna,że jak nie było nas tydzień w domu to mu się wszystko pogoiło, przyjechaliśmy i na drugi dzień znowu się pojawiło.
W domu nie mamy dywanów aby kłebił się w nich kurz i mieszkanie jest nowe wiec żadnych grzybów,pleśn raczej nie ma. Na jedzenie to co podejrzewałam też raczej nie bo raz wyskakuje, raz nie,

Macie jakieś pomysł, co jeszcze sprawdzić?



A trądzik niemowlęcy lub skaza białkowa ??, tylko że jak znika po wyjeździe z domu, to trochę naciągane by było
0 0

katrin1

#5960949 Napisano: 29.12.2014 13:03:32
bc14 napisał(a):

dziewczyny pomózcie !
od miesiąca mojemu maluchowi wyskakują czerwone polika! zazwyczaj to tylko jedna zaogniona plamka wielkośći 2cm i pózniej powoli zanika, jednak coraz częściej są to całe czerwone polika.
Sprawa jest o tyle dziwna,że jak nie było nas tydzień w domu to mu się wszystko pogoiło, przyjechaliśmy i na drugi dzień znowu się pojawiło.
W domu nie mamy dywanów aby kłebił się w nich kurz i mieszkanie jest nowe wiec żadnych grzybów,pleśn raczej nie ma. Na jedzenie to co podejrzewałam też raczej nie bo raz wyskakuje, raz nie,

Macie jakieś pomysł, co jeszcze sprawdzić?



U nas takie czerwone policzki pojawiły się jak synek miał pół roku. Wszyscy się zachwycali jaki rumiany chłopczyk. Okazało się, że ma atopowe zapalenie skóry.
0 0

Gość: rachel

#5960950 Napisano: 29.12.2014 13:05:23
tez bym obstawiała jakąs roślinę albo coś co alergizuje...spróbuj może przyobserwować kiedy się pojawia wysyp....w jakim pomieszczeniu choć wiem że to ciężkie
0 0

Gość: rachel

#5960951 Napisano: 29.12.2014 13:07:42
aaa i tak sobie teraz myślę moja miśka miała coś podobnego od kaszki na noc...takie zaczerwonione plamki jej wychodziły, płaskie i okragłe. W życiu bysmy na to nie wpadi gdyby nie to ze kaszka na dobranoc któregoś dnia sie skończyła i mała dwa dni dostawała zwykła. po tym jak reką odjął
0 0

Gość: trampek

#5961147 Napisano: 29.12.2014 19:44:45
mam nadzieje, ze moge mam sporo ubranek po mojej corce tak do rozmiaru 74 chetnie wymienie lub sprzedam bardzo tanio emotka
jak cos prosze pw
0 0

Gość: nvidia

#5961204 Napisano: 29.12.2014 22:07:19
hej dziewczyny zastanawiam się czy materac dla maluszka do łóżeczka musi być nowy czy może być po pierwszym dziecku? emotka
0 0

kalisto1986

#5961206 Napisano: 29.12.2014 22:21:32
nvidia napisał(a):

hej dziewczyny zastanawiam się czy materac dla maluszka do łóżeczka musi być nowy czy może być po pierwszym dziecku? emotka

najlepiej żeby był nowy, jednak osobiście zastanowiłabym się ile i jak mocno był eksploatowany i z jakiego jest materiału - czy łatwo odkształca się itp.
Jesli wszystko byłoby ok, to trzeba go porządnie odświeżyć (można teraz na trochę wystawić go na ten mrozik, a pokrowiec oczywiście wyprać).
0 0

Gość: bettyy

#5962524 Napisano: 02.01.2015 15:32:40
nie wiem czy tu można wklejam link do konkursu dla mam maluszków http://moje-macierzynstwo.blog.pl/2015/01/01/styczen-z-moje-macierzynstwo/
0 0