Popraw sobie humor...

avatea

#3237452 Napisano: 26.03.2010 07:20:28
W klasztorze nagle otwierają się drzwi i z rozpędem do środka wpada młoda zakonnica. Biegnie prosto do matki przełożonej:
- Matko przełożona, matko przełożona, zgwałcili mnie, co robić?
- Zjeść cytrynę - odpowiada matka przełożona.
- Pomoże?
- Pomoże, nie pomoże... ale przynajmniej ten uśmiech zniknie.
0 0

Gość: l0ginka

#3237870 Napisano: 26.03.2010 09:52:08

Gość: aloevera

#3237875 Napisano: 26.03.2010 09:54:50
czarnygreg napisał(a):

A urban legends lubicie?

To jedna z moich ulubionych:
koleżanka mi opowiadała, że jej mama szukała dobrego ginekologa, w końcu znajoma jej poleciła. Wizyta, wiadomo, nie należy do przyjemnych. Kobitka przyszykowała się a żeby pewności sobie troszkę dodac i higienę poprawić użyła dezodorantu. Ginekolog na pozór ok
w trakcie badania przyjrzał jej sie dziwnie i skomentował: ale sie pani odstawiła.
Babka wróciła cała w nerwach i opowiada córce: w życiu do niego nie pójdę! Co za cham! Jakie on uwagi robi!
Córka zapytała: a jak ty się niby odstawiłaś?
Normalnie, matka na to, umyłam się, użyłam dezodorantu...
Mamo, to brokat...




emotka emotka emotka
0 0

79magda

#3238130 Napisano: 26.03.2010 11:29:15
cb656 napisał(a):

bruce napisał(a):

mąż przywiózł zakupy, podaje mi reklamówkę ze sklepu z nowym konkursem... do wygrania samochód, laptopy i optyczne myszki...
jak zwykle spokojnie przystępuję do czytania..., już, już mam wysyłać zgłoszenie - odpowiedź na jakieś dwa pytania... nagle czytam raz jeszcze warunek podstawowy: zrób zakupy za minimum 10 000 zł netto... emotka emotka emotka

jest u nas w bazie:
https://www.e-kon...rticles-5-60843.html


Każdy Klient może wziąć udział w konkursie tylko jeden raz i musi spełnić warunki zawarte w regulaminie.

No tak, bo jeszcze się trafi kilku zachłannych, co zrobią zakupy za 100 000 zł, by zwiększyć swoje szanse... emotka



Dziwi mnie niezrozumiałe zadziwienie... Konkurs organizowany jest przez Makro. A jest to market, który z zasady jest skierowany do osób prowadzących działalność gospodarczą. Jeżeli ktoś ma na przykład sklepik spożywczy, bądź drogerię, zaopatruje się w Makro, zrobienie zakupów za 10 tysięcy nie jest dla niego jakimś wybitnym osiągnięciem...

W temacie - poprawia mi humor, że ja nie mam takowego sklepiku, więc mogę siedzieć bezkarnie na huśtawce, machać nogami i cieszyć się wiosną
emotka
Zamiast jechać do Makro i robić komuś końkursową końkurencję emotka
0 0

Gość: slicznotaem

#3238141 Napisano: 26.03.2010 11:34:22
aloevera napisał(a):

czarnygreg napisał(a):

A urban legends lubicie?

To jedna z moich ulubionych:
koleżanka mi opowiadała, że jej mama szukała dobrego ginekologa, w końcu znajoma jej poleciła. Wizyta, wiadomo, nie należy do przyjemnych. Kobitka przyszykowała się a żeby pewności sobie troszkę dodac i higienę poprawić użyła dezodorantu. Ginekolog na pozór ok
w trakcie badania przyjrzał jej sie dziwnie i skomentował: ale sie pani odstawiła.
Babka wróciła cała w nerwach i opowiada córce: w życiu do niego nie pójdę! Co za cham! Jakie on uwagi robi!
Córka zapytała: a jak ty się niby odstawiłaś?
Normalnie, matka na to, umyłam się, użyłam dezodorantu...
Mamo, to brokat...




emotka emotka emotka



o Boooooooooooooooooooże,ale się uśmiałam
emotka emotka emotka emotka brokat!!! a miałam taki do luftu humor emotka emotka emotka emotka
0 0

KochamKoty

#3238150 Napisano: 26.03.2010 11:36:34
slicznotaem napisał(a):

aloevera napisał(a):

czarnygreg napisał(a):

A urban legends lubicie?

To jedna z moich ulubionych:
koleżanka mi opowiadała, że jej mama szukała dobrego ginekologa, w końcu znajoma jej poleciła. Wizyta, wiadomo, nie należy do przyjemnych. Kobitka przyszykowała się a żeby pewności sobie troszkę dodac i higienę poprawić użyła dezodorantu. Ginekolog na pozór ok
w trakcie badania przyjrzał jej sie dziwnie i skomentował: ale sie pani odstawiła.
Babka wróciła cała w nerwach i opowiada córce: w życiu do niego nie pójdę! Co za cham! Jakie on uwagi robi!
Córka zapytała: a jak ty się niby odstawiłaś?
Normalnie, matka na to, umyłam się, użyłam dezodorantu...
Mamo, to brokat...




emotka emotka emotka



o Boooooooooooooooooooże,ale się uśmiałam
emotka emotka emotka emotka brokat!!! a miałam taki do luftu humor emotka emotka emotka emotka






Ja tę historię z brokatem słyszałam już u kilkunastu osób, ciekawe komu naprawdę się przydarzyła emotka
0 0

Gość: polec

#3238164 Napisano: 26.03.2010 11:42:09
fantazja23 napisał(a):

slicznotaem napisał(a):

aloevera napisał(a):

czarnygreg napisał(a):

A urban legends lubicie?

To jedna z moich ulubionych:
koleżanka mi opowiadała, że jej mama szukała dobrego ginekologa, w końcu znajoma jej poleciła. Wizyta, wiadomo, nie należy do przyjemnych. Kobitka przyszykowała się a żeby pewności sobie troszkę dodac i higienę poprawić użyła dezodorantu. Ginekolog na pozór ok
w trakcie badania przyjrzał jej sie dziwnie i skomentował: ale sie pani odstawiła.
Babka wróciła cała w nerwach i opowiada córce: w życiu do niego nie pójdę! Co za cham! Jakie on uwagi robi!
Córka zapytała: a jak ty się niby odstawiłaś?
Normalnie, matka na to, umyłam się, użyłam dezodorantu...
Mamo, to brokat...




emotka emotka emotka



o Boooooooooooooooooooże,ale się uśmiałam
emotka emotka emotka emotka brokat!!! a miałam taki do luftu humor emotka emotka emotka emotka






Ja tę historię z brokatem słyszałam już u kilkunastu osób, ciekawe komu naprawdę się przydarzyła emotka



Nawet nie próbuje sobie tego wyobrazić emotka emotka emotka
0 0

ziolko

#3238887 Napisano: 26.03.2010 02:42:41
WIOSENNA PRZESTROGA ....
= = = = = = = = = = = = = = =
W słoneczny dzionek, kiedy już wiosna
w swoje władanie świat cały brała.
Dziadek do babci rzecze w te słowa
– może byś się ze mną na spacer wybrała?

Pójdziemy sobie tą ścieżyną polną,
co to aż hen tam pod lasek prowadzi.
– Zobaczymy jak młode zieleni się żytko
i świeże powietrze też nam nie zawadzi.

Babcia, toż kobieta do tego ciekawa
– zanim pomyślała już gotową była!
Sukienkę w kwiatki na siebie przywdziała
- słomkowy kapelusik na główkę włożyła.

Wzięli się pod rączkę i noga za nogą
idą sobie wolno tą śródpolną drogą.
Wietrzyk leciutko wieje, słoneczko przygrzewa
w lazurze przestworzy gdzieś skowronek śpiewa.

Im bliżej do lasku - tak jakoś radośniej
poddają się oczarowaniu tej chwili i wiośnie.
Coraz częściej na siebie spoglądają zalotnie
kierując się ku sośnie rosnącej samotnie.

Tam klapnęli na trawkę jeszcze poszarzałą,
wśród której już widać małe, stokrotki białe.
I już się ich ramiona w uściskach splatają
a usta jak przed laty pocałunków szukają.

Co dalej tam się działo głosić nie wypada
– zapewne dziad był kontent, baba była rada,
lecz już nazajutrz było wielkie i wspólne stękanie
bo się zaczęło reumatyczne stawów łupanie.

Za mało wygrzana słońcem jeszcze ziemia była
i się starym kościom źle tym przysłużyła.
I stad to na koniec morał mój jest taki:
- nie każdy wczesną wiosną może chodzić w krzaki!!!
emotka emotka emotka emotka emotka
0 0

ziolko

#3238891 Napisano: 26.03.2010 02:43:25
Już Wielkanocne nadchodzą święta,
więc niechaj każdy o tym pamięta,
by w tym okresie, zgodnie z zwyczajem,
zrobić porządek koło swych jajek.
Bo nabiał męski, mówiąc logicznie,
musi raz w roku wyglądać ślicznie.
Z takiej okazji każdy chłop wszędzie,
czyści do glancu swoje narzędzie.
Czasem pędzelkiem ultramaryny
malują jaja śliczne dziewczyny.
Ale nie każdy, przyznajcie sami,
umie obchodzić się z jajeczkami.
Więc naszym członkom wpadł pomysł nowy,
by powstał tani punkt usługowy.
W nim panie: Jadzia , Irka i Maja
fachowo będą malować jaja.
Takim, co mają jaja jak wory,
malować będą w przepiękne wzory.
A tym, co mają małe kuleczki,
malują w groszki oraz w kropeczki.
Kto chce mieć względy u swej kochanki
powinien jaja stroić w pisanki.
A kto ma jaja niczym granaty -
to polecamy w paski i w kwiaty.
Obsługę ręczną też zapewniamy -
wszystko bezpłatnie w ramach reklamy.
Gdy do nas przyjdziesz, siądziesz wygodnie,
wystarczy tylko, że spuścisz spodnie.
Potem mistrz jaja wyperfumuje
i elegancko je pomaluje,
a po obsłudze pożegna grzecznie,
a ty do domu wrócisz świątecznie.
Zaniesiesz nabiał dumny jak basza,
bo tak pracuje Spółdzielnia nasza.
Więc popierajcie naszą Spółdzielnię,
która maluje jaja rzetelnie emotka emotka
0 0

Gość: kingaa

#3238981 Napisano: 26.03.2010 03:09:49
polec napisał(a):

fantazja23 napisał(a):

slicznotaem napisał(a):

aloevera napisał(a):

czarnygreg napisał(a):

A urban legends lubicie?

To jedna z moich ulubionych:
koleżanka mi opowiadała, że jej mama szukała dobrego ginekologa, w końcu znajoma jej poleciła. Wizyta, wiadomo, nie należy do przyjemnych. Kobitka przyszykowała się a żeby pewności sobie troszkę dodac i higienę poprawić użyła dezodorantu. Ginekolog na pozór ok
w trakcie badania przyjrzał jej sie dziwnie i skomentował: ale sie pani odstawiła.
Babka wróciła cała w nerwach i opowiada córce: w życiu do niego nie pójdę! Co za cham! Jakie on uwagi robi!
Córka zapytała: a jak ty się niby odstawiłaś?
Normalnie, matka na to, umyłam się, użyłam dezodorantu...
Mamo, to brokat...




emotka emotka emotka



o Boooooooooooooooooooże,ale się uśmiałam
emotka emotka emotka emotka brokat!!! a miałam taki do luftu humor emotka emotka emotka emotka






Ja tę historię z brokatem słyszałam już u kilkunastu osób, ciekawe komu naprawdę się przydarzyła emotka



Nawet nie próbuje sobie tego wyobrazić emotka emotka emotka



emotka emotka emotka jak dobrze, że czasem ktoś tutaj umie poprawić humor!
0 0

katmich

#3238992 Napisano: 26.03.2010 03:18:46
kingaa napisał(a):

polec napisał(a):

fantazja23 napisał(a):

slicznotaem napisał(a):

aloevera napisał(a):

czarnygreg napisał(a):

A urban legends lubicie?

To jedna z moich ulubionych:
koleżanka mi opowiadała, że jej mama szukała dobrego ginekologa, w końcu znajoma jej poleciła. Wizyta, wiadomo, nie należy do przyjemnych. Kobitka przyszykowała się a żeby pewności sobie troszkę dodac i higienę poprawić użyła dezodorantu. Ginekolog na pozór ok
w trakcie badania przyjrzał jej sie dziwnie i skomentował: ale sie pani odstawiła.
Babka wróciła cała w nerwach i opowiada córce: w życiu do niego nie pójdę! Co za cham! Jakie on uwagi robi!
Córka zapytała: a jak ty się niby odstawiłaś?
Normalnie, matka na to, umyłam się, użyłam dezodorantu...
Mamo, to brokat...




emotka emotka emotka



o Boooooooooooooooooooże,ale się uśmiałam
emotka emotka emotka emotka brokat!!! a miałam taki do luftu humor emotka emotka emotka emotka






Ja tę historię z brokatem słyszałam już u kilkunastu osób, ciekawe komu naprawdę się przydarzyła emotka



Nawet nie próbuje sobie tego wyobrazić emotka emotka emotka



emotka emotka emotka jak dobrze, że czasem ktoś tutaj umie poprawić humor!



hahaha dobre!! emotka emotka
0 0

martul

#3239004 Napisano: 26.03.2010 03:22:52
ja znam taka historyjkę , którą kiedyś opowiadała mi koleżanka

działo się to dość dawno - kiedy do użycia dopiero wchodziły podpaski te przyklejane do majteczek

moja koleżanka ze swoją kumpelą rozmawiają , która - jakie podpaski woli
i ta jej koleżanka stwierdziła ,że
- woli te zwykłe
a ta się pyta
- Dlaczego
a tamta na to
-Bo boli jak się odrywa
emotka
0 0

Gość: polec

#3239022 Napisano: 26.03.2010 03:27:33
http://www.youtub.../watch?v=4ypl4HVk2Zk coś miłego na poprawę nastroju emotka
0 0

Gość: regusia

#3239023 Napisano: 26.03.2010 03:27:37
katmich napisał(a):

kingaa napisał(a):

polec napisał(a):

fantazja23 napisał(a):

slicznotaem napisał(a):

aloevera napisał(a):

czarnygreg napisał(a):

A urban legends lubicie?

To jedna z moich ulubionych:
koleżanka mi opowiadała, że jej mama szukała dobrego ginekologa, w końcu znajoma jej poleciła. Wizyta, wiadomo, nie należy do przyjemnych. Kobitka przyszykowała się a żeby pewności sobie troszkę dodac i higienę poprawić użyła dezodorantu. Ginekolog na pozór ok
w trakcie badania przyjrzał jej sie dziwnie i skomentował: ale sie pani odstawiła.
Babka wróciła cała w nerwach i opowiada córce: w życiu do niego nie pójdę! Co za cham! Jakie on uwagi robi!
Córka zapytała: a jak ty się niby odstawiłaś?
Normalnie, matka na to, umyłam się, użyłam dezodorantu...
Mamo, to brokat...




emotka emotka emotka



o Boooooooooooooooooooże,ale się uśmiałam
emotka emotka emotka emotka brokat!!! a miałam taki do luftu humor emotka emotka emotka emotka






Ja tę historię z brokatem słyszałam już u kilkunastu osób, ciekawe komu naprawdę się przydarzyła emotka



Nawet nie próbuje sobie tego wyobrazić emotka emotka emotka



emotka emotka emotka jak dobrze, że czasem ktoś tutaj umie poprawić humor!



hahaha dobre!! emotka emotka






emotka emotka emotka emotka emotka emotka emotka rewelacja!! dzięki!!
0 0

Gość: czarnygreg

#3239110 Napisano: 26.03.2010 04:10:31
Pewien młody chłopiec wybrał się na spacer do parku, nagle zauważył parę w zaawansowanym już wieku stojącą przy ogrodzeniu, zajętą...wiecie czym.
Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt że starszy pan był wyjątkowo wręcz.. energiczny (tak to nazwijmy).
Chłopak nie wytrzymał i po jakimś czasie doszedł do niego i zaczął dopytywać: jak to możliwe w pana wieku? Jakaś dieta? Siłownia???
Wiesz synku, starszy pan na,
zebrało nam się z żoną na wspomnienia, to tutaj właśnie pierwszy raz..
Ale skąd ta forma???
Cóż, kiedyś ten płot nie był pod napięciem.
0 0

Gość: saphira19

#3239163 Napisano: 26.03.2010 04:30:18
bruce napisał(a):

Dzisiejszy „Dziennik Zachodni”:
Mężczyzna spaceruje kalifornijską plażą, pogrążony w głębokiej modlitwie. Nagle przemówił głośno:
- Panier Boże, spełnij jedno moje życzenie.
I usłyszał głos Boga:
- Ponieważ zawsze chodziłeś moimi drogami, spełnię twoje życzenie.
Mężczyzna poprosił:
- Zbuduj dla mnie most na Hawaje, żebym mógł tam jeździć samochodem, kiedy tylko zechcę.
Bóg odpowiedział:
- Twoje życzenie jest bardzo materialistyczne. Pomyśl logicznie, jak wielkich nakładów wymaga takie przedsięwzięcie. Ile betonu, stali. Rzecz jasna, mogę to zrobić, ale trudno znaleźć usprawiedliwienie dla takiej prośby. Może wymyśliłbyś inne życzenie, które bardziej oddałoby mi chwałę?
Mężczyzna długo się zastanawiał i w końcu odrzekł:
- Dobrze, Panie Boże, w takim razie chciałbym zrozumieć kobiety. Chciałbym wiedzieć, co one czują w głębi duszy, co myślą, kiedy nie odzywają się do mnie, albo kiedy płaczą. O co tak naprawdę im chodzi, kiedy na moje pytanie: „co ci jest?’, odpowiadają: „a nic”. I chciałbym wiedzieć, jak mogę uczynić kobietę naprawdę szczęśliwą.
Po kilku minutach ciszy Bóg przemówił:
- Chcesz dwa czy cztery pasy ruchu na tym moście?...


emotka



boskie emotka :)
avatea napisał(a):

W klasztorze nagle otwierają się drzwi i z rozpędem do środka wpada młoda zakonnica. Biegnie prosto do matki przełożonej:
- Matko przełożona, matko przełożona, zgwałcili mnie, co robić?
- Zjeść cytrynę - odpowiada matka przełożona.
- Pomoże?
- Pomoże, nie pomoże... ale przynajmniej ten uśmiech zniknie.


powatarzam się ale uwielbiam ten wątek, jest tak pozytywny i ci ludzie emotka jednym słowem ale urrrwał emotka
0 0

Gość: saphira19

#3239167 Napisano: 26.03.2010 04:31:40
martul napisał(a):

ja znam taka historyjkę , którą kiedyś opowiadała mi koleżanka

działo się to dość dawno - kiedy do użycia dopiero wchodziły podpaski te przyklejane do majteczek

moja koleżanka ze swoją kumpelą rozmawiają , która - jakie podpaski woli
i ta jej koleżanka stwierdziła ,że
- woli te zwykłe
a ta się pyta
- Dlaczego
a tamta na to
-Bo boli jak się odrywa
emotka


emotka emotka emotka emotka cholera, dobre, brutalne ale dobre emotka moja mama to aż się popłakała ze śmiechu...
0 0

Gość: bruce

#3239531 Napisano: 26.03.2010 06:23:06
Pewien minister odwiedzał wzorowe gospodarstwo rolne. Gdy znalazł się w chlewni, pośród stada dorodnych świń, towarzyszący grupie oficjeli fotoreporterzy natychmiast strzelali fotki. Na to minister:
- Żeby mi tam nie było jakiegoś głupiego podpisu pod zdjęciem typu: „Minister i świnie” czy coś takiego!...
- Ależ skąd! – odpowiedzieli reporterzy – wszystko będzie cacy!...
Nazajutrz ukazała się gazeta ze zdjęciem ministra wśród świń i podpis:
„Minister (drugi od lewej)...”

0 0

Gość: bruce

#3239583 Napisano: 26.03.2010 06:33:49
79magda napisał(a):

cb656 napisał(a):

bruce napisał(a):

mąż przywiózł zakupy, podaje mi reklamówkę ze sklepu z nowym konkursem... do wygrania samochód, laptopy i optyczne myszki...
jak zwykle spokojnie przystępuję do czytania..., już, już mam wysyłać zgłoszenie - odpowiedź na jakieś dwa pytania... nagle czytam raz jeszcze warunek podstawowy: zrób zakupy za minimum 10 000 zł netto... emotka emotka emotka

jest u nas w bazie:
https://www.e-kon...rticles-5-60843.html


Każdy Klient może wziąć udział w konkursie tylko jeden raz i musi spełnić warunki zawarte w regulaminie.

No tak, bo jeszcze się trafi kilku zachłannych, co zrobią zakupy za 100 000 zł, by zwiększyć swoje szanse... emotka



Dziwi mnie niezrozumiałe zadziwienie... Konkurs organizowany jest przez Makro. A jest to market, który z zasady jest skierowany do osób prowadzących działalność gospodarczą. Jeżeli ktoś ma na przykład sklepik spożywczy, bądź drogerię, zaopatruje się w Makro, zrobienie zakupów za 10 tysięcy nie jest dla niego jakimś wybitnym osiągnięciem...

W temacie - poprawia mi humor, że ja nie mam takowego sklepiku, więc mogę siedzieć bezkarnie na huśtawce, machać nogami i cieszyć się wiosną
emotka
Zamiast jechać do Makro i robić komuś końkursową końkurencję emotka



nie, no, oczywiście 79magda masz rację, jednak wiesz..., mnie rozbawił sam fakt, że... mogłabym zrobić KIEDYKOLWIEK zakupy za taką sumkę!...
ale - faktycznie - żart niezbyt udany...
emotka emotka emotka emotka


emotka emotka emotka
0 0

79magda

#3239634 Napisano: 26.03.2010 06:43:11
bruce napisał(a):


nie, no, oczywiście 79magda masz rację, jednak wiesz..., mnie rozbawił sam fakt, że... mogłabym zrobić KIEDYKOLWIEK zakupy za taką sumkę!...
ale - faktycznie - żart niezbyt udany...
emotka emotka emotka emotka


emotka emotka emotka



Wiem, kiedy można by to ująć jako poprawiające humor - gdyby taką sumkę przeznaczyć na jednorazowy zakup wiosennych bucików...
emotka emotka
0 0