1. Strona główna
  2. Forum
  3. Rozmowy
  4. Żegnamy zmarłych

Żegnamy zmarłych

Gość: polarniczka

#6021616 Napisano: 24.05.2015 11:01:37
cudaczek121 napisał(a):

polarniczka napisał(a):

dzisiaj w nocy umarł w szpitalu mój ojciec...nie utrzymywałam z nim kontaktu od trzech lat, odkąd wyprowadził się z domu,  ale jakoś nie potrafię się pozbierać emotka

Bardzo Ci współczuję emotka Swoją drogą dla mnie to czysta abstrakcja jak mi ktoś mówi,że nie utrzymuje ze swoimi rodzicami/dziadkami/dziećmi/rodzeństwem kontaktu przez "x" lat.Niewyobrażalne, choć niestety znam takie przypadki.

może nigdy nie byłaś w takiej sytuacji jak ja, gdzie przez całe Twoje życie ktoś krzywdził Cię psychicznie a nawet i fizycznie...ciężko zapomnieć, wybaczyć... emotka
[*] 0

Gość: dag70

#6021784 Napisano: 24.05.2015 23:02:26
Innego życia nie znał. 
[*] 0

cherry_coke

#6022187 Napisano: 25.05.2015 14:10:48
polarniczka napisał(a):

cudaczek121 napisał(a):

polarniczka napisał(a):

dzisiaj w nocy umarł w szpitalu mój ojciec...nie utrzymywałam z nim kontaktu od trzech lat, odkąd wyprowadził się z domu,  ale jakoś nie potrafię się pozbierać emotka

Bardzo Ci współczuję emotka Swoją drogą dla mnie to czysta abstrakcja jak mi ktoś mówi,że nie utrzymuje ze swoimi rodzicami/dziadkami/dziećmi/rodzeństwem kontaktu przez "x" lat.Niewyobrażalne, choć niestety znam takie przypadki.

może nigdy nie byłaś w takiej sytuacji jak ja, gdzie przez całe Twoje życie ktoś krzywdził Cię psychicznie a nawet i fizycznie...ciężko zapomnieć, wybaczyć... emotka

Są takie rzeczy, których nie da się opowiedzieć, ani zrozumieć...
Przytulam mocno i wysyłam ogrom ciepła. emotka
[*] 0

Everything will be okay in the end. If it\'s not okay, it\'s not the end.

beata21

#6022444 Napisano: 25.05.2015 21:06:09
Dziś rano na wieki zasnęła moja babcia emotka , całe życie była blisko, a w czwartek musimy się pożegnać emotka emotka
[*] 0

Gość: polarniczka

#6022445 Napisano: 25.05.2015 21:07:43
beata21 napisał(a):

Dziś rano na wieki zasnęła moja babcia emotka , całe życie była blisko, a w czwartek musimy się pożegnać emotka emotka

trzymaj się ....kilka dni temu pochowałam ojca...jestem z Tobą emotka
[*] 0

kaskaderka1

#6022947 Napisano: 26.05.2015 17:41:44
powroty

mamo
powtarzałaś mi często
życie objawia się o świcie jako radość
w zmiennej grze jego kolorów
w muzyce poranka i wieczoru
w blaskach i półcieniach dnia

troski
zanosiłaś do przydrożnej kapliczki
zamieniając je w żarliwe modlitwy
chabry i maki kolorami i zapachem
wznosiły je do nieba prosząc o pomyślność

wracam
by pozbierać resztę twoich słów
zagubionych między chatą a sadem
bez nich przeoczę to co najwartościowsze
R.Sobik
[*] 0

Gość: kosztelka

#6041793 Napisano: 08.07.2015 14:45:18
michałek13 napisał(a):

Szukałam wyniku konkursu i mnie zamurowało: http://www.e-konk...rs.html#.VZznelKW4cU
Published by Maddy Jest to ostatni wpis na blogu.   Maddy już z nami nie ma. Odeszła nad ranem, w ubiegły wtorek, w szpitalu.   Dziękuję
wszystkim za wsparcie. #thetwoofus przestało istnieć.  ...

http://www.plotek...-zyje.html#BoxPloCz2
[*] 0

ameryka

#6046285 Napisano: 19.07.2015 22:17:10
10 letni syn Filipa Chajzera zginął w wypadku (*)
[*] 0

Gość: majeczka555

#6046288 Napisano: 19.07.2015 22:25:17
(*)(*)(*) emotka emotka emotka
[*] 0

adamaszek

#6046292 Napisano: 19.07.2015 22:42:00
ameryka napisał(a):

10 letni syn Filipa Chajzera zginął w wypadku

Jejku, brak słów emotka
[*] 0

Gość: dag70

#6046300 Napisano: 19.07.2015 23:09:07
adamaszek napisał(a):

ameryka napisał(a):

10 letni syn Filipa Chajzera zginął w wypadku

Jejku, brak słów emotka

 Za wcześnie, oj za wcześnie emotka
[*] 0

Gość: poprostuanette

#6046325 Napisano: 20.07.2015 07:52:05
dag70 napisał(a):

adamaszek napisał(a):

ameryka napisał(a):

10 letni syn Filipa Chajzera zginął w wypadku

Jejku, brak słów emotka

 Za wcześnie, oj za wcześnie emotka

najgorsze co może być to przeżyć własne dziecko... mimo, że nie znam Filipa osobiście to popłakałam się... zwłaszcza żę mieszkam niedaleko tego miejsca emotka

za wcześnie... za wcześnie... o kilkadziesiąt lat za wcześnie...
[*] 0

Wypowiedź była edytowana 1 raz.

Gość: irinaszejk

#6046447 Napisano: 20.07.2015 12:29:59
to straszne.... on był akurat na wakacjach to musiał być cios.
[*] 0

staszek

#6046459 Napisano: 20.07.2015 12:47:30
Niewyobrażalny cios to musi być dla rodziców... Współczujemy tutaj młodemu Chajzerowi, bo jest znany. A matka chłopca? Nie dość, że straciła syna, to jeszcze stało się to przez jej ojca, podwójny cios. Bardzo żal mi też dziadka, ciężko mu będzie udźwignąć to wszystko.
[*] 0

Gość: bycjakbijons

#6046627 Napisano: 20.07.2015 16:59:00
nie wyobrażam sobie co musi czuć ojciec ale ten dziadek? który zasłabł? do końca życia będzie żył  z poczuciem winy że zabił swojego wnuka - chociaż nie zrobił tego przecież specjalnie tylko bóg tak postanowił. Eh życie jest ciężkie
[*] 0

Gość: chochliczka

#6046748 Napisano: 20.07.2015 20:04:49
(*)    Straszna tragedia , widziałam jak w Małych Gigantach zachowywał się Pan Chajzer i byłam przekonana, ze musi być super ojcem,taki fajny kontakt miał z dzieciakami.A teraz taka tragedia ;(  Okropne rzeczy dzieją się na świecie.
[*] 0

Gość: polarniczka

#6046750 Napisano: 20.07.2015 20:09:10
bycjakbijons napisał(a):

nie wyobrażam sobie co musi czuć ojciec ale ten dziadek? który zasłabł? do końca życia będzie żył  z poczuciem winy że zabił swojego wnuka - chociaż nie zrobił tego przecież specjalnie tylko bóg tak postanowił. Eh życie jest ciężkie

to jest właśnie najgorsze, bo poczucie winy jest straszne...pamiętacie jak ojciec przypadkiem zostawił córeczkę w aucie jak pojechał do pracy a ona zmarła w przegrzanym samochodzie? albo jak ojciec urządził dzieciom kulig i zginął jego syn, bo sanki wjechały pod autobus? wolałabym zginąć, niż żyć z takim poczuciem winy....to niewyobrażalna tragedia dla całej rodziny, oby dziadek się nie załamał, czasami są sytuacje na które nie mamy wpływu....spoczywaj w pokoju mały Aniołku emotka
[*] 0

taalvikki

#6046873 Napisano: 21.07.2015 01:40:17
staszek napisał(a):

Niewyobrażalny cios to musi być dla rodziców... Współczujemy tutaj młodemu Chajzerowi, bo jest znany. A matka chłopca? Nie dość, że straciła syna, to jeszcze stało się to przez jej ojca, podwójny cios. Bardzo żal mi też dziadka, ciężko mu będzie udźwignąć to wszystko.


o. w końcu ktoś mądrze napisał. współczujemy, bo znany, tymczasem to matka (z tego, co czytam) przeżyje najwięcej i  "dostanie" najbardziej. według mnie tutaj bardziej straszna niż konkretna śmierć, jest wizja totalnego rozpadu rodziny. z resztą wpis Filipa na fb już to zapowiada. możliwe, że się mylę, ale rzadko się mylę.
[*] 0

we must suffer to free our pain

Gość: poprostuanette

#6046880 Napisano: 21.07.2015 06:37:56
taalvikki napisał(a):

staszek napisał(a):

Niewyobrażalny cios to musi być dla rodziców... Współczujemy tutaj młodemu Chajzerowi, bo jest znany. A matka chłopca? Nie dość, że straciła syna, to jeszcze stało się to przez jej ojca, podwójny cios. Bardzo żal mi też dziadka, ciężko mu będzie udźwignąć to wszystko.


o. w końcu ktoś mądrze napisał. współczujemy, bo znany, tymczasem to matka (z tego, co czytam) przeżyje najwięcej i  "dostanie" najbardziej. według mnie tutaj bardziej straszna niż konkretna śmierć, jest wizja totalnego rozpadu rodziny. z resztą wpis Filipa na fb już to zapowiada. możliwe, że się mylę, ale rzadko się mylę.

po pierwsze nie czas na takie gdybania... po drugie Filip już od dawna nie żyje z mamą Maksymiliana więc o jakim rozpadzie mówisz... tutaj trezba mieć nadzieję, że nie będzie już żadnej tragedii wiekszej z tego bo ja nie wiem czy potrafiłabym żyć po spowodowaniu i zabiciu własnego wnuka
[*] 0

kalka

#6046894 Napisano: 21.07.2015 08:42:32
chochliczka napisał(a):

(*)    Straszna tragedia , widziałam jak w Małych Gigantach zachowywał się Pan Chajzer i byłam przekonana, ze musi być super ojcem,taki fajny kontakt miał z dzieciakami.A teraz taka tragedia ;(  Okropne rzeczy dzieją się na świecie.

Nawet nie chcę, nie potrafię wyobrazić sobie co muszą czuć kochający rodzice, gdy spadnie na nich niespodziewanie śmierć ukochanego dziecka, to jest ponad moje siły.
 Jeszcze w maju sptkałam Pana Chajzera i jego synka na przejażdżce rowerowej, śmiali się , rozmawiali, aż miło było patrzeć, widać, że mieli świetny kontakt ze sobą. Płakać mi się chce, kiedy przyponę sobie ich roześmiane twarze. Współczuję z całego serca też mamie, dziadkom i całej rodzinie, trudno będzie im się pozbierać po takiej  tragedii.   
[*] 0