e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

margotkowe napisał(a):

pikawka napisał(a):

margotkowe napisał(a):

dwaburekoty napisał(a):

asper01 napisał(a):

Pierwszy raz od wielu lat wpiszę się w tym temacie i nie będę wskazywał palcami, ale... wkurza mnie straszna ilość błędów (nie tylko "literówek") i niechlujstwa w zamieszczanych na forum (publicznym!) wpisach niektórych osób. A przerażają jednocześnie komisje konkursowe, które wybierają zgłoszenia tych osób i je nagradzają, bo zakładam, że wyglądają one tak samo.

Ludzie! Poza konkursami jest też życie! "Jak cię widzą, tak cię piszą" nie oznacza tylko wyglądu. Potencjalny pracodawca po podaniu, CV itp. od razu widzi, czy warto z kimś takim współpracować. Pomylić się można zawsze, bo myli się każdy, mówcą też nie każdy musi być, ale są pewne granice ignorancji. Nie mam zamiaru wywoływać dyskusji. Niech sobie to po prostu każdy docelowy odbiorca przemyśli, albo "oleje" i dalej brnie w swoje.

Dziękuję za uwagę!

BRAWO!!! Jeden konkursowicz pochwalił się wczoraj swoją zwycięską odpowiedzią na Facebooku, a tam błąd na błędzie (5razy czytałam, żeby zrozumieć, o co chodzi). Niechlujstwo językowe niestety jest powszechnie akceptowane, a pseudocelebrytki, które zdania po polsku nie potrafią sklecić (jedna lekcja polskiego w szkole nie jest tłumaczeniem) stawiane na piedestał.

Również popieram. To przeraża i demotywuje zarazem 

W temacie: wkurza mnie, jak ktoś we wszystkich konkursach jedzie non stop na jednym patencie... "plagiatuje" sam siebie i wszędzie, dosłownie wszędzie forma jest ta sama, tylko treść nieco inna. I jeszcze kosi na tym nagrody. Nie jestem zawistną osóbką, wręcz przeciwnie, nie chodzi tu również o zazdrość, po prostu mnie to zniechęca i drażni... Gdzie tu prawdziwa kreatywność? Myślałam, że to na niej opierają się konkursy kreatywne, ale najwidoczniej się myliłam  Żal mi wszystkich osóbek, które naprawdę dają z siebie wszystko, a przegrywają z kimś takim  

A ja się nie zgodzę. Skoro ktoś ma swój patent, chwyt, jakiś zwrot, który fajnie brzmi i sprawdza się, czemu ma z tego nie skorzystać.... to też jest kreatywność by nie powielać odpowiedzi a jednak wygrać nawet kierując się swoim stylem, "patentem".

Być może i masz rację, mnie chodzi tylko i wyłącznie o takie "chamskie" kopiowanie na odpierdziel bez wkładania w to serca czy odrobiny szczerego wysiłku   Może niedokładnie się wyraziłam, czyżby za mało kawy?   Sama nie mam nic przeciwko temu, by mieć własny styl i z niego korzystać - czy chodzi o rymowanie, czy zdjęcia  

margotkowe napisał(a):

dwaburekoty napisał(a):

asper01 napisał(a):

Pierwszy raz od wielu lat wpiszę się w tym temacie i nie będę wskazywał palcami, ale... wkurza mnie straszna ilość błędów (nie tylko "literówek") i niechlujstwa w zamieszczanych na forum (publicznym!) wpisach niektórych osób. A przerażają jednocześnie komisje konkursowe, które wybierają zgłoszenia tych osób i je nagradzają, bo zakładam, że wyglądają one tak samo.

Ludzie! Poza konkursami jest też życie! "Jak cię widzą, tak cię piszą" nie oznacza tylko wyglądu. Potencjalny pracodawca po podaniu, CV itp. od razu widzi, czy warto z kimś takim współpracować. Pomylić się można zawsze, bo myli się każdy, mówcą też nie każdy musi być, ale są pewne granice ignorancji. Nie mam zamiaru wywoływać dyskusji. Niech sobie to po prostu każdy docelowy odbiorca przemyśli, albo "oleje" i dalej brnie w swoje.

Dziękuję za uwagę!

BRAWO!!! Jeden konkursowicz pochwalił się wczoraj swoją zwycięską odpowiedzią na Facebooku, a tam błąd na błędzie (5razy czytałam, żeby zrozumieć, o co chodzi). Niechlujstwo językowe niestety jest powszechnie akceptowane, a pseudocelebrytki, które zdania po polsku nie potrafią sklecić (jedna lekcja polskiego w szkole nie jest tłumaczeniem) stawiane na piedestał.

Również popieram. To przeraża i demotywuje zarazem 

W temacie: wkurza mnie, jak ktoś we wszystkich konkursach jedzie non stop na jednym patencie... "plagiatuje" sam siebie i wszędzie, dosłownie wszędzie forma jest ta sama, tylko treść nieco inna. I jeszcze kosi na tym nagrody. Nie jestem zawistną osóbką, wręcz przeciwnie, nie chodzi tu również o zazdrość, po prostu mnie to zniechęca i drażni... Gdzie tu prawdziwa kreatywność? Myślałam, że to na niej opierają się konkursy kreatywne, ale najwidoczniej się myliłam  Żal mi wszystkich osóbek, które naprawdę dają z siebie wszystko, a przegrywają z kimś takim  

aniolka2310 napisał(a):

A mnie wkurza nagradzanie odpowiedzi konkursowych, które zawierają błędy ortograficzne.
Bo o ile człowiek może być ignorantem w zakresie poprawnej pisowni, o tyle wyróżnianie takich odpowiedzi promuje niechlujstwo.
Poniżej zamieszczam przykład z ostatnio rozwiązanego konkursu na FB.

„Chcialam czarne bo mam czarny harakter ale WYBIERAM RÓŻOWE bo mam duszę landrynkową ???? W takim Światecznym pudełku  może znajdować się obieraczka do ziemniaków lub korkociąg do wina , niby małe a przydatne i o dziwo używane każdego dnia ????”

margobb napisał(a):

Informowali z Vegety za etap 23-29.11? Może być priv

lily-22 napisał(a):

Widac jacy profesjonalni sa. Czarne listy, zawyżanie wartości nagrod, slabe pakowanie, nie trzymanie sie regulaminów. Ja oficjalnie odpuszczam wszystkie konkursy i loterie od nich. Studio Rec, Loyalty Point i Los Mejores to sa porzadne i przede wszystkim uczciwe agencje

banka-manka napisał(a):

pikawka napisał(a):

prosiaczek napisał(a):

pikawka napisał(a):

banka-manka napisał(a):

pikawka napisał(a):

banka-manka napisał(a):

pikawka napisał(a):

Szukam osób, które korzystają z mąki bezglutenowej. Szwagierka ma celiakie i chciałabym zrobić pierogi z takiej mąki na Wigilię. Czy będę się różnić mocno w smaku?  

Wszystko zależy od tego jakiej mąki bezglutenowej użyjesz. Jeśli jakiejś bardziej neutralnej w smaku jak ryżowa czy kukurydziana to będą bardziej zbliżone do klasycznych, a jak przykładowo gryczaną to jednak posmak gryki będzie wyczuwalny. 
Napewno w jakimś stopniu będą się różnić w konsystencji ciast, znów w jakim stopniu determinuje rodzaj użytych mąk. 
Wiadomo, że za elastyczność i strukturę ciasta - niestety w głównej mierze odpowiada gluten.

Czyli lepiej ryżowa lub kukurydziana. A gdzie kupię? Czy w Lidlu lub biedronce, polo znajdę?  

A masz już wybrany jakiś przepis? Bo to nie tak, że w swoim klasycznym ulubionym przepisie podmienisz tylko mąkę. Tu potrzeba innych proporcji płynów i dodatków. To nie będzie takie łatwe. Gluten w takich ciastach załatwia wszystko. W bezglutenowych trzeba kombinować  
Spróbuj może z tych rad i przepisów. Ta babka dobrze się na tym zna.ht

Jesli. To celiakia a nie po prostu nikaniee glutenu, to raczej wymag a osobnychh naczyń "nieskażonych" mąka glutenową.   

Ma celiakie stwierdzoną, ale nie wymaga osobnych naczyń 

Chodziło o to, że tych dań bez glutenu nie powinnaś nawet przygotowywać w naczyniach czy przy użyciu sprzętów, które na codzień mają kontakt z glutenem. Po przygotowaniu musisz bardzo dobrze je zabezpieczyć, by nie miały kontaktu z potrawami lub produktami glutenowymi. Gotować w osobnym garnku, piec na innej blaszce itp. 
Nie wiem jak mocną celiakie ma szwagierka, ale generalnie takie są zasady gotowania bez gluta. Bardzo trzeba uważać żeby dania nie były zanieczyszczone choćby pyłkiem glutenu, bo może to się źle skończyć dla osoby chorej. 
A produkty bezglutenowe które kupujesz do gotowania muszą mieć certyfikat - przekreślony kłos, wtedy jest pewność, że na terenie zakładu nie robią noc z glutenem i produkt jest czysty. 
Niestety celiakia bardzo utrudnia normalne funkcjonowanie :/ I trzeba bardzo uważać, co sprawia trudności choćby w odwiedzaniu bliskich. 

pikawka napisał(a):

banka-manka napisał(a):

pikawka napisał(a):

banka-manka napisał(a):

pikawka napisał(a):

Szukam osób, które korzystają z mąki bezglutenowej. Szwagierka ma celiakie i chciałabym zrobić pierogi z takiej mąki na Wigilię. Czy będę się różnić mocno w smaku?  

Wszystko zależy od tego jakiej mąki bezglutenowej użyjesz. Jeśli jakiejś bardziej neutralnej w smaku jak ryżowa czy kukurydziana to będą bardziej zbliżone do klasycznych, a jak przykładowo gryczaną to jednak posmak gryki będzie wyczuwalny. 
Napewno w jakimś stopniu będą się różnić w konsystencji ciast, znów w jakim stopniu determinuje rodzaj użytych mąk. 
Wiadomo, że za elastyczność i strukturę ciasta - niestety w głównej mierze odpowiada gluten.

Czyli lepiej ryżowa lub kukurydziana. A gdzie kupię? Czy w Lidlu lub biedronce, polo znajdę?  

A masz już wybrany jakiś przepis? Bo to nie tak, że w swoim klasycznym ulubionym przepisie podmienisz tylko mąkę. Tu potrzeba innych proporcji płynów i dodatków. To nie będzie takie łatwe. Gluten w takich ciastach załatwia wszystko. W bezglutenowych trzeba kombinować  
Spróbuj może z tych rad i przepisów. Ta babka dobrze się na tym zna.ht

prosiaczek napisał(a):

pikawka napisał(a):

banka-manka napisał(a):

pikawka napisał(a):

banka-manka napisał(a):

pikawka napisał(a):

Szukam osób, które korzystają z mąki bezglutenowej. Szwagierka ma celiakie i chciałabym zrobić pierogi z takiej mąki na Wigilię. Czy będę się różnić mocno w smaku?  

Wszystko zależy od tego jakiej mąki bezglutenowej użyjesz. Jeśli jakiejś bardziej neutralnej w smaku jak ryżowa czy kukurydziana to będą bardziej zbliżone do klasycznych, a jak przykładowo gryczaną to jednak posmak gryki będzie wyczuwalny. 
Napewno w jakimś stopniu będą się różnić w konsystencji ciast, znów w jakim stopniu determinuje rodzaj użytych mąk. 
Wiadomo, że za elastyczność i strukturę ciasta - niestety w głównej mierze odpowiada gluten.

Czyli lepiej ryżowa lub kukurydziana. A gdzie kupię? Czy w Lidlu lub biedronce, polo znajdę?  

A masz już wybrany jakiś przepis? Bo to nie tak, że w swoim klasycznym ulubionym przepisie podmienisz tylko mąkę. Tu potrzeba innych proporcji płynów i dodatków. To nie będzie takie łatwe. Gluten w takich ciastach załatwia wszystko. W bezglutenowych trzeba kombinować  
Spróbuj może z tych rad i przepisów. Ta babka dobrze się na tym zna.ht

Jesli. To celiakia a nie po prostu nikaniee glutenu, to raczej wymag a osobnychh naczyń "nieskażonych" mąka glutenową.   

inska napisał(a):

paula27 napisał(a):

Paragonu niestety nie ma na pewno. Na szczęście nagroda nie jest mocno wartościowa...

a ja się zastanawiam nad jedną kwestią bo doświadczenie moje jest bliskie zeru i dzisiaj musiałam przesłać zdjęcie paragonu z 24/11/2020 i jak go zobaczyłam to strasznie się wkurzyłam bo nr prawie nieczytelny strasznie wyblakł,
Jak przechowujecie paragony żeby się nie denerwować w takich momentach?

nanajka81 napisał(a):

a to nasza. bombek jest aż za dużo

banka-manka napisał(a):

pikawka napisał(a):

banka-manka napisał(a):

pikawka napisał(a):

Szukam osób, które korzystają z mąki bezglutenowej. Szwagierka ma celiakie i chciałabym zrobić pierogi z takiej mąki na Wigilię. Czy będę się różnić mocno w smaku?  

Wszystko zależy od tego jakiej mąki bezglutenowej użyjesz. Jeśli jakiejś bardziej neutralnej w smaku jak ryżowa czy kukurydziana to będą bardziej zbliżone do klasycznych, a jak przykładowo gryczaną to jednak posmak gryki będzie wyczuwalny. 
Napewno w jakimś stopniu będą się różnić w konsystencji ciast, znów w jakim stopniu determinuje rodzaj użytych mąk. 
Wiadomo, że za elastyczność i strukturę ciasta - niestety w głównej mierze odpowiada gluten.

Czyli lepiej ryżowa lub kukurydziana. A gdzie kupię? Czy w Lidlu lub biedronce, polo znajdę?  

A masz już wybrany jakiś przepis? Bo to nie tak, że w swoim klasycznym ulubionym przepisie podmienisz tylko mąkę. Tu potrzeba innych proporcji płynów i dodatków. To nie będzie takie łatwe. Gluten w takich ciastach załatwia wszystko. W bezglutenowych trzeba kombinować  
Spróbuj może z tych rad i przepisów. Ta babka dobrze się na tym zna.

https://bezglutenowamama.pl/bezglutenowe-pierogi-ktore-zawsze-sie-udaja-video-13/

margobb napisał(a):

pikawka napisał(a):

banka-manka napisał(a):

pikawka napisał(a):

Szukam osób, które korzystają z mąki bezglutenowej. Szwagierka ma celiakie i chciałabym zrobić pierogi z takiej mąki na Wigilię. Czy będę się różnić mocno w smaku?  

Wszystko zależy od tego jakiej mąki bezglutenowej użyjesz. Jeśli jakiejś bardziej neutralnej w smaku jak ryżowa czy kukurydziana to będą bardziej zbliżone do klasycznych, a jak przykładowo gryczaną to jednak posmak gryki będzie wyczuwalny. 
Napewno w jakimś stopniu będą się różnić w konsystencji ciast, znów w jakim stopniu determinuje rodzaj użytych mąk. 
Wiadomo, że za elastyczność i strukturę ciasta - niestety w głównej mierze odpowiada gluten.

Czyli lepiej ryżowa lub kukurydziana. A gdzie kupię? Czy w Lidlu lub biedronce, polo znajdę?  

Tak, jest Lidlu i Biedrze

banka-manka napisał(a):

pikawka napisał(a):

Szukam osób, które korzystają z mąki bezglutenowej. Szwagierka ma celiakie i chciałabym zrobić pierogi z takiej mąki na Wigilię. Czy będę się różnić mocno w smaku?  

Wszystko zależy od tego jakiej mąki bezglutenowej użyjesz. Jeśli jakiejś bardziej neutralnej w smaku jak ryżowa czy kukurydziana to będą bardziej zbliżone do klasycznych, a jak przykładowo gryczaną to jednak posmak gryki będzie wyczuwalny. 
Napewno w jakimś stopniu będą się różnić w konsystencji ciast, znów w jakim stopniu determinuje rodzaj użytych mąk. 
Wiadomo, że za elastyczność i strukturę ciasta - niestety w głównej mierze odpowiada gluten.

pikawka napisał(a):

Smolar, La Chocolateiere  

faworek napisał(a):

Czy Versus nie nakłada limitu znaków? W konkursie Nivea nie widzę ograniczeń...

fefka napisał(a):

https://www.slodkobycmistrzem.pl/#home
Czy informowali ??