Nasz serwis prowadzony przez Adriana Pionkę wraz naszymi partnerami wymienionymi w Polityce
Prywatności wykorzystuje pliki cookies zapisywane na Twoim urządzeniu i inne technologie do
zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania
ruchu na stronie i w Internecie.
Przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między
innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie
loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i
dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach) jak
również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług Administratora. Dane te są przetwarzane do
czasu istnienia uzasadnionego interesu lub do czasu złożenia przez Ciebie sprzeciwu wobec
przetwarzania.
Dane osobowe będą przekazywane wyłącznie naszym podwykonawcom, tj. dostawcom usług informatycznych
i/lub partnerom wymienionym w
Polityce
Prywatności.
Przysługuje Ci prawo żądania dostępu do treści danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia oraz
prawo do ograniczenia ich przetwarzania. Ponadto także prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie
bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, prawo do przenoszenia danych oraz prawo do wniesienia
sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. Posiadasz prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu
Ochrony Danych Osobowych.
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
A ile to noclegów? Dwa czy jeden?
Fajne apartamenty do 4. osób kosztują w okolicach OD 200 zł/noc - wiem, bo siedzę w temacie i zawsze to ja organizuję wyjazdy dla ekipy. Przy czym dla mnie również przede wszystkim liczy się standard, a przy 4. osobach apartament wychodzi taniej, niż zwykły pokój z łazienką, więc każdemu polecam takie właśnie rozwiązanie. Poza tym dostęp do zmywarki, własna kuchnia i lodówka... zawsze pichcimy żarcie samodzielnie, wegejedzenie kosztuje grosze, a jesteśmy niezależni od lokalnych knajpek
PS: Twoja teściowa pewnie nie rozumie, że popularne miasto + sezon letni + dwie osoby oznacza droższy nocleg od standardowego
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Stopka musi pozostać bez zmian - żebym pamiętała
Natomiast akcji z durszlakiem nie wykluczam, bo jestem starsza od tych wszystkich przebierańców, a jak wiadomo... na starość ludziom odbija
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
W moim nie, ale są sklepy, gdzie wydają (chociaż podobno już nie mogą). Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Wystarczy dodać w formularzu pola "data zakupu" i "godzina zakupu", a przy polu z numerem paragonu wyraźnie wskazać (i również w regulaminie!), że chodzi o numer naprzeciwko daty. Ale potwierdzam, tyle lat na rynku, a po co się trudzić...
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Ok, dziękuję za podpowiedź, sprawdzę
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Niestety, nie sprawdziła się, ale mogę jeszcze zastosować prastarą metodę pierdyknięcia pięścią w obudowę
PS: To bohaterowie moich ulubionych seriali, z których dwa podobają mi się TYLKO w wersji niemieckojęzycznej. Z polskim lektorem nie śmieszą i są drętwe
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Też nie wiem, o co kaman. Patrzę, a na dekoderze godzina "04:20" (być może w nocy o tej godzinie wystąpiło jakieś zwarcie?) Próbowałam dekoder włączyć pilotem i przyciskiem na obudowie - nic. Zrobiłam włącz/wyłącz na wtyczce, zdechł na dobre. Kurczaki, jak żyć bez Szeldona, Horejszjo i Czarliego?
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Nie chcę Cię załamywać, ale forum głosi... że statystycznie biorąc: dzień po tym, jak kupisz go w sklepie
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Lepiej być do przodu, niż nadrabiać zaległości. Na 100% ludzie obecnie mający w poważaniu segregację i ekozagadnienia będą wkrótce zmuszeni mocno przestawić swoje życie (i to nie będzie łatwa zmiana).
Dla wegeludzi kompostownik to zbawienie
Tak naprawdę jedyne rozwiązanie to Zero Waste albo chociaż jakieś "less waste" -> tego ostatniego się trzymam, bo na ZW jestem za cienka. Wyświetl w wątku >>
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Chyba najprostsze rozwiązanie to przez cały dzień wrzucać takie opakowania do wiadra i pod wieczór zalać wszystko ciepłą wodą z odrobiną płynu do mycia naczyń (albo sody oczyszczonej?) Rano wodę wylać, a wymoczone śmieci sru do worka. Ale to już zależy, czy Wam się będzie chciało. Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Tak, dokładnie o taki mi chodziło, można tam również składować odpadki kuchenne, ale nie wszystkie (warto poczytać w necie, chyba min. nabiału i mięsa nie wolno).
Co do plastiku/szkła - tu akurat nie wiem, co mogłoby pomóc, bo u nas jest tak:
- w okolicy mam 4 wysepki złożone z kolorowych baniaków na poszczególne odpady, może z nich korzystać każdy, czasami zdarza mi się tam podejść np. po generalnych porządkach, gdy ilość śmieci jest spora,
- w piwnicy mamy różnokolorowe worki, każdy na inny rodzaj śmieci. Po te śmieci przyjeżdża co 2 tygodnie ciężarówka. Ino że one wcale nie śmierdzą (plastik/metal, szkło, papier). Musiałbyś się przyjrzeć pierwszemu lepszemu workowi i obadać, czemu pojawiają się zapachy. Najwyżej po prostu wszystko płuczcie przed włożeniem do worka. Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
To na pewno, ale jest część nagród typu bony/vouchery, które organizator mógłby spokojnie wymienić na pijondze 1:1
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
A nie dacie rady założyć kompostownika? Jest dużo porad w sieci, gdybym miała dom, na pewno bym przerobiła ten temat. Ale nawet nie mam balkonu, więc o czym tu w ogóle mówić. Niemniej kompostownik = fajna sprawa, chociaż nie wszystko można do niego wrzucać. Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Ok, ale za to więcej osób weźmie udział, to jeszcze lepiej na tym organizator/sponsor wyjdzie. Inna sprawa, że kwestie ekologiczne mocno mnie wnerwiają w kontekście tych wszystkich przesyłek - kartony, plastiki, folia bąbelkowa... po co to komu
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
To u Ciebie nie ma oddzielnych worków / baniaków zbiorczych osobno na każdy z tych odpadów?
BTW dziwny ten kraj, od jakiegoś czasu huczy w necie, że megazmiany mają być w kontekście śmieci, a tymczasem u mnie nic się nie zmieni, bo jakoś tak jesteśmy fest do przodu i już od dawna mamy to, co trzeba
zezowaty_kot - nie każda gmina czy nawet dzielnica ma podpisaną umowę o segregacji, np. spółdzielnia, do której należą moi rodzice... gromadzi tylko śmieci mieszane. Jeden wielki syf
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
To niech rozdają te wszystkie kosmetyki i nudle, dopłacając dodatkowo za wysyłkę. ALE całą resztę nagród niech sobie darują
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
No bo paczaj:
a) czemu to korzystne dla organizatora?
- zero szukania przedmiotów na nagrody, kupowania ich i przechowywania,
- zero pakowania i nadawania kilkuset przesyłek miesięcznie, drukowania nalepek adresowych,
- zero reklamacji, że nagroda dotarła połamana albo nie taka, jak obiecano w regulaminie,
- zero papierologii (faktury zakupowe, protokoły otrzymania nagród itp.)
b) czemu to korzystne dla laureata?
- zero czatowania na kuriera,
- zero szukania nagród po sąsiadach,
- zero składania reklamacji na to, że nagroda dotarła połamana albo nie taka, jak obiecano w regulaminie,
- zero dopominania się o protokoły albo podbitą gwarancję,
- możliwość przeznaczenia wygranej sumy na dowolny cel.
Gdyby była opcja wyboru "kasa albo nagroda" na pewno częściej brałabym udział w akcjach promocyjnych
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Widziałam to plastikowe g* i mam tylko jedno marzenie: żeby laureat każdego konkursu/loterii miał prawo wybrać, czy woli otrzymać nagrodę, czy jej równowartość przelewem
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8