Nasz serwis prowadzony przez Adriana Pionkę wraz naszymi partnerami wymienionymi w Polityce
Prywatności wykorzystuje pliki cookies zapisywane na Twoim urządzeniu i inne technologie do
zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania
ruchu na stronie i w Internecie.
Przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między
innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie
loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i
dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach) jak
również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług Administratora. Dane te są przetwarzane do
czasu istnienia uzasadnionego interesu lub do czasu złożenia przez Ciebie sprzeciwu wobec
przetwarzania.
Dane osobowe będą przekazywane wyłącznie naszym podwykonawcom, tj. dostawcom usług informatycznych
i/lub partnerom wymienionym w
Polityce
Prywatności.
Przysługuje Ci prawo żądania dostępu do treści danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia oraz
prawo do ograniczenia ich przetwarzania. Ponadto także prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie
bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, prawo do przenoszenia danych oraz prawo do wniesienia
sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. Posiadasz prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu
Ochrony Danych Osobowych.
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Zaobserwowałam u siebie pewną prawidłowość: kiedy siedzę na trybunach chcę, by mecz trwał jak najdłużej. Kiedy siedzę przed tv chcę, by mecz trwał jak najkrócej
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Coś u Ciebie nie tak, masz kablówkę?
No a tak w ogóle, to nasi siatkarze mogliby już zakończyć spotkanie, bo kto nie wygrywa 3:0...
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Można, wygrałam właśnie jednym zgłoszeniem
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Ok, dzięki - jakoś nie potrafiłam sobie przypomnieć, czy tak było. Może jeszcze przyślą eska
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
*najgorzej, jak się coś komuś wydaje
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Edit: już sobie poradziłam
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Coś tanio mi się to wydawało, bo ostatnio płaciłam w Auchanie kilkanaście złotych. Sprawdziłam dziś z ciekawości w Rossmannie: 19,99 zł.
Warto podejść do Biedry
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Jeszcze nie - słałam pierwszego dnia. Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Jest info, że konkurs zakończony
I formularza nie ma... Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
W necie jest tylko 12,99 zł za zestaw Gliss Kur. W takim razie możesz spróbować odesłać paragon i fragment naklejki z opakowania. Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
A jaka cena? Bo jeśli trafia mi się paragon nieidealnie, zawsze odsyłam z odpowiednim fragmentem ulotki albo jej wersji internetowej. Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
A wyobraź sobie faceta, który spędza na realizowaniu swojego hobby tyle czasu, co Ty na konkursach. Co byś powiedziała? Gdyby ciągle biegał maratony, jeździł na ryby, polował w lasach, puszczał drony nad miastem? I zawsze z hasłem na ustach "ale przecież możemy to robić razem, o co Ci chodzi?" Czy czułabyś się zrealizowana, będąc przylepką do jego hobby?
Może być tak, że Twój facet jest zmęczony po pracy i po prostu nie chce angażować się w konkursy, gadać o nich. Bo jeśli Ty pracujesz i on pracuje, konkursy zajmują Wasz czas wolny. My np. ostatnio poszliśmy do parku na ławkę i siedzieliśmy tam baaardzo długo; On czytał książkę, ja wymyślałam hasła na konkursy i spisywałam je na karteczki. Ale to o wiele łatwiejsze, niż wziąć udział w konkursie foto, który przeważnie jest ekstremalnie angażujący, męczący i czasochłonny.
Życie przelatuje ludziom przez palce, mają coraz mniej czasu dla bliskich. Czasami chce się po prostu wyjść z domu, bo wieczór pachnie lipą i cudnie byłoby posiedzieć na ławce we dwoje. A tu ciągle coś do omówienia, ciągle konkursowe terminy, ciągle jakieś zakupy, ciągle myśli błądzące wokół konkursów, zerkanie na mejla i wyświetlacz telefonu. Irytacja, że nagrodzili chłam, że to & że tamto, że czas i kasa wtopione. Nie łudźmy się: doba ma 24h, z tego śpimy tak z 7h, praca z dojazdem to 9h, mycie 1h, pichcenie i jedzenie 1h, siedzenie przed kompem albo załatwianie spraw 3h. Czyli z 24 zostaje marne 3h na tzw. życie. Gdzie tu miejsce na związek i konkursy? Tłoczno. Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Do mnie doszedł tylko tamten mejl z info o niedostarczeniu wiadomości, dzisiejsza prośba - już nie
Co do Oranżady -> strach czytać niektóre prace. Jak zwykle od razu trafiłam na megaperełkę pod względem interesującego tekstu oraz zdjęcia, cóż za "klucz" do sukcesu, eh i za to dali rower. W każdym razie, mnie również wybrano, żeby nie było, że zazdroszczę
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Hmm, a może chodzi mu o to, że Wy wcale nie potrzebujecie konkursów? Że bez nich też Wam na wszystko starcza, więc woli spędzić wieczór we dwoje, niż w opcji: on na jednym laptopie obrabia konkursowe fotografie, Ty na drugim wyszukujesz konkursy i opracowujesz strategie... a życie ucieka. W pewnym sensie go rozumiem -pogodzenie standardowej pracy zawodowej z konkursami jest bardzo trudne. I czasem po prostu trzeba się na coś jednego zdecydować. Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Ciężko powiedzieć, bo nie napisali "w ramach każdego z etapów loterii", a "w ramach loterii". Jako całości.
Chyba trzeba będzie spytać u źródła - najczęściej regulamin nowej akcji jest po prostu przeróbką regulaminu jakieś starej i nie wiadomo, co poeta miał na myśli. Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
To po prostu kolejna pomyłka Tqg. Ale chyba po raz enty nie będą zmieniali regulaminu, prawda?
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Może było tak: rano wrzucili wyniki, one sobie jakiś czas wisiały. Zobaczył je uczestnik konkursu, kliknął przy pierwszym z brzegu laureacie "Wyszukaj obraz w Google" i wyszła mu cała lista linków z tym obrazem. Kliknął przy innym zdjęciu -> znów cała lista linków. Wnerwił się i zadzwonił do organizatora z pytaniem, czy Kuba Wojewódzki wie, co reklamuje swoją twarzą.
W tym czasie forumowiczka wrzuciła wyniki na forum.
Za chwilę organizator wyniki usunął i do teraz debatuje, co robić dalej.
Ale mogło też być całkiem inaczej
Od razu na początku ktoś powinien zrobić przesiew; usunąć zgłoszenia, które i tak nie mają szansy na nagrodę: prace żenujące, bezsensowne, bełkotliwe, badziewne. Potem dodatkowo usunąć plagiaty, co naprawdę trwa kilka sekund. Pozostałe zgłoszenia powinny zostać w puli i z nich należało wybrać laureatów. Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
O tym zdjęciu mowa - ciekawe, czy rzeczywiście organizator sprawdza teraz zdjęcia, czy to przypadek, że wyniki zniknęły. Ja sobie ciut galerii poprzeglądałam, gdy jeszcze konkurs trwał i można było dwoma kliknięciami myszki znaleźć plagiaty, więc kompletnym brakiem profesjonalizmu ze strony organizatora byłoby nagrodzenie jakiegokolwiek zgłoszenia, gdzie zgłaszający nie jest autorem zdjęcia albo tekstu.
Poczekamy, zobaczymy.
Przykre jest to, że jednym z "powodów do dumy" wydaje się być cwaniactwo
joan
Postów 18655
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 8
Sama nie wiem, co o tym myśleć, ale biorąc pod uwagę, że jedna z uczestniczek splagiatowała zdjęcie... flagi, nic mnie już nie zdziwi. Co trzeba mieć w głowie, żeby nie umieć zrobić zdjęcia FLAGI?! Chyba każdy ma w domu flagę... Już rozumiem nie mieć zdjęcia: Japończyka w japonkach albo słonia w karafce, ale k*: flagi? To takie wyzwanie, że Polka rady nie dała?
Tam trochę nagród było, może teraz sprawdzają każde zdjęcie po kolei. Zresztą -> lepiej, żeby tak było
Wypowiedź była edytowana 2 razy.