Nasz serwis prowadzony przez Adriana Pionkę wraz naszymi partnerami wymienionymi w Polityce
Prywatności wykorzystuje pliki cookies zapisywane na Twoim urządzeniu i inne technologie do
zbierania i przetwarzania danych osobowych w celu personalizowania treści i reklam oraz analizowania
ruchu na stronie i w Internecie.
Przetwarzanie danych jest uzasadnione z uwagi na nasze usprawiedliwione potrzeby, co obejmuje między
innymi konieczność zapewnienia bezpieczeństwa usługi (np. sprawdzenie, czy do Twojego konta nie
loguje się nieuprawniona osoba), dokonanie pomiarów statystycznych, ulepszania naszych usług i
dopasowania ich do potrzeb i wygody użytkowników (np. personalizowanie treści w usługach) jak
również prowadzenie marketingu i promocji własnych usług Administratora. Dane te są przetwarzane do
czasu istnienia uzasadnionego interesu lub do czasu złożenia przez Ciebie sprzeciwu wobec
przetwarzania.
Dane osobowe będą przekazywane wyłącznie naszym podwykonawcom, tj. dostawcom usług informatycznych
i/lub partnerom wymienionym w
Polityce
Prywatności.
Przysługuje Ci prawo żądania dostępu do treści danych osobowych, ich sprostowania, usunięcia oraz
prawo do ograniczenia ich przetwarzania. Ponadto także prawo do cofnięcia zgody w dowolnym momencie
bez wpływu na zgodność z prawem przetwarzania, prawo do przenoszenia danych oraz prawo do wniesienia
sprzeciwu wobec przetwarzania danych osobowych. Posiadasz prawo wniesienia skargi do Prezesa Urzędu
Ochrony Danych Osobowych.
joan
Postów 18656
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 7
Ja wyłączyłam głos, bo nerwowo nie dawałam rady
joan
Postów 18656
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 7
Płacz i zgrzytanie zębów (ze śmiechu). Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18656
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 7
I dlatego się właśnie nie dogadamy
Co do "wieśniaków" - w pewnym momencie słowo to przestało oznaczać mieszkańca wsi i teraz ma wydźwięk zwyczajnie obraźliwy. Ale czy na pewno? Bo jak nazwiemy kobietę, która mieszka poza miastem? Wieśniaczką? Wieśniarą? Rolniczką? Kim będę, gdy już wygram te mnóstwo milionów i ucieknę hen hen daleko od mutantów zwanych miastami?
zaczytana-pola - Ty się nie przejmuj tym, co wyczytasz w internetach
joan
Postów 18656
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 7
Nie miałam złego dnia, wszystkie moje dni są dobre
Nikogo nie pouczam, wyrażam jedynie swoją opinię, która zachwytem piać nie może, gdyż wtedy nie pasowałaby do wątku.
Właśnie tego zrozumienia nie wykazałam, zbyt mało mówią mi słowa "grunt, że ma ambicje i się kształci". A może - zbyt dużo.
Filozofii nie studiowałam, zgodnie ze "Słownikiem języka polskiego PWN"... jestem pragmatykiem
Bo Ty byłaś KUJONEM
joan
Postów 18656
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 7
doalki - konkursy pokazują, że marzenia się spełniają i warto je mieć. Choć nie zawsze spełniają się wtedy, gdy tego chcemy i tak, jak tego chcemy
joan
Postów 18656
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 7
Mój ulubiony kierownik nie miał studiów, był po technikóm samochodowym. A nie wiem, czy byłabym godna mu wiązać rzemyk u sandałów, taką miał wiedzę i doświadczenie. Najbardziej zadziwiało mnie to, że człowiek przychodził do niego z problemem, a on wchodził na jakąś nieziemską platformę kombinacji umysłowych i wymyślał po 4 rozwiązania ot tak. Pomijając sympatyczną osobowość, był naprawdę świetnym szefem, bardzo lubianym, na którego zawsze można było liczyć. I tylko taki nieambitny z niego facet, bez studiów, żenada, że żal.pl
doalki - współczuję, mam nadzieję, że 2015 przyniesie zmiany na lepsze
Wypowiedź była edytowana 1 raz.
joan
Postów 18656
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 7
Dokładnie tak: to nic nie znaczy
Studiujący rolnik to dla mnie taki sam rolnik, jak niestudiujący. Normalny ludź. Jeden poczyta o czymś w Internecie, drugi pozna to samo na studiach, rozgraniczanie, że pierwszy jest ambitny, a drugi nie... jest krzywdzące.
Robienie czegoś dla siebie to zdecydowanie nie ambicja
joan
Postów 18656
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 7
Zirytowałam się.
Sugestią, jakoby studiowanie świadczyło o ambicji - to się nawet nie mieści w pojęciu bzdury totalnej. Ludzie studiują z różnych powodów, a szczególnie popularne są:
- bo nie wiedzą, co zrobić z życiem, żeby było lepiej;
- bo im ktoś każe (mama, szef itd.);
- bo chcą się dowartościować (naprawdę sporo ludzi musi sobie studiami zrobić dobrze, np. mama mojej koleżanki miała słowo mgr na drzwiach razem z imieniem i nazwiskiem!);
- bo to ma sens - wąska, naprawdę wąska grupa zawodowa musi być powiązana ze studiami, bo przecież nie chcemy, żeby kroił nas chirurg, który znajomość anatomii opiera na prenumeracie Plejboja.
Jeśli rolnik pójdzie na studia, dajmy na to, antropologiczne, to co, stanie się ambitny? A kiedy tę jego ambicję zaczniemy uznawać za głupotę? Gdy po studiach wróci na wykopki? Bo ta jego ambicja w kontekście ziemniaka, to chyba coś nie ten tegez. Wkrótce nowe "ambitne" filmiki w sieci: jedzenie wodzionki bez wody, zjazd na nartach po trawiastym zboczu, przepisywanie podręczników sokiem z cytryny.
PS: Żaden z powyższych powodów studiowania nie jest związany z ambicją. Polska ambicja poleciała w przepaść, gdy pękła lina Jerzego Kukuczki i od tej pory rzadko jest widywana.
To pisałam ja, ex-studentka, posiadaczka dwóch tytułów.
Wk*rwiona niebotycznie, bo przed chwilą dostałam propozycję cenową nabycia mojego przedmiotu; cena kompletnie od czapy, a pan się tłumaczy, że "jest biednym studentem". To mógł wybrać kopanie rowów, byłoby go stać. K* mać. Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18656
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 7
joan
Postów 18656
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 7
Byłam. Widziałam. Kupiłam. Dlatego domyślam się, że chodzi Ci o konkurs Smolara, a kupiłeś żel waniliowy - nic się nie martw, nie powinni robić problemów
joan
Postów 18656
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 7
Już tu trochę siedzę, więc Ci odpowiem:
1) z umieszczania wpisów we właściwych wątkach nie ma profitów, natomiast za umieszczenie wpisu w wątku niewłaściwym przyznawany jest punkt karny ( 5 szt. = ban).
2) za dodawanie konkursów do bazy również profitów nie ma, ja wpisałam do dziś 956 szt. Robisz to od siebie dla innych, jeśli masz ochotę.
3) praca 8h + konkursy? Zapomnij, chłopie. Chyba, że mieszkasz z rodzicami i nie masz żadnych obowiązków. Jestem z tych "doświadczonych" i mówię Ci jednoznacznie, że osoby funkcjonujące w takim układzie można by policzyć na palcach 2 rąk. A jeśli wystarcza Ci co miesiąc kilka nagród o niewielkiej wartości, odradzam spędzanie więcej niż 1h na konkursach. Życie przecieknie Ci między palcami. Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18656
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 7
Patrzę w przyszłość
joan
Postów 18656
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 7
A ja myślę, że to interesująca sprawa w kontekście każdego konkursu Groszka
joan
Postów 18656
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 7
Widziałam, wezmę udział
Nie wierzę, że to już 11 lat! Wow
joan
Postów 18656
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 7
"Taka to gapa" - a o konkursie wiedział już 03.11.2014, czyli pierwszego dnia konkursu, tymczasem u nas na forum tenże konkurs pojawił się 17.11.2014. To nie gapa, to geniusz
joan
Postów 18656
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 7
Zawsze jest ryzyko, że za dzisiejszą wypłatę jutro nawet bułki się nie kupi, ale ludzie do pracy chodzą. Bo człowiek sobie myśli, że "raczej" nic złego się nie stanie. Moja koleżanka była kilka lat temu na Krymie, chyba nie muszę pisać, że życie wyglądało tam zupełnie inaczej, niż teraz. Pewnych spraw się nie przewidzi. A taki wzrost ceny waluty to skandal i tyle. Ktoś u góry puści bąka, rynki panikują i jak zwykle obrywają najsłabsi.
Ja bym z kredytem nie mogła żyć. Pomijam fakt, że dla każdego banku jestem mniej warta, niż tekturka po cenzurataśmie. Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18656
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 7
Chyba nie chodzi tyle o zmiany kursu, bo to normalne, ale o to, że kurs zmienia się nienormalnie właśnie. Pamiętam, że gdy leciałam do Szwajcarii, frank kosztował 1,80 zł; dziś jest po 4,30 zł. To obłęd; dlatego tyle się o tym gada. Ja kredytu nie mam żadnego, ale współczuję ludziom, których dusi frank. Wyświetl w wątku >>
joan
Postów 18656
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 7
Nie ma się z czego śmiać - sama oddałam zapasy na Szlachetną i zostałam z niczym, a konkursów brak. Udałam się do sklepu, a tam od zarąbania proszków! Musiałam ceny porównywać i gramatury i ilość prań i na czytnik chodzić, dżyzys, pół godziny głupi proszek wybierałam. A gdyby organizowano konkurs, wzięłabym z półki towar promocyjny nawet mu się nie przyglądając
joan
Postów 18656
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 7
To jest sedno sprawy - sama dostałam kiedyś od królowej nadprogramowych wygranych ścierą słowną o treści mniej więcej "Chyba jesteś niespełna rozumu cenzuraką, jak myślisz, że będę robiła zakupy na każdy konkurs, w którym biorę udział"
Przy okazji nowicjuszom, którzy nie rozumieją, czemu Tqg jest niemiłe dla konkursowiczów polecam zagłębić się w niuanse konkursu w C4 sprzed kilku lat, gdzie do wygrania były min. samochody, a wystarczyło zakupić paczkę podpasek Always za ok. 2 zeta. Co było dalej? Łatwo się domyślić
A w temacie wkurzania: nic mnie nie wkurza, jest cudnie
joan
Postów 18656
Data rejestracji 02.09.2008
Punkty karne 0
Konkursy dodane 7
Mariolka, Ty chcesz mejla dostać, że coś do Ciebie idzie? Ja może 3x w życiu dostałam takie info