Reklama na e-Konkursy.info

Naciągacze - nękające połączenia

yreks

#6618217 Napisano: 09.07.2019 10:05:37
Nie wiem czy to dobre miejsce na ten post. Czy miał ktoś może taką sytuacje. Wystawiłem aparat na olx. Dalem cenę nieco wyższa niż inne tego typu aukcje w razie negocjaji. Dzwoni chłopak, że chce go kupić ale że wyjeżdża za granicę i chce szybkiej transakcji. Proponuję odbiór osobisty bo pracuję i nie mam kiedy tego wysłać tak na już. Kupujący postanawia wysłać znajomego po aparat i prosi o nr konta (wiadomo pieniądze pewnie na koncie byłyby jutro o ile w ogóle wpłaci)
Skoro wysyła znajomego mógłby mu przekazać pieniądze.
Zastanawiam się czy to nie jakiś nowy sposób naciągaczy i oszustów. Miał ktoś podobnie? Co o tym myślicie
0 0

aerdna

#6618221 Napisano: 09.07.2019 10:11:18
yreks napisał(a):

Nie wiem czy to dobre miejsce na ten post. Czy miał ktoś może taką sytuacje. Wystawiłem aparat na olx. Dalem cenę nieco wyższa niż inne tego typu aukcje w razie negocjaji. Dzwoni chłopak, że chce go kupić ale że wyjeżdża za granicę i chce szybkiej transakcji. Proponuję odbiór osobisty bo pracuję i nie mam kiedy tego wysłać tak na już. Kupujący postanawia wysłać znajomego po aparat i prosi o nr konta (wiadomo pieniądze pewnie na koncie byłyby jutro o ile w ogóle wpłaci)
Skoro wysyła znajomego mógłby mu przekazać pieniądze.
Zastanawiam się czy to nie jakiś nowy sposób naciągaczy i oszustów. Miał ktoś podobnie? Co o tym myślicie

Wyśle Ci nawet lewe potwierdzenie z banku. Tłumaczyć może to tym, iż potrzebuje jakiś dowód, że go kupił a nie np. ukradł.
Ty dzisiaj przekażesz aparat w rączki. A pieniądze, które powinny być jutro, nie przyjdą nigdy emotka Tak więc, ostrożnie! Nie musi tak być. Ale znam taką sytuację i oszukaną w ten sposób osobę, nawet z naszego forum.

yreks

#6618222 Napisano: 09.07.2019 10:11:34
andii napisał(a):

yreks napisał(a):

Nie wiem czy to dobre miejsce na ten post. Czy miał ktoś może taką sytuacje. Wystawiłem aparat na olx. Dalem cenę nieco wyższa niż inne tego typu aukcje w razie negocjaji. Dzwoni chłopak, że chce go kupić ale że wyjeżdża za granicę i chce szybkiej transakcji. Proponuję odbiór osobisty bo pracuję i nie mam kiedy tego wysłać tak na już. Kupujący postanawia wysłać znajomego po aparat i prosi o nr konta (wiadomo pieniądze pewnie na koncie byłyby jutro o ile w ogóle wpłaci)
Skoro wysyła znajomego mógłby mu przekazać pieniądze.
Zastanawiam się czy to nie jakiś nowy sposób naciągaczy i oszustów. Miał ktoś podobnie? Co o tym myślicie

naciągacze i kropka!!!! uważaj!

Tez tak to wygląda. Zaproponowałem, żeby wpłacił na konto znajomemu a znajomy przyjechał z pieniędzmi. Co dziwne kupujacy w ogole sie nie targował a na olx można znaleźć aparat tańszy o 10-20zł 

jokan

#6618223 Napisano: 09.07.2019 10:12:24
andii napisał(a):

yreks napisał(a):

Nie wiem czy to dobre miejsce na ten post. Czy miał ktoś może taką sytuacje. Wystawiłem aparat na olx. Dalem cenę nieco wyższa niż inne tego typu aukcje w razie negocjaji. Dzwoni chłopak, że chce go kupić ale że wyjeżdża za granicę i chce szybkiej transakcji. Proponuję odbiór osobisty bo pracuję i nie mam kiedy tego wysłać tak na już. Kupujący postanawia wysłać znajomego po aparat i prosi o nr konta (wiadomo pieniądze pewnie na koncie byłyby jutro o ile w ogóle wpłaci)
Skoro wysyła znajomego mógłby mu przekazać pieniądze.
Zastanawiam się czy to nie jakiś nowy sposób naciągaczy i oszustów. Miał ktoś podobnie? Co o tym myślicie

naciągacze i kropka!!!! uważaj!

Też tak myślę - albo kasa na koncie przed odbiorem albo znajomy w zębach przynosi - koniec kropka

silvia8

#6618224 Napisano: 09.07.2019 10:19:23
yreks napisał(a):

Nie wiem czy to dobre miejsce na ten post. Czy miał ktoś może taką sytuacje. Wystawiłem aparat na olx. Dalem cenę nieco wyższa niż inne tego typu aukcje w razie negocjaji. Dzwoni chłopak, że chce go kupić ale że wyjeżdża za granicę i chce szybkiej transakcji. Proponuję odbiór osobisty bo pracuję i nie mam kiedy tego wysłać tak na już. Kupujący postanawia wysłać znajomego po aparat i prosi o nr konta (wiadomo pieniądze pewnie na koncie byłyby jutro o ile w ogóle wpłaci)
Skoro wysyła znajomego mógłby mu przekazać pieniądze.
Zastanawiam się czy to nie jakiś nowy sposób naciągaczy i oszustów. Miał ktoś podobnie? Co o tym myślicie

Miałam podobną sytuację. Już nawet otrzymałam maila z zagranicznego banku z informacją o wpłacie zainteresowanego... Nie daj się nabrać!

krzysieq

#6618227 Napisano: 09.07.2019 10:28:18
yreks napisał(a):

Nie wiem czy to dobre miejsce na ten post. Czy miał ktoś może taką sytuacje. Wystawiłem aparat na olx. Dalem cenę nieco wyższa niż inne tego typu aukcje w razie negocjaji. Dzwoni chłopak, że chce go kupić ale że wyjeżdża za granicę i chce szybkiej transakcji. Proponuję odbiór osobisty bo pracuję i nie mam kiedy tego wysłać tak na już. Kupujący postanawia wysłać znajomego po aparat i prosi o nr konta (wiadomo pieniądze pewnie na koncie byłyby jutro o ile w ogóle wpłaci)
Skoro wysyła znajomego mógłby mu przekazać pieniądze.
Zastanawiam się czy to nie jakiś nowy sposób naciągaczy i oszustów. Miał ktoś podobnie? Co o tym myślicie

Lol przecież to żywcem ściągnięty "pomysł" z serialu Złodzieje na TVN Turbo... z tego co pamietam byl nawet taki sam schemat, zlodziej wybral aparat i wyslal kolege po odbior, oczywiscie sprzedajacy dal sie nabrac...

Monika11

#6618240 Napisano: 09.07.2019 10:46:38
Ja też miałam sytuacje- dzwoni kobita, że chce kupić wgraną lodówkę. Ja ok - podaję adres, a ta mi mówi , że kolega podjedzie -bo ona nie ma jak. Dałam adres -przyjechał facet( 250 km ) lodówkę zabiera , już prawie pod bramką a ja sobie przypomniałam , że mi nie zapłacił. Wołam gościa, on zdziwiony  , bo kobieta miała przelać pieniądze  . Ja mówię , jak przelać-jak odbiór osobisty. Facet do mnie że nie ma kasy przy sobie. Ja ok dzwonimy do babki, a ta mi mówi, że wpłaci na konto ,ale nie ma tego samego banku co ja.Powiedziałam, że jak pieniądze będą na koncie - to lodówkę daję .Facet zdziwiony, przypomniał sobie , że ma w tym samym banku konto i mi przeleje kasę . I dopiero wtedy jak kasa była na koncie -dałam mu lodówkę. Wcześniej jeszcze zaproponowałam facetowi że podjadę z nim w ostateczności do bankomatu, to twierdził , że nie ma kasy na koncie . Szkoda wierzyć ludziom , ja nic nie wysyłam za poraniem .

delfinka101

#6620360 Napisano: 15.07.2019 16:55:37
yreks napisał(a):

Nie wiem czy to dobre miejsce na ten post. Czy miał ktoś może taką sytuacje. Wystawiłem aparat na olx. Dalem cenę nieco wyższa niż inne tego typu aukcje w razie negocjaji. Dzwoni chłopak, że chce go kupić ale że wyjeżdża za granicę i chce szybkiej transakcji. Proponuję odbiór osobisty bo pracuję i nie mam kiedy tego wysłać tak na już. Kupujący postanawia wysłać znajomego po aparat i prosi o nr konta (wiadomo pieniądze pewnie na koncie byłyby jutro o ile w ogóle wpłaci)
Skoro wysyła znajomego mógłby mu przekazać pieniądze.
Zastanawiam się czy to nie jakiś nowy sposób naciągaczy i oszustów. Miał ktoś podobnie? Co o tym myślicie

Lub wpłaci pieniądze, kolega odbierze a on oskarży Cię o oszustwo, ze wpłacił pieniądze a ty nie wysłałaś mu przedmiotu
2 kumulacja, seg 0

DAIKOKU

#6744522 Napisano: 16.11.2020 12:07:30
Również kontakt z olx niby zainteresowany.. SMS po 21:00 z nr 53150660.   O 5:11 SMS z innego tel. 798672525 proszę odpisz mi tu... Itd link Zbieg okoliczności? Obawiam sie ze nie o towar chodzi. Rzućcie okiem czy to te numery. W Google wyczytalam oceny: Oszusci. 
0 0

FBbeata7

#6744580 Napisano: 16.11.2020 13:52:41
Numer 212650239963 - nie oddzwaniać, pożera kasę z konta.
1 DAIKOKU 0

DAIKOKU

#6744686 Napisano: 16.11.2020 18:44:34
delfinka101 napisał(a):

yreks napisał(a):

Nie wiem czy to dobre miejsce na ten post. Czy miał ktoś może taką sytuacje. Wystawiłem aparat na olx. Dalem cenę nieco wyższa niż inne tego typu aukcje w razie negocjaji. Dzwoni chłopak, że chce go kupić ale że wyjeżdża za granicę i chce szybkiej transakcji. Proponuję odbiór osobisty bo pracuję i nie mam kiedy tego wysłać tak na już. Kupujący postanawia wysłać znajomego po aparat i prosi o nr konta (wiadomo pieniądze pewnie na koncie byłyby jutro o ile w ogóle wpłaci)
Skoro wysyła znajomego mógłby mu przekazać pieniądze.
Zastanawiam się czy to nie jakiś nowy sposób naciągaczy i oszustów. Miał ktoś podobnie? Co o tym myślicie

Lub wpłaci pieniądze, kolega odbierze a on oskarży Cię o oszustwo, ze wpłacił pieniądze a ty nie wysłałaś mu przedmiotu

0 0

DAIKOKU

#6744688 Napisano: 16.11.2020 18:48:13
Miałam dziś ofertę spotkania celem obejrzenia towaru... Wyczułam wiele sprzeczności. Nr sprawdziłam w Google. Mam wrażenie że ci sami wobec osób starszych działają na wnuczka.. Tu wezmą towar i wstawia do komisu lub coś takiego... A policja... Oznajmi mała szkodowosc czynu, mamy ważniejsze cele (np ścigać psychicznie chorych za brak maseczki... emotka a Pani niech idzie do domu i głowy nie zawraca... 
0 0

FBilona

#6744733 Napisano: 16.11.2020 22:28:28
jola1500 napisał(a):

delfinka101 napisał(a):

yreks napisał(a):

Nie wiem czy to dobre miejsce na ten post. Czy miał ktoś może taką sytuacje. Wystawiłem aparat na olx. Dalem cenę nieco wyższa niż inne tego typu aukcje w razie negocjaji. Dzwoni chłopak, że chce go kupić ale że wyjeżdża za granicę i chce szybkiej transakcji. Proponuję odbiór osobisty bo pracuję i nie mam kiedy tego wysłać tak na już. Kupujący postanawia wysłać znajomego po aparat i prosi o nr konta (wiadomo pieniądze pewnie na koncie byłyby jutro o ile w ogóle wpłaci)
Skoro wysyła znajomego mógłby mu przekazać pieniądze.
Zastanawiam się czy to nie jakiś nowy sposób naciągaczy i oszustów. Miał ktoś podobnie? Co o tym myślicie

Lub wpłaci pieniądze, kolega odbierze a on oskarży Cię o oszustwo, ze wpłacił pieniądze a ty nie wysłałaś mu przedmiotu

1 cb656 0

atyde25

#6818543 Napisano: 03.11.2021 10:22:34
Dzwonią z numeru 500 990 500 podając się  za pracownika banku.Znają nasze dane i zwracają się po imieniu co  może  sprawić,że wzbudzą tym zaufanie.Najgorsze,że to podobno rzeczywisty numer jednego z banków.Te oszustwa są coraz bardziej "wyrafinowane".
1 cb656 0

cb656

#6818546 Napisano: 03.11.2021 10:35:20
atyde25 napisał(a):

Dzwonią z numeru 500 990 500 podając się  za pracownika banku.Znają nasze dane i zwracają się po imieniu co  może  sprawić, że wzbudzą tym zaufanie. Najgorsze,że to podobno rzeczywisty numer jednego z banków. Te oszustwa są coraz bardziej "wyrafinowane".

To nie jest "rzeczywisty" numer. To jedynie NAKŁADKA na numer prawdziwy. Tak, jak okładka na książkę - na książkę o Winetou można nałożyć obwolutę podręcznika do historii i położyć się do czytania na wznak na kanapie tak, by zaglądający do pokoju rodzice byli przekonani, że się uczymy... emotka

Więcej o tym mechanizmie na przykład tutaj. emotka