e-Konkursy.info - codzienne nowe konkursy

cb656 napisał(a):

diabkate napisał(a):

Dzwonili też do mojej Mamy i również przestali po tym, jak ja postanowiłam odebrać. Jestem tak niemiła, że nawet roboty nie chcą ze mną rozmawiać

Czyli jednak DIABoliczna KATE

rufus napisał(a):

U mnie w c4 zniknely male pojedyczne ciastka belvita. Gdzie jeszcze je znajde?

rare85 napisał(a):

anaesth napisał(a):

Szukam inspiracji - do czego używacie tego ogromnego słoika z konkursu na Filmwebie (w zestawie był słoik "na ciastka", Familijne i voucher Netflix). Stoi na szafce i zbiera kurz, a przy okazji przeprowadzki robię duży przesiew rzeczy zbędnych i myślę, czy go nie wyrzucić

Na wiele rzeczy jest zwyczajnie za duży i za ciężki, ale Mama trzyma go i nie chce się pozbyć, bo naprawdę Jej się podoba

diabkate napisał(a):

trebor1 napisał(a):

Pomaga zwierzętom gdy zjadamy trashfood sami i nie częstujemy ich Laysami!Włala! Jest i lokowanie produktu nie na siłę 

Tak bardzo na siłę, że zastanawiam się, kto normalny częstuje zwierzęta chipsami + jest to antyreklama Lay'sów + akurat ten konkurs jest z cheetosów.  I przede wszystkim nie jest to odpowiedź na pytanie (chyba że o innym mowa): dlaczego warto pomagać zwierzętom? 

marfiusza napisał(a):

Może jakaś mała nagroda na zachętę? 

fiona25 napisał(a):

Diana02 napisał(a):

Dobra, to zapytam, a co mi tam Ile ślecie/macie zamiar słać zgłoszeń na Cheetos że każdy chce kupić kody? W ilościach hurtowych? Czy cheetosów nikt nie lubi i nie przełknie 1,2,3 paczek   

Jedno do dwóch zgłoszeń na etap  , na pewno nie więcej - po pierwsze zawsze tyle wysyłam - nie grywam hurtowo, jak ma wpaść to wpadnie, a po drugie entuzjazm cheetosowy u nas jest znikomy , a po podwójnym zapotrzebowanie na takie "rarytasy" spadło do zera. Tak więc biorąc pod uwagę słabe zużycie i moją osłabioną  "potencję"   zagrożeniem nie będę 

diabkate napisał(a):

atlantydek napisał(a):

Tyskie już skończone?

Na pewno nie, bo w Sylwestra mieli awarię i dopiero teraz to ogarniają.Nie wiem, do którego dnia wyłonili zwycięzców.

incendio12 napisał(a):

 Ale może to i dobrze, bo pytania konkursowe są wyjątkowo niekorzystne, przynajmniej w mojej opinii   Więc dużej konkurencji nie zrobię, max 1-2 zgłoszenie na etap   

anaesth napisał(a):

Afirmacje-plan wygranych na 2021 rok:
- mąż sobie zażyczył Playstation 5 lub X-box Series X, iPhone 12 i wycieczkę do ciepłych krajów (a niech sam zacznie grać i sobie wygra, phi )
- bony do Smyka i fajne zabawki dla córki
- hulajnoga elektryczna
- Thermomix i niezmiennie depilator IPL
- bony do Euro/Media Markt/Mediaexpert w dużej ilości albo o dużym nominale
- bony do sklepów spożywczych, bo takie zawsze się przydadzą
- gotówka też zawsze spoko
A największe moje marzenie to duża, główna nagroda, np. 10 tysięcy u Smolara - i nie chodzi tylko o pieniądze, ale przede wszystkim o to, żeby poczuć te emocje i zostać w końcu docenionym za swoją twórczość.

melancholia napisał(a):

Dziękuję Wam za miłe słowa   Chociaż dalej siedzę i kombinuję, co to może być... Jeszcze listonosz tak nabazgrał numer przesyłki, że nie mogę wyszukać jej w systemie i sprawdzić skąd jest... może ktoś z Was będzie potrafił to odczytać? 

diabkate napisał(a):

anaesth napisał(a):

diabkate napisał(a):

O. I o to mi chodziło! Na pw się nikomu nie pcham, bo to by było chyba zbyt nachalne. Ogólnie zadane pytanie nie stawia nikogo (poza mną) w niekomfortowej sytuacji. Poza tym chciałam po prostu ogólnych odpowiedzi. Nawet to, że z doświadczenia ktoś może powiedzieć, że nie ma reguły byłoby dla mnie wystarczającą opinią.  I tak tydzień się zbierałam, żeby o to tutaj zapytać, co dopiero jakbym miała do kogoś prywatnie pisać.

Spoko, nie przebijesz jednego gościa, który wypocił długie błagania o gotowce i wysyłał do wielu osób z forum na zasadzie "kopiuj+wklej". Jak dostał ode mnie podstawowe porady, to nie podziękował, tylko za jakiś czas znów napisał żal-PW, bo on nic nie wygrywa i chce znać receptę na wygranie wszystkiego, co się da wygrać. Mógł zacząć na przykład od zgłębienia ortografii i interpunkcji, ale widocznie uznał, że to nie jest klucz do sukcesu A tak poza tym, to na forum jest mnóstwo uprzejmych osób, które chętnie pomogą, ale pytanie, czego oczekujesz od konkursów. Po 3 latach (wiem, że to nie tak dużo i dalej jestem żółtodziobem) chyba dojrzałam do tego, żeby grać totalnie dla frajdy i traktować "rozgryzanie" agencji jako skomplikowaną zagadkę

No nie, o to bym nie poprosiła nikogo, chyba że zależałoby mi jedynie na korzyściach majątkowych.  Nie chcę, żeby ktoś mi zdradzał swoje sposoby na wygrane czy że np. Avanti lubi jak się co 4 słowo pisze, jakiż to wspaniały jest konkursowy produkt, bo nie czułabym wtedy, że ja coś osiągnęłam. Wolę pisać to, co naprawdę myślę, jedynie forma przekazu jest dla mnie problematyczna. Teraz już wiem, że nie trzeba się wcale wysilać na żadne wyniosłe teksty, które w moim mniemaniu są lepsze od prostych słów, bo moje zdanie ma akurat najmniejsze znaczenie podczas oceny zgłoszenia.

Co do oczekiwań... W tej chwili to chyba kwestia tego, że za wyznacznik swojej wartości podstawiłam wygrane w konkursach. Wiadome - loteria to zwykłe szczęście, ale jak już trzeba coś napisać, to jednak gdy się długo nic nie wygrywa można różne rzeczy o sobie pomyśleć. Przynajmniej ja tak mam, ale to zapewne dotyczy wielu osób, które dopiero co zaczynają próbować swoich sił. Tak więc zdarzyło się, że zapychałam się chipsami czy chrupkami powtarzając sobie w głowie, jaka to jestem beznadziejna, że nie umiem napisać czegoś, co się spodoba KOMUŚ (bo przecież nawet nie wiem, kto to tam ocenia, nie znam ludzi, a jednak od ich opinii uzależniłam moją samoocenę). Wiele przede mną, jak widać.

Dzięki za odpowiedzi!  

diabkate napisał(a):

O. I o to mi chodziło! Na pw się nikomu nie pcham, bo to by było chyba zbyt nachalne. Ogólnie zadane pytanie nie stawia nikogo (poza mną) w niekomfortowej sytuacji. Poza tym chciałam po prostu ogólnych odpowiedzi. Nawet to, że z doświadczenia ktoś może powiedzieć, że nie ma reguły byłoby dla mnie wystarczającą opinią.  
I tak tydzień się zbierałam, żeby o to tutaj zapytać, co dopiero jakbym miała do kogoś prywatnie pisać.