Reklama na e-Konkursy.info

Wyniki wyszukiwania

Szukano wśród postów użytkownika caramela

caramela

#6816743 Napisano: 24.10.2021 12:26:49 w Problemy z logowaniem
ivanotta napisał(a):

problem z logowaniem na telefonie - wersji mobile nie widać opcji zaloguj się czy logowanie. Jest tylko rejestracja. Albo ja tego nie potrafię odszukać. 

Też miałam z tym problem, zmieniłam na starszą wersję strony, zalogowałam się i wróciłam na nowszą wersję. I na razie jest ok.  Wyświetl w wątku >>
1 notta 0

caramela

#6816731 Napisano: 24.10.2021 11:23:06 w Reflinki
29renata napisał(a):

kod polecający: 61931263. Zapraszam do skorzystania emotka

Dziękuję, skorzystałam emotka  
Jeśli ktos byłby chętny, serdecznie zapraszam emotka  
KOD: 28772198 Wyświetl w wątku >>
1 29renata 0

caramela

#6811780 Napisano: 29.09.2021 19:56:11 w Dziś nic nie wygrałem! To już było!
Watkeczku, pamiętasz o mnie? Nawet coś małego może byc... Wyświetl w wątku >>
0 0

caramela

#6810911 Napisano: 26.09.2021 14:19:11 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
mrkingpl napisał(a):

Smolar nagrody lub przelewy wysyła szybko? Czy zwleka do końca terminu?

To co udało mi się u nich wygrać to zazywyczaj wysyłali/robili przelewy bliżej końca terminów. Zazwyczaj jest przelew przedostatni/ostatni dzień.  Wyświetl w wątku >>
0 0

caramela

#6810696 Napisano: 24.09.2021 20:41:11 w Co można dostać gratis?
ika1 napisał(a):

caramela napisał(a):

mrkingpl napisał(a):

baxter napisał(a):

Jak ktoś pije kawę Tchibo  tomoze od jutra skorzystać za zwrotu za 2 sztukę:

https://kawawraca.pl/before#form

wybrane produkty

Dodam że zwrot można otrzymać max 10 razy

Na zwrot może być kawa ziarnista? 

Ja kupiłam ziarnistą ale nie ma tam jednoznacznie napisane jaka ma być jeśli chodzi o exlusive granatową

Właśnie o tą kawę mi chodzi emotka   Wyświetl w wątku >>
0 0

caramela

#6810572 Napisano: 24.09.2021 16:00:46 w Co można dostać gratis?
mrkingpl napisał(a):

baxter napisał(a):

Jak ktoś pije kawę Tchibo  tomoze od jutra skorzystać za zwrotu za 2 sztukę:

https://kawawraca.pl/before#form

wybrane produkty

Dodam że zwrot można otrzymać max 10 razy

Na zwrot może być kawa ziarnista?  Wyświetl w wątku >>
0 0

caramela

#6810401 Napisano: 24.09.2021 09:05:56 w Dziś nic nie wygrałem! To już było!
Ostatnio wątku pomogłeś i zestaw Elseve wpadł emotka  może coś jeszcze podarujesz, może być nawet coś małego emotka   Wyświetl w wątku >>
0 0

caramela

#6810271 Napisano: 23.09.2021 17:12:41 w Wkurza mnie...
Ja troszkę nie rozumiem nauczycielki. Była na półtora rocznym zwolnieniu i wróciła ledwo trzy tygodnie temu do pracy z dziećmi i już taka opinia? Przez ten czas naprawdę wiele może zmienić się w zachowaniu dziecka. Może się wiele wydarzyć, a każda psychika dziecka innaczej reaguje na daną sytuację. Łatwiej byłoby zrozumieć jakby to było po rozmowie z różnymi nauczycielami.  Dzieciaki były dość długo w odosobnieniu, młoda przezywa wyjazd przyjaciółki. Nie to, że jestem przeciwnikiem psychologów, psychiatrów itp, ale może nie trzeba się tak spieszyć, szczególnie że młoda mówi co jej nie pasuje? Może szybciej dojrzewac niż koledzy i nie podoba się jej zachowanie innych i ich głupie żarty i nie musi wcale tego akceptować po to aby przypodobać się klasie. Ja tylko powiem, co ja bym zrobiła (nie daje rad, zeby nie bylo) spróbowałabym porozmawiać najpierw z tymi nauczycielami, których młoda lubi, na których lekcjach czuje się dobrze, na których lekcjach uważa że jej klasa się w miarę dobrze zachowuje itp i to jak oni ją postrzegają. Dużo daje to, czy dany nauczyciel pozwoli sobie, że tak Kolokwialnie powiem "wejść na głowę". Można byłoby np poszukać takiego psychologa, który podpowie jak przeprowadzać rozmowę z dzieckiem, ale nie musi ona koniecznie do niego chodzić. Mam wrażenie, że w młodej widzę troszkę siebie. Też nie lubiłam swojej klasy w podstawówce, bo mi dokuczali bo byłam wiekszym dzieckiem niż moi rówieśnicy emotka  wiecznie przezwiska, wyśmiewanie itp.
ps. Do dnia dzisiejszego nie lubię mojej nauczycielki z klasy od 1-3. Wyjątkowo pazerna to była kobieta na prezenty i na status społeczny rodziców ...  Wyświetl w wątku >>
1 brucee 0

caramela

#6810003 Napisano: 22.09.2021 17:43:21 w moje dzisiejsze wygrane :)
I ja zestaw Elseve emotka  w sumie fajnie emotka  kosmetyki zawsze się przydadzą Wyświetl w wątku >>

caramela

#6809664 Napisano: 21.09.2021 12:59:31 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
kerocna napisał(a):

mrkingpl napisał(a):

kerocna napisał(a):

@gnieszk@ napisał(a):

pioge7 napisał(a):

myślicie, że są jeszcze te bony z biedronki ? czy szykować się na drugi etap?


A wiadomo może kiedy 2 etap?

Bonów już nie ma, druga tura 28.09.

Skąd info że bonów nie ma, jaki byłby sens aby biedronka po zakończeniu informowała że wyślę bon w ciągu 7 dni, gdyby ich już nie było

Wczoraj po ukończeniu szkolenia i po quizie była informacja, że pula bonów się wyczerpała.

Ja robiłam wczoraj o około 15:30 i była informacja, że wyślemy bon w ciągu 7 dni roboczych, a pod spodem że pula wyczerpana Wyświetl w wątku >>
0 0

caramela

#6809343 Napisano: 20.09.2021 12:41:57 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
stoonooga napisał(a):

caramela napisał(a):

Co może iść z Logaris serwis sp z o.o.? 

Nivea

Tam nie grałam emotka  ale dziękuję za podpowiedź emotka   Wyświetl w wątku >>
0 0

caramela

#6809339 Napisano: 20.09.2021 12:35:36 w Dyskusje o innych konkursach (bez klików)
Co może iść z Logaris serwis sp z o.o.?  Wyświetl w wątku >>
0 0

caramela

#6809106 Napisano: 18.09.2021 15:21:58 w Dziś nic nie wygrałem! To już było!
Witaj wątku, może dziś mi coś podarujesz? Może być nawet coś małego, tak na poprawę humoru bo dziś strasznie brzydko na zewnątrz emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

caramela

#6807368 Napisano: 10.09.2021 09:20:09 w Dziś nic nie wygrałem! To już było!
Dzień dobry wątku emotka  może dziś będzie jakiś lepszy dzień?  Wyświetl w wątku >>
0 0

caramela

#6807080 Napisano: 09.09.2021 10:16:28 w Dziś nic nie wygrałem! To już było!
Porażka za porażką, co to się dzieje...  wąteczku pomocy...  Wyświetl w wątku >>
0 0

caramela

#6805716 Napisano: 02.09.2021 23:08:41 w Wkurza mnie...
emanuela24 napisał(a):

caramela napisał(a):

emanuela24 napisał(a):

reniii napisał(a):

emanuela24 napisał(a):

joan napisał(a):

emanuela24 napisał(a):

Wyobraź sobie że moim też nie  emotka
Ale książki też miały inne ceny, mogliśmy je odkupić. Syn wrócił dzisiaj z tytułem książki i ćwiczeń do anglika. Ksiazka 106zl ćwiczenia 65zl. Ja im chętnie te 500+ i 300+ oddam, niech wrócą wreszcie normalne ceny. Nie przypominam sobie aby matka na jrden przedmiot wydawała 8% wypłaty, a to tylko jeden język. Gdzie tu reszta książek. Śmiało za same podręczniki przekroczymy tysiaka. Gdzie plecak, zeszyty, farby czy kredki fabera suche pastele (sprawdz sobie cenę - inne nie mogą być i koniec kropka)" bo przecież dostajecie od państwa 300+500+"  emotka . Za moich czasów nauczyciele nie mieli takich wymagań.


Książki do nauki języków obcych zawsze były najdroższe, już w mojej młodości płaciłam po KILKADZIESIĄT zł za książkę, a do tego wiadomo: ćwiczenia. Na szczęście można konkursować, a potem wymieniać nagrody np. na bony Empik itp. żeby sobie jakoś poradzić. Plecaki również można wygrać / wymienić na forum, na zeszyty czy przybory piśmiennicze regularnie są konki promo. Dobrze zorganizowany konkowicz ma łatwiej od mugola - takie marne pocieszenie emotka

Spokojnie dobrze zorganizowany konkursowicz i zapobiegliwa matka 1 dziecka wszystko ogarnęła  emotka  ale szczerze współczuje rodzicom np.3 czy 4  emotka   
P.S. w moim mieście empik nie prowadzi podręczników, tylko na zamówienie, ksiazka ma być na jutro.

Co do "kto podwyższył vat czy po czy pis" to  dla mnie to jedna i ta sama banda  emotka  wszyscy po jednej matce

Chciałam tylko powiedzieć, że cena książek już dawno temu poszła w górę a nie nagle teraz, tylko jak się otrzymuje podręczniki dla dzieci w szkole podstawowej, które państwo zapewnia, a nagle trzeba kupić do szkoły średniej, to się tak strasznie biadoli. Dawniej można było rzeczywiście odkupić taniej książki od kogoś, ale przecież zmieniała się co jakiś czas podstawa programowa i co za tym idzie również podręczniki i takim sposobem młodszemu rodzeństwu również trzeba było kupić inne książki i to nowe przecież musiały być. A książki językowe zawsze były drogie i nadal są. I nic nie dawali nikomu za darmo przecież.

A teraz za darmo dają? emotka  ok spoko, ze swoich kieszonek wyciągają emotka . Myślałam że pracujący obywatele widzą jak są łupani na każdym kroku, ale chyba nadal nie dociera.
P.S. ksiazki od 1 do3 klasy sama kupowałam, ale za zestaw ( z jezykiem obcym) płaciłam 320zł nie ponad 1000zł. 

Jeśli mówisz o podstawówce, i klasach od 1-3, to fakt kosztował ok 300 stów i było to przeszlo dwadzieścia lat temu, tu się zgodzę. Nie wiem jak u Was, ale u mnie musiały być to NOWE komplety. Moja mama sama musiała kupić, nie było żadnych plusów i tym podobnych wyprawek. W klasach , wtedy od 4-6  jak i gimnazjum też zmieniała się podstawa programowa i niektórzy nauczyciele wymagali nowych podręczników, a niektórzy przymykali oko. To nie jest fair mówienie, że wtedy było taniej, książki były tańsze ,wyprawka była tańsza bo nie, nie było. Była inna wartość pieniądza, rodzice musieli sami kupować podręczniki i szkoły nie zapewniały żadnych książek, tylko lektury z Biblioteki, z adnotacją że oddajcie szybko bo inne klasy też potrzebują. Farb, plasteliny i tym podobnych rzeczy też nie dawali, i też tak jak rodzice teraz musieli wszyscy sami dziecku kupować. Więc raczej jest dużo podobieństw, a osobie wydaje mi się że teraz patrząc na dzieci koleżanek może być  łatwiej (mowie tutaj o swoim odczuciu).Ja osobiście miałam z mamą umowę, że nie kupujemy nie potrzebnych rzeczy, piórniki i plecaki starałam się szanować, zeszyty też nie były jakieś wymyślne, a "zaoszczędzone" pieniądze składaliśmy. 

Nie 20 lat temu, mój syn ma 15. Wiec bez problemu można wyliczyć ile lat temu miał 7 lat. Wtedy plusy dostawali "wybrani" ( z niskim dochodem). Mnie osobiscie szokuje szalejąca inflacja, nie tylko podręczniki mam na myśli.

To tylko pokazuje, że przez te ok 12 lat różnicy podręczniki od 1-3 nie uległy az tak drastycznemu wzrostowi cen, pisałam też że książki do języków w liceum (ok 10 lat temu)były w podobnej cenie. Wkurza tylko to, że wartość pieniądza z roku na rok spada i to odbija się szczególnie w rzeczach codziennego użytkowania. Może spytajcie nauczyciela czy jakbyscie zamowili cała klasą/grupa z wydawnictwa nie dostalibyście jakiegoś rabatu
Ps. Zrozumiałam, to tak, że Ty sama kupowałaś, ale nie dla syna ale dla siebie emotka   Wyświetl w wątku >>
0 0

caramela

#6805711 Napisano: 02.09.2021 22:47:36 w Wkurza mnie...
emanuela24 napisał(a):

reniii napisał(a):

emanuela24 napisał(a):

joan napisał(a):

emanuela24 napisał(a):

Wyobraź sobie że moim też nie  emotka
Ale książki też miały inne ceny, mogliśmy je odkupić. Syn wrócił dzisiaj z tytułem książki i ćwiczeń do anglika. Ksiazka 106zl ćwiczenia 65zl. Ja im chętnie te 500+ i 300+ oddam, niech wrócą wreszcie normalne ceny. Nie przypominam sobie aby matka na jrden przedmiot wydawała 8% wypłaty, a to tylko jeden język. Gdzie tu reszta książek. Śmiało za same podręczniki przekroczymy tysiaka. Gdzie plecak, zeszyty, farby czy kredki fabera suche pastele (sprawdz sobie cenę - inne nie mogą być i koniec kropka)" bo przecież dostajecie od państwa 300+500+"  emotka . Za moich czasów nauczyciele nie mieli takich wymagań.


Książki do nauki języków obcych zawsze były najdroższe, już w mojej młodości płaciłam po KILKADZIESIĄT zł za książkę, a do tego wiadomo: ćwiczenia. Na szczęście można konkursować, a potem wymieniać nagrody np. na bony Empik itp. żeby sobie jakoś poradzić. Plecaki również można wygrać / wymienić na forum, na zeszyty czy przybory piśmiennicze regularnie są konki promo. Dobrze zorganizowany konkowicz ma łatwiej od mugola - takie marne pocieszenie emotka

Spokojnie dobrze zorganizowany konkursowicz i zapobiegliwa matka 1 dziecka wszystko ogarnęła  emotka  ale szczerze współczuje rodzicom np.3 czy 4  emotka   
P.S. w moim mieście empik nie prowadzi podręczników, tylko na zamówienie, ksiazka ma być na jutro.

Co do "kto podwyższył vat czy po czy pis" to  dla mnie to jedna i ta sama banda  emotka  wszyscy po jednej matce

Chciałam tylko powiedzieć, że cena książek już dawno temu poszła w górę a nie nagle teraz, tylko jak się otrzymuje podręczniki dla dzieci w szkole podstawowej, które państwo zapewnia, a nagle trzeba kupić do szkoły średniej, to się tak strasznie biadoli. Dawniej można było rzeczywiście odkupić taniej książki od kogoś, ale przecież zmieniała się co jakiś czas podstawa programowa i co za tym idzie również podręczniki i takim sposobem młodszemu rodzeństwu również trzeba było kupić inne książki i to nowe przecież musiały być. A książki językowe zawsze były drogie i nadal są. I nic nie dawali nikomu za darmo przecież.

A teraz za darmo dają? emotka  ok spoko, ze swoich kieszonek wyciągają emotka . Myślałam że pracujący obywatele widzą jak są łupani na każdym kroku, ale chyba nadal nie dociera.
P.S. ksiazki od 1 do3 klasy sama kupowałam, ale za zestaw ( z jezykiem obcym) płaciłam 320zł nie ponad 1000zł. 

Jeśli mówisz o podstawówce, i klasach od 1-3, to fakt kosztował ok 300 stów i było to przeszlo dwadzieścia lat temu, tu się zgodzę. Nie wiem jak u Was, ale u mnie musiały być to NOWE komplety. Moja mama sama musiała kupić, nie było żadnych plusów i tym podobnych wyprawek. W klasach , wtedy od 4-6  jak i gimnazjum też zmieniała się podstawa programowa i niektórzy nauczyciele wymagali nowych podręczników, a niektórzy przymykali oko. To nie jest fair mówienie, że wtedy było taniej, książki były tańsze ,wyprawka była tańsza bo nie, nie było. Była inna wartość pieniądza, rodzice musieli sami kupować podręczniki i szkoły nie zapewniały żadnych książek, tylko lektury z Biblioteki, z adnotacją że oddajcie szybko bo inne klasy też potrzebują. Farb, plasteliny i tym podobnych rzeczy też nie dawali, i też tak jak rodzice teraz musieli wszyscy sami dziecku kupować. Więc raczej jest dużo podobieństw, a osobie wydaje mi się że teraz patrząc na dzieci koleżanek może być  łatwiej (mowie tutaj o swoim odczuciu).Ja osobiście miałam z mamą umowę, że nie kupujemy nie potrzebnych rzeczy, piórniki i plecaki starałam się szanować, zeszyty też nie były jakieś wymyślne, a "zaoszczędzone" pieniądze składaliśmy.  Wyświetl w wątku >>
2 reniii, mia 0

caramela

#6805682 Napisano: 02.09.2021 21:12:15 w Wkurza mnie...
reniii napisał(a):

emanuela24 napisał(a):

slavek napisał(a):

fiona25 napisał(a):

melissa napisał(a):

Claudia77 napisał(a):

wyprawka do zerówki - 300 zł, a mam dopiero połowę potrzebnych rzeczy emotka  a i nie wspomnę o planie lekcji, 3 dni na 12:45 do 17  emotka

Cóż, małe dzieci, to i tak małe wydatki.

Na same podręczniki, ćwiczenia i zbiory zadań do LO wydałam już ponad 600zł.

Dokładnie to samo chciałam napisać...jedna córka podstawówka i tu nie jest źle bo książki dostała  - druga LO - właśnie czekam na kuriera z podręcznikami , ćwiczeniami i zbiorem zadań do 6 przedmiotów - do zapłaty 515 zł...a to jeszcze nie koniec...



nie chcę robić zamieszania, ale gdy byłem w okresie szkolnym nikt nie dawał moim rodzicom wyprawek, 500+ itd.

Wyobraź sobie że moim też nie  emotka
Ale książki też miały inne ceny, mogliśmy je odkupić. Syn wrócił dzisiaj z tytułem książki i ćwiczeń do anglika. Ksiazka 106zl ćwiczenia 65zl. Ja im chętnie te 500+ i 300+ oddam, niech wrócą wreszcie normalne ceny. Nie przypominam sobie aby matka na jrden przedmiot wydawała 8% wypłaty, a to tylko jeden język. Gdzie tu reszta książek. Śmiało za same podręczniki przekroczymy tysiaka. Gdzie plecak, zeszyty, farby czy kredki fabera suche pastele (sprawdz sobie cenę - inne nie mogą być i koniec kropka)" bo przecież dostajecie od państwa 300+500+"  emotka . Za moich czasów nauczyciele nie mieli takich wymagań.

Przypomnę zapominalskim, że to za PO wzrósł WAT na książki. Podziękujcie Donaldiemu, właśnie wrócił i wybałusza dalej gały, a za niego nic nie dawali na dzieci, bo ''pieniędzy nie było i nie będzie''. Za 6000 rocznie z 500+ to chyba stać rodziców na zakup podręczników, bez jaj.

Może to nie prehistoria, ale szkole kończyłam 10 lat temu i podręczniki nie były wcale tańsze niż obecnie. Książkę do angielskiego z LO mam jeszcze do dzisiaj  (dokładnie repetytorium) i kosztowało około 90 złotych. Jestem rocznikiem, gdzie jeszcze było gimnazjum i u mnie babeczka zawsze chciała nowe książki i ćwiczenia też z angielskiego i komplet około 85 zł podręcznik i 50-60 zł ćwiczenia. Nowe książki też nie były specjalnie tańsze niż obecnie, nie wiem czy podręcznik około 40/50 zależy jaki przedmiot. Mówię ze swojego doświadczenia Wyświetl w wątku >>
2 joan, reniii 0

caramela

#6805110 Napisano: 31.08.2021 21:35:36 w Dziś nic nie wygrałem! To już było!
Ostatnio to wszystko odzie pod górkę, chociaż wątku Ty mi pomóż... emotka Wyświetl w wątku >>
0 0

caramela

#6805094 Napisano: 31.08.2021 20:20:10 w SZUKAM....
arabela79 napisał(a):

Co wozi Pocztex?  Jakaś paczka gabaryty XXL leci do mnie...

U mnie ostatnio taka paczka to byłł brelok z Bentlewski czy jakoś tak emotka Wyświetl w wątku >>
1 arabela79 0